Skocz do zawartości

Marynia zastrzega numer 523 na cześć ilości banów, które rozdał Icon za lepszych czasów, kiedy forum się nie psuło i nikt nie zakładał nowych tematów


krzysfiol

  

66 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

. Poza wszystkim, zakładając nawet, że nie ma informacji o kolorze skóry samego Geralta, to na pewno jest gdzieś o kolorze skóry chociażby którejś z kobiet, z którymi się spotykał. A wtedy skoro nie ma mowy o jakiejś różnicy w kolorze skóry, to jednak można domniemać, że tej różnicy nie ma.

Na pewno jest o Yennefer ("blada trójkątna twarz"), ale nie rozumiem twojego toku rozumowania? :-k

Ja napisałem, że mi się nie podoba ten pomysł i go bym (w razie co!) nie zaakceptował. Nie widzę takiego Wieśka i już.

Z tego co pamiętam, to pisałeś coś innego:

 

A na grzyba w Wieśku czarni?

Odnośnik do komentarza

Ciekawi mnie tez, ze Obrońcy Rasy czy jak tam ich zwać, nie widza, ze saga ma wydźwięk skrajnie antyrasistowski, a Starsze Ludy maja swoje doskonałe odnośniki w rzeczywistości. A oni bóldupia o ewentualnego murzyna.

 

Obrońcy rasy? To Lucas znalazł w internetach jakiś komentarz, o czarnych w serialu nikt normalny nic nie ma, ale Geralt czarny po prostu nie pasuje, nie jest to argument rasistowski.

Odnośnik do komentarza

 

 

Na pewno jest o Yennefer ("blada trójkątna twarz"), ale nie rozumiem twojego toku rozumowania?

 

No gdyby jedni byli biali, a inni czarni, to byłoby to zaznaczone. A skoro jedni są biali, a u innych nic o kolorze skóry nie ma, to znaczy, że są po prostu jednakowi i bez sensu akcentować kolor skóry każdego z osobna. Jak opisuję przykładowo swoich znajomych z pracy, to nie mówię o każdym z nich, że jest biały. A jakby któryś z nich był murzynem, to jednak bym o tym wspomniał w takim opisie :)

Odnośnik do komentarza

Ah, ten James Bond, przyzwyczaiłem się do Rogera Moore'a, a tu nagle wyskoczyli z jakimś Pierce Brosnanem, a później z Danielem Craigiem :/

 

Czasami kolor skóry jest ważny, bo należy, że tak powiem do charakteru i jest fundamentem postaci, tak samo jak płeć, ale najczęściej nie ma żadnego znaczenia, a my przypisujemy kolorowi skóry zbyt duże znaczenie, zamiast traktować go tak, jak kolor oczu.

Odnośnik do komentarza

 

Na pewno jest o Yennefer ("blada trójkątna twarz"), ale nie rozumiem twojego toku rozumowania?

 

No gdyby jedni byli biali, a inni czarni, to byłoby to zaznaczone. A skoro jedni są biali, a u innych nic o kolorze skóry nie ma, to znaczy, że są po prostu jednakowi i bez sensu akcentować kolor skóry każdego z osobna. Jak opisuję przykładowo swoich znajomych z pracy, to nie mówię o każdym z nich, że jest biały. A jakby któryś z nich był murzynem, to jednak bym o tym wspomniał w takim opisie :)

 

Czyli idąc tym tropem, wszyscy są czarni, a Yen biała, bo Sapkowski musiał to zaznaczyć? :>

Odnośnik do komentarza

 

No i potem podobne komentarze wygłaszał tu choćby MaKK :)

Jeśli dla Ciebie to rasizm, iż mi się taka obsada by nie podobała, to ok. Jestem rasistą.

 

Napisałeś, że nie podoba Ci się tylko ze względu na kolor skóry, a nie umiejętności aktorskie, wiec tak, to rasizm.

Odnośnik do komentarza

 

 

Na pewno jest o Yennefer ("blada trójkątna twarz"), ale nie rozumiem twojego toku rozumowania?

 

No gdyby jedni byli biali, a inni czarni, to byłoby to zaznaczone. A skoro jedni są biali, a u innych nic o kolorze skóry nie ma, to znaczy, że są po prostu jednakowi i bez sensu akcentować kolor skóry każdego z osobna. Jak opisuję przykładowo swoich znajomych z pracy, to nie mówię o każdym z nich, że jest biały. A jakby któryś z nich był murzynem, to jednak bym o tym wspomniał w takim opisie :)

 

Czyli idąc tym tropem, wszyscy są czarni, a Yen biała, bo Sapkowski musiał to zaznaczyć? :>

 

Odwrotnie. Gdyby Geralt był czarny, inny od reszty towarzystwa to to byłaby cecha warta podkreślenia.

Odnośnik do komentarza

 

 

 

Na pewno jest o Yennefer ("blada trójkątna twarz"), ale nie rozumiem twojego toku rozumowania?

 

No gdyby jedni byli biali, a inni czarni, to byłoby to zaznaczone. A skoro jedni są biali, a u innych nic o kolorze skóry nie ma, to znaczy, że są po prostu jednakowi i bez sensu akcentować kolor skóry każdego z osobna. Jak opisuję przykładowo swoich znajomych z pracy, to nie mówię o każdym z nich, że jest biały. A jakby któryś z nich był murzynem, to jednak bym o tym wspomniał w takim opisie :)

 

Czyli idąc tym tropem, wszyscy są czarni, a Yen biała, bo Sapkowski musiał to zaznaczyć? :>

 

Odwrotnie. Gdyby Geralt był czarny, inny od reszty towarzystwa to to byłaby cecha warta podkreślenia.

 

No ale dlaczego przyjmujesz, że wszyscy są defaultowo biali, skoro nigdzie to wyraźnie nie zostało zaznaczone (poza przypadkami jak Yen)?

 

 

Ja bardzo lubię Idrisa za "Luthera", ale sorry, mimo szacunku dla jego umiejętności aktorskich nie widzę go jako Bonda, a co dopiero Geralta.

A jako Bonda dlaczego nie?

Odnośnik do komentarza

 

 

No i potem podobne komentarze wygłaszał tu choćby MaKK :)

Jeśli dla Ciebie to rasizm, iż mi się taka obsada by nie podobała, to ok. Jestem rasistą.

 

Napisałeś, że nie podoba Ci się tylko ze względu na kolor skóry, a nie umiejętności aktorskie, wiec tak, to rasizm.

 

A nie uważasz, że wiarygodność aktora w danej roli również składa się na te umiejętności aktorskie? Przecież jak ktoś mający ponad 2 metry zagra karła, to raczej nie będzie w tej roli wiarygodny nawet jak warsztat ma świetny. Jak kobieta będzie miała zagrać mężczyznę, w większości przypadków też się tak skończy (chociaż wiem, że są pewne wyjątki). Podobnie murzyn z dużą dozą prawdopodobieństwa nie będzie w stanie w sposób wiarygodny zagrać białego (chociaż nie odmawiam mu prawa do tego, że jakaś świetna charakteryzacja sprawi, że jednak mu się uda).

Odnośnik do komentarza

 

Ja bardzo lubię Idrisa za "Luthera", ale sorry, mimo szacunku dla jego umiejętności aktorskich nie widzę go jako Bonda, a co dopiero Geralta.

Idąc tokiem Lucasa- jesteś rasistą.

 

No jeśli przeszkadza tylko i wyłącznie kolor skóry to jest to rasizm. Nie chce mi się znów powtarzać tego samego. Tak samo rasistowskie są wyższe progi dla Azjatów na uczelniach, jak niższe progi dla Latynosów.

Odnośnik do komentarza

A nie uważasz, że wiarygodność aktora w danej roli również składa się na te umiejętności aktorskie? Przecież jak ktoś mający ponad 2 metry zagra karła, to raczej nie będzie w tej roli wiarygodny nawet jak warsztat ma świetny.

mógłby zagrać najwyższego karła na świecie
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...