Skocz do zawartości

Marynia zjada 491 pączuchów


Hawkeye

  

69 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

W pewnym stopniu. Chyba wszyscy się zgodzimy, że kiepsko jest poziomem dowcipów obecnie. Kiedyś książeczki (np. "Dobry Humor") wydawali, tyle tego było. Teraz czasami aby się pośmiać trzeba sięgać po dowcipy "tak głupie, że nawet trochę śmieszne".

Odnośnik do komentarza

No nie wiem, z niebawiących mnie rzeczy kojarzę kwejka, Twoje, Feno i stefana żarty i w sumie niewiele więcej, reszta bywa zabawna :-k

 

Nie wiem czy serio tak myślisz czy po prostu chcesz mnie sprowokować. Na 20 dowcipów, które wrzuciłem do tamtego tematu "na minusie" są 2. Ostatni, który wrzucałem zaplusowałeś (no chyba, że ręka Ci omsknęła ;)). Także dzięki bardzo za umieszczenie w jednym gronie z wymienionymi. Nie ma co się dalej zagłębiać, bo zaraz znowu zacznie się śpiewka na wiadomy temat, a przecież dzisiaj nie wtorek ;)

Odnośnik do komentarza

 

Nie no OK - skoro Cię bawił, to OK. Gorzej, jak wrzucasz coś, co Cię absolutnie nie śmieszy, to już trochę dramat :)

Dżery is hia wyznaczył kiedyś poziom, do którego kilka osób stara się usilnie nawiązać.

 

 

Imiennik, nie przesadzaj. Na tle wszystkich dowcipów, które trafiły się na tym forum "Dżery" nie wypadał jeszcze tak źle ;)

Odnośnik do komentarza

 

No nie wiem, z niebawiących mnie rzeczy kojarzę kwejka, Twoje, Feno i stefana żarty i w sumie niewiele więcej, reszta bywa zabawna :-k

 

Nie wiem czy serio tak myślisz czy po prostu chcesz mnie sprowokować. Na 20 dowcipów, które wrzuciłem do tamtego tematu "na minusie" są 2. Ostatni, który wrzucałem zaplusowałeś (no chyba, że ręka Ci omsknęła ;)). Także dzięki bardzo za umieszczenie w jednym gronie z wymienionymi. Nie ma co się dalej zagłębiać, bo zaraz znowu zacznie się śpiewka na wiadomy temat, a przecież dzisiaj nie wtorek ;)

 

 

Nie minusuje wszystkiego co mi się nie podoba, ani nie plusuje wszystkiego co podoba :P ale jak chcesz potwierdzenia to tak - nie bawisz mnie ;) bez prowo

Odnośnik do komentarza

A propos, to wróciłem kiedyś w domu do tych wszystkich "Dobrych Humorów", "103 najlepsze dowcipy", które namiętnie zbierał mój ojciec, wąsaty fan polskich kabaretów :D I przekonałem się, że humor wcale się nie popsuł, zawsze był tak samo słaby, po prostu to ja dojrzałem i przestało mnie to śmieszyć :D

Odnośnik do komentarza

A propos, to wróciłem kiedyś w domu do tych wszystkich "Dobrych Humorów", "103 najlepsze dowcipy", które namiętnie zbierał mój ojciec, wąsaty fan polskich kabaretów :D I przekonałem się, że humor wcale się nie popsuł, zawsze był tak samo słaby, po prostu to ja dojrzałem i przestało mnie to śmieszyć :D

To twój ojciec nie dojrzał w takim razie? ;)

 

Mimo wszystko to internet zupełnie zmienił postrzeganie humoru, dowcipów itp., także jego granice został znacznie przesunięte. :)

Odnośnik do komentarza

 

A propos, to wróciłem kiedyś w domu do tych wszystkich "Dobrych Humorów", "103 najlepsze dowcipy", które namiętnie zbierał mój ojciec, wąsaty fan polskich kabaretów :D I przekonałem się, że humor wcale się nie popsuł, zawsze był tak samo słaby, po prostu to ja dojrzałem i przestało mnie to śmieszyć :D

To twój ojciec nie dojrzał w takim razie? ;)

 

Mimo wszystko to internet zupełnie zmienił postrzeganie humoru, dowcipów itp., także jego granice został znacznie przesunięte. :)

 

 

Mój ojciec nadal się chichra z Dańca, ale chyba trochę mu wstyd z tego powodu :D

Odnośnik do komentarza

 

 

A propos, to wróciłem kiedyś w domu do tych wszystkich "Dobrych Humorów", "103 najlepsze dowcipy", które namiętnie zbierał mój ojciec, wąsaty fan polskich kabaretów :D I przekonałem się, że humor wcale się nie popsuł, zawsze był tak samo słaby, po prostu to ja dojrzałem i przestało mnie to śmieszyć :D

To twój ojciec nie dojrzał w takim razie? ;)

 

Mimo wszystko to internet zupełnie zmienił postrzeganie humoru, dowcipów itp., także jego granice został znacznie przesunięte. :)

 

 

Mój ojciec nadal się chichra z Dańca, ale chyba trochę mu wstyd z tego powodu :D

 

stary Daniec był ok, pilkarze, Gołota, itd.

 

chyba, że chodzi o te jego " nie plumkaj" i wiercenie palcem w oku miśka

Odnośnik do komentarza

 

 

 

A propos, to wróciłem kiedyś w domu do tych wszystkich "Dobrych Humorów", "103 najlepsze dowcipy", które namiętnie zbierał mój ojciec, wąsaty fan polskich kabaretów :D I przekonałem się, że humor wcale się nie popsuł, zawsze był tak samo słaby, po prostu to ja dojrzałem i przestało mnie to śmieszyć :D

To twój ojciec nie dojrzał w takim razie? ;)

 

Mimo wszystko to internet zupełnie zmienił postrzeganie humoru, dowcipów itp., także jego granice został znacznie przesunięte. :)

 

 

Mój ojciec nadal się chichra z Dańca, ale chyba trochę mu wstyd z tego powodu :D

 

stary Daniec był ok, pilkarze, Gołota, itd.

 

chyba, że chodzi o te jego " nie plumkaj" i wiercenie palcem w oku miśka

 

 

Każdy Daniec był słaby. :D Obejrzyj to sobie teraz na youtube.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...