Skocz do zawartości

Żyrondyści


Lucas07

Rekomendowane odpowiedzi

W połowie grudnia graliśmy mecz w ramach czwartej rundy Pucharu Ligi Francuskiej. Do Bordeaux przyjechała Marsylia. To jedna z większych francuskich firm, lecz goście obecnie zmagają się z olbrzymim kryzysem. Dolna część tabeli w Ligue 1, zwolnienie po pięciu latach pracy Michela i póki co brak nowego szkoleniowca. Letnia rewolucja i odejście paru kluczowych graczy robi swoje. Poznaliśmy też przeciwnika w Lidze Europy, tam zmierzymy się ze Swansea. Przez kartki wystąpić nie mogli Bourdin oraz Albert.

 

Mająca swoje problemy Marsylia nie była w stanie nam realnie zagrozić. Mieliśmy ten mecz pod pełną kontrolą i spokojnie wywalczyliśmy awans do kolejnego etapu rozgrywek. Efektownego pogromu zabrakło, ale wreszcie dobrze wyglądaliśmy w tyłach. Z przodu swoje zrobił nie kto inny jak Jean, a dogrywał mu Ipoua. Cieszy to, że nawet grając dość przeciętnie byliśmy o klasę lepsi od mimo wszystko poważnego przeciwnika.

15.12.2020, Matmut Atlantique, Bordeaux

Frekwencja: 26,118

Puchar Ligi Francuskiej, 4r

 

Bordeaux – Marsylia 1:0 (1:0)

 

1:0 – Corentin Jean 17'

 

Boucher 7.1 – Poko 7.0, Vucur 7.3, Pallois 6.6, Lundqvist 6.7 – Melo 6.9, Vada 7.3 (70' Gonzales 6.8), Lewicki 7.0 (62' Guerin 6.7), Ipoua 8.2 – Crivelli 6.8 (70' Amirat 6.7), Jean 7.3

 

MVP: William Ipoua [bordeaux] – 8.2 (asysta)

Odnośnik do komentarza

Te zaskakująco dobre wyniki jakie osiągamy odkąd przejąłem „Żyrondystów” zmieniły zdanie Alejandro Melo i Argentyńczyk zdecydował się na przedłużenie swego kontraktu z klubem. Nowa umowa wygasa w 2025 roku. To daje nam dużo spokoju w kwestii budowy zespołu na najbliższe lata. W ćwierćfinale Pucharu Ligi Francuskiej udamy się do Paryża, trafiliśmy więc najgorzej jak się dało, lecz tanio skóry nie sprzedamy. Do końca roku zostały jeszcze trzy mecze, dwa z nich zagramy na własnym obiekcie i podejmiemy na Matmut Atlantique drużyny o wiele niżej notowane. Najpierw padło na Rennes znajdujące się tuż nad czerwoną kreską. Tym razem za kartki pauzował Poko, ale gotowi do gry byli za to Bourdin z Albertem.

 

To był kolejny popis naszej siły ofensywnej. Pod tym względem jesteśmy najlepszym klubem we Francji i nawet tak bogate PSG strzela znacznie mniej bramek. Naprawdę ciężko było się przyczepić do kogokolwiek za ten występ. Wynik otworzył Lewicki wykorzystując dogranie Vady z rzutu wolnego. Po paru chwilach błysnął inny Szwed, Lundqvist. Z podania Adama skorzystał Jean. Corentin tuż przed końcem pierwszej połowy raz jeszcze zaskoczył Costila, tym razem po podaniu od Ipouy. Ostatnie słowo już w drugiej części należało do Lewickiego, który kapitalnie uderzył z dystansu.

 

19.12.2020, Matmut Atlantique, Bordeaux

Frekwencja: 26,278

Ligue 1, 18/38

 

Bordeaux [1] – [17] Rennes 4:0 (3:0)

 

1:0 – Oscar Lewicki 13'

2:0 – Corentin Jean 22'

3:0 – Corentin Jean 45'

4:0 – Oscar Lewicki 70'

 

Boucher 6.9 – Aguilar 8.2, Vucur 7.3 (56' Jobe 6.8), Bourdin 8.4, Lundqvist 7.9 (56' Crivello 6.6) – Melo 8.3, Vada 8.9 (56' Gonzales 7.0), Lewicki 9.2, Ipoua 8.5 – Crivelli 8.3, Jean 9.0

 

MVP: Oscar Lewicki [bordeaux] – 9.2 (dwa gole)

Odnośnik do komentarza

Jeszcze w grudniu Brian Guill został wypożyczony do końca sezonu do drugoligowego Gazallec Ajaccio. Już w debiucie nasz skrzydłowy zanotował gola oraz asystę. Regularna gra bardzo mu się przyda. Podobny krok czeka zresztą również Davida Guerina, a to wszystko przez transfer, który będzie prawdziwym hitem. Za niespełna trzy miliony euro dołączy do nas Mateo Kovacić, 26-letni rozgrywający Realu. W Madrycie Chorwat kariery nie zrobił, lecz u nas powinien być prawdziwą gwiazdą. Zwłaszcza że Vada póki co lekko rozczarowuje i to powinno podziałać mobilizująco również na niego. Cztery dni po rozbiciu Rennes podejmowaliśmy Dijon, który też nie należy do potentatów, choć obecnie to zespół środka tabeli.

 

Niestety moi podopieczni całkowicie zlekceważyli przyjezdnych. Myśleliśmy chyba, że ten mecz sam się wygra, a goście rozłożą nogi przed liderem. Tak jednak nie było. Praktycznie w pojedynkę pokonał nas Mamadou Thiam, autor dwóch bramek. Wcześniej Bouchera pokonał też Stieber, a kapitalne zawody zaliczył Bard Seather, autor trzech asyst. Honorowe trafienie Crivelliego było marnym pocieszeniem, zwłaszcza że kontuzji doznał Vada. Na szczęście nasi główni rywale tej wpadki nie wykorzystali, Monaco przegrało z Auxerre, a PSG zanotowało zaledwie remis z Reims.

23.12.2020, Matmut Atlantique, Bordeaux

Frekwencja: 27,754

Ligue 1, 19/38

 

Bordeaux [1] – [11] Dijon 1:3 (0:3)

 

0:1 – Zoltan Stieber 5'

0:2 – Mamadou Thiam 31'

0:3 – Mamadou Thiam 35'

1:3 – Enzo Crivelli 54'

 

Boucher 6.6 – Poko 6.6, Vucur 6.5, Bourdin 6.5, Lundqvist 5.8 – Melo 6.6 (45' Soni 6.9), Vada – (11' Albert 6.9), Lewicki 6.9, Ipoua 6.1 (45' Gonzales 6.9) – Crivelli 7.3, Jean 6.6

 

MVP: Madadou Thiam [Dijon] – 9.0 (dwa gole)

 

 

Tabela po 19 kolejkach

Odnośnik do komentarza

Na szczęście nie zatwierdziłem jeszcze wypożyczenia Guerina, bo David musi zostać w kadrze pierwszej drużyny. Vada złamał podudzie i wypadł na aż pół roku. Teraz to przyjście Kovacicia wydaje się jeszcze ważniejsze. Rok kończyliśmy wyjazdem do bardzo dobrze spisującego się Caen. Piąte miejsce w tabeli na półmetku sezonu to duży sukces gospodarzy. Dłuższe świąteczne wolne otrzymał Lewicki, który wykartkował się przeciwko Dijon.

 

Tak źle jak z Dijon nie zagraliśmy, lecz znów nie był to ten poziom do jakiego przyzwyczailiśmy fanów w tym sezonie. W pierwszej połowie opieraliśmy się głównie na wrzutkach ze skrzydeł, pojedynki o górne piłki Crivelli wygrywał ze sporą łatwością, lecz jego uderzeniom brakowało precyzji. Po przerwie dość szybko wyszliśmy na prowadzenie, dobre prostopadłe zagranie Alberta do Jeana, jego strzał broni Deschateaux, ale dobitka Guerina jest już skuteczna. Niestety w ostatnim kwadransie zabrakło koncentracji i przez dwa trafienia Leonardo Ramosa komplet punktów został w Caen. Straciliśmy też pozycję lidera na rzecz PSG.

 

30.12.2020, Stade Michel d'Ormano, Caen

Frekwencja: 20,732

Ligue 1, 20/38

 

Caen [5] – [1] Bordeaux 2:1 (0:0)

 

0:1 – David Guerin 49'

1:1 – Leonardo Ramos 78'

2:1 – Leonardo Ramos 83'

 

Boucher 6.7 – Poko 7.3 (71' Aguilar 6.6), Vucur 7.0, Bourdin 6.9, Lundqvist 6.9 – Melo 7.0, Albert 7.5, Guerin 7.4 (55' Gonzales 6.6), Ipoua 6.8 – Crivelli 6.8 (55' Dabbur 6.5), Jean 7.6

 

MVP: Leonardo Ramos [Caen] – 9.0 (dwa gole)

Odnośnik do komentarza

Na początku stycznia dołączyła do nas trójka piłkarzy, których transfery zaklepaliśmy już wcześniej. Mowa oczywiście o Kovaciciu, Boscaglim oraz Matthewsie. Latem za darmo wzmocni nas Marek Holub, choć to transakcja z myślą o przyszłości, Czech to zaledwie 16-letni pomocnik. Wkrótce dojdzie też do transferów z klubu, bo nasza kadra liczy aktualnie trochę zbyt wielu graczy.

 

Nowy rok zaczynaliśmy pucharowym starciem przeciwko Chateaurox, które zamyka tabelę Ligue 2. Z takim rywalem problemów wręcz nie możemy mieć, więc tak jak w Lidze Europy zastosowałem sporą rotację. Okazję do debiutu otrzymali też moi nowi podopieczni.

 

Nasze nowe nabytki nie zaprezentowały nic specjalnego. Widać w nich brak ogrania i zgrania zresztą zespołu. Kovacić wyróżnił się tylko żółtym kartonikiem, Matthews był niewidoczny. Najwięcej dał z siebie Boscagli, który wywalczył rzut karny w drugiej części, na gola zamienił go Civelli. Wcześniej do siatki trafił Gonzales, a Enzo nie zatrzymał się na jednej bramce i pokonał Souchauda raz jeszcze. Honor gospodarzy uratował Adamo. Bardzo dobre zawody zanotował Boucher, który kilka razy ratował nas swymi interwencjami.

 

3.01.2021, Stade Gaston Petit, Chateaurox

Frekwencja: 3,206

Puchar Francji, 9r

 

Chateaurox – Bordeaux 1:3 (0:1)

 

0:1 – Florian Gonzales 42'

0:2 – Enzo Crivelli kar. 61'

0:3 – Enzo Crivelli 67'

1:3 – Manuel Adamo 76'

 

Boucher 9.2 – Aguilar 7.0, Pallois 7.0, Boscagli 7.2, Crivello 7.7 – Soni 7.0, Kovacić 7.1 (45' Lewicki 6.9, Guerin 6.8 (61' Poko 6.6), Gonzales 8.0 – Matthews 6.7 (45' Crivelli 8.5), Amirat 6.9

 

MVP: Zacharie Boucher [bordeaux] – 9.2

Odnośnik do komentarza

Czas na obiecane transfery z klubu. Zdecydowanie najgłośniejszym jest odejście Munasa Dabbura do Sampdorii za 6.5 miliona euro. Izraelczyk stracił miejsce w składzie, zarabiał sporo jak na nasze realia i nie było dla niego miejsca w kadrze. Za darmo do Caen przeniósł się Airton. Nie było chętnych na Palloisa, więc padło na Jobe, który został wypożyczony do Valenciennes. Naszym rywalem w kolejnej rundzie Pucharu Francji będzie trzecioligowy Sedan. Wcześniej jednak udaliśmy się do stolicy, żeby walczyć z PSG o awans do półfinału Pucharu Ligi. Niestety Matthews przygodę we Francji zaczął od kontuzji pachwiny i treningi wznowi za trzy tygodnie.

 

Mecz lidera z wiceliderem, w tabeli Ligue 1 oba zespoły dzieli tylko jeden punkt. Na Parc des Princes różnica była jednak o wiele większa. To była minimum jedna klasa sportowa, niestety na korzyść bogatych gospodarzy. PSG miało to spotkanie pod pełną kontrolą od samego początku, nie byliśmy w stanie im się postawić i zasłużenie przegraliśmy aż 0:4. Wkrótce dostaniem okazję do rewanżu w lidze, może tam spiszemy się lepiej.

 

12.01.2021, Parc des Princes, Paryż

Frekwencja: 47,264

Puchar Ligi Francuskiej, ¼

 

PSG – Bordeaux 4:0 (2:0)

 

1:0 – Ruben Neves 21'

2:0 – Andrei Ivan 41'

3:0 – Mario Fernandes 47'

4:0 – Lucas Moura 63'

 

Boucher 6.5 – Poko 6.5, Bourdin 6.5, Boscagli 6.4, Lundqvist 6.3 (45' Crivello 6.8) – Melo 6.9, Kovacić 6.8, Lewicki 6.9, Ipoua 6.5 (45' Gonzales 6.9) – Crivelli 6.6, Jean 6.6 (45' Amirat 6.6)

 

MVP: Mario Fernandes [PSG] – 9.4 (gol i dwie asysty)

Odnośnik do komentarza

Kolejnym ruchem kadrowym w naszym wykonaniu jest wypożyczenie do końca sezonu Youssefa Houbaine'a z Bayeru. To zdolny 20-letni skrzydłowy. Dlatego postaram się na tej samej zasadzie oddać do innego klubu Soniego. Między tymi starciami bezpośrednimi z PSG czekał nas jeszcze wyjazd do Sedanu. W najbliższym czasie w naszych szeregach zabraknie Andre Poko, który wyjechał na Puchar Narodów Afryki.

 

Gospodarze wielkim wyzwaniem nie byli. Sedan ograniczało się głównie do działań defensywnych i chciało po prostu przegrać jak najmniejszą różnicą bramek. Te założenia udało im się spełnić, bo ostatecznie wygraliśmy zaledwie 2:0. Mogło być oczywiście wyżej, lecz w pewnych momentach brakowało nam skuteczności. W pierwszej połowie wynik otworzył Amirat, a już po zmianie stron podwyższył Melo i wprowadził nas do kolejnej rundy krajowego pucharu.

 

20.01.2021, Stade Louis Dugauguez, Sedan

Frekwencja: 7,664

Puchar Francji, 10r

 

Sedan – Bordeaux 0:2 (0:1)

 

0:1 – Nassim Amirat 18'

0:2 – Alejandro Melo 54'

 

Boucher 6.9 – Aguilar 7.9, Vucur 7.2, Pallois 6.8 (50' Boscagli 6.9), Crivello 7.0 – Houbaine 7.2 (50' Melo 7.6), Albert 7.3 (50' Kovacić 7.0), Guerin 7.6, Gonzales 9.0 – Crivelli 7.1, Amirat 7.3

 

MVP: Florian Gonzales [bordeaux] – 9.0 (asysta)

Odnośnik do komentarza

Kevin Soni drugą cześć sezonu spędzi w Levskim. Naszym przeciwnikiem w kolejnej fazie Pucharu Francji będzie Nancy. Trzy dni później znów byliśmy w Paryżu, ostatnie 0:4 nie nastrajało optymizmem i znów wyraźnym faworytem był zespół gospodarzy. Miałem nadzieję, że tym razem spiszemy się jednak o wiele lepiej, w pierwszej rundzie byliśmy w końcu w stanie z nimi zremisować.

 

Niestety żadnej pozytywnej zmiany względem poprzedniego starcia nie było. Tym razem przegraliśmy jeszcze wyżej, bo aż 0:5. Wynik otworzył Verratti, później dwukrotnie Bouchera pokonywali Cavani z Nevesem. Ostatnie pół godziny graliśmy w dziewiątkę po czerwonych kartkach dla Jeana oraz Bourdina. Ten mecz pokazał, że póki co nie możemy nawet marzyć o mistrzostwie, a jeśli utrzymamy się na ligowym podium będzie to ogromny sukces.

 

23.01.2021, Parc de Princes, Paryż

Frekwencja: 46,737

Ligue 1, 21/38

 

PSG [1] – [2] Bordeaux 5:0 (2:0)

 

1:0 – Marco Verratti 8'

2:0 – Ruben Neves 38'

2:0 – Corentin Jean cz/k 58'

2:0 – Pierre Bourdin cz/k 61'

3:0 – Edinson Cavani 65'

4:0 – Edinson Cavani 79'

5:0 – Ruben Neves 90+1'

 

Bouchera 6.4 – Aguilar 5.7, Bourdin 5.9, Boscagli 6.3, Lundqvist 6.4 – Melo 6.8, Kovacić 6.8, Lewicki 6.6 (50' Albert 6.7), Ipoua 6.6 (50' Houbaine 6.8) – Crivelli 6.3 (50' Matthews 6.4), Jean 6.1

 

MVP: Edinson Cavani [PSG] – 9.5 (dwa gole i asysta)

Odnośnik do komentarza

PSG to inna liga pod każdym względem, a my też gramy gorzej niż jesienią.

---

W ostatnim tygodniu okienka transferowego dokonałem jeszcze dwóch transakcji. Na zasadzie wypożyczenia wzmocnił nas 20-letni Maxime Morin, zawodnik Manchesteru City. Francuz to lewy obrońca, dlatego też pozbyłem się zawodzącego mnie mocno Lundqvista. O jego jakości świadczy też to, że otrzymaliśmy za niego niecałe dwa miliony. Szwed karierę będzie kontynuował we Freiburgu. Mam nadzieję, że Maxime zostanie w naszym zespole na dłużej.

 

Największą niespodzianką tego sezonu we Francji, przynajmniej tą pozytywną jest Lens. Przewidywano im raczej walkę przed degradacją do Ligue 2, a to póki co czwarty zespół w ligowej tabeli, który walczy o dostanie się do Champions League w kolejnych rozgrywkach. Presją zwiększa na nas również Monaco, które w piątkowy wieczór pokonało Lyon i zepchnęło nas na trzecią pozycję. Przystępowaliśmy do tej rywalizacji mocno osłabieni, bo przez kartki wystąpić nie mogli Jean, Bourdin oraz Pallois.

 

Niestety to była kontynuacja naszych problemów i ewidentnej słabszej formy. Nie gramy już tak porywająco jak jesienią, w dodatku obrona myli się jeszcze częściej niż wtedy. Będące w gazie Lens chciało to wykorzystać i zdobyć Matmut Atlantique i dość długo ten plan udało im się realizować. Na przerwę schodzili ze skromnym prowadzeniu dzięki bramce Andy'ego Delorta. Po przerwie wreszcie zaczęliśmy grać swoje, nie był to jeszcze tak duży luz jak jeszcze kilka tygodni wcześniej, lecz dało się to już oglądać. Stworzyliśmy sobie parę okazji, ale bardzo dobrze bronił Hradecky. Fin miał też farta, gdy w poprzeczkę z dystansu uderzył Kovacić. Tuż przed końcowym gwizdkiem arbitra wyrównał jednak Crivelli, a kapitalnie dograł mu Melo. To bardzo cenny punkt, zwłaszcza w tych okolicznościach i oby był on iskierką nadziei na powrót do lepszej dyspozycji.

 

31.01.2021, Matmut Atlantique, Bordeaux

Frekwencja: 25,846

Ligue 1, 22/38

 

Bordeaux [3] – [4] Lens 1:1 (0:1)

 

0:1 – Andy Delort 38'

1:1 – Enzo Crivelli 90'

 

Boucher 6.8 – Aguilar 7.1, Vucur 7.0, Boscagli 7.2, Morin 6.7 – Melo 9.0, Kovacić 6.9, Lewicki 6.9 (66' Albert 6.9), Ipoua 6.8 (66' Gonzales 7.0) – Crivelli 7.2, Matthews 6.3 (66' Amirat 6.7)

 

MVP: Alejandro Melo [bordeaux] – 9.0 (asysta)

Odnośnik do komentarza

Od dziewiętnastego grudnia, gdy rozgromiliśmy efektownie Rennes jesteśmy w stanie wygrywać tylko z zespołami występującymi na niższych poziomach rozgrywkowych. To świadczy o naszych problemach z grą na tym najwyższym poziomie we Francji. Na przełamanie tej niekorzystnej passy liczyłem udając się na wyjazd do Nicei, która walczy o utrzymanie statusu pierwszoligowca.

 

Niestety nadal dalecy byliśmy od tej naszej najlepszej gry. Oddaliśmy co prawda aż szesnaście uderzeń, ale tylko trzy z nich okazały się celne. Jedno z nich dało nam bramkę, a było to premierowe trafienie Matthewsa na francuskiej ziemi. Gol ten dał nam remis, bo wcześniej dla Nicei trafił Sergio Araujo. Mogliśmy to spotkanie wygrać, lecz Jean dwukrotnie w dobrych sytuacjach obił poprzeczkę.

 

3.02.2021, Allianz Rivera, Nicea

Frekwencja: 14,521

Ligue 1, 23/38

 

Nice [18] – [3] Bordeaux 1:1 (1:0)

 

1:0 – Sergio Araujo 35'

1:1 – Matthew Matthews 66'

 

Boucher 6.8 – Aguilar 7.3, Bourdin 7.4, Boscagli 7.0, Morin 7.0 – Melo 7.1, Kovacić 7.4, Lewicki 7.2 (56' Albert 6.8), Ipoua 6.7 (60' Houbaine 7.0) – Crivelli 6.6 (56' Matthews 7.1), Jean 6.8

 

MVP: Sergio Araujo [Nice] – 8.2 (gol)

Odnośnik do komentarza

Pan chce, Pan ma ;).

---

Szansą na odniesienie upragnionego zwycięstwa był domowy mecz z Saint-Etienne. „Zieloni” grają naprawdę niezły futbol, a w swym składzie mają sporo ciekawych indywidualności. Na czele z 20-letnim Roberto Moliną, który należy do czołowych strzelców ligi. To nasz ostatni sprawdzian przed rozpoczęciem rywalizacji w Lidze Europy.

 

Wreszcie po tych paru tygodniach męczarni i kolejnych zawodów obejrzałem taki zespół jaki chcę oglądać regularnie. Zresztą tak wyglądało to przez całą piłkarską jesień, gdy liderowaliśmy Ligue 1. Już w szóstej minucie po sprytnie rozegranym rzucie rożnym gola zdobył Ipoua, wrzucał Melo, a piłkę bardzo inteligentnie przepuścił Boscagli. Później w krótkim odstępie czasu zdobyliśmy dwie bramki. Dwa dośrodkowania z prawego skrzydła, kolejno od Aguilara oraz Melo i pewne uderzenia w wykonaniu Crivelliego i Jeana. W dodatku jeszcze w pierwszej części za czerwoną kartkę wyleciał Insua. To właśnie w osłabieniu goście zmniejszyli straty za sprawą Moliny. Końcowy rezultat na dwie minuty przed końcem ustalił Jean, który przełamał się już chyba na dobre, a efektowną asystę dał mu Bourdin. Wygrana cieszy z wielu powodów, zwłaszcza w tym stylu. W dodatku Monaco przegrało i wracamy na drugie miejsce.

 

6.02.2021, Matmut Atlantique, Bordeaux

Frekwencja: 25,921

Ligue 1, 24/38

 

Bordeaux [3] – [6] Saint-Etienne 4:1 (3:1)

 

1:0 – William Ipoua 6'

2:0 – Enzo Crivelli 22'

3:0 – Corentin Jean 25'

3:0 – Emiliano Insua cz/k 38'

3:1 – Roberto Molina 44'

4:1 – Corentin Jean 88'

 

Boucher 6.9 – Aguilar 9.0, Bourdin 8.7, Boscagli 7.6, Morin 6.7 (45' Crivello 6.7) – Melo 9.0, Kovacić 7.2 (45' Albert 7.9), Lewicki 7.6, Ipoua 8.6 – Crivelli 7.1 (45' Matthews 6.8), Jean 9.0

 

MVP: Corentin Jean [bordeaux] – 9.0 (dwa gole)

Odnośnik do komentarza

W Lidze Europy pierwszy mecz graliśmy w Walii. „Łabędzie” to nie byle kto, aktualnie piąta siła w niezwykle bogatej Premiership. W dodatku wkrótce czeka ich finał Pucharu Ligi Angielskiej, a z fazy grupowej wywalczyli pewny awans razem z Ajaxem. W kadrze tacy gracze jak Luciano Vietto czy Roberto Firmino. To reprezentant ligi angielskiej wydaje się faworytem. Zwłaszcza że przez zimowe roszady nie mogłem zarejestrować wszystkich graczy i przez to nie zagrają Boscagli, Gonzales czy Houbaine. Na jednym z ostatnich treningów doszło do zderzenia między podstawowym duetem moich napastników i w ostatniej chwili wypadł nam Corentin Jean. Z Pucharu Narodów Afryki wrócił już za to Poko.

 

Moje przedmeczowe obawy okazały się słuszne. Swansea pokazała, że jest zespołem klasowym i ich wysoka pozycja w Premiership to nie dzieło przypadku. Kapitalne zawody rozegrał Pione Sisto, który miał udział przy każdej z trzech bramek dla gospodarzy. Reprezentant Danii najpierw świetnie poklepał z Firmino, później sam wpisał się na listę strzelców, a w doliczonym czasie gry wypuścił jeszcze kapitalnie Florina Andone. Honorowe trafienie, które daje nam jakieś szanse w rewanżu zdobył rezerwowy Amirat, lecz nie wyglądaliśmy tego dnia jak zespół, który może Swansea wyeliminować.

 

11.02.2021, Liberty Stadium, Swansea

Frekwencja: 20,151

Liga Europy, 1/16 ½

 

Swansea – Bordeaux 3:1 (1:0)

 

1:0 – Roberto Firmino 36'

2:0 – Pione Sisto 58'

2:1 – Nassim Amirat 68'

3:1 – Florin Andone 90+1'

 

Boucher 6.6 – Poko 6.1, Vucur 6.9, Bourdin 6.8, Morin 6.5 (58' Guerin 6.4) – Melo 8.0, Kovacić 7.4, Albert 6.7 (58' Lewicki 7.0), Ipoua 6.7 – Crivelli 6.8, Matthews 6.6 (58' Amirat 7.1)

 

MVP: Pione Sisto [swansea] – 9.0 (gol i dwie asysty)

Odnośnik do komentarza

Jeśli wyeliminujemy w Pucharze Francji Nancy to zmierzymy się z innym drugoligowcem, Lorient. Droga do czołowej czwórki wydaje się zaskakująco prosta. W Ligue 1 udaliśmy się do Marsylii, w grudniu pisałem o olbrzymim chaosie i wielkim kryzysie z jakim zmaga się ten klub. Przyjście Rudiego Garcii odmieniło Marsylczyków i systematycznie pną w się w górę tabeli. Obecnie pozwala im to zajmować siódmą pozycję. Przez przekroczenie limitu kartek zagrać nie mogli Lewicki z Aguilarem.

 

Patrząc na formę obu zespołów faworytem byli gospodarze, ale dość szybko wyszliśmy na prowadzenie. Melo w swoim stylu pognał skrzydłem, wrzucił w pole karne, a tam na dobrą piłkę czekał już Crivelli, który uprzedził stoperów Marsylii. Znów okazało się, że kompletnie nie potrafimy grać w defensywie. Dość długo Boucher utrzymywał czysty stan konta, lecz broniliśmy się chaotycznie, często ratowaliśmy się faulami i to zaowocowało tym, ze na dziesięć minut przed końcem graliśmy już w dziewiątkę. Czerwone kartoniki obejrzeli Boscagli oraz Vucur. Gospodarze to wykorzystali, Everton Felipe w ciągu dwóch minut zdobył dwie bramki i komplet oczek został na Stade Velodrome.

 

14.02.2021, Stade Velodrome, Marsylia

Frekwencja: 58,338

Ligue 1, 25/38

 

Marsylia [7] – [3] Bordeaux 2:1 (0:1)

 

0:1 – Enzo Crivelli 14'

0:1 – Olivier Boscagli cz/k 53'

0:1 – Stipe Vucur cz/k 80'

1:1 – Everton Felipe 88'

2:1 – Everton Felipe 89'

 

Boucher 6.7 – Poko 6.6, Bourdin 6.8, Boscagli 6.8, Morin 6.4 – Melo 7.5, Kovacić 7.0, Albert 6.8 (53' Vucur 6.8), Ipoua 6.9 – Crivelli 7.2 (76' Matthews -), Jean 6.5 (53' Guerin 6.9)

 

MVP: Nicolas Janvier [Marsylia] – 9.0 (asysta)

Odnośnik do komentarza

Sezon w sumie skończyłem i postawiłem na wymianę defensorów. Jak to nie pomoże to pomyślę o zmianach taktycznych, nie chcę za bardzo tego ataku osłabiać, bo to nasz główny atut.

---

Dwie bramki straty to nie są może ogromną różnicą w dwumeczu i na pewno jesteśmy w stanie to odrobić. Niestety nasza aktualna forma nie pozwalała myśleć optymistycznie o rewanżu ze Swansea i to Walijczycy wydali się tu zdecydowanym faworytem. Mimo wszystko wystawiłem możliwie najsilniejszy skład i liczyłem na odwrócenie losów tego starcia.

 

Wiarę w nasze zwycięstwo podzielali również kibice co potwierdziła frekwencja. Ponad czterdzieści tysięcy fanów Bordeaux na stadionie to nie jest codzienny widok. To wsparcie bardzo nam się przydało i zagraliśmy o wiele lepiej niż na Liberty Stadium. Do przerwy bezbramkowo remisowaliśmy, ale udało nam się wywalczyć przewagę. Przy piłce częściej utrzymywały się „Łabędzie”, lecz to moi podopieczni przeprowadzili więcej groźnych akcji. Po godzinie gry zostało to wynagrodzone golem Alberta, do którego z rzutu rożnego dograł Alejandro Melo. Potrzebowaliśmy jeszcze jednego trafienia i znów o swych kapitalnych umiejętnościach znać dał skrzydłowy rodem z Argentyny. Alejandro tuż przed końcowym gwizdkiem arbitra fantastycznie wręcz zagrał do Jeana, a ten nie dał najmniejszych szans Sommerowi i odrobiliśmy straty w tak dramatycznych okolicznościach.

 

18.02.2021, Matmut Atlantique, Bordeaux

Frekwencja: 40,776

Liga Europy, 1/16 2/2

 

Bordeaux – Swansea 2:0 (0:0)

 

1:0 – Renaud Albert 60'

2:0 – Corentin Jean 90'

 

Boucher 6.9 – Poko 7.1, Vucur 7.6, Bourdin 7.0, Morin 6.5 (66' Crivello 6.9) – Melo 9.0, Kovacić 7.0 (52' Albert 7.4), Lewicki 7.6, Ipoua 7.0 – Crivelli 6.6 (52' Matthews 6.6), Jean 7.8

 

MVP: Alejandro Melo [bordeaux] – 9.0 (dwie asysty

 

 

Odnośnik do komentarza

Gramy mocno w kratkę od dłuższego czasu.

---

Niezwykle trudne wyzwanie czekało nas w Ligue 1. Na własnym obiekcie podejmowaliśmy Monaco, które ma nad nami zaledwie punkt przewagi. Faworytem tego pojedynku byli jednak goście, ponieważ aż czwórka moich zawodników pauzowała z powodu kartek. Dlatego też na środek defensywy przesunięty został Maxime Morin, nominalny boczny defensor. Obiektywnie patrząc mogłem liczyć tylko na błysk geniuszu jednego z moich ofensywnych zawodników i zaskakująco szczelną obronę.

 

Tak klasowy zespół jak Monaco po prostu musiał wykorzystać nasze osłabienia. Goście pierwszą świetną okazję mieli już w dwunastej minucie. Wówczas Melo faulował w szesnastce, lecz Boucher popisał się kapitalnym refleksem i obronił uderzenie Fabinho. Bezbramkowy remis nie utrzymał się jednak zbyt długo, swój geniusz zaprezentował Thomas Lemar, a jego podanie wykorzystał mój dobry znajomy z Heerenveen, Rey Manaj. Po zmianie stron rozgrywający Monaco zanotował kolejną asystę, tym razem Bouchera pokonał Cavaleiro i przegraliśmy 0:2.

 

21.02.2021, Matmut Atlantique, Bordeaux

Frekwencja: 28,366

Ligue 1, 26/38

 

Bordeaux [3] – [2] Monaco 0:2 (0:1)

 

0:0 – Fabinho n/k 12'

0:1 – Rey Manaj 17'

0:2 – Ivan Cavaleiro 54'

 

Boucher 6.9 – Aguilar 7.1, Bourdin 7.0, Morin 6.9, Crivello 6.2 (47' Guerin 6.9) – Melo 7.0, Albert 7.3, Lewicki 6.9 (47' Gonzales 6.9), Ipoua 6.9 – Crivelli 6.8 (47' Matthews 6.8), Jean 6.8

 

MVP: Thomas Lemar [Monaco] – 9.0 (dwie asysty)

 

 

Odnośnik do komentarza

O dobrej drabince w Pucharze Francji już wspominałem, lecz póki co jest to tylko teoria. Nikogo nie można zlekceważyć i musimy podejść do każdego spotkania z pełną koncentracją. Nancy to jeden z czołowych zespołów zaplecza Ligue 1, choć do pozycji dającej awans tracą siedem oczek i muszą rzadziej tracić punkty jeśli chcą wrócić do francuskiej elity. W składzie tradycyjnie już przeprowadziłem sporą liczbę zmian i liczyłem na dobry wynik.

 

Naszym najbardziej wyróżniającym zawodnikiem w pierwszej części był Boucher. Gdy twój bramkarz błyszczy w starciu z drugoligowcem wiesz, że nie jest to dobre. Zacharie nie mógł jednak ratować nas cały czas i w końcu skapitulował, gdy Nancy dobrze wykonało rzut rożny. Odpowiedzieliśmy na to błyskawicznie, Melo chwilę wcześniej pojawił się na murawie i przeprowadził efektowny rajd, który zakończył podaniem tzw. raboną, a w polu karnym akcję zamknął Matthews. Niestety nie potrafiliśmy pójść za ciosem, stworzyliśmy sobie jeszcze jedną okazję, lecz Jean przegrał pojedynek z Petriciem. Decydujące uderzenie zadali za to gospodarze, swego drugiego gola zdobył Baby i odpadamy z kolejnych rozgrywek.

 

24.02.2021, Stade Marcel Picot, Tomblaine

Frekwencja: 19,495

Puchar Francji, 11r

 

Nancy – Bordeaux 2:1 (0:0)

 

1:0 – Amara Baby 57'

1:1 – Matthew Matthews 58'

2:1 – Amara Baby 86'

 

Boucher 6.8 – Aguilar 6.8, Vucur 6.9, Pallois 6.5, Crivello 6.9 – Houbaine 7.0 (57' Melo 7.0), Albert 7.8, Guerin 6.9 (57' Kovacić 6.9), Gonzales 7.0 – Matthews 6.9, Amirat 6.8 (57' Jean 6.7)

 

MVP: Amara Baby [Nancy] – 8.8 (dwa gole)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...