Skocz do zawartości

490 dnia Marynia zastanawiała się nad wielkimi pytaniami


Hawkeye

  

61 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

@ajerkoniak

Nie wiem, może to ja robię coś źle :P.

 

@kaderr

Tylko człowiek ostatecznie rzecz biorąc też jest maszyną do przetwarzania 0 i 1. Tzn. możesz ofc wierzyć, że jest w Tobie coś magicznego, ale to jest wciąż tylko wiara, obiektywnie rzecz biorąc nasz mózg to nic innego jak superkomputer o innej specyfikacji, niż prawdziwe superkomputery (wydajniejsze w jednych kwestiach, mniej wydajne w innych). Wszystko co zrobisz będzie efektem pewnych fizycznych i chemicznych zajść w Twoim organizmie, i wszystko to można sprowadzić ostatecznie do szeregu zer i jedynek.

Odnośnik do komentarza

 

Lepiej pomyśl jak niewyobrażalnie małe były szanse na to, że się urodzisz ;). Jak dla mnie trochę to zmniejsza presję związaną ze śmiercią a zwiększa presję związaną z życiem. Sam nie wiem co gorsze :P.

ale że co? sugerujesz, ze ktoś poważnie rozważał aborcję?

 

ale że co, to szansa urodzenia się to 0 aborcja 1 brak aborcji? A co z szeregiem innych zer i jedynek wcześniej? Godzinie stosunku rodziców, kształcie DNA jako helisy (btw koleś, który odkrył jaki jest kształt DNA był na kwasie, tzn. wcześniej domyślał się jak to może wyglądać, ale dopiero na kwasie wszystkie jego rozważania zlały się w odpowiedź), liczba kombinacji DNA i kombinacji, które musiały zajść wcześniej by ta obecna kombinacja determinująca Ciebie mogła zajść obecnie itp itd. Szansa wyjdzie prawdopodobnie koszmarnie mała.

Odnośnik do komentarza

 

Lepiej pomyśl jak niewyobrażalnie małe były szanse na to, że się urodzisz ;). Jak dla mnie trochę to zmniejsza presję związaną ze śmiercią a zwiększa presję związaną z życiem. Sam nie wiem co gorsze :P.

ale że co? sugerujesz, ze ktoś poważnie rozważał aborcję?

 

 

Wedle informacji byłem chciany :-k

Odnośnik do komentarza

@ajerkoniak

Nie wiem, może to ja robię coś źle :P.

 

@kaderr

Tylko człowiek ostatecznie rzecz biorąc też jest maszyną do przetwarzania 0 i 1. Tzn. możesz ofc wierzyć, że jest w Tobie coś magicznego, ale to jest wciąż tylko wiara, obiektywnie rzecz biorąc nasz mózg to nic innego jak superkomputer o innej specyfikacji, niż prawdziwe superkomputery (wydajniejsze w jednych kwestiach, mniej wydajne w innych). Wszystko co zrobisz będzie efektem pewnych fizycznych i chemicznych zajść w Twoim organizmie, i wszystko to można sprowadzić ostatecznie do szeregu zer i jedynek.

jestem ciekaw jak chcesz zapisać całą chemię w 0 i 1

Odnośnik do komentarza

Nie czytałem niczego z wyżej wymienionych :P. Ja ogólnie mało czytam, prawie wcale. Czytanie jest dla frajerów, którzy nie mają telefonu z tapatalkiem, redditem i facebookiem.

 

Czyli to za dużo reddita. Dobrze że ja tam czytam tylko subreddity ze śmiesznymi obrazkami ;)

Odnośnik do komentarza

 

beeres, a co to za patent z Grenlandią? Oprócz samej abstrakcji miejsca, to co ciekawego tam jest do zobaczenia? I jaki to jest koszt?

 

Mam znajomego, który uwielbia takie klimaty. Był na Islandii, prawie co roku jest w Norwegii (jest choćby teraz). I Grenlandię też zaliczył, a konkretnie to "Arctic Circle Trail" czyli 100-milowy marsz pomiędzy dwoma miastami na zachodnim wybrzeżu.

 

moze mamy wspolnych znajomych :>

Odnośnik do komentarza

Nie mam żadnych metafizycznych subredditów zasubkrybowanych :keke:.

 

 

@Kinas

To, że tego nie potrafisz nie znaczy przecież, że tak nie jest xD

to ktoś to zrobił? wiesz w ogóle dlaczego maszyny pracują na 0 i 1, skoro uważasz, że życie pracuje tak samo?

Odnośnik do komentarza

Jakaś nowa laska u mnie w sklepie się pojawiła i pracowała z podwiniętymi rękawami, a na rękach sznyty :( Uśmiechałem się do niej jak pojebany, trochę mnie to poruszyło.

 

 

 

beeres, a co to za patent z Grenlandią? Oprócz samej abstrakcji miejsca, to co ciekawego tam jest do zobaczenia? I jaki to jest koszt?

 

Mam znajomego, który uwielbia takie klimaty. Był na Islandii, prawie co roku jest w Norwegii (jest choćby teraz). I Grenlandię też zaliczył, a konkretnie to "Arctic Circle Trail" czyli 100-milowy marsz pomiędzy dwoma miastami na zachodnim wybrzeżu.

 

Ja na Islandię jestem pewien, że wybiorę się w ciągu 1-2 lat :) Norwegię mam sporo obcykanej, ale dziewczyna ciągnie, żeby pojechać na północ na Lofoty.

Lofoty tez kapitalne - zajebiste drogi trekkingowe plus takie klasyki jak Trollvagen :)

Odnośnik do komentarza

 

Nie mam żadnych metafizycznych subredditów zasubkrybowanych :keke:.

 

 

@Kinas

To, że tego nie potrafisz nie znaczy przecież, że tak nie jest xD

to ktoś to zrobił? wiesz w ogóle dlaczego maszyny pracują na 0 i 1, skoro uważasz, że życie pracuje tak samo?

 

Ale to ktoś to musiał zrobić :D? Oczywiście, że nie bo jest to nieskończenie trudna praca, daleko poza nasze możłiwości (choć próbujemy, tym jest właśnie nauka). Załóżmy, że składasz się ze związków chemicznych, a ściślej mówiąc ich interakcji, nie jest to chyba znowu tak wielkie uproszczenie, ale może ułatwi Ci pojmowanie. Te związki chemiczne składają się z mniejszych części i istnieją jako wynik innych reakcji chemicznych, te z kolei składają się z jeszcze mniejszych części, których interakcje determinują jak zachodzą te większe interakcje - łapiesz? Ostatecznie można Ciebie rozmontować do zer i jedynek, nieważne jak nieskończenie skomplikowany to będzie układ.

Odnośnik do komentarza

@ajerkoniak

Nie wiem, może to ja robię coś źle :P.

 

@kaderr

Tylko człowiek ostatecznie rzecz biorąc też jest maszyną do przetwarzania 0 i 1. Tzn. możesz ofc wierzyć, że jest w Tobie coś magicznego, ale to jest wciąż tylko wiara, obiektywnie rzecz biorąc nasz mózg to nic innego jak superkomputer o innej specyfikacji, niż prawdziwe superkomputery (wydajniejsze w jednych kwestiach, mniej wydajne w innych). Wszystko co zrobisz będzie efektem pewnych fizycznych i chemicznych zajść w Twoim organizmie, i wszystko to można sprowadzić ostatecznie do szeregu zer i jedynek.

 

No nie jest tak. Różnica sprowadza się do abstrakcyjności istnienia bytów z AI (właśnie jako ciagów 1 i 0) i realności bytów ludzkich, istniejących materialnie, na poziomie biologiczno-fizycznym, a nie abstrakcyjnym. I nie jest to kwestia wiary. Człowiek odczuwa ból, cierpienie, radość, szczęście. Na poziomie fizycznym, psychicznym, emocjonalnym. To powoduje, że pewne zachowania, zjawiska są obiektywnie dobre lub złe. Można się oczywiście spierać co jest dobre, co złe i zagłębiać w odcienie szarości (co oczywiście ma miejsce), ale nie zmienia to faktu, że coś wywołującego cierpienie można określić jako „złe”. To cierpienie nie jest emanacją naruszenia jakiegoś „ładu” czy sprzeciwieniu się „Komuś” – jest wynikiem biochemicznej reakcji w organizmie, a te mają to do siebie że występują w realnym materialnym świecie, wywierają realne materialne skutki (które można klasyfikować jako dobre/złe). Z tego punktu widzenia krzywdzenie ludzi jest obiektywnie złe na podstawowym, pierwotnym poziomie (nie wchodząc na poziom religii czy moralności), gdyż wywołuje obiektywnie negatywne skutki – „materialną wartość ujemną”. Analogicznie, krzywdzenie bytów obdarzonych sztuczną inteligencją nie wywołuje żadnych skutków w materialnym świecie, ba sformułowanie „krzywdzenie bytów obdarzonych AI” jest sprzecznością samo w sobie, bo ich skrzywdzić nie można, jedyne co można im zrobić to poprzestawiać kolejność 1 i 0 w ich kodzie, co nie wywrze żadnego wpływu na nic, bo te 1 i 0 istnieją w abstrakcyjnym „nierealnym” świecie.

Odnośnik do komentarza

Nie jest/będzie to jednak nigdy zaawansowanie duchowe/mentalne/psychiczne/younameit tylko zaawansowanie techniczne.

1) Dziwi mnie taki zdecydowany pogląd, gdy ogólnie rzecz ujmując nie potrafimy w miarę poprawnie przewidzieć rozwoju technologicznego nawet na następnych 10 lat…

2) Osobiście podejrzewam, że sztuczna inteligencja ewoluuje w zupełnie innym kierunku, który — w miarę rozwoju — coraz trudniej będzie nam rozumieć. Technologią naszej inteligencji jest białko — to, jak ona działa, jest związane po pierwsze z tym, jakie są ograniczenia i tendencje białkowego hardware’u, a po drugie z tym, jakie warunki narzuciło nam środowisko w trakcie naszej ewolucji. Nie wydaje mi się, żeby AI musiało podążać tą samą drogą, a skoro nie musi, to pewnie nie podąży.

3) W Indiach delfiny są prawnie uważane za non-human person. Czemu AI nie miałoby tak być postrzegane w przyszłości? Jeśli AI rzeczywiście będzie potrafiło rozwijać się w stronę świadomości, to inne traktowanie byłoby jedynie przejawem futurystycznego tech rasizmu (a w domyśle ochroną ludzkich interesów jako gatunku).

4) "jedyne co je różni od maszyny podającej snickersa to szybsze przetwarzanie kombinacji 1 i 0" — nietrafna metafora, 1 i 0 to tylko sposób zapisywania informacji; w gruncie rzeczy z naturalistycznej perspektywy nasz mózg też jedynie przetwarza 1 i 0 za pomocą impulsów nerwowych i innych czynników biochemicznych. (Różnica jest tylko taka, że komputer to system zamknięty, w którym znamy wszystkie czynniki biorące udział w przekazywaniu danych, ale nie znamy obiegu chemii mózgu na tyle dobrze, by móc skodyfikować wszystko, co się w nim dzieje — nie możemy więc zbudować skończonego systemu). Jakoś większe mózgi (czyli większa moc obliczeniowa) u kolejnych pra-ludzi są uważane powszechnie za źródło wzrastającej inteligencji. Zwierzęta, które mają małe mózgi, są uważane za mniej sprytne. Tak czy siak: sama szybkość przetwarzania danych to jeszcze nic, ważna jest też ich interpretacja.

 

Człowiek odczuwa ból, cierpienie, radość, szczęście. Na poziomie fizycznym, psychicznym, emocjonalnym. To powoduje, że pewne zachowania, zjawiska są obiektywnie dobre lub złe.

Są ludzie, którzy nie odczuwają bólu przez niedoskonałości receptorów czuciowych. Mogą być maszyny, które odczuwają ból, bo mają czujniki uszkodzeń swojej zewnętrznej powłoki. Wszystko jest kwestią hardware’u i software’u.
Odnośnik do komentarza

Na to samo w zasadzie odpowiadam Kinasowi - te chemiczne i biologiczne reakcje w gruncie rzeczy też są zerami i jedynkami. Otwartym pytaniem zostaje w takim razie czy nie krzywdzimy sztucznej inteligencji przestawiając zera i jedynki w takim samy stopniu, jak gdybyśmy przestawiali chemię w naszych mózgach?

Odnośnik do komentarza

 

 

Nie mam żadnych metafizycznych subredditów zasubkrybowanych :keke:.

 

 

@Kinas

To, że tego nie potrafisz nie znaczy przecież, że tak nie jest xD

to ktoś to zrobił? wiesz w ogóle dlaczego maszyny pracują na 0 i 1, skoro uważasz, że życie pracuje tak samo?

 

Ale to ktoś to musiał zrobić :D? Oczywiście, że nie bo jest to nieskończenie trudna praca, daleko poza nasze możłiwości (choć próbujemy, tym jest właśnie nauka). Załóżmy, że składasz się ze związków chemicznych, a ściślej mówiąc ich interakcji, nie jest to chyba znowu tak wielkie uproszczenie, ale może ułatwi Ci pojmowanie. Te związki chemiczne składają się z mniejszych części i istnieją jako wynik innych reakcji chemicznych, te z kolei składają się z jeszcze mniejszych części, których interakcje determinują jak zachodzą te większe interakcje - łapiesz? Ostatecznie można Ciebie rozmontować do zer i jedynek, nieważne jak nieskończenie skomplikowany to będzie układ.

 

no wszystko fajnie, ale na końcu nie dostaniesz 0 i 1, bo życie pracuje na znacznie większej ilości "bazowych" informacji niż dwie

ostatecznie to można mnie rozmontować np. na zbiór fal, ale ich różnorodność jej częstotliwości będzie większa niż dwie

Odnośnik do komentarza

To jaka jest częstotliwość możemy zapisać wykorzystując dowolne cyfry. Ale to czy częstotliwość wynosi X można już sprowadzić do zapisu 0 (częstotliwość tyle nie wynosi) i 1 (tyle wynosi częstotliwości), nieważne jak wiele jest potencjalnych iksów. Przecież to niesłychanie proste i logiczne.

Odnośnik do komentarza

bo te 1 i 0 istnieją w abstrakcyjnym „nierealnym” świecie.

 

powtórzę pytanie, które skierowałem do Hawka (i nie otrzymałem odpowiedzi): dlaczego maszyny pracują na 0 i 1? jak już znajdziesz odpowiedź uzmysłowisz sobie, ze te zera i jedynki są jak najbardziej realne

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...