Skocz do zawartości

Stałem z boku


Buli

Rekomendowane odpowiedzi

Wygrana w wyjazdowym spotkaniu z Boulogne, da nam możliwość cieszenia się mistrzostwem Francji i jednocześnie wygranymi derbami Cote d'Azur nad Niceą. Do wygrania ligi potrzebujemy 6 punktów, ale przy korzystnych dla nas wynikach, z tytułu możemy cieszyć się już dziś. Na to bym jednak nie liczył. Lyon podejmuje ostatnie Arles-Avignon a Marsylia gra na wyjezdzie z Tours.

 

Sabri - Mokoena, Andre, Cisse, Bright - Vilaseca ( Walter 55 ), Lapa, Heinrich ( Bird 55 ), el-Huashle ( Nyangweso 72 ), Manni - Turmanidze

 

Jeszcze przed meczem Hassan el-Huashle napędzał i nawoływał kolegów do pełnego zaangażowania w tym meczu. Sam Egipcjanin wyszedł na murawę naładowany i od 1 minut nękał obronę rywala. W 9 minucie, kolejnej 100% sytuacji w tym sezonie nie wykorzystał Turmanidze. W tym momencie, Lyon i Marsylia już prowadziły. Dość nieoczekiwanie, do końca 1 połowy nie zbliżyliśmy się pod bramkę gospodarzy i wynik nie był najlepszy do przerwy.

 

Odważniej podeszliśmy do rywali na początku 2 połowy, ale najlepszą okazję na zdobycie gola w 52 minucie mieli gospodarze. Sabri intuicyjnie wybronił strzał z małej odległości Umara. Minutę pózniej znowu znakomita okazję zmarnował Turmanidze. W 55 minucie kamień spadł z serca, po kolejnym golu w tym sezonie Andre. Trzeba przyznać, że stałe fragmenty gry wychodzą nam znakomicie. Niesieni na fali entuzjazmu, zdobyliśmy 2 gola ledwie 5 minut pózniej. Odblokował się Turmanidze, uderzając po dalszym słupku z ok. 14 metrów. Spytałem asystenta o wyniki innych meczy. Lyon zgodnie z założeniami prowadził 2:0, ale za to Marsylia sensacyjnie przegrywała z Tours 2:1. Nerwowo zrobiło się w 90 minucie, gdy Bright zaatakował bezpardonowo w polu karnym Keite. Karnego wykonywał Charlet, ale fantastycznie wyczuł go Sabri i wybił piłkę do boku. Wygrywamy ten mecz i jesteśmy o krok od zdobycia mistrzostwa Francji.

 

Ligue 1, kolejka 36/38

10.05.2036 r, Stade de Resurgat, Boulogne, 12270 widzów

Boulogne (8) - AS Monaco (1) 0:2 ( Andre, Turmanidze )

 

1. AS Monaco 86 pkt

2. Olympique Lyon 82 pkt

3. Olympique Marsylia 80 pkt

Odnośnik do komentarza

Nie dość, że to mecz derbowy to na dodatek mecz, który da nam mistrzostwo Francji. Na własnym obiekcie zmierzymy się z OGC Nice. Do niedawna za najważniejsze spotkanie w mojej karierze, jako trener Monaco uważałem finał LE przeciwko Liverpoolowi, ale dziś to jeszcze wyższy poziom stresu. Ostatnie mistrzostwo Francji AS Monaco, zdobyło w 2000 roku, więc przed nami miejmy nadzieję wydarzenie epokowe. Każdy chce zobaczyć nasz tryumf, więc spodziewamy się ponad 18 tysięcznej widowni.

 

Sabri - Mokoena, Andre, Cisse, Bright - Vilaseca ( Gharbi 89 ), Walter, Nyangweso ( Heinrich 36 ), Manni, el-Huashle - Turmanidze ( Sinval 84 )

 

Wyszliśmy z tunelu naładowani pozytywną energią, ale po gwizdku sędziego moja linia ofensywna była kompletnie sparaliżowana możliwością wygrania tego meczu i nie potrafiliśmy nawet oddać strzału. Nerwową atmosferę podsyciła kontuzja Nyangweso z 35 minuty. Końcówka 2 połowy była o wiele lepsza w naszym wykonaniu, jednak nic nie wpadło do siatki odwiecznego rywala.

 

W 50 minucie po samotnym rajdzie, blisko zdobyci gola był Heinrich, jednak piłka nieco mu zeszła z nogi. Niemiec nie zniechęcił się w swych staraniach i 7 minut pózniej trafił na 1:0. Młodzian chyba sobie nawet nie zdawał sprawy z tego, że zdobył gola, który może przesądzić o tytule. Nie miałem ochoty na fajerwerki strzeleckie i ustawiłem drużynę tak, że w każdej akcji ofensywnej, nie uczestniczyło więcej jak 4 zawodników a pozostała szóstka, stała z tyłu. Ostatnie minuty gra na czas i czekanie na końcowy gwizdek. Na ławce jak i na trybunach, dało wyczuć się podniecenie. 93:03. Sędzia wziął do buzi gwizdek i cały stadion eksplodował. AS Monaco mistrzem Francji sezonu 2035/2036 !!!

 

Ligue 1, kolejka 37/38

14.05.2036 r, Stade Louis II, Monaco, 18521 widzów

AS Monaco (1) - OGC Nice (10) 1:0 ( Heinrich )

 

Nyangweso naciągnął pachwinę i będzie pauzować 3 tyg., ale to ma akurat w tym momencie najmniejsze znaczenie.

Odnośnik do komentarza

Dzięki Chopaky. Zasłużoną emeryturę ? W europie jeszcze nic nie wygrałem, to zasłużona nie będzie. No wreszcie, 4 lata męczarni i się udało ;)

 

Nasza znakomita gra w tym sezonie, nie pozostała bez echa w Europie. Na mistrzostwa starego kontynentu pojedzie 5 zawodników - Walter, Tashev, Gharbi, Tumanidze i Manni.

 

Ostatnie spotkanie w sezonie rozegramy na wyjezdzie z Saint-Etienne. Mistrzostwo pewne, można chwilkę odpocząć, więc na ostatni mecz z drużyną pojedzie asystent.

 

Sabri - Gharbi ( Mokoena 73 ), Andre, Cisse, Bright - Lapa, Vilaseca, Heinrich ( Bird 73 ), Manni, el-Huashle - Sinval

 

Ligue 1, kolejka 38/38

17.05.2036 r, Stade Geoffroy Guichard, Saint-Etienne, 27910 widzów

Saint-Etienne (8) - AS Monaco (1) 0:1 ( Villatoro sam. )

 

Cieszy mnie, że zaangażowania i motywacji nie zabrakło na ostatnie spotkanie w tym sezonie.

 

Za zwycięstwo w lidze otrzymaliśmy 20.03 mln euro a 4 mln, powędrowały do podziału dla zawodników. W drużynie gwiazd rozgrywek Ligue 1, znalazł się tylko 1 nasz piłkarz - Georges Andre. Natomiast w Jedenastce sezonu Ligue 1, znalazł się Hassan el-Huashle.

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie sezonu 2035/2036

 

Bramkarze

 

Abdoulaye Sow - 7 meczy/ 12 Strc/ 2 CzyK/ 0 GrM/ 6.76 - Musiał pogodzić się z rolą zmiennika dla Sabriego. Mam nadzieję, że nie zechce odejść do innego klubu, bo warto mieć w obwodzie tak doświadczonego goalkeepera.

 

Hassan Sabri - 47 meczy/ 35 Strc/ 25 CzyK/ 2 GrM/ 6.99 - Bardzo dobry sezon Egipcjanina. Nie raz ratował nam skórę, żeby nie powiedzieć dupe. Aż 25 czystych kont robi wrażenie.

 

Prawa Obrona

 

Eke Bright - 36 meczy (2)/ 0 goli/ 0 Asys/ 11 Żk/ 3 GrM/ 7.08 - Podobny sezon do poprzedniego, choć wyraznie można zauważyć bardziej defensywną grę w jego wykonaniu. Złapał bardzo dużo żółtych kartek w tym roku, ale widać opłacało się.

 

Ryan Payne - 18 meczy/ 0 goli/ 4 Asys/ 3 Żk/ 1 GrM/ 7.31 - Fakt, wydałem na niego sporo i pewnie można było znalezć lepszego, młodszego obrońcę w niższej cenie. Chodziło mi jednak o doświadczonego gracza, który kiedy trzeba wejdzie na boisko i zagra na odpowiednim poziomie. Nie powiem, że przyćmił Brighta, ale jego średnia jest imponująca.

 

Lewa Obrona

 

Tsepho Mokoena - 27 meczy (6)/ 0 goli/ 4 Asys/ 4 Żk/ 0 GrM/ 7.19 - Tsepho otrzymał o wiele więcej szans na grę w tym sezonie, w porównaniu do poprzedniego. Wykorzystał problemy zdrowotne Jamela w 2 części sezonu. Po serii występów w 1 składzie, jego morale wzrosły i nie chce już opuszczać naszego klubu.

 

Jamel Gharbi - 26 meczy (7)/ 0 goli/ 1 Asys/ 4 Żk/ 1 GrM/ 7.11 - Zagrali niemal tę samą liczbę spotkań, więc żaden z nich nie może narzekać na brak gry. Niezła forma Jamela, nieoczekiwanie zaprocentowała powołaniem na mistrzostwa Europy.

 

Środek obrony

 

Georges Andre - 47 meczy (1)/ 12 goli/ 4 Asys/ 3 Żk/ 7 GrM/ 7.28 - Atrybuty mogą mu spadać - żeby tylko w kolejnym sezonie grał podobnie. Wykorzystał do maksimum swoje warunki fizyczne przy stałych fragmentach gry, i zdobył aż 10 goli w lidze.

 

Eric Cisse - 40 meczy/ 8 goli/ 4 Asys/ 3 Żk/ 4 GrM/ 7.37 - Nawet nie wiadomo kiedy ten czas zleciał, ale Eric ma już 29 lat. Jest w idealnym wieku dla środkowego obrońcy i pokazał to w tym roku. Grał równo, nie notował głupich strat i błędów. Poważnie interesują się nim Atletico Madryt, Inter, Liverpool i Roma.

 

Remi Martin - 22 mecze (1)/ 1 gol/ 0 Asys/ 2 Żk/ 0 GrM/ 7.16 - Mimo, że nie jest zawodnikiem 1 składu, to jest on dla mnie piłkarzem niezbędnym. W razie kłopotów wychodzi na środek bądz lewą obronę i gra dobrze.

 

Stoyan Kelpekov - 1 mecz (1)/ 0 goli/ 0 Asys/ 0 Żk/ 0 GrM/ 6.25 - Tu trzeba przyznać się do błędu - to był słaby transfer. Gdy dostawał szansę, marnował ją. Gra bardzo niepewnie i trzeba się zastanowić na jego dalszą karierą. Pomyślę jeszcze nad wypożyczeniem go w przyszłym sezonie do Tours, ale jeśli tam będzie grać słabo, bądz w ogóle się nie przebije do 1 składu, sprzedam go.

Odnośnik do komentarza

Defensywni pomocnicy

 

Vincent Walter- 30 meczy (7)/ 0 goli/ 2 Asys/ 1 Żk/ 0 GrM/ 7.11 - Zastanawiać się można, czy ten chłopak wart był 16.5 mln euro. Uważam, że jak na 1 sezon, spisał się przyzwoicie. Nie którzy mogliby powiedzieć, że tylko kupiliśmy Waltera i już mamy mistrzostwo ;)

 

Bryan Laval - 3 mecze (9)/ 0 goli/ 0 Asys/ 0 Żk/ 0 GrM/ 6.76 - Sądziłem, że Bryan lepiej będzie się rozwijać. Myślę nad sprzedażą Lavala w najbliższym okienku.

 

Andrey Tashev - 12 meczy (7)/ 2 gole/ 2 Asys/ 3 Żk/ 1 Czrw/ 0 GrM/ 7.03 - Jedynym problemem Andreya, jest jego kontuzjogenność. Miał kilka problemów z kostką i dla tego tych meczy nie było dużo.

 

Lapa - 35 meczy (5)/ 2 gole/ 7 Asys/ 6 Żk/ 1 Czrw/ 1 GrM/ 7.06 - Początki były takie sobie, ale Brazylijczyk złapał fajny rytm i nie dość, że się rozwija to jest aktywny w ofensywie. Dobrze poczuł się w Monaco i na pewno przyczynił się do zdobycia tytułu.

 

Samuel Gonzalez Vilaseca - 38 meczy (3)/ 0 goli/ 6 Asys/ 7 Żk/ 1 Czrw/ 0 GrM/ 7.01 - Gdyby nie te przestrzelone karne, których były 3 to jego średnia byłaby nieco wyższa. Chciałaby go u siebie Fiorentina i powiem szczerze, że jeśli na stole pojawi się oferta rzędu 15 mln euro, pomyślę nad sprzedażą.

 

Ofensywni pomocnicy

 

Marcel Heinrich - 24 mecze (16)/ 4 gole/ 8 Asys/ 4 Żk/ 1 GrM/ 6.90 - Nie wiem skąd tak niska średnia. Moim zdaniem Marcel zagrał bardzo dobry sezon a jego rajdy pustoszyły nie jedną obronę. To on zdobył gola na wagę tytułu mistrzowskiego.

 

Kevin Sanogo - 23 mecze (8)/ 7 goli/ 8 Asys/ 5 Żk/ 4 GrM/ 7.11 - Moim zdaniem to była najjaśniejsza gwiazda naszego zespołu. Tym bardziej szkoda tego złamania w meczu z Manchesterem City. Sądzę, że do pełni formy dojdzie na początku 2037 roku.

 

Nouredin Nyangweso - 23 mecze (5)/ 5 goli/ 7 Asys/ 7 Żk/ 1 GrM/ 7.08 - Sezon podobny do poprzedniego w wykonaniu Nouredina. Zastanawiam się, czy nie byłoby lepiej, gdyby w 1 sezonie poczuł się jak prawdziwa gwiazda zespołu i myślę nad wypożyczeniem go do Tours w przyszłym roku.

 

Hassan el-Huashle - 40 meczy (2)/ 13 goli/ 18 Asys/ 6 Żk/ 2 GrM/ 7.35 - Trzyma poziom Hassan, trzyma aż miło. Kupiłem go za 9.5 mln a już jest wart 15 mln euro. Robi również karierę reprezentacyjną i oby tak w kolejnym roku.

 

Vladimir Komadina - 17 meczy (19)/ 12 goli/ 7 Asys/ 3 Żk/ 1 Czrw/ 2 GrM/ 7.14 - Dziwny sezon Vladimira, ale oby więcej takich. Był bardzo skuteczny a przecież to jest najważniejsze. Złapał grozną kontuzję pod koniec sezonu i mam nadzieję, że wróci do pełnej dyspozycji w przyszłym roku.

 

Federico Manni - 34 mecze (9)/ 11 goli/ 8 Asys/ 2 Żk/ 0 GrM/ 7.10 - Mimo złamanej kostki w sierpniu, szybko doszedł do siebie w końcowej fazie sezonu znacznie nam pomógł w zdobyciu tytułu mistrzowskiego. Nie stracił wiele ze swoich umiejętności i wierze, że kolejny sezon będzie jeszcze lepszy.

 

Matt Bird - 8 meczy (8)/ 2 gole/ 3 Asys/ 2 Żk/ 2 GrM/ 7.00 - Coraz bardziej zaczyna mi się podobać gra Birda. Wcześniej pisałem o możliwości wypożyczenia Nyangweso do Tours - chcę zrobić miejsce dla Birda, aby Amerykanin mógł rozegrać większą ilość meczy.

 

Napastnicy

 

Giorgi Turmanidze - 31 meczy (9)/ 25 goli/ 8 Asys/ 9 Żk/ 9 GrM/ 7.31 - Mimo zdobycia aż 25 goli we wszystkich rozgrywkach, zaledwie 17% jego strzałów, kończyło się bramkami. Nie da się jednak ukryć, że Giorgi jest kluczowym zawodnikiem w mojej taktyce. Jego szybkość daje nam dużą przewagę w przodzie. Inter Mediolan myśli o sprowadzeniu Gruzina na Giuseppe Meazza.

 

Sinval - 13 meczy (15)/ 4 gole/ 3 Asys/ 4 Żk/ 0 GrM/ 6.97 - Niech mi ktoś zarzuci, że nie dałem pograć Sinvalowi. Problem jest taki, że marnował bardzo dużo dobrych okazji i nad tym musi ewidentnie popracować. W sezonie zgłaszało się po niego Flamengo, które chciało wypożyczyć Sinvala. Zainteresowana kupnem Brazylijskiego snajpera, jest Osasuna.

 

Bilal Bertin - 0 meczy (7)/ 0 goli/ 0 Asys/ 1 Żk/ 0 GrM/ 6.64 - Bilal grał mało, ale widać jak duża jest konkurencja w zespole. Mój asystent na jednym ze spotkań zalecił, bym wystawił go na listę wypożyczeń. Nikt się jednak po niego nie zgłosił. Wstępne zainteresowanie kupnem Bilala, zgłosiły Real Madryt i Liverpool.

 

Remy Grosejan - 1 mecz (2)/ 0 goli/ 0 Asys/ 0 Żk/ 0 GrM/ 6.15 - Remy zapowiadał się na niezłego piłkarza kiedy przychodziłem do Monaco. Dziś mogę powiedzieć, że raczej opuści nasz klub o ile znajdę chętnego.

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie lig Europejskich

 

Francja

 

Tabela ligi Francuskiej

Król Strzelców - Ele Yusuf - 32 bramki

Puchar Francji - Olympique Marsylia - Olympique Lyon 0:3

Francuskie Champions Trophy - AS Monaco - Olympique Lyon 3:1

 

Anglia

 

Premiership

Król Strzelców - Pierre Antoine Flachi - 25 bramek

Puchar Anglii - Sunderland - Derby County 2:0

Tarcza Wspólnoty - Chelsea - Everton 2:1

 

Hiszpania

 

Primera Division

Król Strzelców - Alaa Awad - 24 bramki

Puchar Hiszpanii - Sevilla - Atletico Madryt 2:3 d

Superpuchar Hiszpanii - Sevilla - Barcelona 2:3

 

Niemcy

 

Bundesliga

Król Strzelców - Marcus Middendorp - 23 bramek

Puchar Niemiec - Schalke - Werder Brema k 2:2

Superpuchar Niemiec - Bayern Monachium - Nurnberg 3:1

 

Polska

 

Podsumowanie w kolejnym poscie.

 

Włochy

 

Serie A

Król Strzelców - Greg Daniel - 26 bramek

Superpuchar Włoch - Inter Mediolan - AS Roma 1:3

 

Liga Mistrzów

 

Finał - Chelsea Londyn - Atletico Madryt d 2:1

Król Strzelców - Papa Keita - 10 bramek

 

Polskie kluby

 

Niewiele zabrakło a mielibyśmy 2 Polskie drużyny w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Lech Poznań przegrał nieznacznie w barażach ze Sportingiem Lizbona 2:0. Legia Warszawa spisała się bardzo dobrze i choć zajęła w swojej grupie 3 miejsce, zdobyła aż 8 punktów.

 

Europa League

 

Finał - AC Milan - Juventus Turyn 0:1 d

Król Strzelców - Emmanuel Badu - 14 bramek

 

Polskie kluby

 

Tylko 1 Polska drużyna nie zdołała awansować do fazy grupowej Ligi Europy. Zagłębie Lubin minimalnie przegrało z Rumuńskim Vaslui 1:2. Na grupie swój udział zakończyły ekipy Polonii Warszawa i Lechii Gdańsk. Czarne koszule pechowo zajęły 3 miejsce w grupie, choć zdobyli taką samą ilość punktów co Everton. Lechia była w swojej grupie ostatnia. Lech Poznań w 1/16 przegrał z Blackburn 6:7 a z tą samą drużyną przegrała w 1/4 finału Legia Warszawa.

Odnośnik do komentarza

Polska

 

T-mobile Ekstraklasa

Król Strzelców - Artem Nekrasov - 21 bramek

1 liga Polska

Król Strzelców - Sławomir Szewczyk - 18 bramek

Puchar Polski - Wisła Kraków - GKS Bełchatów 0:3

Superpuchar Polski - Legia Warszawa - Zagłębie Lubin 2:1

 

EURO 2036

 

Nasza reprezentacja nie zdołała przejść fazy grupowej, ulegając w 1 meczu Niemcom 1:4, pokonując Gruzję 3:2 i przegrywając z Serbią 1:2. Tytuł zdobyła drużyna Włoch, ale zaskakujący był 2 finalista - Włosi dopiero po rzutach karnych, pokonali Szkotów a w regulaminowym czasie gry, było 0:0. W 11 turnieju znalazł się Federico Manni, który jednak w półfinale przeciwko Turcji, zwichnął bark i nie wezmie udziału w treningach, przez miesiąc.

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Ze sprzedaży praw transmisyjnych Ligi Mistrzów, otrzymaliśmy 16 mln euro, z czego jestem bardzo zadowolony. Chcę namówić zarząd na budowę nowego stadionu, ale coś czarno to widzę. Udziałowcom wypłaciliśmy 3.5 mln euro dywidendy. Podpisaliśmy także umowę z nowym sponsorem strojów. W trakcie 3 lat, otrzymamy 4.2 mln euro a wcześniej było to 3.2 mln.

 

Otrzymałem tytuł menadżera roku Ligue 1. Wydaje się, że zasłużenie.

 

Kibice zdecydowali, że piłkarzem roku w naszej drużynie, był Egipcjanin Hassan el-Huashle. Za prawa do transmisji telewizyjnych w Ligue 1, otrzymaliśmy aż 33.69 mln euro. Otrzymałem także budżet transferowy w wysokości 20 mln euro, oraz budżet płacowy w wysokości 1.1 mln euro. Obecnie wydajemy na płace 776.937 euro tygodniowo. Aż 4 zespoły zostały uznane przez bukmacherów, jako faworyci do zwycięstwa w rozgrywkach Ligue 1. Sś to AS Monaco, Olympique Lyon, Olympique Marsylia i PSG.

 

Otrzymałem kolejną propozycję przedłużenia kontraktu z Monaco. Denerwuje mnie to, że otrzymuje zaledwie 2-letnie umowy, więc odmówiłem złożenia parafki pod umową. Zobaczymy co czas przyniesie.

 

Transfery do klubu

 

Frank Owusu ( 24 lata, Ghana ) <--- Napoli - 5 mln euro

 

Z klubu z Neapolu można wyciągnąć świetnych piłkarzy za niewielkie pieniądze. Franka miałem na swojej liście życzeń od ok. 3 lat a gdy zobaczyłem jak się rozwinął, bez wahania zdecydowałem się go ściągnąć. Jest wciąż dość młody, ale posiada duży potencjał i umiejętności.

 

Transfery z klubu

 

Jamel Gharbi ---> Dinamo Moskwa - 5.5 mln + 30% zysków ze sprzedaży

Remy Grosejan ---> Stade Brestois 29 - Wypożyczenie + 575 tyś euro

 

Na Jamelu troszkę straciliśmy, ale jeśli porównać umiejętności Jamela Gharbiego i Franka Owusu, widać wyrazną przewagę Ghańczyka. Jamel otrzymywał też 2 razy większą tygodniówkę od Franka, więc to kolejny + tego okienka transferowego. Wypożyczyłem również Remy'ego do Stade Brestois, które w tym sezonie gra w Ligue 1, więc może dostanie więcej szans na grę niż u nas.

 

Sparingi

 

16.07.2036 r, Racing Genk - AS Monaco 0:2 ( Mokoena, Keita )

18.07.2036 r, KSV Roeselare - AS Monaco 0:2 ( Andre, Keita )

 

Po tym sparingu, otrzymałem propozycję objęcia piłkarskiej reprezentacji Anglii. Odrzuciłem ją. Kontuzji doznał Gonzalez Vilaseca i będzie pauzować 3 miesiące.

 

24.07.2036 r, AS Monaco - Spartak Moskwa 0:1

 

Po meczu ze Spartakiem, dostałem ofertę z Interu Mediolan. Prezes Antonio Bastianelli mógł zaoferować mi aż 89 mln budżetu na transfery co bardzo kusiło. Postanowiłem jednak pozostać w Monaco, ale przyznam szczerze, że będzie to najprawdopodobniej mój ostatni sezon w klubie z Księstwa.

 

26.07.2036 r, AS Monaco - Corinthians Paulista 1:1 ( Lapa )

 

Był to ostatni sparing, przed meczem o Champions Trophy przeciwko Olympique Lyon. Zagramy bez kilku podstawowych piłkarzy - Sinval, Bright i Bird na Olimpiadzie, Komadina, Sanogo, Vilaseca, Manni i Tashev kontuzjowani.

Odnośnik do komentarza

Na mecz z Lyonem o Champions Trophy, nie nastawiam się zbytnio bojowo. Wiem, że szansę mamy małe a to z racji tego, że bardzo dużo graczy jest kontuzjowanych, bądz też są na meczach reprezentacyjnych. Na lewej obronie zadebiutuje Frank Owusu a do 1 składu, wrzucam dziś poniekąd z konieczności Bilala Bertina.

 

Sabri - Owusu, Martin, Cisse, Payne - Lapa ( Koblizek 67 ), Walter, Bertin, Nyangweso, Heinrich ( el-Huashle 67 ) - Turmanidze

 

Już w 5 minucie młodzian Bertin miał szansę na gola, ale jego strzał z ostrego kąta trafił w słupek. Na kilkanaście minut tempo spadło a kolejną ciekawą sytuację, stworzyła ekipa Lyonu. Po rzucie rożnym uderzał Bright a z linii bramkowej piłkę wybił Bertin. 1 połowa była niezwykle wyrównana i żadna z ekip po 45 minutach, nie zasługiwała na wygraną.

 

Mocno zaczęliśmy 2 część spotkania. Cisse trafił prosto w bramkarza z 3 metrów po dośrodkowaniu Nyangweso. Rywale jedyne zagrożenie stwarzali po stałych fragmentach gry, jednak ich próbom brakowało precyzji. Nikt nie zdołał trafić do bramki i mecz miały rozstrzygać rzuty karne.

 

W 1 kolejce pomylił się Turmanidze i Lyon prowadził. 2 kolejka to bezbłędna próba Bertina a w 3 kolejce pomylił się zawodnik Lyonu Bright. Karnego wykorzystał Owusu i po 3 seriach, było 2:2. W 4 serii jedenastek w słupek trafił Roualghia a Eric Cisse się nie pomylił. Specjalnie wystawiłem na ostatnią serię najpewniejszego w takich sytuacjach el-Huashle. Niestety Egipcjanin uderzył na siłę w sam środek bramki i jego uderzenie odbił bramkarz OL. 6 karnego nie wykorzystał Nyangweso a uczynił to Piserchia i przegraliśmy te spotkanie.

 

Francuskie Champions Trophy

30.07.2036 r, Stade Louis II, Monaco, 14298 widzów

AS Monaco - Olympique Lyon 0:0 k

Odnośnik do komentarza

Lipiec zakończyliśmy na delikatnym minucie, ale oczywiście na koncie klubowym wciąż jest trochę grosza a dokładniej 36.505 mln euro. Moja prośba o budowę nowego stadionu, oczywiście została odrzucona.

 

Oficjalnie sezon zaczęliśmy od pechowej porażki, choć nie mogłem skorzystać z wielu graczy. Ten ligowy rozpoczynamy od wyjazdowego spotkania przeciwko Toulouse. Gospodarze wracają po 2-letniej przerwie do najwyższej klasy rozgrywkowej we Francji. Jest to kompletnie inna drużyna w porównaniu z tą sprzed 3 lat, więc dużo nie mogę o nich powiedzieć.

 

Sabri - Mokoena, Andre, Cisse, Payne - Lapa ( Czrw 49 ), Walter ( Koblizek 45 ), Nyangweso ( Laval 52 ), el-Huashle ( Bird 75 ), Heinrich - Turmanidze

 

Od pierwszych sekund bardzo aktywni byli Heinrich i Nyangweso. Robili dużo wiatru z przodu, co wiązało nogi obrońcom gospodarzy. Wykorzystaliśmy to w 3 minucie. Heinrich minął 2 rywali i zagrał do Nyangweso. Francuz uczynił dokładnie to samo i wypuścił el-Huashle. Egipcjaninowi lekko odskoczyła piłka, ale w jej pobliży był również Turmanidze i Gruzin pięknym uderzeniem dał nam szybkie prowadzenie. Było to jedyne uderzenie w ciągu 16 minut. Wtedy to Nyangweso zabawił się z defensywą Toulouse, wbiegł w pole karne i uderzył bardzo mocno, lecz świetnym refleksem popisał się bramkarz gospodarzy Acquah. W 34 minucie bardzo zle wbijał piłkę Mokoena, spadła ona pod nogi jednego z graczy Tuluzy. Ten zagrał do napastnika Emersona a ten zdobył gola, który jednak nie został uznany. Brazylijczyk był na wyraznym spalonym. W doliczonym czasie gry Andre zagrał daleką piłkę do Turmanidze, ten minął na szybkości obrońcę i uderzył po dalszym słupku. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki.

 

Wszystko było pod kontrolą, ale w 49 minucie Lapa niepotrzebnie złapał 2 żółtą kartkę, no i konieczne były zmiany w taktyce. Oczywiście grając w osłabieniu, sytuacji było o wiele mniej a po wprowadzeniu 2 młodych defensywnych pomocników, gospodarze zaczęli stwarzać coraz grozniejsze akcje. Sabri do końca meczu zachował czyste konto i zdobywamy 3 punkty w inaugurującym sezon spotkaniu z Toulouse.

 

Ligue 1, kolejka 1/38

02.08.2036 r, Stadium Municipal, Tuluza, 25860 widzów

Toulouse (-) - AS Monaco (-) 0:2 ( Turmanidze x2 )

Odnośnik do komentarza

Bilal Bertin i Stoyan Kelpekov przenieśli się na roczne wypożyczenie do FC Tours. Kto wie, być może dostaną kilka szans na grę w Ligue 1.

 

W tym sezonie sprzedaliśmy 7438 karnetów, więc o ponad 2 tysiące więcej niż rok temu.

 

Początek sezonu mamy dość ciężki. Rywale do najłatwiejszych nie należą. Dziś zagramy u siebie z Lille, ale już za chwile czekają nas mecze z Lyonem czy PSG. Trzeba się jednak skupić na tym spotkaniu, bo zarówno Lyon jak PSG potraciły punkty w 1 kolejce i jest szansa utrzymać wyrobioną przewagę w 1 kolejce.

 

Sabri - Owusu, Andre, Cisse, Payne - Tashev ( Laval 54 ), Walter, Nyangweso, el-Huashle, Heinrich - Turmanidze ( Komadina 54 )

 

Podobnie jak w spotkaniu z Toulouse, tak i dziś Heinrich i Nyangweso napędzali nasze akcje. W 8 minucie Walter świetnie zagrał do Heinricha, ale Niemiec uderzył prosto w bramkarza. W 14 minucie wyszliśmy na prowadzenie. Z rożnego dośrodkowywał el-Huashle, wydawało się, że ta wrzutka nie jest zbyt dobra, ale Andre wykorzystał warunki fizyczne i sięgnął tę piłkę i zdobył gola. Jednak nie cieszyliśmy się długo z prowadzenia, bo 10 minut pózniej nie ustawiliśmy się najlepiej w polu karnym a stoperom urwał się Adelaar i trafił na 1:1. Był to 1 strzał gości w meczu. Na 4 minuty przed przerwą, Heinrich wbiegł przed pole karne i zagrał prostopadle do Turmanidze. Gruzin wrzucił płasko w pole karne, ale nie było tam żadnego z naszych graczy. Piłka wylądowała pod nogami obrońcy, który zamiast wybić ją daleko, stanął z nią w swoim polu karnym co wykorzystał Turmanidze i trafił na 2:1. Myślałem, że dowieziemy prowadzenie do przerwy, ale po raz 2 zle w polu karnym ustawił się Andre i Perret wyrównał.

 

Aż do 72 minuty nie działo się kompletnie nic. Wtedy pomocnik gości Bajic uderzył z ok. 25 metrów, ale pewnie złapał jego strzał Sabri. W 84 minucie potężnie z dystansu uderzył Walter, ale bramkarz gości wybił z trudem piłkę nad poprzeczkę. Mecz zakończył się remisem, choć to goście stworzyli więcej dogodnych okazji do zdobycia decydującego gola.

 

Ligue 1, kolejka 2/38

09.08.2036 r, Stade Louis II, Monaco, 17853 widzów

AS Monaco (2) - LOSC Lille (16) 2:2 ( Andre, Turmanidze )

Odnośnik do komentarza

Po nie najlepszym występie w miniony weekend, jedziemy z pewnym zaniepokojeniem do paszczy lwa. Na wyjezdzie zagramy z Olympique Lyon, który wygrał oba spotkania w lidze i jest liderem Ligue 1. Przepraszam więc za moją pomyłkę w poprzednim poście, gdzie napisałem, że Lyon stracił punkty w tym sezonie. Obok PSG punkty straciła Marsylia. Ważną informacją, choć nie do końca związaną z meczem z Lyonem, jest powrót do pełnych treningów Sanogo. Sporo ryzykuję, ale na środku obrony dziś zagra obok Erica Cisse Mokoena.

 

Sabri - Owusu, Mokoena, Cisse, Bright - Lapa, Walter, Nyangweso ( Bird 68 ), el-Huashle, Heinrich ( Komadina 58 ) - Turmanidze ( Sinval 68 )

 

Spodziewałem się meczu, w którym trudno będzie o jakąkolwiek sytuację podbramkową i tak też było. Jednak nie tylko my mieliśmy z tym problemy, bo do 27 minuty nie działo się niemal nic. Wtedy z dystansu uderzył Blanchard, ale dobrze piąstkował piłkę do boku Sabri. I to by było na tyle z 1 połowy.

 

W 2 połowie, to my jako pierwsi stworzyliśmy realne zagrożenie pod bramką rywala. Na 16 metrze piłkę otrzymał el-Huashle i bez zastanowienia uderzył pod poprzeczkę. Świetnie jednak wyciągnął się bramkarz OL i przerzucił piłkę nad bramkę. W 60 minucie Turmanidze zachował się zbyt egoistycznie w polu karnym i uderzył wysoko nad bramką a miał nie pilnowanego Nyangweso w '16'. 85 minuta to pokaz umiejętności Sabriego, który wyciągnął strzał z 6 metrów Bright'a. Ostatnie minuty to nic innego jak obrona totalna w naszym wykonaniu, ale wywozimy punkt, z którego się cieszę. Gospodarze ze swoich 14 strzałów, aż 9 oddali z odległości większej jak 20 metrów. To już 2 spotkanie z Lyonem w tym sezonie, które remisujemy 0:0. Mecz w rundzie rewanżowej będzie pasjonujący.

 

Ligue 1, kolejka 3/38

17.08.2036 r, Stade des Lumieres, Decines-Charpieu, 61415 widzów

Olympique Lyon (1) - AS Monaco (4) 0:0

Odnośnik do komentarza

W lidze Francuskiej nie ma ekipy, która zdobyłaby komplet punktów. Dzięki temu nie tracimy dużo do ścisłej czołówki, bo tylko 2 punkty. Dziś podejmujemy OGC Nice, które zaczęło sezon fatalnie od 3 porażek. Mówi się, że mecze derbowe toczą się swoimi prawami, ale tego meczu nie mamy prawa przegrać ani nawet nie zremisować.

 

Sabri - Mokoena, Andre, Cisse, Bright - Tashev ( Koblizek 69 ), Lapa ( Czrw 27 ), Komadina ( Walter 27 ), Heinrich ( Nyangweso 69 ), el-Huashle - Sinval

 

Początek tego sezonu nie jest jakiś wybitny w naszym wykonaniu, co było widać po 1 minutach dzisiejszego spotkania. Z rzadka udawało nam się stworzyć dobrą okazję a sami nie przeszkadzaliśmy rywalom w konstruowaniu zagrożenia. W 27 minucie, Lapa ujrzał już 2 czerwoną kartkę w tym sezonie i trzeba było radzić sobie w osłabieniu. Co oczywiste, nakazałem swoim graczom, aby grali piłką i wymieniali dużo podań, gdyż grając w 10 nie mogliśmy sobie pozwolić na bieganie za piłką. Chwilę po czerwonej kartce, Heinrich zbiegł z piłką do środka i uderzył bardzo mocno. Szkoda tylko, że piłka zamiast do siatki, trafiła w poprzeczkę.

 

Tuż po gwizdku rozpoczynającym 2 połowę, Sinval pokazał kawałek 'Joga Bonito' zakręcając 2 obrońcami i wypuszczając el-Huashle. Hassan jednak fatalnie przestrzelił w 200% sytuacji. W kolejnych minutach, swoich szans szukali Heinrich i Tashev. W 68 minucie el-Huashle zrewanżował się Sinvalowi za dobre dogranie sprzed kilku minut, ale tym razem to Brazylijczyk przegrał pojedynek sam na sam z Giele. W 72 minucie znowu fantastycznie rozumiejący się duet el-Huashle - Sinval wypracował 100% sytuację, ale ten drugi trafił w słupek. Mimo gry w osłabieniu, niepodzielnie panowaliśmy na boisku. Niestety nic nie wpadło do sieci i w 4 meczu w sezonie, notujemy 3 remis.

 

Ligue 1, kolejka 4/38

24.08.2036 r, Stade Louis II, Monaco, 18521 widzów

AS Monaco (10) - OGC Nice (19) 0:0

Odnośnik do komentarza

Jeszcze przed losowaniem fazy grupowej Ligi Mistrzów, otrzymaliśmy za sam udział 7.1 mln euro. Tym razem, zostaliśmy umieszczeni w 2 koszyku ( w zeszłym sezonie losowani z 3 )

 

Grupa A: AC Milan, AS Monaco, Szachtar Donieck, Steaua Bukareszt

Grupa G: Chelsea Londyn, Juventus Turyn, PSG, Legia Warszawa

 

Gorzej od Warszawskiej Legii trafić nie można było, ale i tak nasza grupa nie jest najłatwiejsza. Celem jest awans z grupy i jeśli zagramy skutecznie, bo tego nam ostatnio brakuje, jest duża szansa na awans.

 

A my kontynuujemy serie meczy z trudnymi i niewygodnymi rywalami. Tym razem jedziemy na mecz z Saint-Etienne, które również nie rozpoczęło sezonu tak, jakby tego chcieli. 2 wygrane i 2 porażki dają im miejsce tuż przed nami w tabeli. Potrzebujemy wygranej w tym meczu, gdyż Olympique Lyon odskoczył nam już na 7 punktów. Prawdą jest jednak, że celem nr.1 na ten sezon, jest dobry występ w Lidze Mistrzów.

 

Sabri - Owusu ( Mokoena 45 ), Andre, Cisse, Bright - Walter, Koblizek, Komadina ( Nyangweso 77 ), Bird, el-Huashle - Turmanidze ( Sinval 77 )

 

Zle zaczął się ten mecz dla nas. Już w 5 minucie Koblizek nieczysto zatrzymywał w polu karnym rywala i sędzia wskazał na 11 metr. Sabri wyczuł Hamze, ale strzał był zbyt mocny i precyzyjny. Gospodarze robili z nami co chcieli a my nie potrafiliśmy im 'oddać'.

 

Każda nasza próba stworzenia składnej akcji, kończyła się na niedokładnym podaniu do partnera w sytuacji, gdzie przedszkolak by celnie podał. Nie poznawałem swojej drużyny. W 65 minucie el-Huashle nie wykorzystał sytuacji, która w takim meczu jak ten dzisiejszy, mogła być ostatnią. W 97 minucie zauważyłem rzecz tak dziwną, że aż musiałem strzelić screenshota. O CO TU CHODZI ?. Mniejsza z tym - dzięki temu bugowi (?) wyrównaliśmy za sprawą Sinvala. Dość szczęśliwie remisujemy ten mecz.

 

Ligue 1, kolejka 5/38

30.08.2036 r, Stade Geoffroy Guichard, Saint-Etienne, 27895 widzów

Saint-Etienne (9) - AS Monaco (10) 1:1 ( Sinval )

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...