Skocz do zawartości

KKS Lech Poznań


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

No to bilety na Lech-Salzburg się skończyły. W czwartek na prawdziwe otwarcie stadionu będzie komplecik. Nawet nie wiem ile ostatecznie wchodzi...43k? Czy na puchary 41 a na ligę więcej?

Pytanie za 100 punktów: kiedy ostatnio w Polsce na meczu piłkarskim było 43k ludzi? Na derbach śląska chyba 40k wchodziło? hmm

Odnośnik do komentarza

Jeśli nie w tym meczu, to w którym Lech miałby być faworytem :) Na szczęście pewne zwycięstwo 2:0 i pewne 3 punkty i można liczyć na awans. Arboleda zagrał tak, że jakby tak zagrał w Turynie to stamtąd też Lech pewnie przywiózłby 3 punkty.

 

Nie jestem jakimś fanem Zielińskiego, jako trenera, ale mam nadzieję, że Lech będzie grał tak dalej dobrze, bo to napewno drużyna, która godnie reprezentuje nasz kraj na arenie europejskiej.

Odnośnik do komentarza

akurat pierwsza połowa była na typowe 0:0, Salzburg uderzał w zasadzie z dystansu, brakowało klarownych sytuacji

 

Austriacy na pewno mieli szansę na wyrównanie 70' kiedy wyraźnie zaatakowali i przycisnęli naszych, na szczęście wyszliśmy ze świetną kontrą i strzeliliśmy drugą bramkę, która ustawiła wynik

 

IMHO ciężko wytypować MoM, bo drużyna zagrała naprawdę równo, co również cieszy, na plus Manu (bez błędów, gol po SFG), Rudnevs (walczył o każdą piłkę, nie bał się pojedynków 1v1) i Kikut (bardzo dobry mecz jak na niego), no i bardzo dobra zmiana Kiełba

Sławek co prawda strzelił gola, ale czasami za bardzo gwiazdorzył i niepotrzebnie sam kończył akcje

nieźle Sztilić i Kriwiec, ale i tak daleko od swojego potencjału

Odnośnik do komentarza

Kriwiec nieźle? Kriwiec zagrał fenomenalnie, ale nie na swojej pozycji, bo wczoraj był typowym defensywnym pomocnikiem. Świetnie przecinał akcje na 25-35 metrze przed naszą bramką i oddawał piłkę innym do konstruowania ataków. Wczoraj już Stevens pytał o niego, a dziennikarze Austriaccy żartowali, że to nowy zawodnik RB.

Odnośnik do komentarza

Kriwiec nieźle? Kriwiec zagrał fenomenalnie, ale nie na swojej pozycji, bo wczoraj był typowym defensywnym pomocnikiem. Świetnie przecinał akcje na 25-35 metrze przed naszą bramką i oddawał piłkę innym do konstruowania ataków. Wczoraj już Stevens pytał o niego, a dziennikarze Austriaccy żartowali, że to nowy zawodnik RB.

Żartowali to dobre słowo. Prawdopodobnie w ciągu 3 lat będziemy mieć większy budżet niż Salzburg. Poza tym musiałby być szalony przechodząc do słabszego klubu z mniejszymi perspektywami. :)

Śmiem twierdzić, że już niedługo Lech może zainteresować trenerów klasy Stevensa.

Odnośnik do komentarza

Wczorajszy mecz piękny :) Pierwsza połowa na remis, ale w ostatnim kwadransie to Kolejorz grał trochę lepiej i chwilę po wznowieniu Maniek dał nam prowadzenie :) Arboleda rozegrał świetne zawody. Strzelił bramkę i kilka razy ratował Lecha przed stratą bramki, bardzo podobał mi się w tym spotkaniu również Kikut, Kriwiec czasami głupio tracił piłkę, ale zanotował też dużo odbiorów i podań rozpoczynających akcję, z ławki znakomicie wszedł Kiełb, Peszko był takim jeźdźcem bez głowy, ale robił dużo zamieszania, szkoda tylko tej głupiej kartki w końcówce, Rudnews tym razem nie strzelił, ale był jednym z najlepszych piłkarzy tego spotkania, Semir pierwszą połowę przespał, a po zmianie stron grał już znacznie lepiej. Świetny początek w LE. 

Odnośnik do komentarza

Strasznie podoba mi się Kikut, jakiś czas temu uważałem go za strasznego drewniaka, bez techniki i umiejętności, ale w ciągu ostatnich kilku miesięcy bardzo się rozwinął. W tym sezonie jest moim zdaniem jednym z najlepszych zawodników Lecha, pełno go na prawej stronie nie boi się gry, choćby wczoraj był dużo pożyteczniejszy od Peszki. Myślę, że Smuda mógłby go sprawdzić w kadrze, na prawej obronie bądź skrzydle.

Odnośnik do komentarza

Mnie najbardziej podobał się Luis Henriquez.

 

W pierwszej połowie Zarate robił go jak chciał.

 

Żartowali to dobre słowo. Prawdopodobnie w ciągu 3 lat będziemy mieć większy budżet niż Salzburg. Poza tym musiałby być szalony przechodząc do słabszego klubu z mniejszymi perspektywami. :)

 

Mieć będziemy mogli większy budżet jeżeli Red Bull swój klub pokazowy przeniesie do Lipska, na co może się zanosić.

Odnośnik do komentarza

Strasznie podoba mi się Kikut, jakiś czas temu uważałem go za strasznego drewniaka, bez techniki i umiejętności, ale w ciągu ostatnich kilku miesięcy bardzo się rozwinął. W tym sezonie jest moim zdaniem jednym z najlepszych zawodników Lecha, pełno go na prawej stronie nie boi się gry, choćby wczoraj był dużo pożyteczniejszy od Peszki. Myślę, że Smuda mógłby go sprawdzić w kadrze, na prawej obronie bądź skrzydle.

 

Z takimi brakami szybkościowymi lepiej trzymać go z daleka od kadry, Svento wczoraj w jednej sytuacji uciekł mu jak Ferrari ciężarówce, troszkę lepszy skrzydłowy robiłby z Kikuta wiatrak bardziej regularnie.

Odnośnik do komentarza

Bardzo miłe uczucie móc obejrzeć tak fajnie grający polski klub w europejskich pucharach. Nie będę wyjątkowy i napiszę, że również Kikut wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie, w końcówce ożywił się Semir, poza tym świetna zmiana Kiełba, który szarpał na tej prawej stronie i przeprowadził kilka dobrych akcji. Jedynie martwią te wykluczenia, bo być może Peszko powinien nauczyć się dokładnie podawać do kolegów, ale jego szybkość jest sporym atutem. Wichniarek i tak jest rezerwowym, więc jego ubytek nie będzie taki duży, bo Rudnevs ma pewne miejsce w składzie i trzeba oddać, że zasłużenie. Swoją drogą, to świetnie, że w polskiej lidze jest taki napastnik - nie tylko stoi jak kłoda w polu karnym i czeka na piłkę, ale sam rozprowadzi akcje, wróci się po piłkę... Łotysze mają własnego Rooneya ;) . Prawdziwy test czeka Lecha w meczu z City, chociaż mam przeczucie, że nie będzie tak kolorowo, to jednak chciałbym, by Poznaniacy sprawili kolejną niespodziankę i wyszarpali punkty Anglikom.

Odnośnik do komentarza

Mnie najbardziej podobał się Luis Henriquez.

W pierwszej połowie Zarate robił go jak chciał.

Nie będę polemizował. Podczas pierwszej połowy ciągle gdzieś wychodziłem z pokoju i nie mam dobrego rozeznania. W drugiej, według mnie, grał bardzo dobre zawody.

 

Pokaż mi w polskiej lidze zawodnika, który przyjmie trudną piłkę pod naporem przeciwnika i po chwili, naciskany przez dwóch, nawet trzech rywali, nie wywali piłki na aut, tylko poda dokładnie do kolegi z drużyny. Tak wyszkoleni technicznie boczni obrońcy grają we wszystkich liczących się europejskich klubach. A w Polsce nie ma ani jednego i Smuda głowi się, kogo na kredyt powołać do reprezentacji.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...