Buffu Napisano 22 Września 2008 Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Spodziewałem się nawet droższych biletów. Ja na Legię są takie drogie, ale jakieś rewalcji to ona nie prezentuje. Wiadomo, że na pucharach chcą zarobić. No przez neta zamknięta chociaż to byłoby ułatwienie duże. Bo kolejki będą na pewno spore Kiedy się wybierasz po bilet? Rano czy później? Bo ja chyba pójdę w środę, albo czwartek. Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 22 Września 2008 Udostępnij Napisano 22 Września 2008 jutro sie nie oplaca...jeszcze na Legie beda stac, dopiero od srody mozna zagladac. Choc moze lepiej do Tifo uderzyc? sie zobaczy Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 22 Września 2008 Udostępnij Napisano 22 Września 2008 W Tifo ostatnio ponoć były duże kolejki.. więc to chyba nie ma różnicy. A pod IV to są zawsze te trzy kasy. Tylko ja nie rozumiem dlaczego te dwie sprzedaże się nakładają. Muszę jutro zadzwonić na infolinię i się dowiedzieć jak to wygląda. czy są podziały, że jedna kasa sprzedaje na Legię, a druga na Austrię... Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 23 Września 2008 Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Szkoda, że sprzedaż otwarta biletów na Legię jest ważniejsza niż zamknięta na Austrię. Bo ceny większe. Super :| Od jutra przez internet na Legię można kupować, a na Austrię w planach. kiedy? kiedy się otwarta zacznie? Ehh.. W końcu to zamknięta powinna być ułatwieniem dla kibica, bo ma karnet, a trzeba stać z "legionistami" w kolejkach.. czuje się jakbym chciał iść na Legię, a nie miał karnetu.. Cytuj Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 24 Września 2008 Udostępnij Napisano 24 Września 2008 Ktos wie jak Turina zagral dzis z Piastem? Podobno lapal niesamowite pilki Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 25 Września 2008 Udostępnij Napisano 25 Września 2008 http://www.foxestalk.co.uk/forums/index.php?showtopic=53749 serce się buduje Cytuj Odnośnik do komentarza
Kinas Napisano 25 Września 2008 Udostępnij Napisano 25 Września 2008 What about the people who wanted to sit down?jaki troll :doh!: Fajnie, że takie coś dostrzeżono za granicą. Zapewne mniejszość polska w UK miała w tym udział Ktos wie jak Turina zagral dzis z Piastem? Podobno lapal niesamowite pilki Smuda bardzo chwalił go, Cueto zresztą też. Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 no to se kurde wymyslili ze sprzedaza biletow na Austrie...zamiast pozwolic karnetowcom kupowac w necie to nie...3 dni przedsprzedaży (skrocone o dwa w trakcie!) polaczone ze sprzedarza na Legie. Wczoraj ludzie stali w Tifo od 14 do 18 i ...o 18 zamknal sie system komputetowy i odeszli z kwitkiem. Dzis podjechalem do Tifo to kolejka do Sw Marcina, zakręca i ze 100m w strone Kupca. Na stadionie prawie do cpnu stoja...Nie wiem to z 4-5h stania! w kolporterze na Wierzbiecicach stalem 1.5h, przesunalem sie z polowe kolejki czyli jeszcze z 1.5h stania mialem, a musialem zrezygnowac, bo wyjezdzam zaraz. Skandal to malo...Jutro z rana sie ustawie, ale pewnie srodek=gora w tym moje miejsce juz bedzie wykupione nie no fajnie, ze jest takie zainteresowanie i beda dwa komplety, ale kurcze w XXI wieku mogli by uruchomic sprzedaz przez neta lub na Bulgarskiej z 10 kas w budyneczkach przed stadionem by to sprawniej szlo Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 no i dobrze ze nie moglem czekac dluzej na Wierzbiecicach, bo podobno zaczynajac stac o 11 sie kupowalo o ...15.40..ja o 12.30 mialem juz wk i dosyc ciekawsze wpisy z forum LP: Ja jestem załamany ;/ Stałem w kolporterze na Wierzbięcicach od 11-15:40 przez co chcąc nie chcąc nie było mnie w szkole ... ale nie o to mi chodzi. Więc gdy dochodziłem do kasy nagle słysze, że nie można kupować w tym punkcie biletów na II trybune ;| Byłem jednak cholernie zmęczony długim staniem w kolejce więc kupiłem bilet na 4 sektor... A wszystko przez to, że zarząd nagle skrócił sprzedaż zamkniętą do czwartku bo czas miałem zarezerwowany na piątek. No niestety ale tym razem zarząd się nie popisał. Ja miałem to samo, z tym, że nie stałem 4,5 h tylko 5,5! Tyle stania i przy kasie informacja, że przy wyborze miejsc na II trybunę system się zawiesza. Też miałem wszystkiego dosyć i kupiłem bilet na sektor 13, miodzio! Również mam żal do zarządu o zmianę harmonogramu sprzedaży, ponieważ wszystko ustawiłem sobie pod piątek, a tu taka niespodzianka. Stałem 3h w kolejce na Wierzbięcicach, od 15 do 18. Przed 18, mając jeszcze jakieś 30 osób przed sobą dowiaduję się, że system zablokował sprzedaż biletów na II trybunę oraz zostało 15 biletów na IV trybunę. A ja stałem na Wierzbięcicach od 14:05 do 17:55.... Bilety na prostą się skończyły, na drugą oczywiście nie było, a na krytą nie miałem kasy... Chyba przyjdzie mecz z Austrią obejrzeć w TV... Ja stałem dzisiaj na Bułgarskiej. Od 11 do 16.30. Oficjalnie zostalo 3500 biletow...na prosta juz nie ma Jutro wstaje z o 7 i jade sie ustawic jak ktos kce niech da priva to mu kupie (kase odda na meczu czy cos) to jest chore by stac 4-6h za biletami na mecz... Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 28 Września 2008 Udostępnij Napisano 28 Września 2008 ŁKS Łódź - Lech Poznań 0:3 Bramki: Rafał Murawski 16, Hernan Rengifo 41, Piotr Reiss 79. Sędzia: Mirosław Górecki (Katowice). Widzów 6 000. (2 000 z Poznania) W przeciwieństwie do zeszłotygodniowego meczu, można być zadowolonym. Z wyniku, ze zwycięstwa, z dobrej gry i kontroli sytuacji na boisku, z gola Rejsika, i udanej wizyty naszych w Łodzi. Injać na środku obrony Od samego początku dominowaliśmy na boisku, grając składnie. W pewnym momencie posiadanie piłki 72% . Szybko zdobyta bramka. Znowu w pierwszych 15 minutach zdobywamy gola Co cieszy. Drugi po ładnej akcji i podaniu Stilić - Muraś Trochę nieudany strzał Murasia trafia pod nogi Lewego, który gasi piłkę, a strzela ją Rengifo. Standardowo już w drugiej połowie kontrolowaliśmy sytuację, i strzeliliśmy jeszcze jednego gola. Do końca meczu graliśmy tak żeby się nie napracować, a do tego nie dorwać jakiejś głupiej kontuzji, która w kontekście październikowych meczy jest niewskazana. No i tak gładkie 3-0 ze słabym ŁKS-em, który nie pokazał nic. Kotor w miarę pewnie. Dwa głupio wyplute piłki, poza tym kilka razy uratował przed stratą bramki. Raz zauważyłem, że był źle ustawiony, przy strzale Jarki i nieciekawie wyrzucił piłkę na długi słupek, i gdyby nie Dyzio mógłby być gol dla Łodzian. Wojtkowiak znów bardzo dobry mecz, pewny w obronie, kilka ciekawych dobrych wrzutek, i wyrzutów z autu. Arboleda również dobrze. Trochę mogą denerwować momentami te wybicia piłki do przodu, gdy można ją rozegrać po ziemi. Ale lepiej, że czyści niż traci. Injać na DC zagrał dobrze, i raczej bez większego błędu. Wilk po raz kolejny dobrze na OL. Kilkakrotnie ciekawie wszedł na lewe skrzydło i rozgrywał z Cueto. Bandrowski w środku pola, wiadomo czarna robota, i czyszczenie. Murawski również na swoim wysokim poziomie, kilkakrotnie zabawił się dryblingiem z rywalami. Stilić zagrał dobry mecz, asystował przy dwóch bramkach i wyprowadzał kilka ataków. W sumie to nawet akcję z bramką Renifera można zaliczyć na Jego konto, bo to on podawał Murasiowi. MoM Cueto od początku zagrał w pierwszej połowie, aktywnie i bez większych błędów taktycznych. W drugiej połowie mniej widoczny dwa fatalne podania, niepotrzebna strata piłek. Prócz tego faule, ale ogólnie mecz na plus. Rengifo zagrał dobrze. Asystował, strzelał, i zaliczył jedną bramkę. Lewandowski również dobry mecz, trochę cofnięty do środka pola, i więcej widoczny na skrzydle. Dwa razy pod koniec meczu fatalnie dogrywał piłkę nawet nie wiadomo do kogo.. nie trafił gola od 4 meczy i to martwi Piotrek wszedł na 15 minut? Jakoś tak. Zagrał dobrze, kilka razy wypuścił zawodnika, m.in. Lewego właśnie, strzelił bramkę w końcu tak więc na pewno jest zadowolony z siebie Wszyscy myślami już przy meczu czwartkowym na pewno. Mam nadzieję, że dojdzie Peszko i Bosy wyzdrowieje, coby grać najsielniejszym składem jakim się da. Dzisiaj zagraliśmy trójką w środku i jednym Cueto z lewej strony. Mogliśmy grać dwoma stronami, gdy oskrzydla Dyzio, to również i Jego można wykorzystać. Dobry mecz i oby jeszcze lepiej zagrać w czwartek na Bułgarskiej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 30 Września 2008 Udostępnij Napisano 30 Września 2008 Łoooo.... Spotkanie Lecha Poznań z Austrią Wiedeń, które na żywo pokaże TVP2 będzie wyjątkowym wydarzeniem także dla Telewizji Polskiej. Będzie to pierwszy w historii mecz piłkarski, który TVP wyemituje w systemie High Definition. Transmisja będzie realizowana przez 14 kamer, w formacie 16/9. Jeden z najnowocześniejszych wozów HD w Europie będzie obsługiwało 20 osób, a w sumie przy transmisji będzie pracowało 75 osób. Mecz komentować będą: Jarosław Krzoska i trener bramkarzy reprezentacji Polski, Andrzej Dawidziuk; reporterami będą: Beata Oryl i Rafał Patyra. Dobrze, że Szpaka nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 30 Września 2008 Udostępnij Napisano 30 Września 2008 Ta cala reszta komentatorow jakos mi niezbyt pasuje. Kiedys Szpakowski fajnie komentowal, szczegolnie padajace gole Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 2 Października 2008 Udostępnij Napisano 2 Października 2008 Jacek Bąk, obrońca Austrii Wiedeń, został w środę zaatakowany w poznańskim hotelu przez pseudokibiców Lecha - czytamy w "Przeglądzie Sportowym". Przed dotkliwym pobiciem piłkarza w ostatniej chwili uratowała hotelowa ochrona. Bąk spokojnie siedział sobie w holu. Nagle podszedł do niego barczysty mężczyzna w skórzanej kurtce i powiedział: Nie lubimy cię tu. Były kapitan reprezentacji odparował: Nie musicie mnie lubić. Przyjechałem tu zagrać mecz, a nie zyskiwać waszą sympatię. W trakcie wymiany zdań do opryszka błyskawicznie dołączyło parę osób. Zaciągnęli oni na siłę Bąka na zaplecze i tam chcieli zrobić mu krzywdę. Na szczęście w ostatniej chwili piłkarza uratowali ochroniarze. Jacek Bąk w reprezentacji Polski rozegrał 96 meczów. Podczas swojej bogatej kariery grał m.in. w Lechu Poznań. http://sport.onet.pl/0,1248712,1836227,wiadomosc.html To się k***a pochwaliliśmy Ja pierdyle czy wszędzie się muszą znaleźć tacy debile :| Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 2 Października 2008 Udostępnij Napisano 2 Października 2008 Jacek Bąk, obrońca Austrii Wiedeń, został w środę zaatakowany w poznańskim hotelu przez pseudokibiców Lecha - czytamy w "Przeglądzie Sportowym". Przed dotkliwym pobiciem piłkarza w ostatniej chwili uratowała hotelowa ochrona. Bąk spokojnie siedział sobie w holu.[b] Nagle podszedł do niego barczysty mężczyzna w skórzanej kurtce i powiedział: Nie lubimy cię tu. Były kapitan reprezentacji odparował: Nie musicie mnie lubić. Przyjechałem tu zagrać mecz, a nie zyskiwać waszą sympatię.[/b] W trakcie wymiany zdań do opryszka błyskawicznie dołączyło parę osób. Zaciągnęli oni na siłę Bąka na zaplecze i tam chcieli zrobić mu krzywdę. Na szczęście w ostatniej chwili piłkarza uratowali ochroniarze. Jacek Bąk w reprezentacji Polski rozegrał 96 meczów. Podczas swojej bogatej kariery grał m.in. w Lechu Poznań. http://sport.onet.pl/0,1248712,1836227,wiadomosc.html To się k***a pochwaliliśmy Ja pierdyle czy wszędzie się muszą znaleźć tacy debile :| spokojnie.. gdzie jest powiedziane ze to kibice Lecha byli? Mieli szaliki? Powiedzieli o tym? Pismaki zawsze lubia sobie dopisac rozne rzeczy. Przeciez mozna bylo napisac, ze ktos chcial go pobic?..ale lepiej przeciez zabrzmi ze to chuligani Lecha Poznan. Moze oni chcieli "pogadac" o innych sprawach niz Lech? Moze ma jakies niezalatwione interesy w Poznaniu? Bak ma zawsze jakies problemy, tak jak do niego dzwonili z ta propozycja korupcyjna... Jadnak dzis zagra, bo poprzednie kartki sie skasowały. Zostanie bardzo miło przyjety. Ma dzis byc takie pierdolniecie na stadionie jakiego jeszcze nie bylo Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 2 Października 2008 Udostępnij Napisano 2 Października 2008 Tia, jakby w Warszawie się to stało to pewnie pierwszy byś o tym napisał. Przecież nie ma co się oszukiwać, że na Bąka był napał przez dwa tygodnie jak 150. To, że paru osiłków chciało mu pokazać jakimi są twardzielami to wstyd jak nie wiem. Jak w jakimś Żenadastanie co się napada na piłkarzy obcych drużyn :roll: Nawet jak nie jest to wstyd dla klubu (bo nie na stadionie i kompletnie nie z winy) to dla kibiców już na pewno. Bo nie wierzę, że byli to przypadkowi ludzie, którzy akurat przyszli w tym konkretnym dniu, w konkretnym hotelu o konkretnej porze i zaczepili akurat Jacka Bąka. Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 2 Października 2008 Udostępnij Napisano 2 Października 2008 spoko nie dowiemy sie tego pewnie nigdy. Rownie dobrze moglo kilku kolesi (nie koniecznie hoolsow Lecha) byc w hotelu podchmielonych i widza: ooo Bak..juz my go nastraszymy. Chyba nie wierzysz, ze to byla planowana akcja hoolsow w hotelu z kamerami jak u Big Brothera, gdzie sa nagrani jak na tacy. Zdecydowanie przypadkowa akcja jakis podbitych gosci... Podtrzymuje zdanie, ze dziennikarze bezprawnie uzyli slow ze to byli pseudokibice Lecha. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 2 Października 2008 Udostępnij Napisano 2 Października 2008 Chyba nie wierzysz, ze to byla planowana akcja hoolsow w hotelu z kamerami jak u Big Brothera, gdzie sa nagrani jak na tacy Na stadionach tez są nagrywani i co sobie z tego robią?? Nic. W sklepach są kamery i myślisz, że ludzie nie kradną? No nie. Rownie dobrze moglo kilku kolesi (nie koniecznie hoolsow Lecha) byc w hotelu podchmielonych i widza A Ty chodzisz sobie posiedzieć w hotelu albo na piwko? Zawsze zostaje margines błędu, ale jest mało prawdopodobne, że byli to przypadkowi ludzie, którzy napadli na Bąka "bo jest znany". Wszystkie poszlaki wskazują jednak na ludzi mieniących się kibicami Lecha. Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 2 Października 2008 Udostępnij Napisano 2 Października 2008 Rownie dobrze moglo kilku kolesi (nie koniecznie hoolsow Lecha) byc w hotelu podchmielonych i widza A Ty chodzisz sobie posiedzieć w hotelu albo na piwko? no ale me_who nie wiemy nawet czy to byli poznaniacy...Wiemy ze "goscie w skurzanych kurtach zaatakowali Baka", a dzienniekarze dopisali: pseudokibice Lecha. Zapewniam Cie, ze jakby to byl mistarny plan obmyslany przez 2 tygodnie to nie odbyloby to sie w hotelu z kamerami i Bak by nie byl w stanie tego wywiadu udzielic Tak czy siak czyn chaniebny, ktorego nie pochwalam, jednak zdecydowanie przypadkowy. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 2 Października 2008 Udostępnij Napisano 2 Października 2008 No ale na tym cały bajer polega moim zdaniem. "Myślisz cwaniaczku, ze się zamkniesz w hotelu. Nie ma tak dobrze. I bach." Z resztą jak planowali, to gdzie go mieli "podejść"? Na treningu? Na lotnisku? Na meczu? A "ryzyka", że nie wyściubi nosa poza hotel widocznie nie podjęli. Może to był przypadek i w ogóle, ale mówię: cała atmosfera w stylu "dojebać Bąkowi" jaką żyło wiele osób przez dwa tygodnie mogła się w paru głowach po prostu zmaterializować. Cytuj Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 2 Października 2008 Udostępnij Napisano 2 Października 2008 Jakby gral w Lechu i zrobil to na jakims zawodniku z Austrii to byscie mowili, ze rewanz za Webba wzial Nie zebym go bronil ale gdyby Bandrowski wtedy nie podszedl do Niego to moze by wcale tych akcji wtedy i teraz nie bylo. Kazdego ponosza nerwy na boisku, ale jak ktos sprowokuje to rzadko kto umie zamknac sie w sobie i nie zareagowac Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.