Skocz do zawartości

450: Marynia nigdy się nie kończy


Ingenting

Rekomendowane odpowiedzi

No tam Dziambor trochę się zajebał, ale to też kwestia tego jak podane są argumenty tej drugiej strony. Ten typ rzucał jakimiś statystykami, liczbami, itd. więc z miejsca wydawał się być dużo bardziej wiarygodny i teoretycznie orał swojego przeciwnika. Na chłodno jednak wychodzi na to, że pierdolił głupoty, których nikt po programie nie zapamięta - ale odbiór zostanie.

Odnośnik do komentarza

No tam Dziambor trochę się zajebał, ale to też kwestia tego jak podane są argumenty tej drugiej strony. Ten typ rzucał jakimiś statystykami, liczbami, itd. więc z miejsca wydawał się być dużo bardziej wiarygodny i teoretycznie orał swojego przeciwnika. Na chłodno jednak wychodzi na to, że pierdolił głupoty, których nikt po programie nie zapamięta - ale odbiór zostanie.

No więc dlatego Dziambor powinien z miejsca rzucać liczbami. To się nazywa przygotowanie do programu.

Odnośnik do komentarza

Przecież wiosną po odwyku wyglądał zupełnie inaczej. A tutaj wygląda jakby od kliku miesięcy żywił się tylko metaamfetaminą i wódą.

A friend said: “It is very sad. But the reality is Paul has been drinking for the past few weeks and once that happens things will only end one way

Odnośnik do komentarza

 

Przyszło mi jeno do głowy opowiadanie o miłości (zresztą na faktach):

 

Na pierwszą randkę umówiłem się na plaży w Mielnie. Ona była piękna, urzeczony wpatrywałem się w bransoletkę na jej stopie, zachwycony zauważyłem, że zupełnie szczerze i naturalnie zasmiała się z mojego dowcipu. W tym momencie byłem już zakochany. Niestety ona leżała kilka metrów dalej, a ja usiłowałem dobrze bawić się z tą, z którą się na tę randkę umówiłem.

 

 

 

Lepiej:

 

Niestety ona leżała kilka metrów dalej, martwa, a ja usiłowałem dobrze bawić się z tą, którą wcześniej wykopałem.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...