Skocz do zawartości

Piwo to nasze paliwo


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

a Tyskie dawno piles? bo mi Zubr o wiele bardziej smakuje od Tyskiego.

Tobie tak, mnie nie. Kwestia gustu, jak napisałem wyżej.

 

oczywiscie :) jak pisalem posta to Twojego jeszcze nie bylo, moj mial byc do Gabe'a :P

 

ja nie moge sie nachwalic piwa z krakowskiego CK Browaru :) mmmmm

Odnośnik do komentarza

Żubr spirytem trąci. A najlepsze piwo z KP to dostepny tylko w WLKP Lech Pils.

 

I byczą żółcią ;)

 

Podobno Lech Pils jest całkiem znośny, ale nie mam aż takiego parcia, żeby go szukać po sklepach. Z jakością (a raczej smakiem, bo jakość to mają raczej wysoką, pełno certyfikatów ISO itp) koncerniaków nie będę się spierał, bo pijam od wielkiego święta - jak ktoś poczęstuje. Ale z tego co próbowałem, to jest mocno wodniste, mocno alkoholowe (nisko odfermentowane) i mocno wysycone.

 

Jeśli jestem w sklepie, gdzie na półce obok siebie (a raczej niedaleko, bo półki na wysokości wzroku zajmują najwięksi gracze) stoi Tyskie/Żywiec/Okocim za 2,50 i Lubuskie, albo Zamkowe też za 2,50, albo Mazowieckie lub Ciechan za 3,- to raczej wybór jest jasny.

 

Edit: tak Tyskie piłem dość niedawno, bo tydzień temu - poczęstował mnie kuzyn. Wrażenia powyżej.

Odnośnik do komentarza

czy kasztelna tylko w moim przypadku smakuje jak piwo z domieszka szampana?

 

 

Kasztelan jest ok, szczególnie za tę cenę, ale mimo wszystko Perła n/p bije go na głowę, a jest niewiele droższa.

 

tak mi się przypomniało :D

 

Czym się różni Kasztelan od cipy?

 

 

 

 

cipa tylko na początku smakuje sikami

:keke:

Odnośnik do komentarza

Dziś zostałem zabity. W sklepie ujrzałem Specjala Niepasteryzowanego :rotfl:. Konsumpcji jeszcze nie dokonałem, ale widzę, że jak wszyscy lecą na niepasteryzowane to i Specjal też musiał spróbować. Po konsumpcji dokonam relacji :).

przed wprowadzeniem tegoz trunku nawet go testowałem :P bo robione byly badania dotyczace tego piwa i mi jakos nie podpasowalo ;P

Odnośnik do komentarza

Ja piłem Łomżę np oraz Łomżę miodową i muszę powiedzieć, że o wiele lepiej mi smakowały niż typowe piwa. Ale do 'picia' wolę jednak tradycyjnego Bosmana, gdy jednak w grę wchodzi czytanie/granie/TV w spokoju i samotności to te wcześniej wymienione świetnie się do tego nadają.

Odnośnik do komentarza

Dziś zostałem zabity. W sklepie ujrzałem Specjala Niepasteryzowanego :rotfl:. Konsumpcji jeszcze nie dokonałem, ale widzę, że jak wszyscy lecą na niepasteryzowane to i Specjal też musiał spróbować. Po konsumpcji dokonam relacji :).

 

GŻ jeszcze nie miała zniepasteryzowanego w ofercie, więc już ma. Mogło by być Królewskie, ale pewnie w browarze w Warce nie mają niepasteryzatora ;)

Odnośnik do komentarza

Perlenbacher jest bardzo dobry :). A jeśli jeszcze weźmiemy pod uwagę cenę, to w ogóle jest w dechę :).

Wczorajsza degustacja Specjala Niepasteryzowanego nie może być podstawą do oceniania tego trunku. Niestety rozwalona lodówka nie pozwoliła na schłodzenie piwa, a metody chałupnicze tylko lekko obniżyły temperaturę. Ogólnie rzecz ujmując, średnio mi podszedł, jakiś dziwny ten smak - pewnie to kwestia przyzwyczajenia do smaku czarnego Specjala. Mimo wszystko dostanie Niepasteryzowany następną szansę - jak tylko znajdę działającą lodówkę ;).

Odnośnik do komentarza

A mi od dłuzszego czasu podpasował Perlenbacher :D 2.19 w LIDLu za smak dobrego czeskiego Pilznera to raczej niedrogo :) Oczywiscie to propozycja dla milosnikow "sikaczy", ale IMO warto dac temu trunkowi choc jedna szanse ;)

to się obudziłeś :lol:

 

w tym temacie Perlenbacher był już chyba z tysiąc razy wymieniany, a Gabe, jako ekspert, od dawna wymienia go jako warte uwagi piwo

Odnośnik do komentarza

A mi od dłuzszego czasu podpasował Perlenbacher :D 2.19 w LIDLu za smak dobrego czeskiego Pilznera to raczej niedrogo :) Oczywiscie to propozycja dla milosnikow "sikaczy", ale IMO warto dac temu trunkowi choc jedna szanse ;)

 

 

No i nie jest to czeski, tylko normalny, klasyczny niemiecki pils :]

 

Dla polskiego konsumenta, przyzwyczajonego do dobarwianych piw (karmelem, słodem barwiącym, czy czymś gorszym), każde jasne piwo to sikacz1 - tymczasem tradycyjny pilsner (i czeski i niemiecki) jest warzony jedynie ze słodu pilzneńskiego, który daje piwu najjaśniejszą barwę z możliwych (maksymalnie do 5 SRM)- i taki też jest Perlenbacher. Choć nie jest to piwo wybitne, to jest bardzo przyzwoite, co na tle polskich nisko odfermentowanych, bezsmakowych lagerów jest świetną alternatywą; super gasi pragnienie i smakuje jak smakować powinno piwo :]

 

Temat Perlenbachera był setki razy poruszany w Maryni, tutaj chyba jeszcze nie, więc zarekomenduję inne "maryniowe" piwo: jest to Sarmackie Mocne z Biedronki. Jeśli ktoś nie chce spróbować, bo z dyskontu, bo z PETa i wreszcie bo kosztuje ~3 zł za litr, to wiele traci - śmiem twierdzić, że jest to jedno z najlepszych polskich mocnych lagerów (14% ekstraktu, chyba 6% alkoholu, więc tyle co Żubr), warzone przez Browary Łódzkie, które zdaniem wielu co się znają na rynku i piwie lepiej ode mnie jedynie przez złe zarządzanie nie warzą piw znanych w całym kraju (obecnie robią chyba tylko piwa dla sieci hipermarketów). Jest nierówne, to prawda, z warki na warkę różni się często znacznie, ale smakuje wyśmienicie, jest pełne słodowo-chlebowego smaku a alkohol jest nienachalny (wręcz niewyczuwalnyw smaku), jak to zwykle w mocnych piwach bywa. A dodatkowo uwielbiam spojrzenia świadomych piwoszy, którzy biorą Okocimy, Carslbergi czy inne Leżajski (chyba innych markowych w Biedronce nie ma) na moje litrowe pety w koszu.

 

---

1 - i w ten sposób koło się niestety zamyka: polski konsument traktuje jasne piwa jak sikacze, więc browary dobarwiają piwa; browary dobarwiają piwa, a polski konsument utwierdza się w przekonaniu, że dobre piwo nie może być za jasne

Odnośnik do komentarza

Temat Perlenbachera był setki razy poruszany w Maryni, tutaj chyba jeszcze nie, więc zarekomenduję inne "maryniowe" piwo: jest to Sarmackie Mocne z Biedronki. Jeśli ktoś nie chce spróbować, bo z dyskontu, bo z PETa i wreszcie bo kosztuje ~3 zł za litr, to wiele traci - śmiem twierdzić, że jest to jedno z najlepszych polskich mocnych lagerów...

3,29 zł po podwyżce z nową etykietą. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd ;)

 

Pod resztą podpisuję się rękami i nogami :)

Odnośnik do komentarza

Dziś zostałem zabity. W sklepie ujrzałem Specjala Niepasteryzowanego :rotfl:. Konsumpcji jeszcze nie dokonałem, ale widzę, że jak wszyscy lecą na niepasteryzowane to i Specjal też musiał spróbować. Po konsumpcji dokonam relacji :).

 

GŻ jeszcze nie miała zniepasteryzowanego w ofercie, więc już ma. Mogło by być Królewskie, ale pewnie w browarze w Warce nie mają niepasteryzatora ;)

 

Wenger, poprawiaj mnie - u ciebie od niedawna jest Leżajsk niepasteryzowany, a u mnie podobno Królewskie :-k To jednak mają w Warce ten niepasteryzator? ;)

Odnośnik do komentarza

W Bydgoszczy otwarto warzelnią regionalnego piwa. W tej chwili są 3 piwa do wyboru: Koźlak Bydgoski, Pils Wenecki i Pszeniczne Młyńskie. Pod koniec maja ma być też miodowy Kasztelan z Bydgoszczy. Próbowałem Pszenicznego - wyśmienite, czuć przyprawy korzenne. Niestety, póki co warzelnia nie prowadzi sprzedaży w butelkach, dlatego pozostaje mi zaprosić miłośników regionalnego piwa do Bydgoszczy. :)

Odnośnik do komentarza

A mi od dłuzszego czasu podpasował Perlenbacher :D 2.19 w LIDLu za smak dobrego czeskiego Pilznera to raczej niedrogo :) Oczywiscie to propozycja dla milosnikow "sikaczy", ale IMO warto dac temu trunkowi choc jedna szanse ;)

 

 

No i nie jest to czeski, tylko normalny, klasyczny niemiecki pils :]

 

Dla polskiego konsumenta, przyzwyczajonego do dobarwianych piw (karmelem, słodem barwiącym, czy czymś gorszym), każde jasne piwo to sikacz1 - tymczasem tradycyjny pilsner (i czeski i niemiecki) jest warzony jedynie ze słodu pilzneńskiego, który daje piwu najjaśniejszą barwę z możliwych (maksymalnie do 5 SRM)- i taki też jest Perlenbacher. Choć nie jest to piwo wybitne, to jest bardzo przyzwoite, co na tle polskich nisko odfermentowanych, bezsmakowych lagerów jest świetną alternatywą; super gasi pragnienie i smakuje jak smakować powinno piwo :]

 

Temat Perlenbachera był setki razy poruszany w Maryni, tutaj chyba jeszcze nie, więc zarekomenduję inne "maryniowe" piwo: jest to Sarmackie Mocne z Biedronki. Jeśli ktoś nie chce spróbować, bo z dyskontu, bo z PETa i wreszcie bo kosztuje ~3 zł za litr, to wiele traci - śmiem twierdzić, że jest to jedno z najlepszych polskich mocnych lagerów (14% ekstraktu, chyba 6% alkoholu, więc tyle co Żubr), warzone przez Browary Łódzkie, które zdaniem wielu co się znają na rynku i piwie lepiej ode mnie jedynie przez złe zarządzanie nie warzą piw znanych w całym kraju (obecnie robią chyba tylko piwa dla sieci hipermarketów). Jest nierówne, to prawda, z warki na warkę różni się często znacznie, ale smakuje wyśmienicie, jest pełne słodowo-chlebowego smaku a alkohol jest nienachalny (wręcz niewyczuwalnyw smaku), jak to zwykle w mocnych piwach bywa. A dodatkowo uwielbiam spojrzenia świadomych piwoszy, którzy biorą Okocimy, Carslbergi czy inne Leżajski (chyba innych markowych w Biedronce nie ma) na moje litrowe pety w koszu.

 

---

1 - i w ten sposób koło się niestety zamyka: polski konsument traktuje jasne piwa jak sikacze, więc browary dobarwiają piwa; browary dobarwiają piwa, a polski konsument utwierdza się w przekonaniu, że dobre piwo nie może być za jasne

W Tesco w Łodzi można dostać od niedawna Portera Łódzkiego i Mocne Łódzkie - http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,9560509,Porter__co_wiosne_czyni__Renesans_Browarow_Lodzkich_.html

 

Generalnie polityka tego browaru to jeden wielki :lol:

 

 

Wujek mój, mówił mi, że Porter Łódzki to zemsta Łodzi ;)

 

 

Spróbowałem Ciechana Wybornego i ma ciekawy smak. Dużo goryczki w sam raz gasi pragnienie.

Odnośnik do komentarza

W Tesco w Łodzi można dostać od niedawna Portera Łódzkiego i Mocne Łódzkie - http://lodz.gazeta.p..._Lodzkich_.html

 

Generalnie polityka tego browaru to jeden wielki :lol:

 

 

Wujek mój, mówił mi, że Porter Łódzki to zemsta Łodzi ;)

 

 

Spróbowałem Ciechana Wybornego i ma ciekawy smak. Dużo goryczki w sam raz gasi pragnienie.

 

Mocne Łódzkie to podobno właśnie Sarmackie Mocne (i Junak Strong z Carrefoura), tylko w innym opakowaniu.

Co do Portera to się nie wypowiem, bo to nie jest piwo dla mnie - nie smakuje mi, i nie pijam - natomiast na browar.biz uważają go za jeden z najlepszych porterów bałtyckich w Polsce.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...