NBA, where the game happens

[jmk]

Tjaa, klikałem. Przechodzi do logowania steam, po zalogowaniu wywala błąd:

 

Sorry, we did not recognize your account in our system

Home

 

[Hawkeye]

A 2k nie przestało aby wspierać NBA 2k14 online? Stąd może krzaki.

[jmk]

Potem niby włączyli, a ja w ogóle nie chcę grać online tylko single.

[schizzm]

Miałem podobny problem z 2k13, ale o ile pamiętam, to jakoś to załatwiłem przez ich stronę internetową. https://my.2k.com<- tu próbowałeś?

[jmk]

Dzięki tutaj poszło, ale założyłem nowe konto na ten sam mail. Widocznie go usunęli z bazy... potem sprawdzę czy w grze działa.

[Qu.]

Bawi się ktoś w MyC w 2k16?

[Wujek Przecinak]

Bawi się ktoś w MyC w 2k16?

 

Ja

[Qu.]

 

Bawi się ktoś w MyC w 2k16?

 

Ja

 

 

Który sezon, jaka pozycja, zespoły, ovr itp? Pochwal się

[Wujek Przecinak]

 

 

Bawi się ktoś w MyC w 2k16?

 

Ja

 

Który sezon, jaka pozycja, zespoły, ovr itp? Pochwal się

 

 

Pozycja: center.

Pierwszy sezon po tej słabej historyjce.

W pierwszym z historyjką trafiłem do Cavaliers. Zostałem wybrany w drafcie z numerem 21. Pobyt w Cavs to była tragedia. Po sezonie odszedłem do Spurs. Początek nie był olśniewający, ale zacząłem inwestować w rozwój zawodnika.

Po prawie 60 meczach w sezonie jestem starterem i najlepszym zbierającym w drużynie. Do tego pierwszym w blokach, stratach, drugim w asystach i czwartym w punktach. W double-double mam 10 lub 11 miejsce w lidze.

Overall póki co 75.

Gram od czasu do czasu, ale zabawa jest całkiem spoko

[krzysfiol]

To jak zepsuli tryb MyCareer to się w głowie nie mieści. Nie ma już tego wczucia w historię młodego Polaka podbijającego świat NBA ;) jest za to okropna obyczajówka nie przystająca do życia. Niby jesteśmy takim objawieniem i talentem, a pózniej grzejemy ławę w pierwszym sezonie i mamy overall około 65 i gramy beznadziejnie. Nie przeszkadza nam to w otrzymaniu ogromnego kontraktu w drugim sezonie. Dobrze, że wtedy kończy się już opowieść o białym synu czarnych rodziców i czarnej siostrze bliźniaczce, a także bujaniu się po mieście z niedorozwiniętym homie. Poziom zniesmaczenia, jaki miałem w czasie tej historii był naprawdę wysoki.

[Wujek Przecinak]

To jak zepsuli tryb MyCareer to się w głowie nie mieści. Nie ma już tego wczucia w historię młodego Polaka podbijającego świat NBA ;) jest za to okropna obyczajówka nie przystająca do życia. Niby jesteśmy takim objawieniem i talentem, a pózniej grzejemy ławę w pierwszym sezonie i mamy overall około 65 i gramy beznadziejnie. Nie przeszkadza nam to w otrzymaniu ogromnego kontraktu w drugim sezonie. Dobrze, że wtedy kończy się już opowieść o białym synu czarnych rodziców i czarnej siostrze bliźniaczce, a także bujaniu się po mieście z niedorozwiniętym homie. Poziom zniesmaczenia, jaki miałem w czasie tej historii był naprawdę wysoki.

Zgadzam się w 100% Wprowadzenie tej historyjki miało być takie super hiper, a wyszło strasznie gówno.

[T-m]

Jak bardzo różni się historyjka z 2k15 od tej z 2k16?

[kolek23]

Jak bardzo różni się historyjka z 2k15 od tej z 2k16?

 

Wszystkim. Spike Lee zjebal po calosci..

[T-m]

 

Jak bardzo różni się historyjka z 2k15 od tej z 2k16?

 

Wszystkim. Spike Lee zjebal po calosci..

 

 

Good ;) w takim razie to jeszcze jeden powód, żeby się nie przesiadać ;)

[kolek23]

 

 

Jak bardzo różni się historyjka z 2k15 od tej z 2k16?

 

Wszystkim. Spike Lee zjebal po calosci..

 

 

Good ;) w takim razie to jeszcze jeden powód, żeby się nie przesiadać ;)

 

 

A to juz zalezy od tego w jakie tryby lubisz grac. Imo jak przecierpisz pierwsze 15 spotkan w MyCareer, to potem gra sie miodnie, gameplay duzo lepszy, w obronie w koncu mozna ustac, jak sie ma odpowiednie umiejetnosci. W MyGM tez gralo mi sie duzo lepiej niz w 2k15 - glownie przez obrone, dobry system zagrywek, bardzo fajnie rozciagniety Off Season.

 

Ogolnie polecam 2k16 zdecydowanie, tylko trzeba miec na uwadze, ze pierwsze kroki w MC to katorga.

[T-m]

Zdecydowanie dostałem wczoraj zawału. Mecz z OKC (gram w Toronto), najpierw pyskówka z Duratnem, a potem mecz. Na 2 minuty przed końcem przegrywaliśmy 11 punktami. Udało się (moje zasłony i trójki Lowry'ego i DeRozana plus 1/6 z wolnych Westbrooka) doprowadzić do dogrywki, a w niej zaczęliśmy -5 a skończyliśmy na +6. 30 pkt, 26 zb, 6 as, 3 bloki, przechwyt i strata. Jak nie kochać tej gry.

[Qu.]

Zdecydowanie dostałem wczoraj zawału. Mecz z OKC (gram w Toronto), najpierw pyskówka z Duratnem, a potem mecz. Na 2 minuty przed końcem przegrywaliśmy 11 punktami. Udało się (moje zasłony i trójki Lowry'ego i DeRozana plus 1/6 z wolnych Westbrooka) doprowadzić do dogrywki, a w niej zaczęliśmy -5 a skończyliśmy na +6. 30 pkt, 26 zb, 6 as, 3 bloki, przechwyt i strata. Jak nie kochać tej gry.

Pozazdrościć takich meczów. U mnie na HoF ciężko cokolwiek zrobić. Gram w Rockets, oczywiście PG, a Harden gra jak przeciętniak. Myli się z pół dystansu, za trzy, na prawdę dostaje dobre podania, zasłony, plejsy wychodzą tak jak powinny, a on myli się w prostych sytuacjach. Często jego skuteczność jest poniżej 50%, nie wspominając o rzutach zza łuku. Tylko co o tym decyduje? Howard niekiedy zaliczy mecz z mocnym d-d, a z reguły zbiera po 5, 6 piłek. To jest śmieszne. Mam wrażenie, że jeśli w dwóch akcjach z rzędu punktowałeś, to w następnej gra nie pozwoli Ci trafić. Nie masz takiego odczucia?

[T-m]

 

Zdecydowanie dostałem wczoraj zawału. Mecz z OKC (gram w Toronto), najpierw pyskówka z Duratnem, a potem mecz. Na 2 minuty przed końcem przegrywaliśmy 11 punktami. Udało się (moje zasłony i trójki Lowry'ego i DeRozana plus 1/6 z wolnych Westbrooka) doprowadzić do dogrywki, a w niej zaczęliśmy -5 a skończyliśmy na +6. 30 pkt, 26 zb, 6 as, 3 bloki, przechwyt i strata. Jak nie kochać tej gry.

Pozazdrościć takich meczów. U mnie na HoF ciężko cokolwiek zrobić. Gram w Rockets, oczywiście PG, a Harden gra jak przeciętniak. Myli się z pół dystansu, za trzy, na prawdę dostaje dobre podania, zasłony, plejsy wychodzą tak jak powinny, a on myli się w prostych sytuacjach. Często jego skuteczność jest poniżej 50%, nie wspominając o rzutach zza łuku. Tylko co o tym decyduje? Howard niekiedy zaliczy mecz z mocnym d-d, a z reguły zbiera po 5, 6 piłek. To jest śmieszne. Mam wrażenie, że jeśli w dwóch akcjach z rzędu punktowałeś, to w następnej gra nie pozwoli Ci trafić. Nie masz takiego odczucia?

 

 

Na jakich slidersach grasz?

[Qu.]

 

 

Zdecydowanie dostałem wczoraj zawału. Mecz z OKC (gram w Toronto), najpierw pyskówka z Duratnem, a potem mecz. Na 2 minuty przed końcem przegrywaliśmy 11 punktami. Udało się (moje zasłony i trójki Lowry'ego i DeRozana plus 1/6 z wolnych Westbrooka) doprowadzić do dogrywki, a w niej zaczęliśmy -5 a skończyliśmy na +6. 30 pkt, 26 zb, 6 as, 3 bloki, przechwyt i strata. Jak nie kochać tej gry.

Pozazdrościć takich meczów. U mnie na HoF ciężko cokolwiek zrobić. Gram w Rockets, oczywiście PG, a Harden gra jak przeciętniak. Myli się z pół dystansu, za trzy, na prawdę dostaje dobre podania, zasłony, plejsy wychodzą tak jak powinny, a on myli się w prostych sytuacjach. Często jego skuteczność jest poniżej 50%, nie wspominając o rzutach zza łuku. Tylko co o tym decyduje? Howard niekiedy zaliczy mecz z mocnym d-d, a z reguły zbiera po 5, 6 piłek. To jest śmieszne. Mam wrażenie, że jeśli w dwóch akcjach z rzędu punktowałeś, to w następnej gra nie pozwoli Ci trafić. Nie masz takiego odczucia?

 

 

Na jakich slidersach grasz?

 

Jakbyś mógł bardziej przybliżyć to byłbym wdzięczny. A tak z ciekawości jeszcze spytam - wciskając klawisz sprintu i oddając rzut(stojąc nawet w miejscu), szansę na trafienie są mniejsze?

[T-m]

 

 

 

Zdecydowanie dostałem wczoraj zawału. Mecz z OKC (gram w Toronto), najpierw pyskówka z Duratnem, a potem mecz. Na 2 minuty przed końcem przegrywaliśmy 11 punktami. Udało się (moje zasłony i trójki Lowry'ego i DeRozana plus 1/6 z wolnych Westbrooka) doprowadzić do dogrywki, a w niej zaczęliśmy -5 a skończyliśmy na +6. 30 pkt, 26 zb, 6 as, 3 bloki, przechwyt i strata. Jak nie kochać tej gry.

Pozazdrościć takich meczów. U mnie na HoF ciężko cokolwiek zrobić. Gram w Rockets, oczywiście PG, a Harden gra jak przeciętniak. Myli się z pół dystansu, za trzy, na prawdę dostaje dobre podania, zasłony, plejsy wychodzą tak jak powinny, a on myli się w prostych sytuacjach. Często jego skuteczność jest poniżej 50%, nie wspominając o rzutach zza łuku. Tylko co o tym decyduje? Howard niekiedy zaliczy mecz z mocnym d-d, a z reguły zbiera po 5, 6 piłek. To jest śmieszne. Mam wrażenie, że jeśli w dwóch akcjach z rzędu punktowałeś, to w następnej gra nie pozwoli Ci trafić. Nie masz takiego odczucia?

 

 

Na jakich slidersach grasz?

 

Jakbyś mógł bardziej przybliżyć to byłbym wdzięczny. A tak z ciekawości jeszcze spytam - wciskając klawisz sprintu i oddając rzut(stojąc nawet w miejscu), szansę na trafienie są mniejsze?

 

 

Nie, nie zauważyłem różnicy. Z tego co wiem, to nie ma różnicy.

 

http://forums.nba-live.com/viewtopic.php?f=159&t=97995tu są slidersy, które stanowiły punkt wyjścia. Na bank zmieniałem zbiórki (off 20/18, def 90/88), zdaje się, że "playing passing lanes" na bardzo nisko ustawiałem i coś jeszcze, ale nie pamiętam.

 

Ogólnie, jak zmienisz slidersy, to zmienisz trochę charakterystykę gry.

 

Poza tym, w zależności od tego, na jakiej pozycji grasz i do jakiej drużyny dołączyłeś, to musisz dostosowywać sposób grania. Jak trafiłeś do Houston jako PG, gdzie masz Hardena holującego piłkę, to rozwijaj obronę i rzuty za trzy. Ja miałem do wyboru na PF SacTown i Toronto (jedyna dwa zespołu, które mi pasowały na początku) i wybrałem Toronto, bo tam jest: dobry wysoki współpracujący (zastawianie plus zbiórki) i dobry, lubicy kończyć rzutem PG, dla którego stawiam zasłony i staram się grać P&R.