Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Rekomendowane odpowiedzi

no super, tylko, że Piszczek zagrał dwa mecze jako obrońca, ale za to cały sezon w Zagłębiu grał jako napastnik i w Hercie też na tej pozycji grywał. więcej meczów niż jako obrońca.

I jako napastnik od 2004 roku strzelił niecałe 20 goli w oficjalnych meczach. Cztery bramki na sezon jak na napastnika to niezbyt imponujący dorobek, a już gra na szpicy w reprezentacji, jako jedyny napastnik dodajmy, to chyba gruba przesada. Niejeden obrońca może pochwalić się lepszym dorobkiem bramkowym.

 

nie ilosc a jakosc sie liczy ;)

Odnośnik do komentarza
Jasne. Wszyscy byli w kryzysie a Polakom sprzyjała koniunkcja Marsa z Wenus. Rywale oddawali nam punkty walkowerem i po prostu błagali o jak najniższy wymiar kary.

Innymi słowy, stuknij się w czaszkę bo chyba tracisz kontakt z rzeczywistością, Brudi. Prezentujesz typowo polski punkt widzenia. Jak idzie to jest super a jak nie idzie to jest do dupy. Czarne i białe. Wóz albo przewóz.

Własnych sukcesów nie doceniamiy a porażki uwielbiamy rozpamiętywać i rozdrapywać miesiącami, nurzać się w gównie i cieszyć z tego, że możemy, kur*a, wreszcie pojudzić i ponarzekać.

 

No to powiedzmy, że ten kontakt z rzeczywistością straciłem od czasu objęcia posady przez Leo :> Wygrywaliśmy mecze "o geniusz Leo", remisujemy-przegrywamy mecze "o słabi piłkarze biedny Leo, że się wpakował w takie gówno". Niestety nie dostrzegam geniuszu "mistrza". Nie podoba mi się jako człowiek a tym bardziej jako trener. Tak jak nie krzyczałem Engel spierd..., Janas spierd... tak i nie krzyknę Leo spierd..., reprezentacje będę oglądał, kibicował i krytykował- mam do tego prawo jako jeden z 40 milionów selekcjonerów ;) Tyle...

Odnośnik do komentarza
No to powiedzmy, że ten kontakt z rzeczywistością straciłem od czasu objęcia posady przez Leo :> Wygrywaliśmy mecze "o geniusz Leo", remisujemy-przegrywamy mecze "o słabi piłkarze biedny Leo, że się wpakował w takie gówno". Niestety nie dostrzegam geniuszu "mistrza". Nie podoba mi się jako człowiek a tym bardziej jako trener. Tak jak nie krzyczałem Engel spierd..., Janas spierd... tak i nie krzyknę Leo spierd..., reprezentacje będę oglądał, kibicował i krytykował- mam do tego prawo jako jeden z 40 milionów selekcjonerów ;) Tyle...

OK, ale tak krawiec kraje jak materii staje :>

Na początku el. MŚ też wszyscy jechali na nim jak na łysej kobyle. Skończyło się dobrze, zadziwiająco dobrze, bo niespodziewanym sukcesem. Teraz czas na reorganizację naszej starej kadry - wyleciały z niej bezpłodne dziadki pokroju Bąka czy choćby Żurawia - i niczym dziwnym nie jest to, że gramy słabiej.

Mówiąc wprost nie mamy jednak potencjału futbolowego Holandii czy choćby Rosji, gdzie młodzież naciska na kadrowiczów, grożąc im utratą "stołka" w jedenastce. Futbolowo Polska leży i kwiczy (wystarczy spojrzeć na grę polskich klubów w europejskich pucharach) więc trudno mi zrozumieć czemu ludzie od trenera wymagają cudów (czytaj: doskonałej, pięknej dla oka gry i zwycięstw, zwycięstw, zwycięstw). Jesteśmy przeciętniakiem i ze Słowenią czy Słowacją przyjdzie nam ciężko walczyć o awans do MŚ. Czesi, pomimo swoich obecnych problemów, są zdecydowanie silniejsi i w tym wypadku pozostaje jedynie liczyć na to co typowo polskie - mobilizację na solidne zespoły, z wyższej od siebie półki europejskiej.

 

Na koniec dwa słowa na temat obrażonej primadonny zwanej Wichniarkiem. Facet po prostu się kompromituje, płacząc w mediach i zastrzegając się, iż z kadry Leo to on rezygnuje, gdyż Leo nie docenia jego futbolowego "geniuszu". Szczerze pisząc, nie pamiętam żadnego udanego meczu pana Wichniarka w naszej reprezentacji.

 

Edyta: wypalone sępy z PZPNu już wietrzą łup KLIK (biadolenie dziadka P.)

Odnośnik do komentarza

http://sport.onet.pl/0,1248770,1820943,,el...,wiadomosc.html

 

kurde balans absolutna zenada - szkolenie mlodziezy lezy, pilkarze slabi, organizacja do de, PZPN to jakis relikt z zamierzchlej przeszlosci, stadiony i baza mniej niz zero....

 

A co do wypowiedzi trenera Antoniego - Tolek moze Bogu dziekowac, ze w 1982 r. dysponowal wspanialym materialem ludzkim. Jak dostal chlam w latach 90-ych to nic nie wskoral (aczkolwiek ten chlam z lat 90-ych to i tak byl pilkarsko znacznie lepszy od tego co mamy teraz).

Odnośnik do komentarza
Irlandia Północna to przeciwnik niewdzięczny, ale kogo mamy pokonywać, jak nie ich?

yyy... oni zajeli, AFAIR, trzecie miejsce w grupie w Eliminacjach do Mistrzostw Europy - byli bodaj w tej samej grupie co Hiszpania, Szwecja i Dania , zabijcie mnie jesli sie myle :-k - wygrywali tam mecze z wszystkimi jak lecialo - czy to z Hiszpania (3:2), Dania (2-1), czy Szwecja (2-1). Dlatego tez uwazam, ze jesli zdobedziemy chocby jeden punkt w meczach z Irlandia Polnocna to bedzie naprawde sporo, patrzac na forme Bialo-Czerwonych.

Odnośnik do komentarza

Forma ma to do siebie, ze dzis jej nie ma a jutro moze przyjsc. Naszym chlopakom zabraklo woli walki i agresji w meczu ze Slowenia dlatego osiagneli tylko remis. Jeszcze przed nami 9 spotkan, w ktorych mozna zdobyc az 27 punktow.

 

Jednego tylko nie moge przebolec - czemu Leo nie wpuscil Roberta Lewandowskiego? Zbyt male doswiadczenie jakos mnie nie przekonuje.

Odnośnik do komentarza
no super, tylko, że Piszczek zagrał dwa mecze jako obrońca, ale za to cały sezon w Zagłębiu grał jako napastnik i w Hercie też na tej pozycji grywał. więcej meczów niż jako obrońca.

I jako napastnik od 2004 roku strzelił niecałe 20 goli w oficjalnych meczach. Cztery bramki na sezon jak na napastnika to niezbyt imponujący dorobek, a już gra na szpicy w reprezentacji, jako jedyny napastnik dodajmy, to chyba gruba przesada. Niejeden obrońca może pochwalić się lepszym dorobkiem bramkowym.

 

nie ilosc a jakosc sie liczy ;)

to Mięciel strzela nożycami nie Piszczek :)

 

Teraz czas na reorganizację naszej starej kadry - wyleciały z niej bezpłodne dziadki pokroju Bąka czy choćby Żurawia - i niczym dziwnym nie jest to, że gramy słabiej.

????? wyrzucił bezpłodne dziadki i gramy przez to gorzej? to jakaś próba oksymoronu?

 

Na koniec dwa słowa na temat obrażonej primadonny zwanej Wichniarkiem. Facet po prostu się kompromituje, płacząc w mediach i zastrzegając się, iż z kadry Leo to on rezygnuje, gdyż Leo nie docenia jego futbolowego "geniuszu". Szczerze pisząc, nie pamiętam żadnego udanego meczu pana Wichniarka w naszej reprezentacji.

nie słyszałem żeby płakał, po prostu postawił sprawę jasno i ułatwił Leonowi pracę podobnie jak Jeleń; powoływał ich na odczepnego i tyle... spójrz na to z jego strony: po co ma się denerwować/podniecać czy dostanie powołanie i szansę, a tak ma jasną sytuację; jak mógł Wichniarek zagrać jakiś dobry mecz w kadrze skoro nikt na niego nie stawiał (pewnie napiszesz, że dlatego, że jest słaby z czym się nie zgadzam)

 

co do Piechniczka... popisał się w Meksyku, ale co oczekiwać po selekcjonerze, który zamiast Okońskiego powołał Zgutczyńskiego, który nie zrobił kariery w 3 lidze francuskiej, a Hiszpanii w półfinale wystawił Pałasza zamiast Szarmacha... śmiech na sali; zrobił medal i szacunek za to z tym, ze była to ekipa zbudowana przez Kuleszę - tak czy inaczej wielki sukces; a o jego 2im podejściu do kadry, to szkoda pisać...

Odnośnik do komentarza

Panowie, po dwóch meczach powinnismy miec 4 punkty i patrzy co bedzie dalej- na to typowe biadolenie to nawet nie ma co zwracac uwagi bo to taka nasza polska przywara narodowa- wiec life goes on - rozpoczal sie proces reorganizacji kadry i jestem jego goracym zwolennikiem- szczerze powiem ze wole tracic punkty tak jak ze Slowenia niz ogladac dalej te same pryki co wiecznie beda cos udowadniac... mlodziez ma grac i juz!

Odnośnik do komentarza
Teraz czas na reorganizację naszej starej kadry - wyleciały z niej bezpłodne dziadki pokroju Bąka czy choćby Żurawia - i niczym dziwnym nie jest to, że gramy słabiej.

????? wyrzucił bezpłodne dziadki i gramy przez to gorzej? to jakaś próba oksymoronu?

Chodzi mi o brak zgrania następców. Dziadki wiedziały jak się ustawić a jak nie wiedziały to inteligentnie faulowały (np. Bąk w Erewaniu :D)

Odnośnik do komentarza

Szkoda tylko, że Benhałer nie umie przyznać się do porażki. Tłumaczenie, że gdyby był Brożek to byłoby inaczej mnie nie przekonuje. Brożka w kadrze nie widział przez dwa lata, i nagle on miał być zbawieniem?! Sytuacja w kadrze wygląda nie ciekawie. Rezygnują Wichniarek, Jeleń zawieszeni trzej inni. To nie wróży dobrej atmosferze.

Odnośnik do komentarza

W ataku to z San Marino sobie może zagrać i Kowalewski, a na bramce można Murawskiego postawić, i pierwszy pewnie by cos ustrzelił a drugi zachował czyste konto.... Nie ma co lamentować, nie zawsze się wygrywa. Beenhakker widzi to tak, a nie inaczej, nic na to nie poradzi nikt. Lepiej teraz zremisowac ze Słoweńcami, niz w meczu o awans dac dupy z kims tam...

Odnośnik do komentarza
Na koniec dwa słowa na temat obrażonej primadonny zwanej Wichniarkiem. Facet po prostu się kompromituje, płacząc w mediach i zastrzegając się, iż z kadry Leo to on rezygnuje, gdyż Leo nie docenia jego futbolowego "geniuszu". Szczerze pisząc, nie pamiętam żadnego udanego meczu pana Wichniarka w naszej reprezentacji.

 

a czy pan Wichniarek zagrał kiedyś cały mecz o punkty? a nie jakieś ogony w sparingu?

Odnośnik do komentarza
Teraz czas na reorganizację naszej starej kadry - wyleciały z niej bezpłodne dziadki pokroju Bąka czy choćby Żurawia - i niczym dziwnym nie jest to, że gramy słabiej.

????? wyrzucił bezpłodne dziadki i gramy przez to gorzej? to jakaś próba oksymoronu?

Chodzi mi o brak zgrania następców. Dziadki wiedziały jak się ustawić a jak nie wiedziały to inteligentnie faulowały (np. Bąk w Erewaniu :D)

WORD! :)

 

już przed ME wydawało mi się, ze Leo zaraził się galopującą engelozą; i nie chodzi o remis, chodzi o styl! i chodzi o to, że działania Leo wyglądają jakby błądził po omacku we mgle - ja życzę mu i nam jak najlepiej, a z ocenami się wstrzymam jeszcze :)

BTW żelazne płuca Lecha Murawski zszedł zmęczony!?! po 45 minutach... co Leo im robi w te kilka dni? biegają ze sztangami w butach narciarskich po piachu i pod górę po 8 godzin? :> jacyś tacy niemrawi są ogólnie...

Odnośnik do komentarza
Na koniec dwa słowa na temat obrażonej primadonny zwanej Wichniarkiem. Facet po prostu się kompromituje, płacząc w mediach i zastrzegając się, iż z kadry Leo to on rezygnuje, gdyż Leo nie docenia jego futbolowego "geniuszu". Szczerze pisząc, nie pamiętam żadnego udanego meczu pana Wichniarka w naszej reprezentacji.

 

a czy pan Wichniarek zagrał kiedyś cały mecz o punkty? a nie jakieś ogony w sparingu?

 

ale czy to jest powod by sie obrazac na reprezentacje narodowa i setki tysiecy kibicow?

Odnośnik do komentarza

jak się porównał z Zahorskim i zobaczył, że ten jedzie na ME, to ręce raczej mu opadły... a teraz tajna broń: prawy obrońca na środku napadu i jeszcze ten manewr z wpuszczaniem na boisko grajka powołanego w ostatniej chwili zaczyna mi wyglądać na stały punkt programu - sytuacja w naszej kadrze zaczyna wyglądać jak pożar w burdelu :]

Odnośnik do komentarza
ale czy to jest powod by sie obrazac na reprezentacje narodowa i setki tysiecy kibicow?

 

Ja bym powiedział, że on się obraził na Leo, a nie na reprezentację. Wyraźnie powiedział, że nie chce grać w kadrze Leo. Inna sprawa, że jest w takim wieku, że jeśli awansujemy do MŚ, damy tam ciała (odpukać w niemalowane...), Leo zwolnią, to już wtedy Wichniarek się kadrze raczej nie przyda. Generalnie na MŚ 2010 z taką formą mógłby jeszcze się wybrać. Będzie miał 33 lata, trochę dużo, ale jeszcze może da radę. Poza tym, skoro jest lepszy od wielu obecnych napastników kadry, a w/g Leo nie jest "international level" to coś tu jest nie tak. Wielu mówi, że reprezentacja to wyróżnienie. No to chyba wypadałoby kogoś, kto dobrze się prezentuje wyróżnić i dać mu szansę reprezentowania kraju. Chyba, że jest faktycznie jak tam płakał jakiś polski menago (daleki jestem od przyznania mu racji, tak sobie gdybam), że Leo z Jankiem kręcą lody i promują młodych grajków co to ich można by jeszcze sprzedać, a że Wichniarek już swój wiek ma, to i biznesu nie będzie. To samo Jeleń - ten akurat gra w solidnym klubie francuskim i raczej z niego prędko nie odejdzie ;) Oczywiście ciężko tym tłumaczyć ich brak w kadrze, ale... ;)

 

Generalnie zwolennikiem Leo byłem i póki co jeszcze jestem, ale powoli jego decyzje personalne zaczynają mnie irytować :-k

Odnośnik do komentarza
RZ: Z powodów pozasportowych w kadrze nie gra już sześciu piłkarzy. Poza trójką zawieszonych Radosław Matusiak zakończył karierę, a Ireneusz Jeleń i Artur Wichniarek powiedzieli, że nie będą grali, dopóki trenerem jest Leo Beenhakker. Pan też miał do niego pretensje, że nie znalazł dla pana miejsca w kadrze na mistrzostwa Europy, a jednak nie zrezygnował pan z gry dla Polski.

 

Jakub Błaszczykowski: - No właśnie - dla Polski. Oczywiście każdy może podejmować decyzje, jakie chce, ale nie gra się przecież dla żadnego trenera, tylko dla kraju. Powołanie do reprezentacji to największy zaszczyt, jaki może spotkać piłkarza, i nie wyobrażam sobie, bym mógł odmówić przyjazdu na zgrupowanie.

 

Mogę grać ogony, mogę nie być zadowolony z takiej, czy innej decyzji trenera, ale kadra to kadra.

źródło: Rzeczpospolita/gazeta.pl

 

Młodszy od Jelenia i Wichniarka o ~5-10 lat, a o ile mądrzejszy.

Odnośnik do komentarza
  • verlee poleca ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...