Skocz do zawartości

Marynia i Aneta jadą 506km na ploteczki do wioski olimpijskiej


klinsmann

Ale sucho, ale gdzie najbardziej sucho?  

64 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Korzystał ktoś z folii ochronnych na szyby? zewnętrznych? Takich chroniących przed zarysowaniem?

Ja ostatnio przykleiłem szybkę na już pęknięty ekran żeby jeszcze trochę wytrzymał bez wymiany.

Serio? On pyta o szyby w oknach

 

A to nie mam szyb.

Odnośnik do komentarza

 

Pierdolisz. Moja matka pracuje na fermie drobiu i gdybys widzial ile chemii jest tam pchane, to bys szybko zmienil zdanie. Zaznaczam ze mowimy o kurczakach (a nie np indykach, ktore ogolnie sa bardzo zdrowymi ptakami - te spokojnie mozna jesc).

 

Tru mocno. Kurczaki rosną do odpowiednich rozmiarów w 6 tygodni więc coś jest nie halo ;) Indyk ponoć tak dobrze nie przyjmuje antybiotyków, ale nie dam głowy czy to z tego powodu dokładnie był zdrowszy ;)

 

No ale na takiej podstawie to można dojść do wniosku, że w dzisiejszych czasach można wpierdalać tylko trawę. Albo i nie, bo też zanieczyszczona. Nie dajmy się zwariować.

 

A wątroba bierze udział w detoksyzacji organizmu, a nie w gromadzeniu jakichś syfów. Jeżeli jest zanieczyszczona to znaczy, że cały organizm nie funkcjonuje poprawnie.

Odnośnik do komentarza

Bez przesady, to że jeden rodzaj mięsa nie jest zbyt zdrowy nie znaczy, że masz mięsa w ogóle nie jeść, przecież ja nie poszedłem w takie esktremum w tym co piszę, wtf? Idąc Twoim tropem i hiperbolizując co piszesz to jedzmy wszystko, bo hej, nie dajmy się zwariować.

 

Są produkty i produkty. Indyk jest znacznie lepszy niż kurczak, ale żryjta co chceta przecież ;)

Odnośnik do komentarza

Oczywiście w miarę możliwości staram się kupować dobre gatunkowo mięso (najlepiej bezpośrednio od rzeźnika) i jaja od gospodarza, ale nie zawsze się udaje. Przed chwilo np. zamarynowałem (oliwa, czerwony ocet winny, rozmaryn, oregano, tymianek i 10 ząbków czosnku kuhhhhrrrrrwaaaa!!!!!) pałki z Lidla i mam wyjebane czy ktoś je czymś faszerował. I tak zjem ze smakiem.


Bez przesady, to że jeden rodzaj mięsa nie jest zbyt zdrowy nie znaczy, że masz mięsa w ogóle nie jeść, przecież ja nie poszedłem w takie esktremum w tym co piszę, wtf? Idąc Twoim tropem i hiperbolizując co piszesz to jedzmy wszystko, bo hej, nie dajmy się zwariować.

Uspokój się. Bardziej piłem do Scorpia, który stwierdził że jakbym zobaczył to bym zmienił zdanie, tylko niefortunnie zacytowałem. Widziałem produkcję kaszanki i nadal ją wpierdalam prosto z grilla.

 

Wiadomo, że we wszystkim trzeba znać umiar i rozsądek, ale nadal taki kurczak z fermy nafaszerowany chemią jest zdrowszy od Big Maca z frytkami zapijanego colą.

Odnośnik do komentarza

Oczywiście w miarę możliwości staram się kupować dobre gatunkowo mięso (najlepiej bezpośrednio od rzeźnika) i jaja od gospodarza, ale nie zawsze się udaje. Przed chwilo np. zamarynowałem (oliwa, czerwony ocet winny, rozmaryn, oregano, tymianek i 10 ząbków czosnku kuhhhhrrrrrwaaaa!!!!!) pałki z Lidla i mam wyjebane czy ktoś je czymś faszerował. I tak zjem ze smakiem.

Bez przesady, to że jeden rodzaj mięsa nie jest zbyt zdrowy nie znaczy, że masz mięsa w ogóle nie jeść, przecież ja nie poszedłem w takie esktremum w tym co piszę, wtf? Idąc Twoim tropem i hiperbolizując co piszesz to jedzmy wszystko, bo hej, nie dajmy się zwariować.

Uspokój się. Bardziej piłem do Scorpia, który stwierdził że jakbym zobaczył to bym zmienił zdanie, tylko niefortunnie zacytowałem. Widziałem produkcję kaszanki i nadal ją wpierdalam prosto z grilla.

 

Ale wpierdalaj co chcesz, mnie to jebie :) Ja tylko stwierdzam fakt, o ktorym Ty napisales ze to "zjebany mit gastronomiczny", nie majac pojecia o czym piszesz.

 

 

I tam juz chuj z Toba, bo jestes stary i lysy, ale np malemu dziecku lepiej takiej watrobki nie dawaj, bo szkoda zeby taki syf jadlo.

Odnośnik do komentarza

 

Oczywiście w miarę możliwości staram się kupować dobre gatunkowo mięso (najlepiej bezpośrednio od rzeźnika) i jaja od gospodarza, ale nie zawsze się udaje. Przed chwilo np. zamarynowałem (oliwa, czerwony ocet winny, rozmaryn, oregano, tymianek i 10 ząbków czosnku kuhhhhrrrrrwaaaa!!!!!) pałki z Lidla i mam wyjebane czy ktoś je czymś faszerował. I tak zjem ze smakiem.

Bez przesady, to że jeden rodzaj mięsa nie jest zbyt zdrowy nie znaczy, że masz mięsa w ogóle nie jeść, przecież ja nie poszedłem w takie esktremum w tym co piszę, wtf? Idąc Twoim tropem i hiperbolizując co piszesz to jedzmy wszystko, bo hej, nie dajmy się zwariować.

Uspokój się. Bardziej piłem do Scorpia, który stwierdził że jakbym zobaczył to bym zmienił zdanie, tylko niefortunnie zacytowałem. Widziałem produkcję kaszanki i nadal ją wpierdalam prosto z grilla.

 

Ale wpierdalaj co chcesz, mnie to jebie :) Ja tylko stwierdzam fakt, o ktorym Ty napisales ze to "zjebany mit gastronomiczny", nie majac pojecia o czym piszesz.

 

 

I tam juz chuj z Toba, bo jestes stary i lysy, ale np malemu dziecku lepiej takiej watrobki nie dawaj, bo szkoda zeby taki syf jadlo.

 

http://www.ziolaiprzyprawy.info/2012/12/23/przepisy/watrobka-czy-jedzenie-watrobki-moze-byc-zdrowe-jesli-usuwa-toksyny/

http://potreningu.pl/articles/2295/piec-powodow-dla-ktorych-warto-jesc-watrobke

http://www.doradcasmaku.pl/blog/5067/kto-moze-i-powinien-jesc-watrobke.html

https://www.theguardian.com/lifeandstyle/2013/mar/02/good-for-you-chicken-livers

http://www.livestrong.com/article/401502-are-chicken-livers-healthy-eating/

http://healthyeating.sfgate.com/chicken-liver-fattening-healthy-2908.html

 

SAM SYF I GUNWO ZAWINIĘTE W CELOFAN.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...