dacek Napisano 10 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Super, będziecie mieli drugiego takiego MEGA DEFENSORA jak Cicinho...? taa juz widze boki obrony nie beda istniec :doh!: i taktyka na 2 obroncow bedzie mozna grac ofensywnie na boku obrony ale nie dwoma skrzydlowymi ktorzy kreca koleczka i przeplatanki Cytuj Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 10 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Co? Znowu źle? Kogo mamy na lewą stronę pomocy, że tak spytam? Kogo? Hmm, niech pomyślę. Eee, no tego, nikogo? No dobra może tam grać Robinho, ale ten lepiej się czuje na prawej flance i tam raczej będzie grał. Nikogo nie ma na lewą stronę, nikogo! Przyszedł młody i perspektywiczny Drenthe i raczej będzie też znacznie bardziej doświadczony Robben. To już chyba się dobrze prezentuje? Tak wiem, że Reyesa można było znacznie taniej kupić, ale w jego wypowiedziach po przejściu do Atletico można stwierdzić, że woli reprezentować barwy Los Rojiblancos tak więc mimo, że jestem zwolennikiem jego gry po takich wypowiedziach niech spieprza daleko. Drenthe też coś tam mówił, że woli Barcelone, ale to takie gadanie, a Jose powiedział to na prezentacji i sam zresztą powiedział Wegnerowi, że chce przejść do Atletico. Pamiętajcie, że Cicinho może też grać w pomocy (gdzie zresztą występował w meczu z Depor). Owszem obrońca może z niego średni, ale w ataku bardzo się przydaje tak więc nie ma się co zbytnio przejmować. Jako to będzie, a środek mamy mocny (obron), a ileż to krotnie przepłacony Pepe gra bardzo pewnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dżukuś Napisano 10 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Pokazał tą pewność z Hannoverem Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 10 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Muszę przystopować waszą radość ale w tym sezonie skrzydła obrony Cicinho i Drenthe nie zobaczymy. Na prawą stronę szykowany jest Ramos, a w środku Pepe i Cannavaro. A na lewej dopiero ktoś z trójki Torres, Drenthe i Marcelo (jeżeli zwolni się miejsce dla piłkarza z poza unii europejskiej). Nie można wykluczyć, że jakiś mecz rozpoczną razem Cicinho i Drenthe w obronie ale nie będzie to częste. Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 10 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Ta informacja zaskoczyła wszystkich pracowników Herculesa. Óscar Mi?ambres, boczny obrońca, który przybył z Realu Madryt i podpisał trzyletni kontrakt, zakomunikował wczoraj włodarzom klubu, iż zdecydował się na rozwiązanie umowy w kilka godzin po dołączeniu do drużyny. Piłkarz w oficjalnym oświadczeniu napisał, iż podjął taką decyzję z powodu problemów z kolanem, które już dwukrotnie było poważnie kontuzjowane. - Na pewno było mu bardzo trudno ogłosić, że kończy karierę. Powiedział mi, że odchodzi z futbolu - oznajmił dyrektor wykonawczy zespołu. Valentin Botela, prezydent Herculesa, oraz Joseba Diaz, agent Mi?ambresa, głęboko mu współczuli. realmadrid.pl Cały urok życia. Wydaje mi się, że Cicinho w tym sezonie będzie pogrywał na prawej stronie pomocy. Ramos na prawej obronie - osobiście jestem tego wielkim przeciwnikiem. To przywódca z krwi i kości, drugi Hierro. Powinien dowodzić obroną, a nie marnować się na prawej stronie, gdzie może sukcesywnie grać Torres lub skreślony przez wszystkich Salgado. Nie wymienię jako kandydata na tę pozycję Cicinho, któremu (podobnie jak i nam) dobrze zrobiłoby przeniesienie na prawą pomoc, vide. Edson z Legii. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 10 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Ale na prawej Cicinho będzie mógł być tylko zmiennikiem Robinho. Jeżeli bierzemy pod uwagę, że Robben zajmię lewą stronę do spółki z Drenthe to Robinho zostaje prawa. Do ataku go nie wezmą bo tam i tak jest tłok (RvN, Raul, Saviola, Soldado, Baqtista), a do środka pomocy się nie nadaje. Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 10 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Na dzień dzisiejszy w kadrze nie ma Robbena i nie ma co go uwzględniać. Lewa strona jest słabo obsadzona - dwóch aspirantów (Marcelo i Drenthe), solidny Torres i Robinho, który lepiej gra prawą nogą Jakoś nie przekonuje mnie ani Robben (zaraz się połamie) i Quaresma (charakter), ale kogo innego możemy pozyskać? Husztiego z Hannoveru Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Porozumienie z Ajaksem! Środkowy pomocnik Ajaksu Amsterdam, Wesley Sneijder będzie szóstym wzmocnieniem Realu Madryt odkąd szkoleniowcem zespołu został Bernd Schuster. Holender przybędzie do stolicy Hiszpanii, aby towarzyszyć Gutiemu w środku pola i wspomóc go w kreowaniu gry. Wygląda na to, że Mijatović postanowił szybko zareagować na skargi niemieckiego trenera, który po ostatnich meczach narzekał na brak klasowego rozgrywającego. Real Madryt i Ajax Amsterdam doszli już do pełnego porozumienia. Cała operacja będzie kosztować 25 milionów euro. Teraz trzeba ustalić jeszcze warunki indywidualnego kontraktu zawodnika. Sneijder spodziewany jest w Madrycie w przyszłym tygodniu. Informacja z marca.com Jeżeli to prawda to uważam, że Sneijder to dobry pomysł. W pomocy może grać praktycznie na każdej pozycji, więc nawet jak Guti będzie w super formie to nie znaczy, że Seijder będzie siedział na ławce. Do tego będzie to zawodnik, który zastąpi Beckhama przy wykonywaniu rzutów wolnych. Mam nadzieję, że oficjalna szybko potwierdzi doniesienia prasy. Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Real to ja kocham cały czas, ale bez wzmocnień będzie, bardzo ale to bardzo ciężko utrzymać się w 4 najlepszych La Liga. Obym się mylił. Twoja miłość jest zaiste urocza. Życzysz im kompromitacji, wywalenia połowy składu, spalenia Raula na stosie i stawiania na Gutiego na środku pola, jako na najbardziej kreatywnego gracza na świecie. A prawda jest taka, że J.M. potrafi zagrać świetnie, ale częściej gra słabo i jest kompletnie niewidoczny. Chciałbyć już każym na boisku. Napastnikiem (połowa lat 90tych), drugim Redondo (stylizował nawet fryzurę tak, jak znakomity Argentyńczyk), potem zastępcą Zidane'a i Bóg jeden wie kim jeszcze. Męczy czytanie Twoich wywodów. pier****sz niczym Forn w temacie o Arsenalu. WSZYSTKO co robią władze Realu jest be. Każdy ich krok jest zły i w ogóle nie robią niczego dobrego. Ale to już nie jest kontruktywna krytyka, tylko ciągłe gderanie. Jak Ci się tak to nie podoba, to zacznij kibicować komuś innemu, a przede wszystkim daruj nam swoje przemyślenia dotyczące tego, co się dzieje wokół Królewskich. Cytuj Odnośnik do komentarza
Forn Napisano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Męczy czytanie Twoich wywodów. pier****sz niczym Forn w temacie o Arsenalu. WSZYSTKO co robią władze Realu jest be. Sorry, ale musiałem. LOL, człowieku czy ty masz jakiekolwiek pojęcie o Arsenalu ? Weź przejrzyj moje posty raz jeszcze, jak wciąż będziesz uważał, że opieprzam za wszystko- i co ważne, w tym co opieprzam nie mam racji- to daj znać. Wytłumaczę ci raz jeszcze, powoli. Jakbyś miał kłopoty, to ci podpowiem, że podoba mi się chociażby ostatnia propozycja Wengera z 4-5-1, podoba mi się jego pomysł z Eboue na prawej pomocy, podoba mi się stawianie na AMC Hleba itp. Jak chcesz odpowiedzieć, to napisz w temacie Arsenalu, a ja nie chcesz to nie . Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Męczy czytanie Twoich wywodów. pier****sz niczym Forn w temacie o Arsenalu. WSZYSTKO co robią władze Realu jest be. Sorry, ale musiałem. LOL, człowieku czy ty masz jakiekolwiek pojęcie o Arsenalu ? Weź przejrzyj moje posty raz jeszcze, jak wciąż będziesz uważał, że opieprzam za wszystko- i co ważne, w tym co opieprzam nie mam racji- to daj znać. Wytłumaczę ci raz jeszcze, powoli. A kysz do tematu o Arsenalu. Skoro tam masz jedną jedyną rację :-) Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Real to ja kocham cały czas, ale bez wzmocnień będzie, bardzo ale to bardzo ciężko utrzymać się w 4 najlepszych La Liga. Obym się mylił. Taa, a ja mówię Ci, że w tym sezonie na pewno będzie w pierwszej dwójce, tylko nie wiem czy damy radę wygrać z Valencią Barcelona przypomina mi wypalonych Los Galacticos sprzed paru sezonów. Gramy dzisiaj z Sevillą, osobiście mimo niepowodzeń w sparingach jestem optymistą. Zabraknie co prawda RvN i Higuaina, ale Sevilla także jest osłabiona brakiem paru zawodników, m.in. Escude i Kanoute. SevillaPalop; Daniel Alves, Bouhlarouz, Dragutinovic, Puerta; Poulsen, Keita, de Mul, Adriano; Luis Fabiano, Kerzhakov. Real Madryt Casillas; Sergio Ramos, Cannavaro, Pepe, Miguel Torres; Balboa, Diarra, Gago, Guti, Robinho; Raul. realmadrid.pl Powyżej prawdopodobne składy na to spotkanie. Najbardziej ciekawi mnie jak poradzą sobie w bocznych sektorach: Torres - Balboa i Ramos - Robinho. Środek obrony wydaje się być bardzo pewny, czytając opinie o Pepe można dojść to wniosku - obrońca kompletny, ale wszystko zweryfikuje boisko. Zastanawia mnie, czy Raul potrafi jeszcze grać jako klasyczna "9", a dzisiaj taktyka ustawiona jest chyba właśnie pod niego. Choć spotkałem się również z artykułami, w których Saviola ma jednak wystąpić w pierwszej jedenastce Cytuj Odnośnik do komentarza
Podymczak Napisano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Możecie mi powiedzieć, fani Blancos, gdzie obecnie przebywa Wasz bohater minionego sezonu - RvN? Bo nie widzę go w kadrze, a komentatorzy na TVP ciągle coś smęcą, że odszedł. Musiałem coś przegapić... Cytuj Odnośnik do komentarza
kaderr Napisano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Kontuzja... :roll: edit: bron Boze fanem Realu nie jestem . Cytuj Odnośnik do komentarza
Eddie_ Napisano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Kontuzja to chyba jasne. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 11 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Jeśli mam być szczery, to z taką grą jak w tym meczu z Sevillą, to Real może mieć problemy na osiągnięcie w tym sezonie miejsca w pierwszej dziesiątce; kompletnie niewidoczni i nieskuteczni Raul i Robinho, zagubiony (jak zazwyczaj) Guti; resztki potencjału ofensywnego zabrał ze sobą chyba odchodzący Capello... chociaż może to się zmieni, jak wróci do składu RvN, ale wątpię, bo ktoś musi mu dogrywać też piłki, a teraz nie widzę takiego gracza w Realu Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Zacznijmy od pozytywów. Casillas jak zwykle na +, miał drobny błąd w pierwszej połowie, na szczęście bez konsekwencji. Podobała mi się również gra Diarry, na tym koniec. Fatalna obrona, Pepe - wypisz wymaluj Alcantara, Cannavaro - czego on taki zad ma wielki?! Wolny jak cholera, zwrotność = 1. Boki obrony nie istniały. Mówiłem parę postów wyżej, że Ramos to przywódca i powinien grać na środku obrony, potwierdziło się. Gago na szczęście był niewidoczny. Baptista (Shrek? ) taka chamska gra a'la Cleber. Balboa, nie wiem czy spaliła go presja, czy gra w Realu to dla niego za wysokie progi, z czasem zobaczymy, na razie za wcześnie na takie oceny. Robinho, zwracał na siebie uwagę głównie swoją frustracją. Raul, niby walczy, tere fere kuku, ale nadaje to się on do gry w OE. Szybkość, przyspieszenie, skoczność, drybling, wykończenie to miał dzisiaj tra-gi-czne, a te jego przesuwanie () przeciwnika kuprem żałosne. Saviola, biegał starał się, wywalczył karny, pozytywnie. I na deser Guti -> najsłabszy w całym zespole, pięknie podawał piłkę do rywali, mnóstwo strat, zero pozytywów. A, niech ktoś mi powie, kto dla sztabu szkoleniowego takie piękne wdzianka uszył? Cytuj Odnośnik do komentarza
Podymczak Napisano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Saviola karnego nie wywalczył, bo karnego dla Realu nie było. Ja sądzę, że Realowi brakuje graczy z najwyższej półki. Na dziś dzień, patrząc na kadrę Królewskich graczy godnych uwagi mogę policzyć na palcach jednej dłoni. Dzisiejszy mecz pokazał, że Real naprawdę będzie musiał się wspiąć na wyżyny swoich możliwości w tym sezonie, bo bez wzmocnień będzie im ciężko o jakiekolwiek trofeum. Ktoś pisał, że Real włączy się do walki o Mistrzostwo między Sevillę i Barcelonę? Śmiech na sali! Sevilla mimo, że niedawno zaczęła okres przygotowawczy, prezentuje się bardzo przyzwoicie (na tle Realu). W Barcelonie z kolei są piłkarze, którzy potrafią sami wygrywać mecze, a w Realu ich brakuje. Tak jak mówił jeden z komentatorów (nie wiem kto to był) Real ma najsłabszą kadrę (na papierze oczywiście) od kilku ładnych lat i ja osobiście, obiektywnie, nie wróże im sukcesów w tym sezonie. Same cztery porażki w sparingach dają dużo do myślenia. Ale jednym meczem o Superpuchar sezon się nie kończy, więc pozostaje nam czekać na to co pokażą Blancos. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2007 Nie dramatyzowałbym tak. Trudność z zajęciem 10 miejsca Zostało jeszcze dwa tygodnie do ligi nawet ponad i było widać przede wszystkim, że brak zawodnikom szybkości. A gdy nogi nie niosą to ciężko się gra. Jedynie kto się wyróżnił to Robinho, który potrafił wygrywać pojedynki indywidualne. Casillas nie jest jeszcze w najwyższej formie. Mógł zawalić jedną bramkę gdzie odbił przed siebie piłkę ale Fabiano nie trafił w bramkę. Ale też miał dobre momenty i trochę jednak wybronił. Bardzo fatalnie zagrał Ramos. Po prostu poniżej krytyki. Zrobił karnego i bezradny w ataku. Widać było po nim najbardziej brak szybkości. Ruszał się jak mucha w smole. Ogólnie wszyscy słabo i zabrakło rozegrania w środku i rajdów po skrzydłach. Mało atutów w ofensywie było i jeżeli Calderon dalej uważa, że nie opłaca się dołożyć trochę mln euro do Robbena i Sneijdera to może być bardzo źle. Końcówka była nawet dobra i stworzyli sobie kilka akcji. Do tego ewidentny karny, którego nie gwizdną sędzia na Savioli Gdyby się udało strzzelić w pierwszym meczu bramkę to rewanż byłby zdecydowanie łatwiejszy. Same cztery porażki w sparingach dają dużo do myślenia. Chyba źle śledziłeś sparingi Realu bo samych porażek nie było. Wygrali ze Stoke, przegrali z Hannoverem, który był całkowicie na innym poziomie przygotowań do sezonu, wygrali z Lokomotivem 5:2, przegrali z PSV 1:2, Wygrali z Belenenses 1:0 i porażka z Deportivo 1:2. Więc samych porażek to nie ma. Lepiej przegrywać w Europie sparingi niż jechać za pieniędzmi do Azji i tak odbrawiać leszczy. Cieszę się, ze klub zrezygnował ztakiej formy przygotowań. . Ktoś pisał, że Real włączy się do walki o Mistrzostwo między Sevillę i Barcelonę? Śmiech na sali! Przegrywając u siebie z Recrativo 0:3 można było też pisać, że walka o mistrzostwo to śmiech na sali jednak to Real jest aktualnym mistrzem. Ma młody zespół i wszystko musi zaskoczyć. Wzmocnienie zespołu też są mocno wskazane. Przypomnę, że gdy było bliżej do sezonu więc drużyna powinna być lepiej przygotowana niż dzisiaj Real, Barcelona przegrała z Sevillą 0:3 o Superpuchar Europy więc patrząc na wynik to i tak zły nie jest. A jeżeli sędzia nie pomylił się przy sytuacji z karnym to mógł być korzystniejszy rezultat. Pora na lepszą grę przyjdzie z czasem gdy będzie bliżej startu ligi. Cytuj Odnośnik do komentarza
frodo Napisano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2007 Niby musi zaskoczyć, tylko jak nie zaskoczy dużo szybciej niż w zeszłym sezonie to mistrza nie obronicie - bo nie oszukujmy się drugi raz takiego prezentu nikt wam nie da No ale tak to jest jak po mistrzowskim sezonie się trenera zmienia, znów trzeba trochę czekać aby " zaskoczyło". Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.