Skocz do zawartości

Marynia wyjmuje 480 kijów


Kuchar

Skąd Marynia wyjmuje kije?  

67 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

a Ty się nie masz tam w okolicach jakiegoś lwa czy innej żyrafy żebyś się nimi zająć? tylko pierdolisz na forumku? ;)

Zwierzatek akurat mniej, bo jestem na wyspie teraz ;) Ale wlasnie dolaczylem do fauny jako czerwony rak, bo oczywiscie moje biale cialo nie potrafi obcowac z rownikowym sloncem i filtr 30 okazal sie niewystarczajaca opcja :(

Odnośnik do komentarza

 

co losowanie kumulacja i przy tak skomputeryzowanym świecie o wałek nietrudno :).

 

What? :ke:

 

 

Czego nie rozumiesz? Wszystkie skreślenia zapisywane są w bazie i komputer może losować kombinacje, które nie wystąpiły, aby budować kumulacje, a ma spore pole manewru, bo szansa trafienia szóstki to 1 do 14 mln :) Już też nie ma tych komisji przy losowaniach.

Odnośnik do komentarza

A z ciekawostek to powiem, ze jestesmy sami w hotelu, ktory ma jeszcze 5 pokojow, wiec caly budynek z ogrodkiem, stolikami i basenem jest tylko dla nas. Na terenie w ciagu dnia siedzi tylko pani, ktora otwiera i zamyka za nami brame, a wieczorami ochroniarz sobie spi na hamaku ;) Przed chwila wrocilismy z plazy, a tam szlo dwoch kolesi, od ktorych kupilismy 2 kokosy prosto z drzewa, otworzyli je dla nas, wiec pilismy sobie mleko kokosowe i zajadalismy miazsz. Gorzej jest z jedzeniem, bo jestesmy w takiej malej wiosce i wszystkie knajpy na plazy sa dosc drogie - wczoraj za obiad + 2 piwka i 1 cola zaplacilismy 25 dolcow - a sklepy sa dosc skapo wyposazone, zadnego miesa nie udalo sie kupic, wiec dzisiaj kolacje sobie zaraz pichcimy makaron z sosem pomidorowym, serkiem i oliwkami. Jutro odwazymy sie zajrzec do jednego sklepiku, na ktorym jest napis sea food, a w srodku trzy zamrazarki i nie wiadomo czego sie spodziewac :keke: Ale widzialem lokalsowa knajpe, gdzie obiad kosztuje 5 dolkow, to tam sprobujemy zjesc za 2 dni moze. Oczywiscie menu nie ma, tylko co akurat tego dnia przyrzadzaja, to mozna zjesc ;) Udalo sie na szczescie znalezc sklep alkoholowy, jedyny na cala wioche, wiec mam piwko i litr whisky, ktore kupilem na lotnisku, wiec tylko cole dokupuje ;) Chyba jestesmy poza sezonem, chociaz pogoda jest cudna i az mnie to dziwi, ale bialych ludzi to w ciagu dnia to na palcach 2 rak mozna policzyc i to w wiekszosci na plazy, gdzie leza na lezakach hotelowych. Na ladzie tak samo bylo - w miastach sami czarni, tylko na safari oczywiscie wszedzie turysci, glownie niemcy i amerykanie.

O, ale sie rozpisalem i to na komorce!

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...