Skocz do zawartości

Marynia wysyła 482 żydowskie podkreślam żydowskie piwa do Łodzi


Hawkeye

  

59 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Co żeś pił? :D

Miałem dwa z browaru Reduga, coś z syreną na etykiecie (obalony wczoraj), ale ni chuja nie znajduje nazwy. Drugi czeka w lodówce i to Nosferatu.

 

To z syreną to jakaś dosyć klasyczna IPA, przynajmniej jak dla mnie, nie podszedł za cholerę, ale też nie jestem fanem IPY ;)

 

A wczoraj poszedł też Oberschlesien

 

i nie powiem, na parę łyków ciekawy. Rzeczywiście czuć owsiankę i kawę. Na te parę łyków ciekawe piwo, ale nie dałbym rady więcej niż butelce. Powiedzmy, że było warte tych 8 zł.

 

A poza tym przed chwilą wypiłem Zmorę. Jasne, niefiltrowane Smoked Rye Pale Ale. Wędzonki mało, nie ma startu do dobrych Weizenów, a za dużo goryczy jak dla mnie. Jak ktoś lubi goryczkowe to mu podejdzie, ale dla mnie szału nie ma. Za jakieś 20-30 minut zajmę się tym Nosferatu, ale też IPA, więc wyczuwam ciężką walkę ;)

Odnośnik do komentarza

No to nie takie najgorsze piwa masz. Czemu kupujesz IPA skoro nie lubisz? :P


I oto chodzi, byś wypił jedno i je degustował, a nie dał rady więcej niż butelce :) A drugie już inne.

Mnie się coraz rzadziej zdarza, że kupuję drugi raz to samo. Musi mi rzeczywiście posmakować. Inna sprawa, że rzeczywiście szybko rotują piwa na półkach.

 

A wczoraj ode mnie i od narzeczonej babeczka w sklepie chciała dowodzik :P

:piwo:

Odnośnik do komentarza

Staram się nie uprzedzić, naiwnie liczę, że jakaś IPA mnie zaskoczy ;)

Widzisz Vami, tylko jeśli by mi podeszło jakieś piwo to bym je kupował na imprezy po 2-3 i popijał spokojnie :P niedawno tez piłem Alberta z serii jakichś "piw z wąsem" i nie powiem - smakował mi, ale właśnie - lubię weizeny ;)

Ogólnie zauważyłem z 5-10 rożnych piw kraftowych w Tesco, byłem w szoku. Oczywiście w alejce z likierami, nie piwem, bo pierdol się logistyko :roll:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o weizeny to jednak lepiej kupować niemieckie. Dlaczego? Bo Niemcy robią swoje na płynnych drożdżach, a polskich nanobrowarów nie stać na to. W efekcie polskie kraftowe weizeny są bardzo ubogie w porównaniu z niemieckimi. Dostępne komercyjnie szczepy (Safale WB-06, Gozdawa Bavarian Wheat, Mauribrew Weiss) są co najwyżej średnie. Najlepsze drożdże do weizena to Weihenstephaner i jeśli chcesz naprawdę petardę w tym stylu, to kup sobie piwo właśnie z tego browaru:

 

http://www.beeradvocate.com/beer/profile/252/731/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o weizeny to jednak lepiej kupować niemieckie. Dlaczego? Bo Niemcy robią swoje na płynnych drożdżach, a polskich nanobrowarów nie stać na to. W efekcie polskie kraftowe weizeny są bardzo ubogie w porównaniu z niemieckimi. Dostępne komercyjnie szczepy (Safale WB-06, Gozdawa Bavarian Wheat, Mauribrew Weiss) są co najwyżej średnie. Najlepsze drożdże do weizena to Weihenstephaner i jeśli chcesz naprawdę petardę w tym stylu, to kup sobie piwo właśnie z tego browaru:

 

http://www.beeradvocate.com/beer/profile/252/731/

 

Tyyy widziałem je i kminiłem, ale stwierdziłem, że jak wydałem już 30zl na cztery piwa to na jakiś czas starczy :D zapamiętam, fenks.

 

Nosferatu ma ładniutki, czarny kolor. Jak na IPE dosyć delikatne po pierwszym łyku.

 

W ogole jestem pod wrażeniem etykiet Radugi, z klasą zrobione.

Odnośnik do komentarza

Do IPA przekonałem się po dobrych kilku próbach. Centennial IPA z Doctor Brew - bywa w Tesco, więc może i Tobie podejdzie, jeśli jeszcze nie piłeś. Ogólnie w Tesco mają sporo kraftu i stosunkowo często przyjeżdża coś nowego. Z tego, co teraz stoi - przynajmniej u mnie - polecę http://www.ratebeer.com/beer/kraftwerk-ur-weissbier/361611/ IMHO nie jest przesadzone w żadną stronę, bardzo pijalne - akurat na imprezkę :D

Alberta akurat wczoraj kupiłem, dzisiaj planuję pić - też bardzo lubię Weizeny :)

Odnośnik do komentarza

Jakbym na stałe przeprowadził się do Bawarii to bym ni chuja nie zrozumiał co do mnie mówią, choć znam niemiecki ;)


A btw, od jakiegoś czasu popijam i sobie chwalę - Green Cola. Smak normalnej coli (w moim odczuciu), który lubię, a zdecydowanie bardziej zdrowa opcja. Polecam, choć ciężko znaleźć, mnie pomaga ojciec dziewczyny, który jeździ po targach i sklepach szukając towarów do swojego sklepu ;)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...