Marynia świętuje 503 kieliszkami awans do ćwierćfinałów!

[Meler]

Nie no, jakbym byl singlem i dostal robote za 12k, to bym na bank odkladal kolo 8k miesiecznie przez rok lub dwa. To dosc logiczne co Keith mowi. Po dwoch latach wyrzeczen jestes mocno do przodu. A zreszta co to za wyrzeczenie - 3k miesiecznie to sporo kasy.

Jak masz 200k i wezmiesz 200k kredytu to kupisz sensowne na lajce. A jak masz 40k i wezmiesz 360k to tez, ale masz w chuj wiecej do splacania

[Makk]

W ogóle kupowanie mieszkania za taką kasę to

[Meler]

Zalezy gdzie i jaki metraz

[ajerkoniak]

Zakładając, że bym miał urlop to podróżowałbym. Nie powstrzymałbym się od jakichś zajebistych tripów. Jasne, da się budżetowo też, ale ogólnie chciałbym trochę poszaleć. I spoko, wiem że się da i można i się opłaca, po prostu by mnie mocno korciło ;)

 

Odkładałbym 5-6k i był zadowolony ;)

[Fenomen]

Ech, mi tez sie wydawalo, ze bede odkladal nie wiadomo ile, a przychodzi co sdo czego, to kupka bardzo powoli rosnie...

Ale mam nadzieje, ze teraz troche rusze z kopyta, bo wiekszosc sprzetu gorskiego juz kupilem, wiec kolejne wyprawy powinny byc tansze

[Vami]

Jakbym miał 12k na rękę będąc singlem to bym kurwa podróżował po świecie a nie odkładał

[ajerkoniak]

W ogóle kupowanie mieszkania za taką kasę to

 

Znaczy co i czemu? Na śląsku jest masa ładnych lokalizacji gdzie do 200k kupisz nawet 65m2. Czasem ze zrobionym środkiem, czasem do zrobienia.

[Makk]

Zalezy gdzie i jaki metraz

Bez różnicy. Za taką kasę można mieć dom, ogród, bez sąsiadów na dole i górze.

Ja po prostu nie umiem mieszkać już w bloku, stąd może i mój pogląd na tę sprawę.

[barrti]

przecież mieszkanie można kupić i pod wynajem - zawsze masz dodatkowy dochód co miesiąc

[ajerkoniak]

 

Zalezy gdzie i jaki metraz

Bez różnicy. Za taką kasę można mieć dom, ogród, bez sąsiadów na dole i górze.

Ja po prostu nie umiem mieszkać już w bloku, stąd może i mój pogląd na tę sprawę.

 

 

Cooooo? Dom za 200k? Ciekawe kurwa gdzie

[barrti]

 

 

Zalezy gdzie i jaki metraz

Bez różnicy. Za taką kasę można mieć dom, ogród, bez sąsiadów na dole i górze.

Ja po prostu nie umiem mieszkać już w bloku, stąd może i mój pogląd na tę sprawę.

 

 

Cooooo? Dom za 200k? Ciekawe kurwa gdzie

 

 

jak masz działkę to wszędzie

[ajerkoniak]

I fundamenty już chyba :P

[Keith Flint]

I da radę za 200K kupić jakieś mieszkanie w Poznaniu o normalnym standardzie, w sensownej lokalizacji? Trochę się zdziwiłem :o

 

ostatnio się sądziłem o mieszkanie po babci, Luboń k.Poznania (bardzo zurbanizowane przedmieścia), lata 80-te blok, wycena sądowa 211k, 67 m2

[Makk]

I fundamenty już chyba :P

No chyba nie bardzo.

Spokojnie za 200 koła można postawić chawirę.

[barrti]

no za 200 mając działkę to lajtowo

[FYM]

T-m, ja pisałem "przynajmniej 50%" ;) Do tego, tak jak zauważył BartuS mówimy o Białymstoku. Z każdym rokiem jest lepiej, ale jednak życia nie oszukamy, Warszawa czy Wrocław jednak mają lepsze stawki.

[ajerkoniak]

 

I fundamenty już chyba :P

No chyba nie bardzo.

Spokojnie za 200 koła można postawić chawirę.

 

 

To pytam - gdzie i jakiej wielkości dom? No i nie wierzę, że bez działki, chyba serio w środku lasu.

[Makk]

 

 

I fundamenty już chyba :P

No chyba nie bardzo.

Spokojnie za 200 koła można postawić chawirę.

 

 

To pytam - gdzie i jakiej wielkości dom? No i nie wierzę, że bez działki, chyba serio w środku lasu.

 

Powiedzmy w odległości ~35 km od WWA, dom wielkości koło ~80/90 m2, np. do trasy rzut kamieniem, do pociągu 500 m itd.

Działak około 30 koła.

[Keith Flint]

ostatnio widziałem działeczkę w Brodowie (tym koło ZG i Żar), za ciut poniżej 100k, uzbrojona już była

[Karolek]

ale dzisiaj aktywna marynia :-k

 

moj braciak wlasnie jest na etapie wykonczenia domu i juz 200k przekroczyl, majac wlasna dzialke.