Skocz do zawartości

Piwo to nasze paliwo


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Lwówek w tej cenie rozszedł się w moment. Obecnie brak zatowarowania i już podniesiona cena na... 3,99 zł.

 

Czyli promocja :]

U mnie w karfurze za 2,99 juz dluzszy czas, Ciechan Wyborne za 3,29. Ale dawno nie bylem.

 

Za to bylem w Kauflandzie - dla siebie wzialem dwa Zlote Denary (calkiem przyzwoite, choc wbrew nazwie niezbyt chmielowe), a dla zony Oettingera pszenicznego (w zalozeniu tanie piwo marketowe, ale kosztowalo ponad 4) i ciekawostke - tzw piwo rowerowe, czyli Radlera (a naprawde mieszanke piwa z lemoniada). Radler zonie smakowal (mi nie). Pszenicznego jeszcze nie probowala

Odnośnik do komentarza

Fortuny to bardzo dobre piwa. Czarna ma świetne nuty smakowe, właściwie niewyczuwalny alkohol, miodzio. Miodowa jest też w ścisłej czołówce miodowych piw w Polsce, choć nie jest najlepsza wg mnie. No i jeszcze jest Wiśniowa - piłem raz i trzyma ona poziom innych wiśniowych piw w kraju. Choć ja nie jestem ich amatorem specjalnie, bo mi trochę wiśniówką smakują ;). Ale polecam jak najbardziej!

Odnośnik do komentarza

Ja z Namysłowa piłem Zamkowe i Złote Denary Chmielowe - te drugie bardziej mi smakowały, choć same piwa rewelacyjne nie są. Ot jak jestem akurat w Kauflandzie, to czasem kupię, bo od koncerniaków różni je to, że czuć w nich bazę słodową (nieco). Nie wiem za to, skąd ten przymiotnik w Złotych Denarach (stylizowane na Zlate Bazanty ? ;)), bo goryczka jest w nich śladowa, choć większa niż we wspomnianych koncerniakach :]

Odnośnik do komentarza

Namysłów niepasteryzowane muszę przyznać, że bardzo mi smakowało. Jednak faktycznie, piwo bez piany, która znikła praktycznie zaraz po przelaniu do kufla. Ale piwo posiada ładna butelkę :)

 

Co do Lwówka, to goryczka bardzo przyjemna, chociaż tak jak napisałem wcześniej, Namysłów chyba bardziej przypadł mi do gustu :)

Odnośnik do komentarza

Ja - jak pisałem w Maryni - wczoraj kupiłem Pszeniczne Książęce, czyli jedna z nowości KP. Był też Żubr, ale się nie skusiłem :keke:

 

Przede wszystkim zaskakuje cena, w dość drogim sklepie, jakim jest Carrefour, zapłaciłem około 3,60. Być może to dlatego, że to promocja nowości, ale tak czy inaczej dostać u mnie weissbiera poniżej 4,- to nie lada sztuka.

 

Samo piwo - czego nie ukrywa producent na etykiecie (i chwała mu za to) - uwarzono w Holandii, podobno w Grolschu. Ładnie się pieni, ładny ma zapach (banan), smak również, ale wyczuć można w nim lekką wodnistość. Na plus również instrukcja tradycyjnego nalewania pszeniczniaka na kontrze.

 

Podsumowując - dla mnie pozytywne zaskoczenie, całkiem przyzwoite piwo, a dodając do tego cenę - nawet opłacalne. Na poziomie Oettingera, którego ostatnio dostrzegłem w Kauflandzie (ale zdecydowanie tańsze).

 

(piwo piła żona, ja tylko testowałem kilka łyczków)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...