Skocz do zawartości

Powrót do Korzeni


Maniek_ZKS

Rekomendowane odpowiedzi

bacao: Myślałem, że chodzi Ci o słabe wynik osiągane w kadrze.

 

Mecze z Zagłębiem Lubin nigdy nie należały do łatwych, przypomnę, że w poprzednim sezonie przegraliśmy na Dialog Arenie 1:2. Na mecz wyjdziemy identycznym składem, jak w spotkaniu z Dynamem Kijów.

 

Szumski - Broź (k), Zlatkov, Ben Mansour, Wroński (Dankowski 68') - Boateng (Barbu 45'), Javi, Lizalović, Jansen, Gulić (Ceran 76') - Mrad

 

Mecz rozpoczęliśmy z olbrzymim animuszem i już w 29 sekundzie Mrad po indywidualnej akcji pokonał Jakuba Wiśniewskiego. W 3 minucie Javi dośrodkował z rzutu wolnego, a w słupek trafił Lizalović. Chwile później było już 2:0. Przypadkowe podanie Anco Jansena trafiło idealnie do Mourada Mrada, a ten spokojnie, po ziemi pokonał po raz drugi bramkarza gospodarzy. Dziesięć minut później zadaliśmy kolejny cios. Borut Lizalović robi z Rymianiaka wiatrak, idzie wrzutka do Gulica, który głową pokonuje Wiśniewskiego. Po bramce gra się uspokoiła, Zagłębie otrząsnęło się po naszym bezlitosnym początku i w 42 minucie strzeliło bramke. Nemanja Vidović otrzymał piłkę na skraju pola karnego i bez zastanowienia uderzył na bramkę, piłka odbiła się od słupka i wpadła obok Szumskiego. W pierwszych kilku minutach drugiej połowy, lepsze wrażenie sprawiała drużyna gospodarzy. W 48 minucie Szymona Pawłowskiego nie upilnował Wroński, ten wyszedł na sam na sam, ale przegrał pojedynek z Szumskim. Kilka sekund później nasz bramkarz dwukrotnie bronił strzały najlepszego strzelca gospodarzy Miroslava Grumica. W 51 minucie wyprowadziliśmy szybką kontrę, Lizalović znalazł się sam przed bramkarzem i płaskim strzałem w długi róg strzelił czwartą bramkę dla naszej drużyny. Formalności dopełnił w 68 minucie Mourad Mrad. Jednym zwodem oszukał obrońcę, wyszedł przed Wiśniewskiego i mocnym strzałem zerwał pajęczyne z bramki Zagłębia. Gospodarze próbowali odgrażać się po stałych fragmentach gry, ale nic z tego nie wychodziło i z Lubina wyjeżdzamy w wyśmienitych humorach.

 

Ekstraklasa, [7/30], 24.09.2017

Dialog Arena, Lubin, 7.499 widzów.

Zagłębie Lubin [10] - Legia Warszawa [4] 1:5 (1:3)

0:1 Mourad Mrad 1'

0:2 Mourad Mrad 8'

0:3 Bruno Galić 18'

1:3 Nemanja Vidović 43'

1:4 Borut Lizalović 52'

1:5 Mourad Mrad 69'

MOM: Mourad Mrad "9.6" - Legia Warszawa

Odnośnik do komentarza

wenger: Obyś miał racje, jak na razie mnie nie zawodzi.

 

Mała informacja o naszym zawodniku. Kontrakt Carlosa Vazqueza obowiązywał do czerwca przyszłego roku, lecz zawodnik miał już dość ciągłego zamieszania i braku gry w składzie zespołu, więc w zimie zdecydował się przenieść do argentyńskiego Lanus.

 

Do drużyny dołączył młody Duńczyk Patrick Hasle. Były piłkarz FC Nordsjaelland, w którym to zadebiutował w wieku 17 lat, a w poprzednim sezonie rozegrał 18 spotkań i strzelił 3 bramki. Melodia przyszłości. Oczywiście przyszedł do nas za darmo.

 

Zaczynamy rozgrywki Pucharu Polski, który z uwagi na liczbę meczy muszę traktować z przymrużeniem oka. Na wyjazdowy mecz z Elaną Toruń zabiorę rezerwy, być może, któryś z tych zawodników pokaże, że warto na niego stawiać w meczach o większą stawkę. W 1 Rundzie Elana pokonała zespół MKS Oławy 3:0.

 

Chovanec - Zbozień (k), Dankowski, Kępa (Budka 78'), Marciniak - Takacs (Hasle 45'), Barbu, Ceran, Lewandowski, Vazquez - Pyshnik (Kur 45')

 

Nasi rezerwowi gracze nie spisali się szczególnie udanie w tym meczu. Dobre wrażenie pozostawił po sobie młodziutki lewy obrońca Janusz Marciniak, który był wyróżniającą się postacią w zespole. A jeśli chodzi o mecz, to w pierwszej części mieliśmy tylko jedną groźną sytuację, mianowicie strzał Mariana Barbu z dystansu, który na rzut rożny sparował Szmatuła. Bramkę w drugiej połowie strzeliliśmy po rzucie rożnym, kiedy to Ceran dostawił nogę i skierował piłkę do bramki. Dosyć niespodziewanie gospodarze zdołali odrobić stratę. Chovanec obronił pierwszy strzał Wocola, ale przy dobitce był już bez szans. Niecałe 5 minut później Marcin Lewandowski zdobył pierwszego gola dla Legii po pięknym strzale z dystansu.

 

Puchar Polski, [2Rnd.], 27.09.2017

Stadion Miejski im.Grzegorza Duneckiego, Toruń, 3.754 widzów.

Elana Toruń - Legia Warszawa 1:2 (0:0)

0:1 Dragan Ceran 67'

1:1 Wojciech Wocial 74'

1:2 Marcin Lewandowski 78'

MOM: Wojciech Wocial "8.3" - Elana Toruń

Odnośnik do komentarza

Zarząd klubu ogłosił, że rozbudowane zostaną obiekty młodzieżowy, które do tej pory były na poziomie zadowalającym. Koszt budowy wyniesie 5,5 mln zł.

 

Fatalnie wygląda nasz terminarz na najbliższe mecze. W poniedziałek gramy derby z Polonią, a już w czwartek ważny mecz z PSV. Nasz bilans derbowy przedstawia się obiecująco, w meczu z rywalami zdobyliśmy już 29 punktów, a rywale tylko 8. Myśląc o czwartkowym pojedynku w tym meczu nie wystąpią Anco Jansen i Borut Lizalović, których zastąpią odpowiednio Marcin Lewandowski i Dragan Ceran. Dodam, że u naszych rywali w składzie jest Artur Jędrzejczyk, był gracz Legii.

 

Szumski - Broź (k), Zlatkov, Ben Mansour, Wroński - Boateng, Javi, Ceran (Pyshnik 58'), Lewandowski (Jansen 45'), Gulić - Mrad (Lizalović 45')

 

Jedynie na początku meczu działo się coś ciekawego. W 5 minucie Dragan Ceran pociagnął prawym skrzydłem i w dobrej sytuacji oddał uderzenie, ale piłkę na rzut rożny sparował Przyrowski. Dziesięć minut później z dystansu strzelił Lewandowski, a futbolówka po rykoszecie uderzyła w słupek. Przez reszte meczu na boisku nie działo się nic. Jeden wielki dramat, zawodnicy byli ospali jakby bali się piłki, ale, że derby już tak wyglądają zdołałem przekonać się w poprzednim sezonie. Kluczowym momentem spotkania była 75 minuta. Wtedy to Boateng uderzył mocno z dystansu, piłka przeleciała przez ręce Przyrowskiemu, tak, że dzięki niemu wpadła do bramki.

 

Ekstraklasa, [8/30], 02.10.2017

Stadion Wojska Polskiego, Warszawa, 31.103 widzów.

Legia Warszawa [3] - Polonia Warszawa [4] 1:0 (0:0)

1:0 Sebastian Przyrowski 75' (sam)

MOM: Richard Boateng "8.0" - Legia Warszawa

Odnośnik do komentarza

tomba: Do zajebistych im troszkę brakuje :) Oby niedługo.

 

PSV Eindhoven, to zespół którego nie trzeba przedstawiać. Uznana marka w Europie. W poprzednim sezonie grali w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Na ławce rezerwowych PSV siedzi Polski bramkarz Przemysław Tytoń. Do podstawowego składu naszego zespołu wracają Lizalović i Jansen, którzy odpoczywali w meczu z Polonią.

 

Szumski - Broź (k) (Zbozień 62'), Zlatkov (Adamczyk 79'), Ben Mansour, Wroński - Boateng (Barbu 55'), Javi, Lizalović, Jansen, Gulić - Mrad

 

Świetny pojedynek oglądali kibice zgromadzeni dzisiaj na stadionie Legii. W 12 minucie najlepszy strzelec PSV Federico Santander pokazał próbkę swoich umiejętności w strzale z dystansu, ale Szumski pewnie obronił to uderzenie. Kilka minut później pierwszy raz zagroziliśmy bramce gości. Po długiej zespołowej akcji, na strzał z dystansu zdecydował się Richard Boateng, ale Asmir Begović pewnie obronił to uderzenie. Wreszcie nadeszła 23 minuta. Rzut rożny wykonywał Javi, piłka spadła na głowe Zlatkova, który nie miał problemów z pokonaniem Begovica, idealnie wytrenowany element na treningach przynosi korzyści. W 26 minucie wyprowadziliśmy zabójczą kontrę i znowu ukąsiliśmy rywala! Mrad przejął piłkę na połowie boiska i po indywidualnej akcji pokonał golkipera PSV. Goście nie mogli dojść do klarownych sytuacji, a największe zagrożenie sprawiali po rzutach rożnych. Jednak w 38 minucie znowu Mrad mógł pokusić się o strzelenie bramki. Dośrodkowanie Gulica minęło obrońców, a zamykający akcję Mourad trafił tylko w słupek. W odpowiedzi groźne strzelał Ferreyra, a tuż przed przerwą ten sam zawodnik nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Szumskim. Po zmianie stron drużyną przeważającą była ekipa PSV, ale to my strzeliliśmy bramkę. Anco Jansen idealnie dograł do Lizalovica, ten dobrzezabrał się z piłką i płaskim, mocnym strzałem pokonał Begovica. W 54 minucie z boiska musiał zejść Boateng. W 67 minucie bardzo mocno z dystansu strzelał Sidney Sam, ale piłka trafiła w poprzeczkę. Do ostatnich minut goście mieli olbrzymią przewagę w posiadaniu piłki, jednak nic z niej nie wynikało. My mimo tak ważnej wygranej straciliśmy jeszcze jednego zawodnika, znowu środkowego pomocnika, tym razem Javiego, więc ta wygrana mimo wszystko będzie gorzko smakować.

 

Liga Europy, [2/6], 05.10.2017

Stadion Wojska Polskiego, Warszawa, 25.369 widzów.

Legia Warszawa [1] - PSV Eindhoven [2] 3:0 (2:0)

1:0 Daniel Zlatkov 24'

2:0 Mourad Mrad 27'

3:0 Borut Lizalović 52'

MOM: Mourad Mrad "8.3'" - Legia Warszawa

Odnośnik do komentarza

bacao: Też jestem zaskoczony.

 

Kilka lat temu Śląsk Wrocław był drużyną z którą trzeba było się liczyć do samego końca sezonu, z roku na rok zespół rozsypał się, a w tym sezonie w 8 meczach nie zdołali wygrać żadnego i zajmują ostatnią pozycję w lidze. W ostatnim spotkaniu przegrali 0:5 z Widzewem Łódź, przedostatnim zespołem ligi, co tylko świadczy o ich słabości. Jak już wspominałem po meczu z PSV kontuzji doznali dwaj środkowi pomocnicy Javi i Richard Boateng. Poważniejsza jest kontuzja tego drugiego, którego w składzie nie zobaczymy przez 4 tygodnie. W składzie zastąpią ich Marian Barbu i debiutujący w podstawowym składzie Patrick Hasle.

 

Szumski - Broż (k), Zlatkov, Ben Mansour, Wroński - Barbu (Zbozień 83'), Hasle, Lizalović, Jansen (Mączyński 66'), Gulić (Rośniak 59') - Mrad

 

Spotkanie toczyło się w dosyć wolnym tempie. Niby kontrolowaliśmy przebieg meczu, ale brakowało tego ostatniego podania. W 27 minucie bramkę roku strzelił Borut Lizalović, który oddał cudowny strzał z 30 metrów, a piłka trafiła idealnie w okienko. Pięć minut później ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie po kontrze i mocnym strzale pod poprzeczkę. Tuż przed przerwą swoją debiutancką bramkę mógł zdobyć Hasle, ale nie wykorzystał dobrego podania od Lizalovica. W drugiej części meczu nie działo się zbyt wiele, a dopiero w 92 minucie strzeliliśmy trzecią bramkę. Patrick Hasle z bliska uderzył na bramkę, a bramkarz gości Paweł Zwoliński niefortunnie strzelił sobie swojaka.

 

Ekstraklasa, [9/30], 08.10.2017

Stadion Wojska Polskiego, 21.497 widzów.

Legia Warszawa [2] - Śląsk Wrocław [16] 3:0 (2:0)

1:0 Borut Lizalović 27'

2:0 Borut Lizalović 33'

3:0 Paweł Zwoliński 90+3' (sam)

MOM: Borut Lizalović "8.8" - Legia Warszawa

Odnośnik do komentarza

Zostałem wybrany menadżerem miesiąca Września.

 

Trzy dni po meczu ze Śląskiem czekał nas trudny wyjazd do Krakowa, na mecz z tamtejszą Cracovią. Na zwycięstwo mamy olbrzymią szansę. Cracovia w ostatnim pojedynku przegrała derby z Wisłą 1:5, a morale zespołu są bliskie dna. Warto też dodać, że zespół z Krakowa nie wygrał z nami ostatnich 8 spotkań. W zespole nie wystąpi przebywający na zgrupowaniu reprezentacji Bruno Gulić, którego zastąpi Dragan Ceran.

 

Szumski - Broż (k), Zlatkov, Ben Mansour, Wroński - Barbu (Zbozień 63'), Hasle (Takacs 72'), Lizalović, Jansen (Dankowski 33'), Gulić - Mrad

 

Mecz, jak to zwykle bywa zaczęliśmy bardzo dobrze. W pierwszej minucie groźny strzał oddał Ceran, ale bramkarz gospodarzy odbił to uderzenie, jednak pięć minut później był bez szans przy strzale głową Ben Mansoura. W 24 minucie wytrzymałość poprzeczki sprawdził Zlatkov, a chwilę później wyleciał z boiska po bezsensownym faulu w środku pola. Mimo gry w osłabieniu kontrolowaliśmy mecz i przez całe spotkanie nie dopuściliśmy gospodarzy do oddania strzału. My natomiast mogliśmy kilkukrotnie podwyższyć prowadzenie, ale przeważnie brakowało szczęścia. Najpierw w 53 minucie Dankowski trafił prosto w bramkarza po strzale głową, a jakieś 90 sekund później Andrzej Witan popisał się fantastyczną interwencją przy lobie Cerana. W 86 i 91 minucie dwie idealne sytuacje zmarnował Mourad Mrad. Dwukrotnie Lizalović wystawiał mu piłkę na piąty metr i dwukrotnie Mrad przegrał pojedynek z Witanem. Dzięki tej wygranej i porażce Jagiellonii wskoczyliśmy na pierwsze miejsce w lidze.

 

Ekstraklasa, [10/30], 11.10.2017

Stadion przy ul.Józefa Kałuży, Kraków, 13.022 widzów.

Cracovia Kraków [13] - Legia Warszawa [2] 0:1 (0:1)

0:1 Mohamed Ben Mansour 5'

MOM: Mohamed Ben Mansour "7.9" - Legia Warszawa

 

Podsumowanie Występów w Reprezentacji:

 

- Maciej Budka - Polska U19 vs Andora U19 6:0 - Rozegrał 90 minut - 7.40 (Kwa. do ME U19)

- Bruno Gulić - Chorwacja U19 vs Macedonia U19 0:1 - Rozegrał 90 minut - 7.90 (Kw. do ME U19)

 

Powołania do reprezentacji Szwecji na eliminacyjne mecze z Belgią i Gruzją.

 

Bramkarze:

 

- Andreas Isaksson (BR, 36, Borussia Dortmund, 105/0)

- Marcus Sahlman (BR, 32, Brescia Calcio, 4/0)

- Adam Kristensson (BR, 22, Kalmar FF, 1/0)

 

Środkowi Obrońcy:

 

- Jonas Olsson (OŚ, 34, QPR, 57/4)

- Andreas Granqvist (OŚ, 32, Genoa, 52/1)

- Par Johan Haileab (OŚ, 21, Brommapojkarna, 1/0)

- Michael Almebäck (OŚ, 29, Sampdoria, 35/0)

 

Boczni Obrońcy:

 

- Niklas Carlsson (O PL, 21, Koln, 10/0)

- Christofer Mijaljević (O/WO P, 19, Manchester United, 12/0)

- Martin Olsson (O/WO/P/OP L, 29, AC Milan, 62/6)

 

Środkowi Pomocnicy:

 

- Daniel Olsson (DP PŚ, 22, AZ Alkmaar, 8/0)

- Viktor Elm (DP PŚ, 31, Catania, 23/1)

- Mahir Spahic (DP PŚ, 22, Helsingborgs IF, 4/0)

- Rasmus Elm (P PŚ, 29, CSKA Moskwa, 71/6)

 

Boczni Pomocnicy:

 

- Rasmus Jonsson (OPP N, 27, Wolfsburg, 37/12)

- Karl Winroth (OP PL N, 22, AZ Alkmaar, 5/0)

- Otto Martensson (OPL N, 20, Malmo FF, 2/0)

- Dusan Djurić (OP LŚ, 33, Brondby, 22/1)

 

Ofensywni Pomocnicy:

 

- Albin Ekdal (P/OPŚ, 28, Palermo, 23/5)

- Ola Toivonen (P/OPŚ N, 31, FC Koln, 56/12)

 

Napastnicy:

 

- Alexander Gerndt (N, 31, FC Twente, 13/5)

- Nils Lindahl (N, 20, Helsingborgs IF, 10/3)

- Emil Hult (N, 23, Orebro SK, 0/0)

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie Występów w Reprezentacji:

 

- Dawid Fojut - Polska U19 vs Portugalia U19 0:2 - Rozegrał 90 minut - 5.90 (Kw. do ME U19)

- Maciej Budka - Polska U19 vs Portugalia U19 0:2 - Rozegrał 16 minut - 6.40 (Kw. do ME U19)

- Bruno Gulić - Chorwacja U19 vs Norwegia U19 1:0 - Rozegrał 90 minut - 7.10 (Kw. do ME U19)

- Andras Takacs - Węgry U21 vs Niemcy U21 3:4 - Rozegrał 90 minut - 5.90 (Kw. do ME U21)

 

Belgia to jeden z pierwszych zespołów, które już zapewniły sobie awans na mundial w Rosji. Natomiast my liczymy na kontynuowanie dobrej passy i walkę o zwycięstwo w tym spotkaniu. W zespole wystąpią wszyscy podstawowi zawodnicy.

 

Isaksson - Mijaljević, J.Olsson (k), Almeback, M.Olsson - R.Elm (D.Olsson 49'), V.Elm, Jonsson, Winroth (Martensson 73'), Ekdal (Haileab 86') - Gerndt

 

Już w pierwszych minutach meczu zarysowała się nasza przewaga. W 7 minucie do dobrej sytuacji doszedł Alexander Gerndt, ale jego strzał obronił Courtois. Minutę później wyszliśmy na prowadzenie. Po świetnie rozegranej akcji Rasmus Jonsson znalazł się przed bramkarzem gości i strzałem obok prawego słupka nie dał mu szans. Odpowiedź Belgii mogła być natychmiastowa. Romelu Lukaku otrzymał idealne podanie od Dembele i wyszedł na sam na sam, miał mnóstwo czasu, ale i tak lepszy okazał się Isaksson. Do końca pierwszej części niewiele się działo, my cofnęliśmy się do obrony, a Belgowie nie mieli pomysłu jak sforsować nasz rygiel defensywny. Po wznowieniu gry w drugiej połowie od razu mogliśmy strzelić bramkę. Winroth przypadkowo dostał piłkę przed polem karnym, zdecydował się na strzał, ale piękną interwencją popisał się bramkarz Chelsea Thibaut Courtois. Kilka minut później znów w dobrej sytuacji strzeleckiej znalazł się Winroth, ale i tym razem lepszy okazał się golkiper uczestników mundialu. Kolejną groźną sytuację mieliśmy w 90 minucie, kiedy to szansę na wyrównanie miał wprowadzony wcześniej Sebastien Pocognoli, jego strzał po rzucie wolnym trafił w poprzeczkę. Szkoda, że tak późno zaczęliśmy grać dobrze w tych eliminacjach.

 

Kwa.MŚ Gr.5, [9/10], 14.10.2017

Swedbank Arena, Sztokholm, 50.000 widzów.

Szwecja [5] - Belgia [1] 1:0 (1:0)

1:0 Rasmus Jonsson 9'

MOM: Rasmus Jonsson "8.1" - Szwecja

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie Występów w Reprezentacji:

 

- Dawid Fojut - Polska U19 vs Walia U19 0:3 - Rozegrał 90 minut - 6.10 (Kw. do ME U19)

- Maciej Budka - Polska U19 vs Walia U19 0:3 - Rozegrał 3 minuty - 0.00 (Kw. do ME U19)

- Bruno Gulić - Chorwacja U19 vs Mołdawia U19 4:1 - Rozegrał 90 minut - 8.90 (Kw. do ME U19)

- Marian Barbu - Mołdawia vs Malta 4:2 - Rozegrał 90 minut - 1 Bramka - 9.00 (Kw. do MŚ)

- Borut Lizalović - Słowenia U21 vs Norwegia U21 3:1 - Rozegrał 90 minut - 1 Bramka, 1 Asysta - 8.80 (Kw. do ME U21)

- Robert Rośniak - Polska U21 vs Kazachstan U21 3:0 - Rozegrał 90 minut - 1 Bramka, 1 Asysta - 8.30 (Kw. do ME U21)

- Patrick Hasle - Dania U21 vs Austria U21 2:3 - Rozegrał 45 minut - 6.40 (Kw. do ME U21)

- Andras Takacs - Węgry U21 vs Łotwa U21 1:2 - Rozegrał 90 minut - 6.60 (Kw. do ME U21)

- Marcin Adamczyk - Polska U21 vs Kazachstan U21 3:0 - Rozegrał 90 minut - 7.00 (Kw. do ME U21)

 

Pierwszym meczem z Gruzją przegraliśmy sobie te eliminacje, polegliśmy 0:1 na własnym stadionie, co jest moją największą wpadką. Teraz przyszedł czas na rewanż, mimo braku szans na awans liczę na dobry występ. Będzie to też ostatni mecz dla kilku wiekowych już kadrowiczów, np Andreasa Isakssona.

 

Isaksson - Mijaljević, Granqvist, J.Olsson (V.Elm 48'), M.Olsson - Spahić, R.Elm, Winroth, Ekdal, Djurić (Martensson 66') - Jonsson (Toivonen 60')

 

Co tu dużo pisać. Zdemolowaliśmy rywala w pierwszej połowie, a całą drugą kontrolowaliśmy mecz. Warto wspomnieć o pięknej bramce Rasmusa Jonssona, który uderzył nie do obrony z 30 metra. Mimo wygranej pozostaliśmy na czwartej pozycji w tabeli. Szkoda tak nieudanego początku eliminacji, mogę się bronić twierdząc, że zawodnicy nie znali taktyki, ale trzeba wziąć winę na siebie i stwierdzić, że te eliminacje przegrałem ja. Mimo braku awansu do Mistrzostw Świata krajowa federacja dała mi jeszcze jedną szansę prowadzenia reprezentacji. Być może dzięki ostatnim wynikom.

 

Kwa.MŚ Gr.5, [10/10], 19.10.2017

Stadion im.Michaiła Meschiego, Tbilisi, 25.453 widzów.

Gruzja [5] - Szwecja [4] 0:3 (0:3)

0:1 Rasmus Jonsson 18'

0:2 Nika Kvekveskiri 34' (sam)

0:3 Andreas Granqvist 38'

MOM: Rasmus Jonsson "8.4" - Szwecja

 

Inne Mecze w Naszej grupie:

Belgia - Andora 7:0 (Dembele 2, Witsel 3, Lukaku, Fellaini)

Walia - Dania 2:0 (Morison 2)

 

Końcowa Tabela:

1. Belgia - 24 pkt. (awans)

2. Walia - 17 pkt. (baraż)

3. Dania - 17 pkt.

4. Szwecja - 17 pkt.

5. Gruzja - 12 pkt.

6. Andora - 0 pkt.

 

Dramat przeżyła reprezentacja Polski, która mimo wygranej w Macedonii 2:1 (Milik, Salomon - Alimi) zajęła ostatnie miejsce wśród zespołów z drugich miejsc i nie zdołała zakwalifikować się do baraży.

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie Występów w Reprezentacji:

 

- Marian Barbu - Mołdawia vs Włochy 0:3 - Rozegrał 90 minut - 6.80 (Kw. do MŚ)

- Pavel Pyshnik - Białoruś vs Izrael 1:0 - Rozegrał 7 minut - 0.00 (Kw. do MŚ)

 

W meczu z Ruchem Chorzów przystąpimy w dosyć mocno osłabionym składzie. W środku obrony nie zagra zawieszony za czerwoną kartkę Daniel Zlatkov, zastąpi go domagający się gry w pierwszym składzie Kamil Dankowski. Na środek pomocy wraca Javi, który zmieni Patricka Hasle. Natomiast Boruta Lizalovica, który przed meczem z HSV dostanie mecz odpoczynku zastąpi Robert Rośniak.

 

Szumski - Broż (k), Zlatkov, Ben Mansour, Wroński - Barbu, Javi, Ceran, Jansen (Zbozień 62'), Rośniak (Vazquez 72') - Mrad (Pyshnik 78')

 

Mecz nie był porywającym widowiskiem, a dobrych akcji mieliśmy jak na lekarstwo. W 32 minucie fatalny błąd bramkarza gospodarzy Matko Perdijica wykorzystał Robert Rośniak, strzelając bramkę z najbliższej odległości. Tuż po wznowieniu gry w drugiej połowie idealnej okazji nie wykorzystał Nwachukwu, myląc się z bardzo bliska o centymetry. Kluczowym momentem spotkania była 60 minuta, kiedy to Łukasz Broź dostał drugą żółtą kartkę i musiał zejść z boiska. Od tego momentu grało się nam zdecydowanie gorzej, a już chwile po tym zdarzeniu straciliśmy bramkę. Twardowski przejął piłkę między dwoma obrońcami i szybko zdecydował się na strzał, który powędrował do siatki bramki Szumskiego. W 70 minucie bliski szczęścia był Daniel Mak, a kilka minut później wyśmienitej sytuacji nie wykorzystał Mourad Mrad, który wyszedł na sam na sam i mimo mnóstwa czasu fatalnie przestrzelił.

 

Ekstraklasa, [11/30], 22.10.2017

Stadion przy ul.Cichej, Chorzów 9.479 widzów.

Ruch Chorzów [7] - Legia Warszawa [1] 1:1 (0:1)

0:1 Robert Rośniak 34'

1:1 Michał Twardowski 70'

MOM: Robert Rośniak "7.4" - Legia Warszawa

Odnośnik do komentarza

Pierwszą rundę spotkań w Lidze Europy kończymy meczem z HSV Hamburg, który ma w swoim dorobku 3 punkty, dzięki wygranej na własnym stadionie 2:0 z Dynamem Kijów. W meczu z nami nie zagra ich podstawowy obrońca Andreas Korte i najlepszy strzelec Artur Sobiech. W zespole jest jeszcze jeden Polak Maciej Jankowski, ale jest nieuprawniony do gry. Do naszego składu wracają Bruno Gulić i Borut Lizalović, a na środek obrony Daniel Zlatkov, zastępujący Kamila Dankowskiego.

 

Szumski - Broż (k), Zlatkov, Ben Mansour, Wroński (Dankowski 54') - Barbu, Javi (Zbozień 73'), Lizalović (Ceran 62'), Jansen, Gulić - Mrad

 

Od samego początku meczu olbrzymią przewagę miał zespół gospodarzy. Już w 4 minucie Robert Tesche trafił w słupek, a dobitkę obronił Jakub Szumski. W 17 minucie dobre dośrodkowanie Mike Sandera wykorzystał Tomas Vavra i wyprowadził swój klub na prowadzenie. Kolejne minuty leciały, a my nie robiliśmy nic w kierunku wyrównania. A HSV grało swoje, w 31 minucie Robert Tesche ograł na prawej stronie Wrońskiego, dośrodkował prosto na główę Sandera, który bez problemu pokonał Szumskiego. Chwilę później Stindl w idealnej sytuacji trafił w poprzeczkę. Druga połowa meczu wyglądała podobnie jak pierwsza. Olbrzymią przewagę mieli gospodarze, a my skupialiśmy się na obronie. W 64 minucie fatalny błąd w bramce popełnił Szumski co szybko wykorzystał Heiko Westermann, środkowy obrońca. Dziesięć minut przed końcem formalności dopełnił Sander, strzelając piękną bramkę z rzutu wolnego. Zostaliśmy sprowadzeni do parteru.

 

Liga Europy, [3/6], 26.10.2017

Imtech Arena, Hamburg, 50.456 widzów.

HSV Hamburg [3] - Legia Warszawa [1] 4:0 (2:0)

1:0 Tomas Vavra 18'

2:0 Mike Sander 32'

3:0 Heiko Wastermann 64'

4:0 Mike Sander 80'

MOM: Mike Sander "9.5'" - HSV Hamburg

Odnośnik do komentarza

Przed meczem z Lechią Gdańsk postanowiłem wysłać na tygodniowy urlop trzech graczy podstawowego składu: Anco Jansena, Bruno Gulica i Richarda Boatenga, którym dają się we znaki mecze co trzy dni. Lechia jak na razie radzi sobie świetnie i kontynuuje serię 5 zwycięstw z rzędu.

 

Szumski - Broż (k) (Zbozień 69'), Dankowski, Ben Mansour, Wroński - Barbu (Mączyński57'), Javi (Takacs 45'), Lizalović, Lewandowski, Rośniak - Mrad

 

Już w 8 minucie meczu udało nam się wyjść na prowadzenie. Mrad przyjął piłkę na linii pola karnego i płaskim strzałem pokonał Michała Buchalika. Odpowiedź gości mogła być błyskawiczna, ale w dobrej sytuacji Maciej Korzym fatalnie spudłował. W zasadzie pierwszą połowę można by było zakończyć w 10 minucie, bo akcji było niewiele, a jak były to uderzenia zawodników pozostawiały wiele do życzenia. Ale nadszedł doliczony czas gry Javi z pod linii końcowej wycofał piłkę do Lizalovica, a ten mocnym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi gości. Druga część meczu mogła się zacząć podobnie jak pierwsza, ale w szybkiej kontrze fatalną decyzję podjął młody Lewandowski, który zamiast podawać strzelał, a Buchalik spokojnie złapał to uderzenie. Z minuty na minutę rosła przewaga Lechii i w 59 minucie Janczyk mógł pokusić się o zdobycie bramki, ale jego strzał pięknie obronił Szumski. Kilka chwil później Janczyk trafił w słupek, ale dobitka Korzyma wpadła do siatki. Pięć minut później był już remis. Po rzucie wolnym najwyżej w polu karnym wyskoczył Andriuskevicius i głową pokonał Jakuba Szumskiego. Do samego końca oba zespoły bały się zaatakować i mecz skończył się sprawiedliwym remisem.

 

Ekstraklasa, [12/30], 29.10.2017

Stadion Wojska Polskiego, Warszawa, 22.248 widzów.

Legia Warszawa [1] - Lechia Gdańsk [6] 2:2 (2:0)

1:0 Mourad Mrad 9'

2:0 Borut Lizalović 45'

2:1 Maciej Korzym 63'

2:2 Vytautas Andriuskevicius 68'

MOM: Borut Lizalović "7.8" - Legia Warszawa

Odnośnik do komentarza

Prezes Wisły Kraków Jakub Jarosz zdecydował, że po przegranym meczu w Pucharze Polski, z MKS Kluczbork zwolniony zostanie trener Marc Wilmots. Warto dodać, że Biała Gwiazda od końcówki 2011 roku miała 6 menadżerów: Michał Probierz, Paweł Janas, Franciszek Smuda, Jacek Zieliński, Robert Warzycha i ostatnio zwolniony Marc Wilmots. Nazwisko nowego szkoleniowca poznamy za kilka dni.

 

Skrzydłowy Borut Lizalović, wybrany został piłkarzem miesiąca Polskiej Ekstraklasy. Gratulacje.

 

Kilkanaście dni temu odbywało się losowanie kolejnej rundy Pucharu Polski i kiedy trafiliśmy na Pogoń Szczecin myślałem, że to jedna z najłatwiejszych drużyn na jakie mogliśmy trafić. Czas pokazał jak bardzo się myliłem, obecnie Pogoń zajmuje 2 pozycję w lidze, tuż za nami i radzi sobie bardzo dobrze. Czeka nas trudna przeprawa, a dodając do tego rezerwowy skład, z pucharem możemy pożegnać się bardzo szybko.

 

Szumski - Zbozień (k), Dankowski, Adamczyk, Ben Mansour (Marciniak 57') - Takacs (Barbu 77'), Hasle, Ceran, Lewandowski, Rośniak - Pyshnik (Kur 43')

 

Już w pierwszej akcji meczu zdobyliśmy bramkę. Dragan Ceran otrzymał długie podanie, ograł Pejovica i strzałem pod poprzeczkę nie dał szans Mateuszowi Budzyńskiego. Kibice gospodarzy na odpowiedź swoich podopiecznych czekali bardzo długo, aż do 24 minuty, kiedy to na strzał z dystansu zdecydował się Rok Elsner, a Szumski odbił piłkę przed siebie. Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy kontuzji doznał Pavel Pyshnik, dla którego jest to jeden z najgorszych sezonów w swojej karierze. Po zmianie stron lepiej prezentowali się gospodarze, jednak nie mogli zdobyć bramki. W 53 minucie fantastyczną interwencją popisał się Jakub Szumski, broniąc strzał z najbliższej odległości Gintarasa Pilypasa. Kilka minut później potężne uderzenie z dystansu Matara poszybowało tuż nad poprzeczką. W 76 minucie mogliśmy strzelić drugą bramkę, ale w sytuacji sam na sam, słaby strzał Artura Kura obronił Budzyński. Do wyrówniania mógł doprowadzić jeszcze Wiktor Bagiński, ale fatalnie przestrzelił z 16 metrów. Pechowo zakończyło się spotkanie dla Roberta Rośniaka, który doznał kontuzji w 96 minucie meczu.

 

Puchar Polski, [3Rnd.], 01.11.2017

Stadion im.Floriana Krygera, Szczecin, 5.210 widzów.

Pogoń Szczecin [EKS] - Legia Warszawa [EKS] 0:1 (0:1)

0:1 Dragan Ceran 1'

MOM: Marcin Adamczyk "7.7'" - Legia Warszawa

Odnośnik do komentarza

W losowaniu ćwierćfinału Pucharu Polski trafiliśmy na Cracovie.

 

Dla każdego sympatyka Legii mecze z Widzewem są jednym z najważniejszych w sezonie, nie inaczej będzie i tym razem. Łodzianie w ostatnich 5 meczach dwa wygrali i trzy przegrali, grają w kratkę co musimy wykorzystać. Warto też dodać, że w ostatnich 11 meczach nasi rywale nie zdołali nas pokonać.

 

Szumski - Broż (k), Adamczyk, Ben Mansour, Wroński - Barbu (Hasle 67'), Javi, Lizalović (Mączyński 77'), Lewandowski, Ceran (Vazquez 76') - Mrad

 

Pierwsze 45 minut to fatalna postawa obu zespołów, połowa o której trzeba jak najszybciej zapomnieć. Inaczej było w drugiej części meczu. W 51 minucie stworzyliśmy sobie najgroźniejszą akcję i od razu zakończyliśmy ją bramką. Mourad Mrad urwał się obrońcom i w sytuacji sam na sam nie dał szans Miśkiewiczowi. Pięć minut później Diego Zivulić próbował zaskoczyć Szumskiego z dystansu, jednak nasz bramkarz pewnie złapał piłkę. W ciągu kolejnych 10 minut mogliśmy strzelić trzy bramki, ale dwukrotnie w sytuacji sam na sam pudłował Mrad, a Lewandowski, wychodzący na czystą pozycję sfaulowany został przez Masztlera. Wreszcie nadeszła 71 minuta, Marcin Lewandowski idealnie w tempo wypuścił Cerana, a ten płaskim strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. W 75 i 79 minucie Szumski ratował nasz zespół przed stratą bramki. Najpierw obronił strzał Patricka Gerritsena, a później Zivulica. Natomiast w 85 minucie kolejną w tym meczu szansę miał Mrad, ale i tym razem fatalnie spudłował.

 

Ekstraklasa, [13/30], 04.11.2017

Stadion im.Ludwika Sobolewskiego, Łódź, 10.500 widzów.

Widzew Łódź [14] - Legia Warszawa [1] 0:2 (0:0)

0:1 Mourad Mrad 51'

0:2 Dragan Ceran 75'

MOM: Marcin Lewandowski "8.2" - Legia Warszawa

Odnośnik do komentarza

Nadszedł czas na rewanż z HSV Hamburg, który rozniósł nas w poprzednim spotkaniu 0:4. Mecz będzie bardzo ciężki, a jakąkolwiek zdobycz punktową przyjmę z otwartymi rękami. Do naszego zespołu wracają Boateng, Gulić, Zlatkov i Anco Jansen.

 

Szumski - Broż (k) (Adamczyk 77'), Zlatkov, Ben Mansour, Wroński - Boateng (Barbu 63'), Javi, Lizalović, Jansen, Gulić (Ceran 56') - Mrad

 

Fatalnie wyglądało to spotkanie w pierwszej części. My baliśmy się atakować, by nie narazić się na szybką kontrę gości, a HSV nie potrafił skonstruować żadnej ciekawej akcji. Jedyną okazję w pierwszej połowie miał Mourad Mrad, któremu idealną piłkę wyłożył Gulić, ale zawodnik z Tunezji fatalnie spudłował. Drugie 45 minut wyglądało o niebo lepiej. Zaatakowaliśmy i mogliśmy się pokusić o zdobycie bramki, jednak brakowało szczęścia. Najpierw w 63 minucie strzał Anco Jansena pewnie złapał Mariano Andujar, a chwilę później słupek zatrzymał piłkę po strzale Lizalovica. W 78 minucie ładnie w pole karne wbiegł Javi, ale oddał lekki strzał, który bez problemu obronił bramkarz gości. Wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem, ale w 87 minucie, po rzucie rożnym i strzale głową Stindla, Jakub Szumski nie utrzymał piłki w rękach co wykorzystał Westermann i dał swojemu zespołowi trzy punkty. Do remisu mógł doprowadzić Jansen, ale jego mocny strzał, koniuszkami palców obronił Andujar.

 

Liga Europy, [4/6], 09.11.2017

Stadion Wojska Polskiego, Warszawa, 26.209 widzów.

Legia Warszawa [2] - HSV Hamburg [1] 0:1 (0:0)

0:1 Heiko Wastermann 87'

MOM: Lars Stindl "7.4'" - HSV Hamburg

 

W drugim meczu naszej grupy Dynamo Kijów pokonało na własnym stadionie PSV 3:1 (Polyovyi 54', Milevskyi 63', Markin 90' - Sam 89').

 

Liga Europy, Grupa B:

1. HSV Hamburg - 9 pkt. 7-1

2. Legia Warszawa - 6 pkt. 4-5

3. PSV Eindhoven - 6 pkt. 5-6

4. Dynamo Kijów - 3 pkt. 3-7

Odnośnik do komentarza

Mimo porażki z HSV do meczu z GKS Tychy przystępowaliśmy w dobrych nastrojach. Mój były klub wreszcie radzi sobie przyzwoicie w ligowych rozgrywkach i zajmuje 7 pozycję, a ich ostatnie występy pokazują, że to nie będzie łatwy rywal. Zagramy takim samym składem jak w meczu Ligi Europy.

 

Szumski - Broż (k), Zlatkov, Ben Mansour, Wroński - Boateng (Barbu 83'), Javi, Lizalović (Ceran 45'), Jansen (Lewandowski 52'), Gulić - Mrad

 

Mimo olbrzymiej przewagi stworzonej w pierwszej połowie nie udało nam się strzelić bramki. W 18 minucie dobrą sytuację miał Javi, ale jego strzał z przed pola karnego pewnie obronił Bąk. Tuż przed przerwą kontuzji doznał Lizalović, oby to był niegroźny uraz. Drugą połowę rozpoczęliśmy idealnie. Cudowną wrzutkę z prawej strony Łukasza Brozia wykorzystał Gulić, pokonując strzałem głową Mateusza Bąka. W 56 minucie, po staremu zachował się Mourad Mrad. W dogodnej sytuacji mógł zrobić wszystko, lobować, strzelać po długim rogu, po krótkim, ten jednak trafił w Bąka. Minuty mijały, a na boisku niewiele się działo. Dopiero w 74 minucie, po idealnym strzale Boatenga zapewniliśmy sobie zwycięstwo. W 86 minucie szybką kontrę wyprowadzili goście, Estay próbował podawać do niepilnowanego Justesena, ale wszystko przerwał Broź, wybijając piłkę na rzut rożny.

 

Ekstraklasa, [14/30], 12.11.2017

Stadion Wojska Polskiego, Warszawa, 20.082 widzów.

Legia Warszawa [1] - GKS Tychy [7] 2:0 (0:0)

1:0 Bruno Gulić 55'

2:0 Richard Boateng 74'

MOM: Łukasz Broź "8.0" - Legia Warszawa

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie Występów w Reprezentacji:

 

- Dawid Fojut - Polska U19 vs Łotwa U19 1:0 - Rozegrał 78 minut - 7.20 (Mecz Towarzyski)

- Maciej Budka - Polska U19 vs Łotwa U19 1:0 - Rozegrał 78 minuty - 7.30 (Mecz Towarzyski)

- Marian Barbu - Mołdawia U21 vs Izrael U21 0:3 - Rozegrał 90 minut - 6.80 (Kw. do ME U21)

- Borut Lizalović - Słowenia U21 vs Czarnogóra U21 3:1 - Rozegrał 90 minut - 2 Asysty - 8.60 (Kw. do ME U21)

- Robert Rośniak - Polska U21 vs Macedonia U21 1:0 - Rozegrał 74 minuty- 6.90 (Kw. do ME U21)

- Andras Takacs - Węgry U21 vs Szwecja U21 0:1 - Rozegrał 45 minut - 6.70 (Kw. do ME U21)

 

- Pavel Pyshnik - Białoruś vs Izrael 1:0 - Rozegrał 7 minut - 0.00 (Mecz Towarzyski)

- Artur Kur - Polska U19 vs Włochy U19 1:1 - Rozegrał 83 minut - 6.20 (Mecz Towarzyski)

- Dawid Fojut - Polska U19 vs Turcja U19 0:3 - Rozegrał 90 minut - 7.10 (Mecz Towarzyski)

- Maciej Budka - Polska U19 vs Turcja U19 0:3 - Rozegrał 71 minut - 6.00 (Mecz Towarzyski)

- Marian Barbu - Mołdawia U21 vs Albania U21 1:2 - Rozegrał 84 minuty - 6.70 (Mecz Towarzyski)

- Borut Lizalović - Słowenia U21 vs Czechy U21 1:4 - Rozegrał 90 minut - 1 Asysta - 7.20 (Mecz Towarzyski)

- Robert Rośniak - Polska U21 vs Singapur U21 5:0 - Rozegrał 66 minut - 1 Asysta - 7.40 (Mecz Towarzyski)

- Andras Takacs - Węgry U21 vs Bośnia U21 2:2 - Rozegrał 84 minuty - 6.70 (Mecz Towarzyski)

- Bruno Gulić - Chorwacja U21 vs Białoruś U21 1:1 - Rozegrał 90 minut - 1 Bramka - 7.40 (Mecz Towarzyski)

- Piotr Kępa - Polska U21 vs Singapur U21 5:0 - Rozegrał 24 minuty - 6.90 (Mecz Towarzyski)

- Patrick Hasle - Dania U21 vs Łotwa U21 3:0 - Rozegrał 15 minut - 6.60 (Mecz Towarzyski)

- Marcin Adamczyk - Polska U21 vs Singapur U21 5:0 - Rozegrał 66 minut - 7.30 (Mecz Towarzyski)

- Mateusz Majewski - Polska U21 vs Singapur U21 5:0 - Rozegrał 56 minut - 3 Bramki - 9.60 (Mecz Towarzyski)

 

Nowym trenerem Wisły Kraków został dosyć niespodziewanie Paweł Kieszek, były bramkarz, dla którego to będzie debiut w roli szkoleniowca.

 

Natomiast zwolniony został Rafał Ulatowski, były już trener GKS-u Tychy. Dziwna decyzja zarządu z Tych. Zastąpił go Jan Urban, który kiedyś przez 3 lata trenował Legie.

 

Ostatnie słaby występy i powtarzające się błędy Jakuba Szumskiego skłoniły mnie do zatrudnienia nowego bramkarza, zwolnionego ostatnio z Elche Zivko Zivkovica. Jest to bardzo doświadczony bramkarz, pięć ostatnich sezonów spędził w Hiszpanii, wychowanek Slobody Point, a nabierający później doświadczenia w Partizanie Belgrad, może stanowić olbrzymie wzmocnienie przed kolejnymi meczami.

 

Z reprezentacją Szwecji rozegrał ostatni mecz w tym roku z Egiptem, w Kairze, gdzie zremisowaliśmy z gospodarzami 1:1.

 

Reprezentacja Polski pokonała Mołdawię 1:0, po bramce Bartosza Salomona, grającego obecnie w Chievo.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...