Piotr1009 Napisano 1 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 Kup Tytonia Zamierzam, bo brakuje mi w składzie dobre i solidnego bramkarza. :P Odnośnik do komentarza
Piotr1009 Napisano 2 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Atletico doszedłem do wniosku, że czas na zmianę formacji z 4-3-3 DP na 4-3-1-2. Gra miała opierać się na bocznych obrońców, którzy mieli grać jako skrzydłowi. Mecz z Levante miał zmienić grę zespołu i udowodnić, że będzie lepiej. Kibice wierzyli w nas cały czas, a ja chcę im zwycięstwach dziękować za każdy doping. Zawodnicy niedostępni: Sidnei (kartki), Mosquera (3-4 tyg), Oriol Riera (2-3 tyg) Mecz na Ciutat de Valencia, miał zmienić oblicze najbliższych miesięcy. Zmiana taktyki i formacji, próba zmian roli zawodników na danej pozycji. Wyszukiwanie z zawodników umiejętności, które dadzą nam więcej jakości w grze. Wszystko miało się zmienić o godzinie 17:00. Od początku graliśmy bardzo dobrze, rywale musieli oddać strzału z okolic 20 metra, lecz ich próby kończyły się w kosmosie. My po kilku groźniejszych akcjach, w których brakowało szczęścia. Te szczęście odwróciło się w 9. minucie. Gra w środku boiska podania wymienione między moimi środkowymi pomocnika, piłka w końcu powędrowała do Rodrigueza, który przyjęciem zgrał piłkę na prawą nogę i z odległości 20 metrów, strzałem w okienko, zdobył bramkę. W 34. minucie stało się coś przykrego. Jedna z niewielu akcji rywali. Dośrodkowanie Ghilasa do Rossiego, ten chciał zaskoczyć bramkarza, strzałem z pierwszej piłki. Pletikosa obronił, ale niestety do piłki ponownie dopadł Włoch i strzałem w pusty róg, zdobył bramkę. W 90. minucie stało się coś nieprawdopodobnego! Luisinho wślizgiem, chciał odebrać piłkę rywalowi. Piłka zamiast powędrować gdzieś do środkowych obrońców, lecz ona poleciała pod nogi bramkarza. Całą sytuację, wykorzystał Rossi i strzałem koło bramkarza, zdobył gola na wagę 3 punktów. 8.11.2015, godz: 17:00, 11 kolejka: La Ligi, Miejsce: Ciutat de Valencia, Frekwencja: 18 596 kibiców (18.) Levante 2-1 Deportivo la Corunia (16.) 9' Rodriguez 33' Rossi 90' Rossi Skład: Pletikosa - Juanfran, Arribas, Navarro (70' Lopo), Luisinho - Fajr, Bergantinos, Borges (80' Dominguez) - Lucas (55' Alberto) - Gallagher, Rodriguez MvP: Fajr (Kluczowych podań: 7, Asysty: 1, Ocena: 8,8) Odnośnik do komentarza
Piotr1009 Napisano 2 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Ostatni mecz przegrany, lecz widziałem o wiele więcej plusów, niż ostatnio. Nasza pozycja w tabeli nie jest za dobra, 18 miejsce, po 11 kolejka. Przed nami Atletico Madryt, do którego tracimy punkt. Naszym rywalem w 12 kolejce była Celta Vigo, które zajmuje wysokie 4 miejsce. Niedostępni zawodnicy: Mosquera (3-10 dni). W nie pewni sił był Oriel, tym samym posadziłem go na ławkę, po ostatniej kontuzji. Sztab poinformował mnie, że może zagrać nie więcej, niż 60 minut. Dla mnie to dobra informacja, ponieważ będę mógł go wpuścić na ostatnie 15-20 minut. Od początku dominowaliśmy, lecz jako pierwsi bramkę strzelili goście. Z lewej strony dośrodkował Diaz w pole karne, gdzie kryty przez dwóch obrońców był Iago Aspas. Piłką głową próbował wybić Arribas, lecz źle obliczył lot piłki, która wylądowała pod nogami Hiszpana, który bez problemów, strzelił bramkę. W 23. minucie mogło być 1-1, lecz na spalonym był Rodriguez, ale jak pokazuje powtórka, to chyba nie było spalonego. A tutaj widok z kamery na samo pole karne. W 34. minucie kontuzji nabawił się Lucas, w jego miejsce wszedł Alberto. W 63. minucie goście po raz drugi pokonują mojego bramkarza. Z lewej strony dośrodkował Nolito do nie atakowanego na 2 metrze Iago Aspasa, który bez problemów, strzela bramkę. W 81. minucie na domiar złego, po dwóch żółtych kartkach z boiska wyleciał Luisinho. W 89. minucie goście dobiją nas kolejną bramką, strzelcem gola Diaz. 21.11.2015, godz: 20:30, 12 kolejka: La Ligi, Miejsce: Riazor, Frekwencja: 34 133 (18.) Deportivo la Corunia 0-3 Celta Vigo (4.) 10' Iago Aspas63' Iago Aspas 81' Luisinho (czerwona kartka) 89' Diaz Skład: Pletikosa - Juanfran, Sindei, Arribas, Luisinho - Fajr, Bergantinos, Borges (61' Domniguez) - Lucas (34' Alberto) - Gallagher (64' Riera), Rodriguez MvP: Nolito [Celta] (Kluczowych podań: 6, Asysty: 1, Ocena: 9) Odnośnik do komentarza
Piotr1009 Napisano 2 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Zmiany formacji, dzięki @Spajkowi, który pomógł mi zmienić formację i poprawić grę w obronie. Jeszcze raz dzięki! Naszym rywalem w 13 kolejce był Las Palmas. Tym meczem chcemy zmienić nasze nastroje i miejsce w tabeli. Niedostępni na mecz z Las Palmas: Luisinho (kartki), Lucas (2 tyg), Mosquera (2 dni), Sam Gallagher (5-6 tyg). Mecz odbywał się na Estadio de Grana Canaria. Rozpoczęcie godzina 20:30, co powodowało ciemność, a co za tym idzie wspaniały klimat, który szkoda, było by zniszczyć. Cały mecz nudny. W 76. minucie po dwóch żółtych kartkach wyleciał z boiska. Podsumowując: mecz bez historii. 27.11.2015, 13 kolejka: La Ligi, Miejsce: Estadio de Grana Canaria, Frekwencja: 19 542 (20.) Las Palmas 0-0 Deportivo la Corunia (18.) 76' Navarro (czerwona kartka) Skład: Pletikosa - Juanfran, Sidnei, Arribas, Navarro - Bergantinos - Borges (56' Santos), Fajr - Alberto (76' Lopo) - Riera, Rodriguez (77' Cani) MvP: Juanfran (Liczba udanych wślizgów: 6, Przechwytów: 8, Wygrane pojedynki powietrzne: 5, Ocena: 9,0) Odnośnik do komentarza
Qu. Napisano 2 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Zapowiada się ciekawa walka do samego końca :> To się lubi. Odnośnik do komentarza
Piotr1009 Napisano 2 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Zapowiada się ciekawa walka do samego końca :> To się lubi. Tylko nie wiem, czy ze mną w sztabie. :( Odnośnik do komentarza
Spajk Napisano 2 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Spokojnie. Trzeba jedynie czasu, żeby wszystko się unormowało ;) Odnośnik do komentarza
Piotr1009 Napisano 3 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 3 Lipca 2016 Nasza gra nie jest najlepsza, jednak mecz w Pucharze Króla miał to wszystko zmienić. Nowy pomysł na taktykę, a za tym idzie może w końcu zmiana morali zespołu. W tym celu formacja miała wyglądać następująco: 4-3-1-2. Miało to polepszyć sytuacje strzeleckie i zdominować środek pola. Niedostępni: Lucas (6-10 dni), Gallagher (4-5 tyg). Mecz odbywał się na wyjeździe. Czego chcieliśmy ? Wygrać lub zremisować spotkanie, w którym ustawi nas w meczu u siebie. Zaczęliśmy tragicznie. Złe przyjęcie Juanfrana, co doprowadziło do rzutu rożnego. Z lewej strony dośrodkował Juankar do wbiegającego na 5 metr Horty, który strzałem przy krótkim słupku, zdobył bramkę. W 5. minucie mieliśmy znakomitą okazję, na remis. Z 14 metrów oddał ni to podanie, ni to strzał Cani, do piłki na wysokości 3-4 metra dopadł Riera i strzałem z woleja... trafił w bramkarza. Do końca spotkania nic ciekawego się nie działo. 2.12.2015, godz: 19:00, 4 Runda: Copa del Rey, Miejsce: La Rosaleda, Frekwencja: 12 168 kibiców Malaga 1-0 Deportivo la Corunia 1' Horta Skład: Pletikosa - Juanfran, Sidnei, Arribas, Luisinho - Bergantinos (76' Dominguez), Borges, Santos (45' Mosquera) - Cani (59' Alberto) - Rodriguez, Riera MvP: Juanfran (Liczna udanych wślizgów: 8, Przechwytów: 11, Wygrane pojedynki powietrzne: 1, Ocena: 8,7) Odnośnik do komentarza
Piotr1009 Napisano 3 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 3 Lipca 2016 "Tchórz umiera tysiące razy, a bohater tylko raz." Chciałem być tym bohaterem, który nie podda się i będzie dążył do celu. Moim celem jest powrót do formy z okresu przed sezonowym i z pierwszego meczu ligowego. Ostatnie mecze w lidze, jak i w pucharach, tego nie potwierdzają, a nawet idą w innym kierunku, niż ja chciałem. Na szczęście przychodzi zimowego okienko transferowe i będę chcieć wypożyczyć jakiegoś bramkostrzelnego napastnika. Mecz z Sevillą, nie należy do najłatwiejszych, jak i inne mecze z górą tabeli. Ja jednak, w każdym meczu wierzę w nasz zespół i staram się z każdego wyciągnąć 100% umiejętności. Niedostępni w meczu: Navarro (kartki), Gallagher (3-5 tyg), Lucas (2-6 dni). Mecz zaczęliśmy dobrze, bo już w 3. minucie mogliśmy wyjść za prowadzenie. Piłkę za pleców obrońców zagrał Fajr do Riery, który sam na sam, strzelił w bramkarza, któremu przełamało palce, lecz niestety piłka odbiła się od słupka i wylądowała pod nogami obrońcy Sevilli. Do przerwy, to rywale próbowali nas zdominować, co im się udawało, lecz bez skutecznie. Po przerwie nadal próbowali goście, lecz w posiadaniu piłki, to byliśmy lepsi. W 55. minucie z powodu urazu zszedł Riera, a w jego miejsce zameldował się Rodriguez. W 87. minucie po dwóch żółtych kartkach, boisko opuścił Juanfram, co zmusiło mnie do gry 4-2-2-1 i do gry bardziej defensywnej. 90+2. minucie zdarzyło się coś nie prawdopodobnego! Wyszliśmy na prowadzenie, za sprawą Rodrigueza. Z lewej strony do środka zagrał Luisinho, tam środku wymieniliśmy chyba z 3 podania i Dominguez, zauważył urywającego się obrońcy Rodrigueza, do którego momentalnie zagrał. Rodriguez bez chwili myślenia oddał strzał na bramkę, strzeżoną przez Beto, ten próbował złapać, lecz piłka (chyba) na nierówności zmieniła tor lotu i przeleciała koło jego ręki. Wygraliśmy spotkanie i przerwaliśmy serię 6 meczy bez zwycięstwa (28.09 z Espanyolem 1-0). 5.12.2015, godz: 18:15, 14 kolejka: La Ligi, Miejsce: Riazor, Frekwencja: 24 418 kibiców (19.) Deportivo la Corunia 1-0 Sevilla (4.) 87' Juanfran (czerwona kartka) 90+2' Rodriguez Skład: Pletikosa - Juanfran, Lopo (65' Sidnei), Arribas, Luisinho - Borges (65' Dominguez), Bergantinos, Mosquera - Fajr, Alberto - Riera (55' Rodriguez) MvP: Luisinho (Liczba udanych wślizgów: 5, Przechwyty: 3, Wygrane pojedynki powietrzne: 1,Ocena: 7,7) Statystyki meczu. Odnośnik do komentarza
Piotr1009 Napisano 3 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 3 Lipca 2016 Po ostatnim zwycięstwie, udało się podnieść morale zespołu, a co za tym idzie, możliwa lepsza gra. Teraz czas na rewanż z drużyną Malagi, która pokonała mnie w meczu Pucharu Króla. Mecz na naszym stadionie, co mogło by nam pomóc w odrobieniu strat z pierwszego meczu. Wynik 0-1 dla Malagi, która pewnie zabuduje bramkę i będzie liczyć na kontry lub spróbuje strzelić bramkę na początku meczu i postawić autobus, czy pociąg w bramce. Niedostępni na mecz: Gallagher (9 dni - 2 tyg), Fajr (6-8 tyg), Riera (2-3 tyg). Od początku spotkania, było widać, że to zwycięstwo z Sevilla, tylko podbudowało zespół. Rywale od początku cofnięci do obrony, a moja obrona czyści większość akcji. Do przerwy nic ciekawego, kilka sytuacji strzeleckich, lecz za słabych, aby pokonać bramkarza przyjezdnych. w 74. minucie wyszliśmy na prowadzenie, dzięki bramce Mosquery z rzutu wolnego, z okoli 20 metra. Dogrywkę zaczęliśmy dość mocno, bo od próby strzeleckiej Legaza, lecz w bramkarz dobrze się zachował i nie pozwolił przekroczyć piłce linie bramki. W 109. minucie po dwóch żółtych kartkach, z boiska wyleciał Sidnei. Niestety w regulaminowym czasie gry, nie udało się, ani nam, ani rywalom strzelić gola. Co doprowadziło do rzutów karnych, w których lepsi byliśmy my: 5-4. Karne zmarnowali: dla nas w 5 "parze" Mosquera, a dla rywali w 1. Duda i 6. Tissone. 16.12.2015, godz: 19:00, 4 Runda: Copa del Rey, Miejsce: Razior, Frekwencja: 10 595 kibiców Deportivo la Corunia 1-0 k.5-4 Malaga 74' Mosquera 109' Sidnei (czerwona kartka) Skład: Manu - Juanfran, Sidnei, Arribas, Luisinho - Borges (99' Dominguez), Bergantinos, Mosquera - Cani, Alberto (56' Legaz) - Rodriguez MvP: Juanfran (Liczba udanych wślizgów: 6, Przechwytów: 4, Wygrane pojedynki powietrzne: 3, Ocena: 8,7) Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 4 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2016 Wygląda na jakieś przełamanie :> Odnośnik do komentarza
Piotr1009 Napisano 5 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2016 W ostatnich w 5 meczach: 2 zwycięstwa, 2 porażki i jeden remis. Te dwa zwycięstwa dużo dawały zespołowi. Uwierzyli w siebie i zaczynają grać coraz lepiej. W 15 kolejce graliśmy z Eibarem, które zajmuje wysokie 10 miejsce w tabeli. Jednak prawie większość zespołu rozegrało jedną kolejkę więcej i przez to jesteśmy nadal w strefie spadkowej. Niedostępni na mecz: Juanfran (kartki), Bergantinos (karki), Gallagher (5 dni - 2 tyg), Fajr (6-7 tyg), Riera (10 dni - 2 tyg). Mecz rozrywaliśmy na naszym obiekcie, które ostatnio "pomaga" nam zwycięstwach. Pierwsza połowa bardzo nudna i z brakiem ciekawych akcji. Od razu po rozpoczęciu drugiej połowy, przystąpiliśmy do ataku. Alberto zagrał na 25-20 metr, gdzie stał Rodriguez, a ten nie atakowany z piłką przebiegł do linii pola karnego. W końcu na 16 metrze został zaatakowany przez dwóch obrońców, lecz obu miną zwodami i strzałem z 13 metra, pokonał bramkarza. Do końca spotkania to my dominowaliśmy, co pokazują statystyki. 21.12.215, godz: 20:30, 15 kolejka: La Ligi, Miejsce: Riazor, Frekwencja: 22 188 kibiców (18.) Deportivo la Corunia 1-0 Eibar (10.) 46' Rodriguez Skład: Pletikosa - Laure, Sidnei, Arribas, Lusinho - Borges, Santos, Mosquera (70' Dominguez) - Cani (63' Lucas), Alberto - Rodriguez MvP: Rodriguez (Kluczowe podania: 4, Bramki: 1, Ocena: 8,2) Odnośnik do komentarza
Piotr1009 Napisano 5 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2016 Po ostatnim meczu, coraz więcej chcieliśmy. Wiedzieliśmy jedno, że rywale tanio skóry nie sprzedadzą i będą chcieć nam zaszkodzić. My zaś z meczu na mecz coraz bardziej się rozkręcaliśmy. Szukałem pomału jakiś wzmocnień składzie. Niestety na 95% z klubu odejdzie Luisinho. Miał odejść w lecie, lecz żadna oferta nie była za nie go odpowiednia. Obiecałem mu, że go sprzedam, ale mam nadzieję, że zmieni decyzję i do końca sezonu z nami zostanie. Oczywiście kupiłem napastnika do klubu, oczywiście Hiszpana, więcej dopiero o nim w kolejnym spotkaniu. Niedostępni na mecz z Getafe: Fajr (3-5 tyg), Mosquera (4-5 tyg). Od początku meczu staraliśmy się grać nasz futbol, co sprawiło, że rywale mieli problem z atakiem na naszą bramkę. W 26. minucie udało nam się wyjść na prowadzenie. Z lewej strony dośrodkował Luisinho, lecz obrońca wybił przed pole karne, gdzie przyjęciem na klatkę wbiegł Dominguez i strzałem z prostego podbicia, zapakował piłkę w okienku. Pod koniec pierwszej połowy udało nam się strzelić bramkę. Z prawej strony po ziemi zagrał Juanfran do wbiegającego między dwóch obrońców stojących na 5 metrze Rodrigueza, a ten strzałem z całej siły pod poprzeczkę zdobył bramkę. W 62. minucie chyba całkowicie dobiliśmy rywali. Z lewej strony dośrodkował Luisinho do Rodrigueza, który strzałem z woleja trafił bramkarza, lecz przy dobitce nie miał szans i wychodzimy na trzy bramkową przewagę. Statystyki tego jednostronnego spotkania. 30.12.2015, godz: 19:00, 16 kolejka: La Ligi, Miejsce: Coliseum Alfonso Perez, Frekwencja: 13 274 (10.) Getafe 0-3 Deportivo la Corunia (16.) 26' Dominguez 44' Rodriguez 62' Rodriguez Skład: Pletikosa - Juanfran, Sidnei, Arribas, Luisinho - Borges (64' Corredera), Bergantinos (64' Santos), Dominguez - Lucas (54' Cani), Alberto - Rodriguez MvP: Rodriguez (Kluczowych podań: 5, bramki: 2, Ocena: 9,0) Odnośnik do komentarza
Piotr1009 Napisano 5 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2016 Nowy rok, lecz jeszcze nie otwarte okienko dla klubów z Hiszpanii. Jest już kilka uzgodnionych transferów i kilka czeka na potwierdzenie. Niestety niemal pewne odejście Luisinho, a w jego miejsce nie ma zastępstwa. Chciałbym za niego chociaż milion, bo z tego będę mieć 50% i będzie na zakup jakiegoś LO. Przeddzień meczu przedłużyłem umowę z klubem do 2018 roku. Niedostępni na mecz z Villarreal: Arribas (kartki), Juanfran (kartki), Mesquera (3-4 tyg), Fajr (3-4 tyg). Mecz zaczęliśmy bardzo dobrze, kilka ciekawych akcji, jednak zabrakło skuteczności. Rywale w 15. minucie mogli wyjść na prowadzenie, jednak strzał Baptistao w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem, trafił w poprzeczkę. W 42. minucie to mogliśmy wyjść na prowadzenie, jednak strzał Alberto, podobnie jak Baptistao zakończył się na poprzeczce. Niestety w 55. minucie, po dwóch żółtych kartkach z boiska wyleciał Laure. Niestety brak kluczowych obrońców, odbił się na grze mojego zespołu, co w pewien sposób pokazało co znaczą w drużynie i co dają jej. 3.01.2016, 17 kolejka: La Ligi, Miejsce: Riazor, Frekwencja: 22 433 (13.) Deportivo la Corunia 0-0 Villarreal (19.) 55' Laure Skład: Pletikosa - Laure, Sidnei, Navarro, Luisinho - Borges, Bergantinos (55' Santos), Dominguez - Lucas, Alberto (55' Lopo) - Rodriguez (64' Riera) MvP: Borges (Kluczowych podań: 4, % Celnych podań: 80%, Ocena: 7,5) Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 6 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 Miałem rację. :] Ale do dobrej gry oraz lepszej pozycji w lidze jeszcze dużo brakuje. Odnośnik do komentarza
Piotr1009 Napisano 6 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 Minęły dwa dni i okienko transferowe zostało otwarte. Do klubu dołączyli: Sergio Leon z Elche za 1 mln € + 2 mln € przez 48 miesięcy i Guilherme z RB Salzburg za 150 tyś € + 500 tyś € przez 48 miesięcy. Z klubu odeszli Lux za 100 tyś € do Atletico de Junin i Gutierreze za 350 tyś € do Brondby IF. Za kończyłem wypożyczenie Cartabi, który przez brak występów wrócił do Valencii. To samo chyba zrobię z Gallagherem, który spadnie w moim rankingu. Nie chce płacić mu wysokiej pensji, która wynosi 30 tyś €. Niedostępni na mecz z Villarreal w Pucharze Króla: Sidnei (kartki), Arribas (kartki), Juanfran (kartki), Bergantinos (kartki), Mosquera (3-4 tyg), Fajr (2-4 tyg). Pierwszy mecz an wyjeździe, co stawia nas w lepszym świetle w rewanżu. Wystarczy strzelić bramkę i nie pozwolić rywalom na zagrożenie ataku na naszą bramkę. Cel ambitny, lecz możliwy. Mecz nudny i bez żadnych ciekawszych akcji. My oddaliśmy 6 z czego żadny nie był celny. 6.01.2016, godz: 19:00, 5 Runda [1/2]: Copa del Rey, Miejsce: El Madrigal, Frekwencja: 7 452 Villarreal 0-0 Deportivo la Corunia Skład: Pletikosa - Laure, Lopo, Navarro, Luisinho - Borges, Santos, Dominguez (59' Corredera) - Lucas (59' Cani), Alberto - Rodriguez (69' Leon) MvP: dos Santos [Villarreal] (Kluczowych podań: 7, % Celnych podań: 73%, Ocena: 7,7) Odnośnik do komentarza
Piotr1009 Napisano 6 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 Kilka dni przerwy i pierwszy duży sprawdzian. Mecz z Królewskimi, który od 6 spotkań jest nie pokonany, to samo mówi za siebie. Dla mnie jako trenera to spotkanie jest w pewien sposób sprawdzenie moich umiejętności trenerskich i czy potrafię motywować zawodników. Jakby nie patrzeć to wyjazdy mamy nawet dobre ostatnio 0-3 z Getafe (30.12), remis z Las Palmas 0-0 (27.11), porażka z Levante 2-1 (8.11). Tak wyglądają moje ostatnie mecze wyjazdowe w lidze. Natomiast mecze Realu u siebie: 4-0 z Sociedadem (30.12), Rayo 3-0 (19.12), Getafe (2-0). Niedostępni na mecz: Laure (kartki), Mosquera (2-3 tyg), Fajr (10 dni - 3 tyg). Od początku Real przystąpił do ataku. My niepotrzebnie cofnęliśmy się do obrony i pozwalaliśmy na spokojną grę. W 19. minucie na prowadzenie wyszła drużyna gospodarzy. Z prawej strony, z rzutu rożnego dośrodkował Kroos na głowę Ramos, który strzałem głową trafił w poprzeczkę. Do piłki dopadł Varane i pokonał, leżącego bramkarza. W 50. minucie było już 2-0 dla Realu. Z lewej strony dośrodkował Benzemę, w polu karnym najwyżej wyskoczył Ronaldo i po rękach bramkarza, wpadła piłka do siatki. Minutę później było 3-0. Z lewej strony Ronaldo zszedł do środka oddał strzał na bramkę, piłkę obronił bramkarz, lecz futbolówka wylądowała pod nogami Benzemy, który nie zmarnował szansy. 62. minucie udało nam się strzelić bramkę. Za pleców piłkę zagrał Dominguez, lecz Ramos próbował przeciąć piłka, niestety (dla dobrze) nie została pod nogami jego. Piłka powędrowała pod nogi Leona, który mocnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Navasa. W 69. minucie już całkiem dobili nas rywale. Z prawej strony dośrodkował Carvajal do zamykającego akcje Ronaldo, który musiał dołożyć tylko nogę do piłki. W 73. minucie podwyższyli prowadzenie. Z lewej strony, z rzut wolnego dośrodkował Kroos, a najwyżej w polu karnym wyskoczył Ronaldo, który tym samym skompletował hat-tricka. Statystyki tego jednostronnego meczu. 9.01.2016, godz: 18:15, 18 kolejka [zaległa kolejka]: La Ligi, Miejsce: Santiago Bernabeu, Frekwencja: 73 337 (1.) Real Madryt 5-1 Deportivo la Crounia (15.) 19' Varane 50' Ronaldo 51' Benzema 62' Leon 69' Ronaldo 73' Ronaldo Skład Realu: Navas - Carvajal, Varane, Ramos, Arbeloa - Pepe - Modric (62' Kovacic), Kroos - Isco (62' Vazquez), Ronaldo - Benzema (68' Odegaard) Skład Deportivo: Pletikosa - Juanfran (51' Navarro), Lopo, Arribas, Luisinho - Borges, Bergantinos, Dominguez - Lucas (69' Cani), Alberto - Rodriguez (51' Leon) MvP: Ronaldo [Real Madryt] (Kluczowych podań: 4, Bramki: 3, Asysty: 1, Ocena: 9,6) Odnośnik do komentarza
Iwabik Napisano 6 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 Jak wygląda sytuacja w dole tabeli? Odległość bezpieczna? A ile straty do top 10? Odnośnik do komentarza
Piotr1009 Napisano 6 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 @Iwabik Nad 18 miejscem mam 4 punkty przewagi, a do 10 miejsca tracę 4 punkty. Ten miesiąc jest o wiele cięższy niż wcześniejsze. Kilka dni regeneracji i kolejne spotkanie. Mecz z Villarreal będzie ciekawy, bo ja walczę o pule pieniędzy za awans, a rywale o dojście do finału i wygranie go, bo da to szansę gry w LE. Niedostępnie na mecz: Luisinho (kartki), Mosquera (10 dni - 2 tyg), Fajr (5 dni - 2 tyg). Mecz od początku bardzo nudny. Kilka akcji obu zespołów, lecz brakowało skuteczności. Było 0-0 i tym samym potrzebna była dogrywka. W karnych przegraliśmy 3-4, swoje "jedenastki" zmarnowali: Leon i Santos, a u rywali Adrian. 13.01.2016, godz: 19:00, Runda 5 [2/2]: Copa del Rey, Miejsce: Riazor, Frekwencja: 16 011 Deportivo la Corunia 0-0 k.3-4 Villarreal Skład: Pletikosa - Juanfran, Sidnei, Arribas, Guilherme - Borges, Bergantinos, Dominguez (105' Santos) - Lucas (73' Alberto), Cani - Rodriguez (58' Leon) MvP: Juanfran (Liczba udanych wślizgów: 8, Przechwyty: 3, Wygrane pojedynki powietrzne: 1, Ocena: 8,7) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi