Skocz do zawartości

Real Madryt


Rekomendowane odpowiedzi

Głupia porażka i niestety już druga pod rażd na wyjeździe więc nie ma co już mówić o wpadce tylko wyciągnąć wnioski co jest tego przyczyną. Wygrywali 1:0 i dobrze grali stwarzając sobie sytuacje a tu nagle w kiilka minut przegrywają i nie są w stanie wrócić do swojej gry. Na pewno kontuzje nie pomagają w regularnym wygrywaniu ale nie powinni sobie dać w tak prosty sposób odebrać punktów.

Mecz z Romą we wtorek i trzeba uważać bo w tym sezonie jeszcze bez zwycięstwa w lidze mistrzów na wyjeździe. Remis bramkowy byłby dobrym rozwiązaniem biorąc pod uwagę rewanż u siebie. Ale Romę można pokonać bo widziałem ich 3 ostatnie spotkania z Seiną porażka 0:3 i tragiczna gra, potem zwycięstwo 2:0 z Reggina i porażka z Juventusem 0:1.

Odnośnik do komentarza

Czegoś tu nie rozumiem. Po świetnym meczu z Valladolid, tydzień później gramy tak samo jak w poprzednim meczu, tyle że przez 30min. Czy rzeczywiście Bernabeu tak działa na naszych piłkarzy, że tylko tam potrafią tak świetnie grać? Nie wydaje mi się.

 

Co do samego meczu. Baaardzo słaby występ Baptisty, Robben starał się szarpać, ale zupełnie nic mu nie wychodziło, zwłaszcza w 2 połowie, Salgado dawał się ogrywać jak dziecko (2 centry, po których padły bramki, z jego flanki), Guti bez polotu.

 

Żeby nie było tak dołująco to są i pozytywy. Bardzo dobry mecz Cannavaro i Ramosa. Cassilas nie miał wiele do powiedzenia przy bramkach, ale robił co mógł. Raul jak zwykle harował na całym boisku, dryblował, odbierał, strzelał podawał. Gago - bez fajerwerek, ale pracował przez 90min jak na defensywnego pomocnika przystało (troche głupia kartka).

 

Mam nadzieję, że z Romą będzie lepiej, bo w sumie Real grać gorzej już nie może.

Odnośnik do komentarza
Czegoś tu nie rozumiem. Po świetnym meczu z Valladolid, tydzień później gramy tak samo jak w poprzednim meczu, tyle że przez 30min.

Z Valladolid Real grał tragicznie przez pół godziny. A mimo wszystko prowadził 2-0. Potem rywal już nie walczył i Real mógł go sobie popisowo roznieść.

Nie zawsze się tak udaje. To nie jest żaden przytyk. Po prostu, czasem się przegrywa jak się słabo gra.

A mi to wszystko wygląda jak poprzedni sezon, tyle, ze role się odwróciły :>

Odnośnik do komentarza

No i przywieźliśmy z Rzymu 1:2. Obejrzałem tylko dwa skróty więc moja opinia może nie być subiektywna, ale wydaje mi się, że był to mecz typu my atakujemy, oni strzelają. Roma miała dwie, trzy dobre sytuacje i zdobyła dwie bramki, a my strzałów mieliśmy multum, ale albo był słupek, albo obijaliśmy twarzyczki Rzymianom. Graliśmy lepiej, a wynik nie jest taki zły. Mamy bardzo duże szanse na awans, a na SB nie będzie im łatwo. Wystarczy wyjść na 1:0 i to oni będą mieli kłopoty.

 

Szkoda, że znowu nie popisała się nasza defensywa. Przy pierwszej bramce jedno wielkie zamieszanie i nikt nie potrafił zablokować Pizarro, a ten szczęśliwie po nogach naszego trafił pod poprzeczkę. Przy drugiej bramce nie mam pojęcia co zrobił Torres i kontra Romy zakończona bramką Manciniego. Za dwa tygodnie zabraknie Ramosa i nie wiem jak niemiecki szkoleniowiec zestawi linię obrony.

 

Kolejny dobry mecz rozegrał Robben i jeśli nauczy się biegać ( :D ) i nie będzie odnosił tylu kontuzji to będzie jednym z najważniejszych naszych zawodników. Do tego Robinho wróci po kontuzji i mamy silnie obstawione skrzydła. Kilka ładnych rajdów przeprowadził także Drenthe i on także już nie długo będzie siał postrach. Środek pola Guti, Gago i Diarra słabo.

 

Raul oprócz bramki miał jeszcze jedną świetną okazję na 2:0. Co by było gdyby strzelił. Ruud także próbował, ale ewidentnie mieliśmy tego dnia rozregulowany celownik.

Odnośnik do komentarza
Środek pola Guti, Gago i Diarra słabo.

Widać, że meczu nie oglądałeś ;) Diarra z Gago rozbijali co mogli, więcej sie nie dało. Diarra grał dobrze nie tylko w defensywie, ale też mieszał Rzymian w ofensywie. Gago czyścił piłki sprzed obrony, a to, ze pilka mu przeszła po nodze przy 1 bramce dla Romy to nie jest blad, bo chcial ratowac druzyne.

A bramka padla po strzale Gutiego, a Raul zmienil tor lotu pilki. Popisal sie rowniez ladna wrzutka, ale Raul nie trafil.

Odnośnik do komentarza

O ile dobrze pamiętam to wrzucał do Raula przy tej sytuacji Robben. Gago i Diarra no może grali dobrze nie oceniam bo nie widziałem na tyle ich poczynań w obronie, ale Guti, która ma odpowiadać za kreowanie gry zagrał przeciętnie, a ta asysty to czysty przypadek, a nie podanie z jakich słynie.

Odnośnik do komentarza
O ile dobrze pamiętam to wrzucał do Raula przy tej sytuacji Robben. Gago i Diarra no może grali dobrze nie oceniam bo nie widziałem na tyle ich poczynań w obronie, ale Guti, która ma odpowiadać za kreowanie gry zagrał przeciętnie, a ta asysty to czysty przypadek, a nie podanie z jakich słynie.

Wrzucał Guti. Nie zagrał wielkiego meczu, tu sie zgodze.

Odnośnik do komentarza

Martwią mnie wyniki ostatnich spotkań, ostatnio mamy problemy z wygrywaniem na wyjeździe. Nasza przewaga w lidze nad FCB stopniała do 5 oczek i nasz najgroźniejszy rywal będzie teraz mocno cisnął. Najbardziej martwią mnie absencje w obronie i obawiam się żeby przez naszą dziurawą defensywę nie było kolejnych straconych punktów. Do końca ligi jest jeszcze 14 kolejek, to dużo, terminarz mamy łatwiejszy od Blaugrany, ale trzeba wziąć poprawkę na to, że częściej tracimy punkty z teoretycznie słabszymi rywalami. Biorąc to pod uwagę mam pewne obawy czy uda się obronić tytuł. Wierzę w naszych zawodników i w Schustra, że uda im sie utrzymać przewagę na d innymi zespołami i sięgniemy po mistrzostwo. Ważne żeby Los Merengues nie oglądali sie za siebie, bo to może być zgubne.

Odnośnik do komentarza

Real przy straconej bramce to frajerstwo roku. Nawet jeśli 7 się cieszyło z nieprawidłowo strzelonej bramki to jedne z tych trzech pozostałych powinien przerwać akcję Getafe faulem taktycznym. Rzut wolny, żółta kartka i gramy na gwizdek. jest czas na powrót i nie byłoby sprawy. Niestety myślenie na boisku to nie była domena Realu w tym meczu.

Odnośnik do komentarza

A player, substitute or substituted player is sent off and shown the red card if he commits any of the following seven offences:

(...)

5. denies an obvious goalscoring opportunity to an opponent moving towards the player’s goal by an offence punishable by a free kick or a penalty kick

 

 

jak dla mnie, sytuacja, w której Getafe wychodzi 3:2 i przedostatni obrońca popełnia faul taktyczny się pod to łapie.

Odnośnik do komentarza

Myślę, że nie było szans na wybronienie tej sytuacji. Wychodzili 4-5 na fwóch zawodników i przerwać tej kontry się nie dało nawet kosztem czerwonej kartki. Sytuacja bardzo dziwna bo po strzeleniu bramki okazało się że to najgorsze co mogło spotkać Real bo nie byli przygotowani na odparcie ataku rywali. Strasznie długo trwało przyznanie tego spalonego. Raul zdąrzył przyjąć piłkę odwrócić się i wyłożyć do Robbena a ten strzelić bramkę i zacząć się cieszyć z niej. Chyba coś nie wyszło z sygnalizacją decyzjio spalonym bo był to toalny szok jak zobaczyli biegnących z kontrą piłkarzy Getafe. Prawdopodobnie z przepisami sędzia postąpił zgodnie ale zabrakło fair play bo sędzia powinnien trochę poczekać i dać szansę wrócić piłkarzom. Szkoda bo to już 4 porażka w 5 meczach. Trzeba się zebrać w kupę i wrócić do swojego grania. Dramatycznie wygląda forma Ruuda, którego na boisku nie było widać. Z ataku jedynie Raul i Robben się starali coś zrobić. REszta zagrała bez pomysłu. Zostały 2 punkty i z bezpiecznej przewagi i dobrej gry Realu wiele nie pozostało.

Odnośnik do komentarza

Jestem świeżo po meczu i mam jedną prośbę, nikt więcej takich horrorów.

 

Początek w naszym wykonaniu był beznadziejny. Każde podanie lądowało pod nogami rywali, ale Ci nie potrafili złamać naszej linii obronnej. Tak jednak było do 16 min., rzut wolny i stało się tak jak pomyślałem po dośrodkowaniu z bliska do siatki trafił Caceres, którego nie upilnował Ramos. I dalej gospodarze dyktowali tempo gry, a my tylko próbowaliśmy im przeszkodzić. Jednak w 29 min. ze spalonego do siatki trafił Raul no i zaczęliśmy "grać". Nie był to na pewno szczyt marzeń, ale to my częściej byliśmy w polu karnym rywala.

 

Już po siedmiu minutach drugiej połowie graliśmy w przewadze. Beto uderzył Heinze, ten trochę pobawił się w aktora (o zawodnikach Recre nie wspomnę, bo ich trzy późniejsze wyczyny były mistrzowski z łapaniem się za głowę po uderzeniu w brzuch na czele). Cztery minuty, tyle grał jeszcze Ramos. Sergio jak zwykle za bardzo walczył łokciami druga żółta i tyle w tym temaci. To jednak nie był koniec osłabień. W 69 min. Alvarez potraktował Robbena jak Taylor, Eduardo i Bogu dzięki, że nie doszło do tragedii i czerwień jak najbardziej zasłużona. Arjen pograł jeszcze kilka minut, ale musiał opuścić boisko. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Od teraz grało nam się łatwiej, w 73 min. Schuster zaryzykował, wystawił Robinho za Cannavaro, a ten minutę po tym potężną bombą zza pola karnego w krótki róg dał nam prowadzenie. Recre mimo, że grało w 9 próbowało atakować i mimo, że okazji bramkowej nie mieli to przy każdym ich ataku było sporo zamieszania. W doliczonym już czasie gry Robinho po raz kolejny pokazał jaki z niego geniusz. Z 15 metrów przerzucił piłkę nad bramkarzem i było 3:1. Nie minęła chwila, rzut wolny dla gospodarzy, 20-25 m do bramki i znów stało się tak jak pomyślałem. Potężny strzał Martinsa i Iker był bez szans. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

 

Nie zagraliśmy dobrze. Recreativo atakowało więcej, ale za to my byliśmy piekielnie skuteczni. Diarra w defensywie dobrze, ale w ataku tragedia. Przecież on nie potrafił nawet dobrze piłki przyjąć o podaniu nie wspomnę, za to Gago dwie asysty. Niestety zabraknie za tydzień Ramosa, który jak zwykle za dużo pracuje łokciami. No i jestem jeszcze ciekaw co z Robbenem. Mam nadzieję, że nie nabawił się żadnego urazu bo jestem nam w środę bardzo potrzebny.

 

Co cieszy to, to że mamy pięć punktów przewagi, ale najważniejsze, że do składu wrócił Robinho. Geniusz z krwi i gości. Po prostu brak mi słów, a tak wracają tylko najlepsi.

 

Już za cztery dni mecz z Romą i trzeba będzie zagrać znacznie lepiej. Wróci jednak Guti i mimo, że często na niego narzekam jest on nam niezbędny.

 

Szkoda, że Recre nie gra tak w każdym meczu bo byliby znacznie wyżej.

Odnośnik do komentarza
Uff, z Robbenem wszystko w pożądku, wygladało to na początku jak złamana kostka.

Potwierdziły sie moje obawy z livescore, na szczeście nie jest to aż tak poważne.

 

Holender Arjen Robben, który został straszliwie sfaulowany przez Quique Alvareza, doznał skręcenia kostki u lewej nogi

 

Co do meczu:

pierwszych 30 min nie widzialem i nie wiem czy chciałbym widziec.

Gol Raula to wyraźny spalony, sedzia zachował sie jak typowy hiszpański mechóto. Po czym wszedł Robinho i zobaczyliśmy troche inny Real. Ten z początku sezonu, ten fuksiarski Real. Dwa gole Robinho, piekny powrót. Co do gola, to należał sie on Valladolid za walke, nie chwaląc sie, gdy sedzia podyktował rzut wolny miałem już otworzony i napisany post w livescorze, po fakcie tylko kliknalem 'Dodaj odpowiedź'.

Mecz wygrany fuksiarsko, ale liczy sie wygrana.

 

(3-2)+(4-2) = 3pkt przewagi wiecej.(pozdro dla kumatych :P)

Odnośnik do komentarza

No i Robben raczej nie zagra z Romą. Dobrze, że to tylko skręcenie kostki. Oby szybko wyzdrowiał i skrzydła R-R zawojują ligę :]

 

A teraz z innej beczki:

Sędzia prowadzący wczorajsze spotkanie Recreativo Huelva z Realem Madryt, pan Iturralde González, wyznał, że Sergio Ramos obrażał go w trakcie meczu. Merengues szczęśliwie wygrali mecz, jednak kończyli go w dziesiątkę, po tym jak Ramos zmuszony został do opuszczenia boiska po otrzymaniu dwóch żółtych kartek.

 

Sergio był wściekły, gdy arbiter sięgnął do swej kieszonki po kartonik. "W 55. minucie usunąłem z boiska Sergio Ramosa, który powiedział do mnie: 'Jesteś gów***, jesteś gów***, oni są gów****', musiał być odciągany przez swoich kolegów z drużyny", mówił pan Iturralde González.

 

Kamery nie uchwyciły słów Ramosa, uchwyciły za to Fabio Cannavaro powstrzymującego Andaluzyjczyka i uspokajającego go mocnymi słowami. Jeśli arbiter zdecyduje się skierować raport do hiszpańskich władz, to Sergio czekają najprawdopodobniej dalsze kroki dyscyplinarne. Można spodziewać się zawieszenia na minimum trzy mecze, choć w grę wchodzi i pięć.

realmadrid.pl

 

Nie mając dowodów mogą go ukarać? Swoją drogą Ramos jak zwykle za nerwowy :]

Odnośnik do komentarza

Coś zaczynają puszczać nerwy nie potrzebnie. Schuster po raz kolejny się nie popisał i gdy pytali go o sędziowanie w tym meczu strzelił focha i wyszedł z konferencji. Ramos też za często zachowuje się mało odpowiedzialnie. A sam raport sędziego wystarczy by ukarać zawodnika. Nie sądze by jako dowód potrzebowali zapisu rozmów. W starciu sędzia-piłkarz zawsze wygra ten pierwszy. A Ramosa stać na takie zachowanie, więc jestem skłonny wierzyć sędziemu.

Co do meczu to dobrze, że wygrany bo jeżeli nie wykorzystalibyśmy wpadki Barcelony to byłoby już nie ciekawie. Wrócił Robinho i załatwił sprawę. Tak jak pisałem przed meczem, że pokładam w nim nadzieje i nie rozczarował. Szkoda Robbena bo jednak chcąc odrobić z Romą straty będzie potrzebować ofensywnych piłkarzy. A tak na skrzydle byłby Robinho i Robben byli racej mocną stroną.

Odnośnik do komentarza

Miesiąc wolnego dla Robbena. :|

 

Mówiłem przed sezonem, że Arjen będzię wiecznie połamany, mówiłem. Zagrał kilka spotkań w naszych barwach, to najbardziej eksluzywny i porcelankowy (porcelana wietnamska gwoli ścisłości) piłkarz jaki kiedykolwiek przywdział trykot Los Merengues.

 

Może i kontuzja nie była jego winą, ale sam fakt, że pauzuje już po raz kolejny jest cholernie frustrujący, z Holendrem w końcu wiązaliśmy (ja już nic o tym nie myślę) duże nadzieje.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...