Skocz do zawartości

Watford F. C. Wychowujemy dzieciaki


Yau

Rekomendowane odpowiedzi

Spośród kandydatów na juniorów mój sztab widzi dwie potencjalne perły. Dale Rutherford według zapowiedzi ludzi znających się na rzeczy może być ciut lepszy niż Tommie Hoban czy Craig Cathart, a Calum Stevenson jak się postara osiągnie poziom Allana Nyoma. Obaj mają 'przeciętny' charakter więc przed nimi dużo tutoringu. Dale ma dobrze rozdysponowane atrybuty na środkowego obrońcę, jednak będzie musiał trochę podrosnąć albo nauczyć się wyżej skakać inaczej nic z niego nie będzie. Calum z kolei imponuje zestawem dobrych cech psychicznych i bardzo solidnych jak na jego wiek fizycznych. Być może pozostanie trenowany na swoją naturalną pozycję jaką jest prawa obrona a być może przekwalifikuje go na środkowego pomocnika. Zobaczymy jak potoczy się jego rozwój podczas pierwszego roku w drużynie U-18, która została własnie uprzątnięta z niepotrzebnych, bardzo słabo rokujących piłkarzy.

Przykładami do naśladowania dla moich nowych juniorów zostali odpowiednio Cathcart i Daprela.

 

8. 3. 2016 [kolejka ligowa 29/38]

Vicarage Road gości dziś kolejny wielki zespół. Maraton meczów z najlepszymi drużynami kończy Liverpool[8].

Składy na mecz do przewidzenia. Szczególnie ten nasz, bo w Liverpoolu Vangioni czy Giuliano nie grają zazwyczaj pierwszych skrzypiec.

 

Wchodzimy w mecz jak w masło. W 6. minucie klasyczna akcja i wrzutka Nyoma kończy się na Ighalo, ale ten strzela źle i Mignolet wychodzi górą z tego pojedynku. Przy dobitce Romero nie ma już jednak żadnych szans. 1 do 0 na samym początku meczu. W 28. minucie Watford przeprowadza istną kopie akcji z pierwszych minut spotkania. Tym razem dobitka jest niepotrzebna bo wrzutkę Nyoma potrafi celnie skończyć Zivković strzelając na 2:0. Liverpool całą pierwszą połowę nie miał nic do powiedzenia. Ba, aż do 70. minuty w statystyce ich strzałów można było zobaczyć okrągłe zero. The Reds wyszli chyba z założenia że jak strzelać to tylko po dobrych akcjach bo parę minut później doczekali się "setki". Henderson był blisko jednak jego strzał wylądował na słupku bramki Arlauskisa. Tak samo zakończyła się kończąca mecz akcja Sturridgea. Anglikowi zabrakło chłodnej głowy w prostej sytuacji i trafił w słupek.

 

Watford - Liverpool 2:0 [Romero, Zivković] MoM: Grimaldo[8.1] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

Mamy przełamanie! Dobry mecz bocznych obrońców i przeciętna dyspozycja Liverpoolu wystarczyła abyśmy zgarnęli 3 punkty. Jak przyznał po meczu Jurgen ta porażka pokazała im miejsce w szeregu;)

Odnośnik do komentarza

14. 3. 2016 [kolejka ligowa 30/38]

Po wyczerpującym maratonie meczów z drużynami pretendującymi do europejskich pucharów czas na spotkania równie trudne, z drużynami walczących o utrzymanie w lidze. Pierwszą z nich będzie ekipa będąca w najgorszym położeniu - ostatnie w lidze Sunderland[20]. Czarne Koty potrzebują punktów jak powietrza mieszkańcy Krakowa, dlatego zupełnie nie wiem czego mogę się po nich spodziewać. Jedno jest pewne, nie zlekceważę chłopaków z północy i na domowy mecz wyjdę w najmocniejszym ustawieniu.

 

Pierwsze minuty pokazały że to my będziemy dyktować dziś warunki gry. Spore posiadanie piłki nie przekładało się jednak na wymierne korzyści aż do 39. minuty. Dośrodkowanie Grimaldo zmierzało wprost na nogę Deeneya, jednak pierwszy piki dopadł wybiegający mu z za pleców Pjaca. Jak się okazało jego decyzja była słuszna bo wyprowadził nas na prowadzenie 1:0. Na druga bramkę kibicom zgromadzonym na Vicarage Road przyszło czekać aż do 61. minuty, kiedy to Ighalo zdobył swoją 20. bramkę w sezonie, na 2:0 po crossie Nyoma. W 66. minucie piękny, podkręcony strzał z dystansu Veli wylądował na słupku bramki Sunderlandu, a na trybunach rozległ się tylko syk rozczarowania. 69. minuta to jedyna jak do tej pory akcja Sunderlandu. Jak to w takich sytuacjach bywa od razu zamieniona na bramkę. Nisko bity rzut rożny na bramkę zamienił Defoe i mamy 2:1. Czarne Koty zwęszyły swoją szansę i rzuciły się do odrabiania strat. Gra na większym ryzyku jednak nie popłaciła bo Szerszenie potrafią za to użądlić z kontry. Tak też się stało i w 89. minucie wynik na 3:1 ustalił Calleri.

 

Watford - Sunderland 3:1 [Pjaca, Ighalo, Calleri; Defoe] MoM: Nyom[9] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

Drugie domowe zwycięstwo cieszy, wracamy chyba na dobre tory. Mecz z Sunderlandem to kolejny świetny mecz boków mojej formacji defensywnej, mam nadzieję że utrzymają oni formę do końca sezonu. Nieco martwić może skuteczność, gdyż z lepszym przeciwnikiem za tyle niewykorzystanych sytuacji możemy nieźle beknąć.

Tymczasem na innych boiskach Manchester City[2] nie poradził sobie z Liverpoolem[8] w meczu u siebie, zaledwie remisując 0:0.

Odnośnik do komentarza

/gdyby znalazł się tak miły mod i pogrubił wynik meczu z Sunderlandem byłbym bardzo wdzięczny.

 

19. 3. 2016 [kolejka ligowa 31/38]

W tym tygodniu odwiedzamy kolejny z klubów walczący o utrzymanie w lidze - West Brom[17]. Chłopaki z West Midlands wywiozły z mojego boiska remis 0:0, więc u siebie przynajmniej teoretycznie powinni powalczyć. Od dłuższego już czasu jedyną pozycją, która podlegać może jeszcze rotacji jest prawa-środkowa obrona. Trwa tam walka pomiędzy Cathcartem a Proedlem. Jako że Craig grał tydzień temu, dziś kolej na szansę Austryjaka. [Składy]

 

Bardzo wyrównaną pierwszą połowę na naszą stronę przechylił gol z 22. minuty zdobyty z kontrataku przez Ighalo. Asystował oczywiście Nyom. Jak się potem okazało była to jedyna bramka w tym niezwykle nudnym meczu.

 

West Brom Albion - Watford 0:1 [ighalo] MoM: Nyom[8.5] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

Jeszcze w zeszłym miesiącu takie mecze to była pewna strata punktów, dlatego kibice wybaczyli nam przeciętną i nużącą grę. Tym bardziej że Manchester City[2] zaliczył kolejny remis, tym razem zdobycz punktowa w meczu (2:2) z Arsenalem[3] była wielkim sukcesem drużyny Pellegriniego.

Z praca w Liverpoolu pożegnał się sympatyczny Niemiec o łagodnym wyrazie twarzy, znany z sukcesów w Dortmundzie.

Odnośnik do komentarza

gratuluje eksperymentalnej taktyki, niegdys grajac juventusem 3-5-2, tez mialem jednego BP, był nim Lichtsteiner i wszystkie akcje przez niego szły, zawodnik wiekowy i wiem że nie sprowadzasz takowych, wtedy juve osiągnąłem rekord ponad 100 pktów w lidze, Asamoah na lewej stronie też się dobrze spisywał

Odnośnik do komentarza

2. 4. 2016 [kolejka ligowa 32/38]

Kolejnym gościem na Vicarage Road będzie Bournemouth[11]. Ich bramki w defensywie przykrywa bardzo mocna jak na ligowego szaraczka ofensywa. Jedyne co mogę zrobić na tak szybkich graczy jakich posiadają w ataku Wisienki jest cofnięcie linii defensywy, jednak wymagało by to znacznie więcej modyfikacji w taktyce, począwszy od zmiany szerokości gry do zmiany długości podań. Taka ilość tweaków zaburzy mój system całkowicie, dlatego nie zdecydujemy się dziś na cofnięcie obrony.

W składzie bez zmian, jedna różnica na ławce zamiast kontuzjowanego Paredesa, Lewis. AFC bez swojego najlepszego strzelca Calluma Wilsona.

 

Dobrze weszliśmy w mecz, bo już w 10. minucie powinniśmy prowadzić. Pjaca ograł 2 przeciwników, jednak z bramkarzem już sobie nie poradził. 2 minuty później centra Zivkovicia do Deeneya kończy się na poprzeczce bramki Bournemouth. Nie ustajemy w swoich próbach i w 17. minucie piłka znowu trafia w poprzeczkę, tym razem blisko zdobycia bramki Ighalo. Bramka wisi w powietrzu. Co nie udaje nam się w ataku pozycyjnym, w końcu udaje się po kontrataku. Długa piłka od Zivkovicia w 27. minucie do Ighalo otwiera mu drogę do bramki. Nigeryjczyk okazał się szybszy od 3 przeciwników i zdobył gola na 1:0. Pierwsza połowa pod totalną kontrolą Watford.

Mocno oszczędzając się w drugiej połowie i tak zdobywamy kolejną bramkę. Dośrodkowanie Grimaldo w 76. minucie wykańcza Ighalo. W 85. minucie budzi się Bournemouth. Dośrodkowanie z głowy Kinga zgarnia Pjaca, jednak na tyle nieudolnie że zdobywa bramkę samobójczą i zamyka wynik na 2:1.

 

Watford - Bournemouth 2:1 [ighalo x2; PjacaOG] MoM: Zivković[9] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

Mecz łatwy, jednak wynik dość kontaktowy. 6. mecz z rzędu bez bramki Deeneya, który wydawać by się mogło pewnie zmierzał po koronę króla strzelców. Czas na ławkę rezerwowych dla naszego kapitana.

Odnośnik do komentarza

Wśród newsów ze świata nowy manager Liverpoolu czyli Roberto Mancini, oraz wygrana Liga Hiszpańska przez Beniteza i jego Real Madryt na 5 kolejek przed ostatnim spotkaniem.

 

10. 4. 2016 [kolejka ligowa 33/38]

W drugim kwietniowym meczu zmierzymy się na wyjeździe z naszymi dobrymi znajomymi - Norwich[12]

W przeciwieństwie do poprzednich spotkań, to po prostu musimy wygrać. Nie dopuszczam nawet myśli o żadnym innym wyniku. Jest to ostatni z teoretycznie łatwych meczów w drodze po upragniony tytuł. W jedenastce jedna zmiana - Calleri zastąpi dziś będącego w słabej formie Deeneya.

 

Już w 14. sekundzie meczu Ighalo stanął przed szansą, jego główka jednak nieznacznie chybia celu. W odpowiedzi Brady ogrywa Proedla, ale przegrywa kolejny pojedynek - z Arlauskisem. W 29. minucie wychodzimy na prowadzenie. Rzut wolny Zivkovicia na bramkę za pomocą swojej głowy zamienia Pjaca. Kolejną bramkę mógł zdobyć Ighalo po okropnym zamieszaniu w polu karnym Norwich, jednak zabrakło chłodnej głowy. Wybicie bramkarza Kanarków w tej akcji zrodziło groźną kontrę, którą zakończył równie słabo Mbokani. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy bardzo szybką, zgrabną akcję przeprowadziliśmy prawą stroną boiska. Nyom wypuścił Pjace na wolne pole a ten w swoim stylu dośrodkował prosto na Ighalo, który nie miał problemów z podwyższeniem wyniku na 2:0. W drugiej części spotkania mecz nadal był bardzo wyrównany. Na tyle wyrównany że Norwich postanowiło walczyć przynajmniej o remis. W 67. minucie ładny przerzut na drugie skrzydło Mbokaniego do Redmonda zaowocował bramką na 1:2 tego drugiego. Zacząłem nerwowo spoglądać na zegarek, obyśmy tylko wytrwali do końca. Ledwo zaczęliśmy grę od środka boiska, a ze straty w polu karnym Norwich Nyoma wynikła kontra, która skończyła się przegranym pojedynkiem jeden na jednego Mbokaniego z Arlauskisem, uff. Jak się na szczęście okazało była to ostatnia dobra okazja do zdobycia bramki w tym meczu.

 

Norwich - Watford 1:2 [Pjaca, Ighalo; Redmond] MoM; Pjaca[9] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

W końcu to my mieliśmy więcej szczęścia od przeciwników. Karma wraca do nas w najbardziej oczekiwanym momencie. W następnych meczach musimy zagrać jednak dużo lepiej.

Odnośnik do komentarza

Zivković i Pjaca okupowali skrzydła najlepszej jedenastki poprzedniej kolejki ligowej.

W ćwierćfinale Champions League sporo niespodzianek i w 1/4 tych rozgrywek spotkają się Valencia z Leverkusen oraz Benfica z Arsenalem.

Przed kolejnym meczem moje wsparcie docenił Deeney, który zgadza się z moją oceną jego słabszej dyspozycji. Miejmy nadzieje że na ostatnie mecze sezonu odzyskamy jego najlepszą wersję.

Meczem z Norwich zapewniliśmy sobie prawo do gry w Champions League, gdyż matematycznie już na pewno będziemy w pierwszej czwórce ligi. Spoglądając na tabelę to prawdę powiedziawszy będziemy też w pierwszej dwójce, gdyż Arsenal[3] traci do nas 13 punktów a do zdobycia zostało jedynie 15. Drugorzędną informacją był przyszłoroczny, pokaźny budżet transferowy na poziomie 49 mln Euro.

Co by się nie działo sezon i tak będzie znakomity, jednak dotychczasowe wyniki rozbudziły mój apetyt na pierwszy w historii tytuł dla Watford. Aby do tego doszło muszę wygrać 3 z 5 ostatnich spotkań. Oto one:

[A]Chelsea[5.]

[H]West Ham[10.]

[A]Manchester City[2.]

[H]Everton[11.]

[A]Tottenham[6.]

Decydująca o mistrzostwie okazać się może 36. kolejka i bezpośredni mecz z City, ale wiem że mecze z Chelsea czy Tottenhamem będą równie trudne. Chłopakom na treningu powiedziałem że jeśli wygramy z West Hamem i Evertonem to mistrzostwo będzie nasze.

 

16. 4. 2016 [kolejka ligowa 34/38]

Już na 3. dni przed meczem zaczęliśmy się do niego przygotowywać, ćwicząc grę w obronie. Trening ten jak i jego intensywność zostanie już do końca sezonu.

W wyjściowej jedenastce na Stanford Bridge dwie zmiany. Craig Cathcart za Proedla oraz Deeney za Calleriego. Postaramy się tak samo jak w rundzie jesiennej bardzo uprzykrzyć grę Fabregasowi, za którego osobiście odpowiedzialny będzie Lucas Romero.

 

Chelsea mocno walczy o Ligę Mistrzów dlatego od początku starali się grać wręcz brutalnie. W pierwszych pięciu minutach faulowali czterokrotnie ale kartkę obejrzał jedynie Hazard. W 7. minucie byliśmy bardzo blisko upragnionej bramki. Zivković samym przyjęciem piłki a raczej jej przepuszczeniem zgubił kryjącego go Ivanovicia, wpadł w pole karne, wystawił patelnie do Ighalo, ten huknął z całej siły z bardzo bliskiej odległości niestety wprost w Courtoisa. W odpowiedzi, niecelnie z ostrego konta uderzał najlepszy strzelec Chelsea - Costa. W 29. minucie solowa akcja Ighalo daje nam prowadzenie 0:1! Nigeryjczyk postanowił wejść w drybling z Zoumą oraz Ivanoviciem i wygrał ten pojedynek. Akcje wykończył dużo lepiej niż pierwszą swoją okazję, posyłając płaski, precyzyjny strzał przy słupku. W 38. minucie spotkania Chelsea przeprowadziła równie efektowną akcję. 70 metrowy rajd Hazarda zakończył się dośrodkowaniem na głowę Diego Costy. Brazylijczyk pomimo ostrego kąta i asysty obu moich środkowych obrońców skierował piłkę w okienko bramki, wyrównując stan meczu na 1:1. Na przerwę schodzimy z mieszanymi uczuciami. Prowadzimy grę tak jak bym sobie tego życzył, mamy więcej groźnych sytuacji, jednak Chelsea bardzo groźnie kontruje. Do tego żółte kartki zdążyli obejrzeć Zivković, Pjaca i Romero co zmusza mnie do ograniczenia intensywności ich ataków na piłkę.

W drugiej połowie intensywność meczu nie spada. Żółte karki oglądają kolejki piłkarze, a kibice na Stanford Bridge w 56. minucie oglądają swojego bramkarza wyjmującego piłkę z siatki. Akcje Deeneya bardzo precyzyjnym strzałem wykańcza Pjaca trafiając na 1:2. W 62. minucie na boisku melduje się raumdueter Pedro, a miejsce na prawym skrzydle zajmuje Hazard. To akcja tą stroną mogła doprowadzić do wyrównania. Obiegający dryblującego Hazarda, Mayke dostał piłkę w dogodnej do dośrodkowania strefie na wysokości pola karnego. Jego cross trafił do celu, jednak strzał Diego Costy obroniony przez Arlauskisa! Ten sam bramkarz ratuje wynik w 80. minucie kiedy to do czystej sytuacji doszedł Pedro. Jego strzał w krótki róg został efektownie wybroniony przez Litwina. W 88. minucie drugą żółtą kartkę a w konsekwencji czerwoną zobaczył Nemanja Matić za przerwanie groźnej kontry w wykonaniu Zivkovicia. Od tego momentu nasza defensywna gra na czas pozwoliła na wywiezienie 3 punktów z Londynu.

 

Chelsea - Watford 1:2 [ighalo, Pjaca; Diego Costa] MoM: Arlauskis[8.1] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

7 żółtych kartek i jednak czerwona w pełni oddaje to co działo się na boisku. Walka na śmierć i życie wygrana przez moją bandę. Chelsea w tym meczu oddała więcej celnych strzałów na naszą bramkę, jednak to nasze uderzenia były oddawane z łatwiejszych pozycji dzięki czemu możemy cieszyć się z kompletu punktów w tym bardzo ważnym meczu. Drugi raz w sezonie najlepszy na boisku okazuje się Arlauskis w pełni odwdzięczając mi się za postawienie na jego osobę kosztem Heurelho Gomesa. Jak to napisała prasa - klasowe zwycięstwo.

Odnośnik do komentarza

Grający 3 godziny po moim meczu z Chelsea, Manchester City[2] okazał się za słaby na Bournemouth[12], które pokonało pretendentów do tytułu 2:1. Tym sposobem tabela wygląda tak. Mamy dużo lepszą różnice bramek niż City więc w praktyce potrzebujemy tylko 3 punktów aby sen okazał się jawą. Do boju Szerszenie!

 

24. 4. 2016 [kolejka ligowa 35/38]

West Ham United[10] nie walczy już o nic więc mam wielką nadzieję że chłopaki Slavena Bilicia nie będą grać z nami na stop procent. Zasiałem też nieco fermentu w szatni Młotów publicznie deklarując chęć pozyskania Aarona Cresswella. Jedenastka na mecz bez większych zmian. tylko Proedl za Cathcarta.

 

W 13. minucie prosty wyrzut z autu West Hamu na wysokości mojego pola karnego wskutek wygranej główki zamienia się z bolt-kotrę w wykonaniu naszego zespołu. 2 podania - Ighalo do Zivkovicia i Zivkovicia do Pjacy wystarczyły aby ten ostatni stanął oko w oko z Adrianem. Piłka po jego strzale odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki. Wygrywamy 1 do 0. W 21. minucie przypomina o sobie Tommie Hoban. Rzut rożny w wykonaniu Zivkovicia trafia na jego głowę, Adrian broni strzał ale przy dobitce jest już bezsilny, 2:0. 27. minuta przyniosła dość niecodzienny widok bo łatwo ograć dał się Allan Nyom. Antonio ściął z piłką do środka i mocnym uderzeniem dał szansę West Hamowi trafiając na 2:1. Ambicja moich zawodników wydawała się mocno podrażniona, bo po rozpoczęciu gry od środka boiska wymieniali piłkę jak Barcelona za czasów Guardioli by wykończyć piękną akcję strzałem głową Ighalo! Mamy 3:1 w 28. minucie. Do bramki wpadało nam dziś wszystko, więc gdy sędzia w 43. minucie podyktował dla nas rzut karny byłem pewien że padnie czwarta bramka. Gola na przełamanie nie chciał zdobyć Deeney oddając jedenastkę Romero. Młody Argentyńczyk z prezentu skorzystał trafiając na 4:1. Jeszcze przed końcem pierwszej części spotkania The Hammers mogli strzelić 6. bramkę w dzisiejszym spotkaniu, bo strzał głową Valencii zatrzymał się na poprzeczce. W drugiej połowie o tytuł króla strzelców postanowił walczyć Ighalo. Jego próba z 72. minuty skończyła się tak jak strzał Valencii zamykający pierwszą połowę - poprzeczka. Mecz zakończył się kolejnym rzutem karnym dla mojej drużyny. W 90. minucie drugie podejście Romero wybronił jednak Adrian.

 

Watford - West Ham United 4:1 [Pjaca, Hoban, Ighalo, Romero; Antonio] MoM: Nyom[9] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

Dobry mecz i równie dobra skuteczność na Vicarage Road dały nam komplet punktów. Ozdobą meczu niewątpliwie akcja po której bramkę zdobył Ighalo. Nie mam pojęcia co dzieje się z Deeneyem, powinien odpocząć od pierwszego składu trochę dłużej niż ostatnio.

Wynik ten oznacza że praktycznie zdobywamy mistrzostwo kraju :jupi: . Tylko totalna katastrofa może sprawić aby tytuł wpadł w ręce Manchesteru City. Na 3 kolejki przed końcem ligi mamy 9 punktów przewagi i o 15 bramek lepszy bilans bramkowy. Profesjonalizm każe nam jednak poczekać z otwieraniem szampanów do samego końca...

 

/oczywiście akcja ograniczona tylko do zdobytej bramki... jest jakiś sposób aby przesłać dłuższą akcję niż praktycznie sam strzał?

Odnośnik do komentarza

Bardzo podoba mi się podejście Zivkovicia. Tak trzymać!

 

30. 4. 2016 [kolejka ligowa 36/38]

Media zapowiadają mecz sezonu. Przyszły mistrz Anglii w batalii z przyszłym vice-mistrzem Anglii przyciągnął na Etihad Stadium 52,806 widzów.

Entuzjazmu dziennikarzy i Andrija nie podzielam, w zupełności zadowolę się remisem. Ba, nawet niską porażkę przełknę bez żadnego 'ale'. Już 2 razy w tym sezonie mieliśmy serię 7 zwycięstw, w obu przypadkach w 8. spotkaniu zaliczyliśmy remisy, dobrze by było aby historia się powtórzyła.

Wielkim nieobecnym David Silva, który złamał trzon kręgu lędźwiowego. Poza tym obie drużyny w najlepszych możliwych składach.

Na mecz 2 zmiany: kontuzjowanego Grimaldo zmienia Daprela i będącego w słabej formie Deeneya - Calleri. Chłopaki w szatni usłyszeli ode mnie jedynie słowa Cruyffa "idźcie i bawcie się dobrze".

 

Spodziewałem się że City rzuci się do szaleńczych ataków. Nic z tego, planem Pellegriniego na ten mecz było cierpliwe oczekiwanie na kontrę. Te zdarzały się z dość dużą regularnością. 3 razy próbował Aguero i jak to mówią do trzech razy sztuka, bo w 35. minucie dał gospodarzom prowadzenie. W 43. minucie to my skontrowaliśmy City. Piękna zespołowa akcja zakończona strzałem Pjacy nie dała nam jednak bramki. Świetnie interweniował w tej sytuacji Joe Hart, broniąc stu procentową sytuację Chorwata.

Druga połowa dostarczyła kibicom jeszcze mniej emocji niż pierwsza. Dwie dobre okazje zamienione zostały od razu na bramki. Po dograniu De Bruyna w 84. minucie swojego drugiego gola zdobył Aguero a w doliczonym czasie gry wynik ustalił Fernandinho strzelając... samobója na 2:1.

 

Manchester City - Watford 2:1 [FernandinhoOG; Aguero x2] MoM: Aguero[9] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

Trzecia porażka w sezonie wcale mnie nie martwi, tylko odwleka nieuniknioną fetę. Calleri postanowił trzymać poziom Deeneya z ostatnich meczów.

Z ligą żegna się Sunderland, Stoke i Wes Brom, być może wybierzemy się tam na posezonową wyprzedaż.

Piłkarzem i jednocześnie młodym piłkarzem miesiąca został Andrija Zivković.

Odnośnik do komentarza

7. 5. 2016 [kolejka ligowa 37/38]

W przed ostatnim ligowym spotkaniu gościem na Vicarage Road jest Everton[9]

Goście wyszli w zaskakująco bojaźliwym ustawieniu 5-4-1.

 

Spotkanie nie obfitowało w ciekawe akcje. Everton grający 5 obrońcami, skutecznie niwelował nasze ofensywne zapędy. Pierwsza akcja warta odnotowania miała miejsce w 35. minucie, kiedy to Gerard Deulofeu postanowił zrobić z tego nudnego meczu widowisko i huknął z ok 35 metrów. Piłka po cudownym rogalu znalazła się w okienku bramki Arlauskisa, który nie zdarzył nawet odwrócić głowy w odpowiednim kierunku. Kolejna ciekawa akcja miała miejsce dopiero w drugiej połowie meczu. Główka Calleriego po dośrodkowaniu Pjacy wyrównała stan meczu na 1 do 1. W 74. minucie ten sam zawodnik zdobył bramkę nie z tej planety. Dośrodkowanie Nyoma złapało Calleriego odwróconego tyłem do bramki. Argentyńczyk nie zastanawiał się długo i złożył się do przewrotki. Piłka po jego strzale wpadła idealnie w okienko krótkiego słupka bramki strzeżonej przez Joela. Wygrywamy 2:1 po bramce sezonu. W 88. minucie niecelne dośrodkowanie Lennona wydawało się zupełnie niegroźne, jednak grający dziś bardzo dobre spotkanie Daprela okropnie się myli kierując piłkę do własnej bramki i mamy 2:2.

 

Watford - Everton 2:2 [Calleri x2; Deulofeu, DaprelaOG] MoM: Calleri[8.8] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

Wynik odzwierciedla przebieg bardzo wyrównanego meczu. Potrzebowaliśmy tego punktu aby oficjalnie zostać mistrzem i nam się to udało. Świetny mecz Calleriego ukoronowany kapitalnym golem stawia naszego kapitana Deeneya w bardzo kłopotliwej sytuacji na następny sezon. Albo szybko wróci do swojej dyspozycji, albo Jonathan zajmie jego miejsce w pierwszej jedenastce.

Zarząd po meczu lekko przedawkował narkotyki, a Arlauskis pomyślał że jest świetnym bramkarzem. Szybko jednak ostudziłem jego zapał. Na nowy kontrakt nie ma co liczyć.

Odnośnik do komentarza

/Jahu: dzięki!

Patrząc na formę dzisiejszego przeciwnika, oraz moje doświadczenia z nim związane nie trudno mi oprzeć się wrażeniu że powinienem mocno podziękować ekipie z Bournemouth, gdyby nie ich zwycięstwo nad Manchesterem City w 35. kolejce mistrzostwo mogło by wymknąć nam się z rąk. Zdecydowanie należy im się butelka dobrego alkoholu.

 

15. 5. 2016 [kolejka ligowa 38/38]

Wyjazd na White Hart Lane to już czysta formalność. Szansę na pokazanie się (głównie potencjalnym nabywcom) w ostatnim ligowym spotkaniu dostanie sporo rezerwowych. Tottenham[3] walczy o utrzymanie 3. miejsca w lidze więc wystawia to co ma najlepszego, a pełne jedenastki prezentują się tak.

 

W 20. minucie po serii błędów defensywy bramkę zdobył Lamela po jak się okazało jedynym(!) w pierwszej połowie strzale na bramkę. Druga połowa wiele lepsza nie była, na kluczową sytuację kibicom przyszło czekać aż do 78. minuty kiedy to po dośrodkowaniu Paredesa stan meczu wyrównał Ighalo. Chwilę później Vertonghen źle obliczył tor lotu piłki wykopanej przez Arlauskisa i sam na sam z Llorisem znalazł się Ighalo, jednak tym razem nie trafił w światło bramki. Jak się potem okazało była to ostatnio w miarę sensowna akcja meczu.

 

Tottenham - Watford 1:1 [ighalo, Lamela] MoM: Eriksen[8.7] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

Daliśmy radę i tyle. Wychodzę z założenia że nie ma co wyciągać wniosków z meczu o nic.

Chłopaki już w drodze powrotnej do Watford srogo się najebały, prym w tej imprezie wiódł Deeney, który chyba przesadził nieco z koksem, bo jego nos odkształcił się w drugą stronę ;)

Czas na podsumowanie sezonu i porządne przygotowanie się do następnego, w którym już żadnych rozgrywek odpuszczać nie będziemy.

 

Odnośnik do komentarza

Moi kumple z Norwich męczący mnie tak mocno w Capital One Cup widocznie bardzo chcieli wygrać ten puchar, bo ostatecznie pokonali w finale Manchester City 2:1 po dogrywce.

6 miejsce okazało się niewystarczające i z posadą pożegnał się Jose Mourinho.

 

TABELA NA KONIEC SEZONU

Najlepsi gracze ligi

Najlepsi strzelcy

Najlepsi asystenci

 

Nagrody ligowe:

Dla piłkarzy Watford

Footballier of the Year: Christian Eriksen

Player of the Year: Alexis Sanchez

Topscorer of the Season: Ighalo

Young player of the Year: Zivković

Manager of the season: JA!

Jedenastka Roku

Podsumowanie sezonu w prasie

 

Statystyki piłkarzy:

Najwięcej występów: Ighalo 38+3, Pjaca 38+1, Arlauskis 37, Nyom 35+2, ZIvković 33+2, Deeney 32+7, Vela 31+2, Hoban/Proedl 30+1

Najwięcej Bramek: Ighalo 27, Deeney 19, Pjaca 15, Calleri 10, Zivković/Hoban 5

Najwięcej Asyst: Zivković 16, Deeney 12, Nyom 10, Pjaca 9, Paredes 8, Ighalo 7, Grimaldo 5

Kanadyjka: Ighalo 34, Deeney 31, Pjaca 24, Zivković 21, Calleri 12, Nyom 12.

 

W przeciągu sezonu najbardziej rozwinęli się Zivković, Vela, Romero, Lewis. Ten ostatni jako wychowanek mógłby dołączyć do kardy pierwszego zespołu za Paredesa, jednak pomimo 3 prób nie udało mu się oduczyć schodzenia do środka boiska. Jeśli mu się to uda do sierpnia to zostanie z nami, jeśli nie to zostanie wypożyczony.

 

i dwie (1 i 2) statystyki z których jestem bardzo zadowolony i które chciałbym podtrzymywać.

 

Champions League: Leverkusen

Inne Ligi:

Niemcy: Leverkusen

Włochy: Napoli

Hiszpania: Real

Francja: PSG

 

Z planowaniem kadry i ruchami transferowymi poczekam do powrotu wypożyczonych zawodników.

Odnośnik do komentarza
Przegląd Kadry


Kadra przez jeden sezon znacznie się zmieniła. Podstawę całej linii pomocy stanowią zawodnicy nowi w klubie. W zamyśle trzon drużyny ma zostać taki sam. Wzmocnień potrzeba dla rozszerzenia kadry, która będzie niezbędna do gry na 3 frontach.



Bramkarze:

Giedrius Arlauskis 28l,

Heurelho Gomes 35l,

+ zaplanowany przyszły transfer Geronimo Rulli 24l, - free


O Gomesie nie ma co wspominać. Od pół roku szuka sobie nowego klubu i tak też pozostanie. Wysłucham za niego wszystkich ofert.

Arlauskis był niepodważalnym numerem jeden na bramce. Jego dobra średnia i dwie nagrody dla gracza meczu klasyfikują go w moich oczach jako solidnego piłkarza. Darmowy transfer Rulliego zmienia jego status w zespole. Geronimo będzie numerem jeden w przyszłym sezonie. Jeśli Litwinowi nie spodoba się rola bramkarza nr 2, będę szukał zmiennika dla Rulliego wśród piłkarzy wyszkolonych w angielskich klubach.

Moja ocena siły formacji: 7/10


Prawa Obrona:

Allan Nyom 28l,

Juan Carlos Paredes 29l,


Allan jest gwiazdą mojego zespołu. Jako jeden z 2 czy 3 zawodników ma status nie do ruszenia.

Za Paredesa mogę wysłuchać ofert jeśli takowe się pojawią. Jego umiejętności zupełnie mnie nie przekonują. Nyom będzie grał w każdym meczu jeśli tylko nie będzie zmęczony i nie jestem pewien czy potrzebuje etatowego zmiennika. Być może będzie jednym z pierwszych graczy, którzy swojego zmiennika będą mieć w postaci jakiegoś utalentowanego juniora (Dennon Lewis?)

Moja ocena siły formacji 8/10


Lewa Obrona:

Fabio Daprela 25l,


Po powrocie z wypożyczenia Alejandro Grimaldo pozostajemy z tylko jednym lewym obrońcą w kadrze. Fabio to solidny zawodnik, którego największym atutem jest jego profesjonalna osobowość. Niezbędne będą wzmocnienia.

Moja ocena siły formacji 2/10


Środek obrony:

Tommie Hoban 24l,

Craig Cathcart 27l,

Sebastian Proedl 29l,


Z początkowych 6 zawodników na tą pozycje w klubie zostało tylko trzech. Ten który miał być ostatnim do gry czyli Tommie Hoban (dzięki występom zaliczył ładny progres) okazał się tym pierwszym wyborem. Proedl i Cathcart prezentowali równie wysoki, stabilny poziom.

Moja ocena siły formacji 6/10


Środek pomocy:

Josh Vela 22l,

Lucas Romero 22l,

Adlene Gudieoura 30l,

Sean Murray 22l,

+zaplanowany przyszły transfer Alessandro Gazzi 33l, - free


Abdi, Watson, Capoue i Behrami są zawodnikami, którzy opuścili klub w tym roku z różnych powodów. Ich następcy w postaci Josha Veli i Lucasa Romero spisali się bardzo dobrze i spodziewam się że pozostaną podstawową parą środkowych pomocników na następny sezon. Gudieoura pomimo solidnych występów i okresu w którym był pierwszym wyborem prawdopodobnie opuści klub, by zrobić miejsce dla doświadczonego Włocha, który o miano pierwszego rezerwowego będzie walczył z Murrayem, którego jedynym na razie plusem jest status wychowanka.

Moja ocena siły formacji: 7/10


Lewa Pomoc:

Andrija Zivković 20l,

Steven Berghuis 24l,


Andrija był bezkonkurencyjny w tym sezonie. Nie spodziewam się aby miało się to zmienić a już na pewno nie z powodu Berghuisa, który powoduje u mnie mocną niepewność gdy ma zastępować młodego Serba.

Moja ocena siły formacji 7/10


Prawa Pomoc:

Marko Pjaca 21l,

+zaplanowany przyszły transfer Cristian Espinoza 21l, - free


Marko to kolejna z moich gwiazd. W przeciągu sezonu jego zmienikami byli Paredes oraz przekwalifikowany Calleri. Na następny sezon będę miał na tej pozycji luksus w postaci znakomitego zmiennika. Kto wie czy nie powalczy on nawet o pierwszy skład. Zapowiada się ciekawa rywalizacja.

Moja ocena siły formacji 9/10


Napad:

Odion Ighalo 27l,

Troy Deeney 28l,

Jonathan Calleri 22l,


Świetny sezon napastników. Król strzelców Ighalo, depczący mu po piętach Deeney oraz młody Calleri, którego średnia minut na bramkę była nawet lepsza niż podstawowej dwójki, dają mi bardzo duży komfort podczas wyboru składu. Mam nadzieje na brak jakichkolwiek zmian w tej formacji.

Moja ocena siły formacji 7/10



Z wypożyczeń powrócą również:


Gabrielle Angella (27l, Włochy, OS);

Miguel Layun (28l, Meksyk, OL);

Daniel Pudil(30l, Czechy, OL/PL);

Diego Fabbrini (25l, Włochy, OPS);

Jose Manuel Jurado (30l, Hiszpania, OPS)

Matej Vydra (24l, Czechy, NS);


Każdy z nich zaliczył dobry lub przynajmniej solidny sezon na wypożyczeniach. Status Jurado mimo wszystko się nie zmienia, bo nie potrzebuję w drużynie piłkarz o jego profilu. Któryś z dwójki Layun/Pudil będzie miał szansę na pokazanie się, jako że mam jeden wakat na pozycji LO. Na dobrego piłkarza wygląda też Matej Vydra i jeśli zaakceptuje początkową pozycję nr 4 w ataku to pozostanie z nami.


Kadra po trzech darmowych wzmocnieniach i powrotach z wypożyczeń może być kompletna. Lekkie przewietrzenie szatni zawsze jest bardzo pomocne. Za zawodników rezerwowych rozpatrzę wszelkie oferty. Szczególnie za piłkarzy takich jak Paredes czy Berghuis. Mamy zdecydowanie za mało brytyjskich zawodników i to głownie zawodników z wysp będę poszukiwał jako potencjalnych wzmocnień pierwszego zespołu.

Ustalony w pierwszym poście długoterminowy plan budowania kadry dzięki szybkiemu zdobyciu mistrzostwa może zostać znacznie przyśpieszony, i lwią część budżetu transferowego już po pierwszym sezonie mogę przeznaczyć na ściągnięcie juniorów z myślą o przyszłości.

Rozbudowy wymaga również kadra sztabu moich współpracowników. Ilość scoutów w przeciągu sezonu wzrosła do 8 jednak jakość niektórych z nich jest dość niska. Ich pion mam w zamiarze rozbudować do maksymalnej liczby 14 osób. Jeśli to możliwe postaram się również znaleźć lepszych trenerów, aby każdy aspekt treningu było oceniany przynajmniej na 4 gwiazdki.

Odnośnik do komentarza

Lipiec minął nam pod znakiem ciężkich treningów, masy sparingów z regionalnymi klubikami i ogromu transferów.

 

Żaden z zawodników, którzy wrócili z wypożyczenia nie zagrzał długo miejsca w zespole.

Nowe kluby znaleźli:

Vydra - Wolfsburg (11mln),

Jurado - OM (10mln),

Paredes - Udinese (7,5mln),

Angela - Aston Villa (6mln),

Berghuis - Bordeaux (5mln),

Fabbrini - Derby (3mln),

Guedioura - Burney (1,5mln),

Pudil -Leeds (500tys).

Nowych pracodawców poszukują również Layun oraz Arlauskis. Litwin nie chciał zgodzić się na rolę rezerwowego bramkarza, więc szuka sobie nowego klubu. Ogólnie sprzedaliśmy zawodników za łączną sumę 45mln euro.

 

Prawdziwa rewolucja spotkała sztab szkoleniowy. Na początku sierpnia mamy 9 trenerów, 3 fizjoterapeutów, 9 scoutów, 3 członków sztabu U-21 oraz 6-osobowy sztab U-19.

 

Do klubu również zawitali nowi piłkarze. Kadrę pierwszego zespołu zasilili:

 

Adam Johnson (29l, PL, Anglia) - Sunderland - Wolny Transfer. Adam zasilił nasz zespół w ramach darmowej promocji. Zajmie miejsce Berghouisa jako zmiennik Zivkovicia na lewej flance.

Aaron Cresswell (26l, OL, Anglia) - West Ham - 7,5mln. Aaron zapełni lukę na lewej stronie defensywy. Nie powinien mieć problemów z wywalczeniem miejsca w pierwszym zespole, taką mam przynajmniej nadzieję.

Zach Clough (21l, NS, Anglia) - Bolton 9mln. Bolton spadł do 3 ligii i szukał nabywcy dla swojego perspektywicznego napastnika. Chociaż cena wywoławcza była dość spora, walkę o podpis młodego Anglika, musieliśmy stoczyć z kilkoma innymi klubami. Clough będzie zawieszony pomiędzy pierwszym zespołem a tym U-21. Na co dzień będzie grywał w zespole młodzieżowym, jednak dostanie swoje szanse w meczach pucharowych, lub znajdzie miejsce na ławce rezerwowych, gdy któryś z trójki podstawowych napastników nie będzie do mojej dyspozycji.

Declan Rudd (25l, BR, Anglia) - Norwich - 220tys. W związku z obrazą majestatu Arlauskisa, Anglik będzie pełnił rolę buck-upu dla Rulliego.

Łączna wartość wzmocnień pierwszej drużyny: 16,72 mln

 

Do klubu dołączyło również 9 juniorów w wielu od 16 do 18 lat, za łączną kwotę 40,8 mln euro! Łączna wartość wszystkich transferów do klubu wyniosła 57,6 mln euro. Wydałem więc 12,6 mln euro netto. W sakiewce wciąż pozostało 18,5 mln, które są do dyspozycji w razie gdyby któryś ze scoutów nalegał na nabycie jego nowego znaleziska.

 

Kadra pierwszego zespołu liczy 19/20 graczy i jest kompletna, nie przewiduję sierpniowych wzmocnień. Są one możliwe jedynie w przypadku straty jakiegoś piłkarza spowodowanej ofertą nie do odrzucenia.

 

Lekkie szlify spotkały też taktykę. W nowym sezonie nadal będziemy grali z kontry, jednak role poszczególnych piłkarzy będą odrobinę bardziej ofensywnie. Nasza reputacja znacznie wzrosła po zeszłorocznym tryumfie i spodziewam się że ligowe kopciuszki oraz szaraczki ze środka tabeli będą starały się grać z nami na remis. Bardziej ofensywne ustawienie środkowych pomocników oraz bocznych obrońców ma być naszą odpowiedzią na tą tendencję.

 

Z ważniejszych światowych newsów:

Portugalia mistrzem Europy. W finale zwycięzcę wyłoniła dopiero dogrywka, w której Portugalczycy okazali się lepsi od Anglików.

Z posadą pożegnali się wszyscy trenerzy czołowych angielskich klubów. Nowych managerów mają: Arsenal, Manchester City, Manchester United oraz Chelsea. Z czołówki tylko Tottenham został przy Pochettino. Ja odrzuciłem oferty kolejno: Chelsea, Arsenalu, Manchesteru United, Manchesteru City, Sevilli, Barcelony ( :( ), Napoli oraz mistrza Niemiec i Europy Bayeru z Leverkusen.

Największe lipcowe transfery w europie prezentują się TAK.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...