Skocz do zawartości

Ksiądz krzysfiol przyjmuje 478 uchodźców z Maryni w swojej parafii


Meler

Przed czym uciekają z Maryni  

53 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

ale dzisiaj było dobre granie na hali :-k

:(

 

Smetek, co Ty tak ciągle chorujesz? :o Fakt faktem, ja też z przeziębieniem, chyba jutro pójdę do lekarza po L4, bo pracować w takim stanie to się nie da :/

 

A swoją drogą, to wejściówka do Emmy Awards przypomniała mi o tym kawałku ;) https://www.youtube.com/watch?v=WRu_-9MBpd4

Odnośnik do komentarza

Zaliczyłem dziś swoją pierwszą wizytę w Poznaniu w życiu. Brata odwoziłem na studia, fajne miasto, pod względem urbanistycznym bardzo uporządkowane, imponowała mi schludność ulic, placów, parków, dużo przestrzeni dla ludzi. Fajna architektura, która łączy nowoczesne style z zabytkowymi kamienicami. Stary browar mi się zajebiście podobał pod tym względem. Możliwe, że pójdę tam na II stopień studiów, ale kurde czułem tam coś, co czuje też i w Warszawie, taką wielkomiejskość, której nie ma w Opolu. Lubie kompaktowe miasta, gdzie wszędzie da się z buta dojść prawie i można załatwić wszystko. Dlatego pewnie ewentualna przeprowadzka tam wiązała by się z dosyć długim procesem aklimatyzacji. Tak czy siak, Poznań fajne miasto. :)

W Wawie można gdzieś dojść z buta?

Odnośnik do komentarza

o, Carlton Cole trenuje z Celtikiem. Fajnie jakby jeszcze wrócił do poważniejszego kopania piłki. No i jakby Celtowie uratowali karierę drugiemu piłkarzowi (po Craigu Gordonie), to byłby spory plus dla nich :)

 

Niech sciagna Cherno Sambe ;)

baba.jag jest znakomity. Ale on musi mieć smutne życie :/ On jest pewnie z tych, którzy w kościołach śpiewają, żeby Bóg raczył Ojczyznę wolną wrócić Polakom, a nie pobłogosławić :D

 

to Maślak raczej

 

Jak przychodzil z Chorzowa to jako wielki talent. Potem mial ciezka kontuzje. Niestety. Historia, jakich wiele.

Zaliczyłem dziś swoją pierwszą wizytę w Poznaniu w życiu. Brata odwoziłem na studia, fajne miasto, pod względem urbanistycznym bardzo uporządkowane, imponowała mi schludność ulic, placów, parków, dużo przestrzeni dla ludzi. Fajna architektura, która łączy nowoczesne style z zabytkowymi kamienicami. Stary browar mi się zajebiście podobał pod tym względem. Możliwe, że pójdę tam na II stopień studiów, ale kurde czułem tam coś, co czuje też i w Warszawie, taką wielkomiejskość, której nie ma w Opolu. Lubie kompaktowe miasta, gdzie wszędzie da się z buta dojść prawie i można załatwić wszystko. Dlatego pewnie ewentualna przeprowadzka tam wiązała by się z dosyć długim procesem aklimatyzacji. Tak czy siak, Poznań fajne miasto. :)

 

:lol: I ta Kaponiera od 8 lat w rozpierdolu ;)

W Poznaniu mozna wszedzie dojsc z buta. Z Piątkowa (skrajna północ) na Rataje (południe) jedyne 9 km, czyli 1,5 h spacerem. Na Stary Rynek godzinka przyjemnego dreptania.

Odnośnik do komentarza

No możesz się śmiać, ale w skali Polski Poznań jest uporządkowany urbanistycznie. (przynajmniej takie sprawiał wrażenie po 3h spędzonych na spacerze). Poznań wydał mi się mocno zachodni, przypominając mi lekko Rotterdam momentami. Ulice, place, parki macie ładne, dobrze przemyślane, zieleń ładnie przystrzyżona, drzewka równo przycięte, widać, że ktoś tam pomyślał o tym że przestrzeń społeczna jest faktycznie dla ludzi. ;) Fajne elementy jak skate park w środku parku albo darmowe leżaki to bardzo cenione obecnie rozwiązania. Trochę mnie zdziwiłeś, że takie niewielkie odległości są między północą a południem, bo podobnie to wygląda w Opolu. No ale mimo wszystko Poznań jest wielkomiejski, jest głośny, dużo ludzi, ruch na ulicach, ciężko wyjechać z niektórych, no jak to prawdziwe miasto. Opole przy nim to kameralna, cicha, nieuciążliwa mieścina, do której się bardzo mocno przywiązałem przez te 3 lata. Problem w tym, że z papierkiem miejscowej uczelni dużo nie zrobię (tak wiem, że papierek to nie wszystko, ale warto mieć ładny :P), nawet na lokalnym rynku pracy bardziej przychylni są na ludzi z Wrocka.

Odnośnik do komentarza

 

Zaliczyłem dziś swoją pierwszą wizytę w Poznaniu w życiu. Brata odwoziłem na studia, fajne miasto, pod względem urbanistycznym bardzo uporządkowane, imponowała mi schludność ulic, placów, parków, dużo przestrzeni dla ludzi. Fajna architektura, która łączy nowoczesne style z zabytkowymi kamienicami. Stary browar mi się zajebiście podobał pod tym względem. Możliwe, że pójdę tam na II stopień studiów, ale kurde czułem tam coś, co czuje też i w Warszawie, taką wielkomiejskość, której nie ma w Opolu. Lubie kompaktowe miasta, gdzie wszędzie da się z buta dojść prawie i można załatwić wszystko. Dlatego pewnie ewentualna przeprowadzka tam wiązała by się z dosyć długim procesem aklimatyzacji. Tak czy siak, Poznań fajne miasto. :)

W Wawie można gdzieś dojść z buta?

 

 

Z Narodowego na stadion Legii :)

 

Poznań wydał mi się mocno zachodni, przypominając mi lekko Rotterdam momentami.

https://www.youtube.com/watch?v=85D7cgKBitE

 

 

 

Cześć Piotrek, zostawiam obrazek:

 

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-0/p526x296/12006084_1187375237944565_3876684531045567446_n.jpg?oh=791eb4f7dc780674155584142f3fe0f0&oe=56A5BCD4

 

;)

Odnośnik do komentarza

 

on obecnie chyba jest w sejmie ? jesli tak to kogo reprezentuje ?

jasonx mode on?

 

;)

 

to urlopowe lenistwo...

 

 

ale dzisiaj było dobre granie na hali :-k

Smetek, co Ty tak ciągle chorujesz? :o Fakt faktem, ja też z przeziębieniem, chyba jutro pójdę do lekarza po L4, bo pracować w takim stanie to się nie da :/

 

też mnie to martwi… najgorsze jest to ze do dzisiaj nawet dobrze sie "czulem". w czwartek/piatek fruwałem z tym kaszlem jeszcze na kajcie
Odnośnik do komentarza

Smetek, jedziesz do Zakopanego? bo mnie ta pogoda zabiła kompletnie :/

prognoze mam w dupie, zeszly rok we wrzesniu i tegoroczny kwiecien pokazal ze pogoda jest tak zmienna ze hej,

 

wychodzisz rano lekko kropi, potem robi sie slonce, zeby na koniec dnia przydupczyc tak ze plywasz we wszystkim co masz na sobie,

 

inny dzien patelnia od raza wlatujesz na kasprowy schodzisz idziesz lasem zaczyna robic sie ciemno… z Kuznic do zako wracasz w oberwaniu chmury - prognoza mowila opad 0,0mm

 

za pogoda w gorach nie trafisz

 

mam co prawda zapalenie oskrzeli ale jade, pierwsze dni bardziej stacjonarnie, ew. jakas wycieczka samochodem, a po wyleczeniu pedzim w gory

najgorsze jest to ze mam pol bagaznika alkoholu i nie moge pic :(

Odnośnik do komentarza

Counter: Miałem podobne wrażenie, gdy się przeniosłem do większego miasta. Zupełnie inne tempo życia. Gdy chciałem przejść przez pasy moim małomiasteczkowym, luźnym krokiem, to myślałem, że mnie stratują :P Jakby jakieś wyścigi, kto pierwszy na druga stronę...

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...