Skocz do zawartości

Livescore jesienny


Kuchar

Rekomendowane odpowiedzi

Nie no to faktycznie, mogliśmy nie wydawać i grać akademią ;). 250 milionów to po prostu za mało, takie czasy.

Dobrze wydane 250 mln to jak najbardziej wystarczająco dużo, żeby zbudować zespół na top4, zwłaszcza że - powtarzam - nie budowano przecież od zera, jak kiedyś-kiedyś w City. Inna sprawa, że nie mówię że to łatwe wydać dobrze takie 250 mln. Kto mógł przewidzieć, że Di Maria okaże się wtopą, itd. No ale nie przesadzajmy, że United musi wydać gazyliard funtów i dopiero można bedzie mowic, ze sa pretendentami i zrobili przebudowe, kaman.

Odnośnik do komentarza

Nie, mówię o Twoim braku konsekwencji :)

 

Możesz sobie tam śmieszkować. Z mojej strony to tylko I'm just sayin'

 

I rzeczywistość na razie jest po mojej stronie, może następnym razem Hawk ;)

 

Aaa, czyli nie o teorii spiskowej, ale mówisz o tym, że LvG pokazał w United to samo co Moyes? Mogę się znowu tylko gromko zaśmiać na takie porównanie :kekeke:.

Odnośnik do komentarza

 

topem trenerskim to on może był w latach 90 a teraz to bardziej się nadaje do klubów pokroju Az Alkmaar czy prowadzenia reprezentacji, niż do dowodzenia United w PL.

 

LvG wygrał z Alkmaar mistrza w 2009 odsadzając Ajax (12 punktów straty) i PSV (15 punktów straty). Przekładając to na EPL, to tak jakby z United zdobył mistrza, tak ze 4 lata pod rząd.

No nie bardzo, bo zrobił to w śmiesznej lidze holenderskiej.

 

No chyba, że idąc tym tokiem rozumowania, wygranie polskiej Ekstraklasy Podbeskidziem, z przewagą 20 punktów nad drugim zespołem to wyczyn, przekładając go na EPL, równy wygraniu mistrza z United osiem razy pod rząd.

Odnośnik do komentarza

 

 

topem trenerskim to on może był w latach 90 a teraz to bardziej się nadaje do klubów pokroju Az Alkmaar czy prowadzenia reprezentacji, niż do dowodzenia United w PL.

LvG wygrał z Alkmaar mistrza w 2009 odsadzając Ajax (12 punktów straty) i PSV (15 punktów straty). Przekładając to na EPL, to tak jakby z United zdobył mistrza, tak ze 4 lata pod rząd.

No nie bardzo, bo zrobił to w śmiesznej lidze holenderskiej.

 

No chyba, że idąc tym tokiem rozumowania, wygranie polskiej Ekstraklasy Podbeskidziem, z przewagą 20 punktów nad drugim zespołem to wyczyn, przekładając go na EPL, równy wygraniu mistrza z United osiem razy pod rząd.

 

 

Nie chyba, tylko jak wół napisałem, że przekładając. Van Gaal dokonał w Alkmaar rzeczy niesamowitej, która jest wyczynem robiącym wrażenie i na Urbanie i na Ancelottim.

 

I nie bardzo widzę co jest takiego śmiesznego w Eredivisie.

Odnośnik do komentarza

 

 

 

topem trenerskim to on może był w latach 90 a teraz to bardziej się nadaje do klubów pokroju Az Alkmaar czy prowadzenia reprezentacji, niż do dowodzenia United w PL.

 

LvG wygrał z Alkmaar mistrza w 2009 odsadzając Ajax (12 punktów straty) i PSV (15 punktów straty). Przekładając to na EPL, to tak jakby z United zdobył mistrza, tak ze 4 lata pod rząd.

No nie bardzo, bo zrobił to w śmiesznej lidze holenderskiej.

No chyba, że idąc tym tokiem rozumowania, wygranie polskiej Ekstraklasy Podbeskidziem, z przewagą 20 punktów nad drugim zespołem to wyczyn, przekładając go na EPL, równy wygraniu mistrza z United osiem razy pod rząd.

Nie chyba, tylko jak wół napisałem, że przekładając. Van Gaal dokonał w Alkmaar rzeczy niesamowitej, która jest wyczynem robiącym wrażenie i na Urbanie i na Ancelottim.

 

I nie bardzo widzę co jest takiego śmiesznego w Eredivisie.

To przełożenie jest bardzo głupie.

 

Eredivisie nie jest smieszna. Po prostu, ta liga od paru lat prezentuje poziom bardziej zbliżony do polskiej Ekstraklasy niż EPL, więc sukcesy odnoszone przez trenerów w tych rozgrywkach stanowią średni argument przemawiający za ich predystynowaniem do prowadzenia topowych angielskich drużyn.

Odnośnik do komentarza

Zawodnikowi z Eredivisie jest znacznie łatwiej się przebić do Premiership niż z Ekstraklasy do Eredivisie więc byłbym ostrożny w estymacji jakie przepaści dzielą poszczególne ligi. Nigdzie nie pisałem, że tamto mistrzostwo predestynuje LvG do pracy w Anglii. Chodzi mi, że tamten sukces jest większy niż się wydaje i nie można go marginalizować.

Odnośnik do komentarza

No jednak nie będę przypominał jak tu niektórzy się jarali nowym Henrym Maritalem, super zakupem tysiąclecia Depayem (wybitny transfer Luja) itp. Więc pisanie teraz, że nie ma składu na ogranie STOKE czy BOURNEMOUTH to lekka przesada chyba :D

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...