Gabe Napisano 12 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2020 Ja jestem niespotykanie spokojny człowiek, ale jak widzę jak ludzie kroją paprykę (bell peppers), głównie na YT, to obgryzam nerwowo paznokcie, a czasem nawet mi się wyrwie coś w kierunku telewizora. A to takie proste, jak na tym filmiku: Ja najczęściej idę nawet o krok dalej i po step 5 po prostu wyciągam gniazdo nasienne i tyle - cała papryka, zero waste. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 12 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2020 Gniazdo i ogonek warto zostawić i zamrozić do wykorzystania na bulion Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 14 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2020 @Vami gdzieś wrzucałeś przepis jak smażyć stek, ale nie widzę gdzie to jest, możesz jeszcze raz przypomnieć? Pamiętam, że najpierw wysuszyć go dokładnie ręcznikiem, a co potem było? Sól, pieprz i jak smażysz? Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 14 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2020 Kiedyś była mowa, żeby robić to tak: Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 14 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2020 Jedyna rzecz to Ramsay wspomina, że smaży na oliwie, a to absolutnie nie. Coś co ma wysoki punkt dymienia, olej z awokado, masło klarowane, coś takiego. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Seju Napisano 14 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2020 Mistrzowski omlet:Robimy omleta, wrzucamy na niego chrupiacy boczek, awokado w paski i mango w paski. Polewamy sosem (pol limonki, troche imbiru, 2 lyzeczki miodu, lyzeczka sosu sojowego, 6 lyzek oleju, lyzeczka musztardy i glowka dymki). Rzucamy lyzke gestej smietamy lub jogurtu greckiego. Na to swieza kolendra i rukola. Posypalem posypka z mac&cheese (chleb zmielony z serrano i rozmarynem, smazony do chrupkosci na oliwie z oliwek). Smacznego, chlopie! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 2 Marca 2020 Udostępnij Napisano 2 Marca 2020 Jako, że ceny szynek i wędlin są spore, szczególnie te oznaczone jako bezglutenowe, a jakość wątpliwa zainwestowałem w szynkowar. Dopiero się uczę, zrobiłem póki co dwa razy. Najpierw karkówka, teraz łopatka wieprzowa. Karkówka trochę mało słona, ale aromatyczna i nie robi się śliska po kilku dniach, ten kawałek co widać przy łopatce to co zostało po tygodniu chyba. Łopatkę robiłem już z żelatyna ( tak zalecano, ale wcześniej nie znalazłem jej w wersji BG). Mnie smakuje Teraz planuje zrobić taką mielonkę, konserwę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 2 Marca 2020 Udostępnij Napisano 2 Marca 2020 A czy ten szynkowar daje inny efekt niż pieczenie w folii? Bo ja tak właśnie robię domowe wędliny (wczoraj akurat piekłem szynkę). Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 2 Marca 2020 Udostępnij Napisano 2 Marca 2020 Nie mam sprawnego piekarnika, więc w sumie nie porównam, ale jak jadłem kiedyś karkówkę z piekarnika to była bardziej sucha ta z szynkowaru była bardziej soczysta i moim zdaniem bardziej aromatyczne, ale nie znam się na pieczeniu mięsa . To jest po prostu inny rodzaj obróbki termicznej - nie pieczesz tylko parzysz, więc na pewno inaczej będzie smakować. Minusem na pewno jest czas przygotowania tzn. taki "czuwania". Bo mięso marynowałem wieczorem, wrzucałem do puchy i do lodówki i dopiero na drugi dzień wyjąłem i jak gotujesz w wodzie to dopiero od odpowiedniej temperatury mięsa (ja przyjąłem 80 C) trzymasz na gazie w stałej temp 3h, przynajmniej ja tak założyłem i było OK. Po wyjęciu stygnie do temp. 20 stopni i znowu na noc do lodówki. A szynkowar kupiłem z lidla online za 60 zł. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Seju Napisano 2 Marca 2020 Udostępnij Napisano 2 Marca 2020 Wedliny - ble. Mam szynkowar ale nikt u mnie nie je wedlin wiec sie kurzy. U mnie przed chwila meksykanskje burgery. Swiezo wypieczona bula, wolowina (miecho z kolendra, pietruszka i worcestershirem), boczek, guacamole, salsa pomidorowa z jalapeno, nachosy, odrobina cheddara i autorski majonez. Smacznego, chlopie! 7 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 2 Marca 2020 Udostępnij Napisano 2 Marca 2020 Dziś stek z łopatki wołowej sous vide 54C 2h, następnie zbrązowiony na tłuszczu ze ścinek po trymowaniu, do tego kapusta kiszona z marchewką i kminkiem oraz sałatka z roszponki, mozzarelli, pomidorów truskawkowych, pestek słonecznika i oliwy z oliwek z białą truflą. Obiad idealny. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Przy okazji prezent urodzinowy dla koleżanki, czyli Beer, Bacon & Liberty Hot Sauces Series - Coconut Pickled Jolokia Mayhem: 1. Przysmażyć na oleju dwie czerwone cebule pokrojone w kostkę 2. Dorzucić 5 ząbków czosnku i dalej przysmażać 3. Dorzucić 2 marynowane papryczki Bhut Jolokia (lub inne według uznania - jeśli nie są marynowane, dodać łyżeczkę octu lub soku z cytryny/limonki) 4. Dorzucić puszkę pomidorów oraz puszkę mleczka kokosowego 5. Dorzucić kilkanaście listków świeżej mięty 6. Przyprawy: łyżeczka soli, łyżka stołowa pieprzu, łyżeczka kminku, dwie łyżeczki cukru 7. Wymieszać, wrzucić do kielicha blendera, zmiksować 8. Przelać do rondelka i redukować, w razie potrzeby dorzucić łyżeczkę skrobi ziemniaczanej Używać jako sosu, dipu lub nawet bazy do zupy. Poziom ostrości: 3/10 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Od początku skumalem, że może nie wyjść, bo miałem za mało mięsa mielone tylko jedna tacka, powinny być dwie. Wyszło mało, ale smakuje jak hmm pieczeń? Może zabiorę się za boczek... Cytuj Odnośnik do komentarza
Seju Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Dlaczego jesz mielone z tacki na chlebie przy twoich problemach zdrowotnych? Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Gdzie tu widzisz chleb? Maszynki do mielenia jeszcze się nie dorobiłem, powoli kompletuje sprzęty Cytuj Odnośnik do komentarza
Seju Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Uznalem ze skoro traktujesz to jako wedline to robisz z tego kanapke. Chyba, ze tak samo to sobie jesz. W sumie bez ironii pytalem Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jem z waflami ryżowymi i raz w tygodniu kupuje sobie bochenek chleba bezglutenowego. Aha, łopatka która była poprzednio z racji, że ma trochę tłuszczu przypasowała mi do jajecznicy. Cytuj Odnośnik do komentarza
z0nk Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Ja jestem noga w kuchni. dlatego cudem niech będzie, że coś dorzucam tu. I oczywiście to mega banalne tamagoyaki: Skład: 3 jajka, łyżeczka mirin, łyżeczka sosu sojowego, szczypta soli, łyżeczka ksylitolu (lub cukru, co wolicie). Ze zrobieniem poradziłem sobie nawet ja więc no. Jajka się trzepie lekko (byleby nie przesadzić), miesza z resztą składników. Na rozgrzaną patelnię wlewamy część mikstury, trzymamy do ścięcia się spodu i przejścia z płynnego etapu do ścinania się na górze. Gdy nie jest lejące zwijam pierwszego rollsa, nawilżam patelnię olejem, przerzucam rollsa na drugą stronę, dowilżam restę i wlewam kolejną część mikstury. Zależnie od zręczności wykonuje się od 3 do 5 rolowań. Potem w matę bambusową na chwilę, aby nadać w pełni odpowiedni kształt (moje zdjęcie pokazuje, że chujowo rollowałem i nie wszystko się uratowało) i po wystygnięciu na noc do lodówki. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Wygląda nieźle, a Tamago nie jest proste technicznie więc szacun patelnia teflon czy coś innego? Cytuj Odnośnik do komentarza
z0nk Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Dawno dawno temu kupiona żeliwna: Swoją drogą mogłem to wrzucić jako pogląd na jakim etapie zwijam. Więcej zdjęc z procesu i tak nie mam ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.