KKS Lech Poznań

[Jamal]

Dobry żart, ale nie wyszedł. Sikora nie może przejść z wolnego transferu, bo podpisał niedawno kontrakt z Groclinem, żeby klub na nim zarobił latem.

[Buffu]

Jeżeli będzie fuzja, to będą rozwiązywane kontrakty z każdym zawodnikiem Śląska i Groclinu. Więc wtedy dałoby się wyciągnąć Sikorkę

[Profesor]

Fuzji nie będzie. Będzie zmiana szyldu.

[Profesor]

To on wzbudził wczoraj na stadionie największą sensację. Peruwiańczyk Bryan Salazar trafił na Bułgarską

- Drugi Cueto - mówili o nim wczoraj dziennikarze, którzy oblegli Peruwiańczyka Bryana Salazara, kierując w jego stronę aparaty fotograficzne i mikrofony. - I tak jak Cueto, pewnie w Lechu nie pogra - dodawali złośliwie.

 

Trener Franciszek Smuda rozkłada ręce: - Nic nie mogę o nim powiedzieć, bo go dotąd nie widziałem w grze. Nawet nagrań nie oglądałem - stwierdził i uspokajał: - Ci młodzi chłopcy z Peru mają z nami trenować i przygotowywać się. Przyjdzie czas, gdy zagrają i będą odgrywać wiodącą rolę.

 

Bryan Salazar, który dopiero 1 czerwca skończy 18 lat, jest na wstępie określany jako "pieśń przyszłości". Lech Poznań zapewne go pozyska - w końcu nie po to go sprowadzał - ale na boisku na więcej niż ostatnie dwie-trzy minuty meczu zobaczymy go nie tak prędko.

 

Młody Peruwiańczyk chyba nie jest do końca tego świadom. Wczoraj śmiało opowiadał bowiem dziennikarzom, że jego celem jest przedarcie się do pierwszego składu i mistrzostwo dla Lecha, oczywiście z jego udziałem. Mówił to, choć w ekstraklasie peruwiańskiej - uznawanej raczej za słabszą od polskiej - zagrał w barwach swego limskiego Sporting Cristal raptem cztery razy.

 

Salazar to jednak kapitan reprezentacji Peru do lat 17, która na niedawnym mundialu w Korei Południowej dotarła do ćwierćfinału (tam przegrała z Ghaną). Zagrał wówczas we wszystkich meczach. - Po tych mistrzostwach miałem kilka propozycji, m.in. z klubu Arsenal de Sarandi z Argentyny - opowiada. Zdecydował się na Lecha, gdyż tu było mu... najbliżej! - Konsultowałem się z Quinterosem, Rengifo i Cueto. Powiedzieli mi, że tu jest fajnie, tylko zimy są mroźne. Za to kibice są co najmniej tak efektowni jak w Peru. Zainteresowało mnie to - opowiada. I przyjechał. Teraz będzie starał się przekonać do siebie Smudę. Ponieważ jest określany jako wielki talent, zapewne w Poznaniu zostanie. - Będziemy musieli zapłacić ekwiwalent - mówi dyrektor sportowy Lecha Marek Pogorzelczyk. - Jesteśmy dogadani z jego klubem co do warunków transferu. Piłka jest po naszej stronie.

 

Salazar mówi: - Wszyscy Peruwiańczycy umieją grać bardzo efektownie. To, jak grają, jak walczą o piłkę i jakie strzelają gole, powoduje, że stają się atrakcyjni dla klubów europejskich - w tym takich jak Lech.

 

Salazar to pomocnik. Gra w piłkę od ósmego roku życia. Jego tata jest trenerem (pracuje w II lidze peruwiańskiej), więc szkolił go od małego. Wczoraj po raz pierwszy trenował z pierwszą drużyną Lecha.

 

No, no, cała reprezentacja Peru niebawem będzie w Lechu.

[Profesor]

W przyszłym tygodniu Reiss podpisze przedłużenie kontraktu z Lechem o jeszcze jeden rok.

[Profesor]

Nowa część relacji ze spotkania Smudy z kibicami. Na pytanie, czy piłkarze doceniają to, że kibice jeżdżą za nimi na wyjazdy:

 

Smuda: "Ja po meczu z Jagiellonią weszłem do szatni, jak zacząłem k**wić i powiedziałem im właśnie to: Czy wy k***a macie serce, jak ci ludzie w tym deszczu tutej stali, w mróz k***a czy zimno było, i k***a w drugiej połowie tą padlinę oglądali? Czy wy macie k***a serce? Czy wy wiecie, ile oni muszą teraz zapierdalać pociągiem z powrotem?"

 

:respekt:

[GyzzBurn]

jeśli sprzedamy Kikuta za 500 000 euro do AnderLECHtu to będzie obciach, ceńmy się!

[Qcz]

Kurde, ja w robocie musiałem być, a tu historyczna chwila, Pitry gola strzelił, a mnie przy tym nie było sciana.gif

W sumie to tam ich chyba z 2 bylo i nic takiego wtoczenie tej pilki dobramki (poczekam na powtorke w c+), cala akcje Zajac zrobil i dogral.

Odra dobrze grala, Kotor wyciagnal z 4-5 bardzo groznych strzalow, w tym jeden z przewrotki. Nasi po szybko strzelonym golu cofneli sie i tylko dzieki Kotorowi udalo sie wygrac. W koncowce Odra oslabla i moglo sie konczyc z 4-0. Dobrze ze wreszcie Cueto mogl pograc z 25 minut, pokazal kilka niezlych dryblingow i zagran, beda z niego ludzie i szkoda ze tak malo gra.

Kibicow gosci 19 (o ile dobrze policzylem) :picard:

[Buffu]

Kotor Cueto dobre 20 minut. Mecz, niezły, choć szkoda, że szybko cofnęliśmy się do tyłu. To co dzieje się na trybunach to woła o pomstę do nieba..

[Qcz]

konkrety? Mowisz o selekcji do kotla? czy moze nagrywales w kotle filmiki i dostales liscia i inny masaż

http://pl.youtube.com/watch?v=KyDHiIxp26E TAK SIE BAWI...TAK SIE BAWI LECH POZNAN!!!!!!!!

[Buffu]

Mówię o selekcji, która mi się niezbyt podoba. Chodzę na mecze z moją dziewczynką, i nie mogliśmy wejść, "bo tak". Biorąc pod uwagę, że widziałem kilka dziewczyn w kotle..

[Qcz]

gratuluje wyobrazni, brac kobiete do kotla w srodek dziczy... Spokojnie mozesz isc na 2 sektor przy plocie. Btw pisales na forum Lecha jak Cie zjebali za filmiki kiedys, ze nagrywales ze skraju IV...wiec gdzie masz w koncu karnet?

Selekcja jest potrzebne ze wzgledu na lanserow i blachary, no i bezpieczenstwo, w zyciu bym M nie wzial do kotla...

[Profesor]

Mhm, może pozwolimy Buffu o tym zadecydować, zamiast decydować za niego? Chyba, że oznacza to, iż "święci z kotła" dojrzeli do zaakceptowania tego, jak traktuje ich prewencja - oczywiście dla ich własnego dobra? Pieprzenie babci w bambosz.

[Buffu]

gratuluje wyobrazni, brac kobiete do kotla w srodek dziczy... Spokojnie mozesz isc na 2 sektor przy plocie. Btw pisales na forum Lecha jak Cie zjebali za filmiki kiedys, ze nagrywales ze skraju IV...wiec gdzie masz w koncu karnet?

Selekcja jest potrzebne ze wzgledu na lanserow i blachary, no i bezpieczenstwo, w zyciu bym M nie wzial do kotla...

 

To nie były moje filmiki tylko dałem linka ;P

[Brudinho]

Mhm, może pozwolimy Buffu o tym zadecydować, zamiast decydować za niego? Chyba, że oznacza to, iż "święci z kotła" dojrzeli do zaakceptowania tego, jak traktuje ich prewencja - oczywiście dla ich własnego dobra? Pieprzenie babci w bambosz.

 

Jak ja raz się jakiegoś kolesia w kotle zapytałem która godizna to wylądował pokopany 2 rzędy dalej bo jakiemuś ogórasowi z przodu od robienia dopingu nie spodobało się że nie kibicował :| Od tego czasu pier***e kocioł.

[Buffu]

Tam się chyba za bardzo mądrzy ludzie znaleźli. Myślą ze stadion jest ich i tylko oni mają prawo kibicować i nazywać się kibicami. :|

[Qcz]

Jak ja raz się jakiegoś kolesia w kotle zapytałem która godizna to wylądował pokopany 2 rzędy dalej bo jakiemuś ogórasowi z przodu od robienia dopingu nie spodobało się że nie kibicował :| Od tego czasu pier***e kocioł.

tej a kiedy i ile razy Ty na Lechu byles?

Buffu moze i masz racje... nie raz mowiono, ze na stadionie nie ma demokracji. "Ekipa" sprawuje tam porzadek i mimo kilku wpadek jest w sumie ok.

Idziemy w sobote do HT na Legie?

[Brudinho]

Jak ja raz się jakiegoś kolesia w kotle zapytałem która godizna to wylądował pokopany 2 rzędy dalej bo jakiemuś ogórasowi z przodu od robienia dopingu nie spodobało się że nie kibicował :| Od tego czasu pier***e kocioł.

tej a kiedy i ile razy Ty na Lechu byles?

Buffu moze i masz racje... nie raz mowiono, ze na stadionie nie ma demokracji. "Ekipa" sprawuje tam porzadek i mimo kilku wpadek jest w sumie ok.

Idziemy w sobote do HT na Legie?

 

 A bywam teraz akurat raczej rzadko ale wcześniej raczej regularnie.

[Profesor]

Skoro na stadionie nie ma demokracji, to czemu "ekipa" nagle płacze i pisze do RPO, kiedy ich na stadionie spałują albo zagazują? Jak nie ma demokracji, to nie ma.

[Kamtek]

Skoro na stadionie nie ma demokracji, to czemu "ekipa" nagle płacze i pisze do RPO, kiedy ich na stadionie spałują albo zagazują? Jak nie ma demokracji, to nie ma.

Ot, mądrego to i miło poczytać...