W krainie marzeń

[Miki088]

Wygrasz finał mam nadzieję, hehe.

[Lucas07]

Pierwszego się nie udało :(.

---

Tydzień później na Estadio Nacional graliśmy w finale Pucharu Portugalii z Benfiką. Wielkie derby Lizbony zapowiadały się znakomicie, w Liga Sagres o wiele lepiej sobie poradziliśmy i zdobyliśmy mistrzowski tytuł, a prowadzone przez Michela Preud'homme'a Orły zajęły trzeci raz z rzędu trzecią pozycję, która na pewno ich nie zadowala. Belgijski szkoleniowiec nie mógł skorzystać z tak ważnych ogniw jak Luisao czy Eduardo Ferreira, a więc swoich podstawowych defensorów. Mi brakowało tylko dwóch środkowych obrońców, uraz leczył Jose Goncalves, a zawieszony za kartki jest Nuno Reis. Tak wielu emocji chyba nikt się nie spodziewał. Zaczęliśmy naprawdę dobrze, Quaresma precyzyjnie wrzucił, a te dośrodkowanie zamknął Vieirinha. Niestety po przerwie wyrównał Oscar Cardozo, ale na 11 minut przed końcem regulaminowego czasu gry znowu prowadziliśmy, do Neymara podawał Barbosa. Niestety kolejne minuty nam nie wyszły, najpierw Patricio pokonał Kardec, następnie czerwony kartonik obejrzał Silvio, a Alan Kardec poszedł za ciosem i było 3:2 dla Benfiki. W doliczonym czasie dogrywkę uratował nam Barbosa, ale niestety nie poradziliśmy sobie najlepiej, hat-tricka zgromadził Kardec i to Orły świętowały zdobycie Pucharu.

 

Taca Portugal, Finał, Nacional, Lizbona, 51000
Benfica – Sporting 4:3 (0:1)

0:1 – Vieirinha 34'
1:1 – Oscar Cardozo 62'
1:2 – Neymar 79'
2:2 – Alan Kardec 81'
2:2 – Silvio cz.k. 86'
3:2 – Alan Kardec 87'
3:3 – Helder Barbosa 92'
4:3 – Alan Kardec 102'

Patricio – Pereira, Alves, Carrico, Silvio – Veloso (Fernandes 63'), Conca – Henrique – Vieirinha (Bebe 63'), Neymar, Quaresma (Barbosa 71')

[Miki088]

Jak grał Cardozo? Szkoda tej przegranej, ale ~w LM wygrasz!

[Lucas07]

Nawet Jahu ma lepszą skuteczność typów :/.

---

Ostatni mecz sezonu 2012/2013 graliśmy na Stadionie Smoka w Porto, ale naszym przeciwnikiem nie były tak jak zwykle na tym obiekcie prowadzone przez Andre Villasa-Boasa Smoki. Do Portugalii przyleciała londyńska Chelsea, The Blues ponowie prowadzi Jose Mourinho, który zdobywał przecież Champions League właśnie z Porto. Pojedynek między najlepszymi w tym roku drużynami w Portugalii oraz Anglii zapowiadał się bardzo ciekawie, to Niebiescy byli faworytami, ale potrafiliśmy w Lidze Mistrzów wyeliminować tak wielką firmę jak Real to mamy szansę również z Chelsea. Popularny The Special One (przez fanów Barcelony oraz hejterów nazywany również The Special Five)miał sporo problemów, a swoje urazy leczyli Jose Bosingwa, Arturo Vidal, Milan Badelj i Daniel Sturridge, zawieszony za kartki został Salomon Kalou, Yossi Benayoun nie został nawet zgłoszony do rozgrywek, ale mistrzostwie Anglii to i tak bardzo silny zespół z takimi graczami jak Peter Cech czy Fernando Torres oraz jednym z najlepszych trenerów świata. Ja nie mogłem skorzystać tylko z usług kontuzjowanego Jose Goncalvesa. To było typowe finałowe spotkanie, sporo emocji, ale piłkarski poziom słaby, brakowało sytuacji, a pierwsza tak naprawdę dobra okazja na gola to 78 minuta. Chelsea wykonywała rzut rożny, ale Alves wybił piłkę daleko, tam przejął ją Neymar i w okolicach środka boiska minął Ivanovicia i Cole'a, następnie pobiegł szybko i zatrzymał się dopiero w polu karnym The Blues, z bramki wyszedł Peter Cech, a futbolówka kopnięta przez Brazylijczyka minęła czeskiego golkipera i zatrzymała się dopiero w siatce. Prowadzeniem nie cieszyliśmy się długo, bo szybko wyrównał Drogba. Więcej bramek nie było, w dogrywce każdy się pilnował, a jedyną groźną akcję brutalny faulem przerwał Carrico, który obejrzał czerwoną kartkę. O tym kto wygra Ligę Mistrzów decydowały rzuty karne:

 

1:0 – Fernando Torres
1:1 – Paulo Henrique 
2:1 – John Obi Mikel
2:1 – Ricardo Quaresma – słupek
2:1 – Didier Drogba – Patricio broni
2:2 – Ruben Micael
3:2 – John Terry
3:3 – Bruno Alves
4:3 – Michael Essien
4:3 – Joao Pereira – Cech broni

Liga Mistrzów, Finał, Dragao, Porto, 50948
Chelsea – Sporting 1:1, 4:3 k. (0:0)

0:1 – Neymar 78'
1:1 – Didier Drogba 80'
1:1 – Daniel Carricko cz.k. 107'

Patricio – Pereira, Alves, Carrico, Silvio – Veloso (Micael 91'), Conca (Simao 75') – Henrique – Vieirinha (Bebe 56'), Neymar, Quaresma

[Miki088]

Łee, czyli tylko jedno trofeum? Zdołasz jeszcze dzisiaj zrobić podsumowanie sezonu?

[Lucas07]

Przed sezonem powiedziałbym, że aż jedno trofeum, a teraz to jednak tylko jeden puchar, ale za to ten najważniejszy. Kilka następnych odcinków mam gotowych.

---

 

 

 

To był bardzo emocjonujący i ciekawy sezon w Liga Sagres, a po raz pierwszy od 2002 roku tytuł świętował prowadzony przeze mnie Sporting i nasi fani. Udało nam się zaliczyć sezon bez ligowej porażki, ograliśmy w bezpośrednich starciach dwukrotnie Porto oraz Benfikę, ale Smoki straciły zaledwie dwa punkty, więc zapowiadają nam się być może jeszcze większe emocje w kolejnym sezonie. Benfica ponownie trzecia, Orły i ich fani mogą się do tej pozycji chyba przyzwyczaić, a zespół z Lizbony mimo wzmocnień był wyraźnie gorszy od Porto oraz Sportingu. Pewną rekompensatą jest dla drużyny z Da Luz wygrana w Pucharze Portugalii, Puchar Ligi Portugalskiej zgarnęło Porto. W europejskich pucharach grać będzie jeszcze Vitoria Guimaraes, Sporting Braga oraz Maritimo, a Vitoria oraz Sporting przy kilku wzmocnieniach mogą być naprawdę groźne. Bardzo słabo spisywał się Nacional, który pewnie będzie musiał się pożegnać ze swoimi liderami, bo nie jest to zespół robiący postępy, wręcz odwrotnie, a Mihelic czy Skolnik to ciągle gracze z szansami na rozwój swoich piłkarskich umiejętności. Do Liga Orangina spadła Leiria oraz Covilha, tego drugiego zespołu jest mi szkoda, bo szczególnie wiosną walczyli bardzo dzielnie, a mimo takiej samej liczby punktów co Belenenses spadli. Do Liga Sagres awansowało Olhanense i Feirense, znowu zabrakło szczęścia Boaviscie.

 

Bramkarz roku: Helton (Porto)
Stoper roku: Bruno Alves (Sporting)
Obrońca roku: Alvaro Pereira (Porto)
Napastnik roku: Neymar (Sporting)
Król asyst: Dario Conca (Sporting)
Król strzelców: Hulk (Porto)
Młody piłkarz roku: Bebe (Sporting)
MVP: Hulk (Porto)
Piłkarz Roku: Paulo Henrique (Sporting)
Jedenastka roku: Helton – Pereira, Alves, Carrico, Żyrkow – Davide, Conca, Henrique, Hulk – Cardozo, Neymar

 

Ligę Mistrzów po emocjonującym finale ze Sportingiem wygrało Chelsea, ale najlepszym strzelcem tych rozgrywek został Neymar, a miejsce w jedenastce sezonu znalazło się dla Bruno Alvesa, Joao Pereiry, Ricardo Quaresmy i Neymara. Najlepsza w Lidze Europejskiej była Marsylia.

[Lucas07]

Możliwe, że to ostatni odcinek, mam napisane jeszcze parę (początek czwartego sezonu), ale ostatnio po prostu nie chce mi się grać i pisać. Nie jest to jeszcze decyzja, liczę na jakieś komentarze, które może zmobilizują mnie do pisania no i proszę o nie zamykanie tematu.

---

Z tego sezonu możemy być naprawdę zadowoleni, bo osiągnęliśmy o wiele więcej niż ktokolwiek zakładał. Naszym głównym, właściwie jedynym celem było odzyskanie mistrzostwa Portugalii i to się udało, nie było łatwo, ale wyprzedziliśmy o dwa punkty Porto, a bardzo dobrym bonusem była gra w finale Ligi Mistrzów i Pucharu Portugalii, niestety oba przegraliśmy.

 

W bramce kolejny już rok pewnym punktem był Rui Patricio (http://i54.tinypic.com/34rh92f.jpg), który znowu rozegrał kapitalny sezon i wielokrotnie ratował nas znakomitymi, efektownymi, a co najważniejsze skutecznymi paradami. Rui jest również podstawowym bramkarzem reprezentacji Portugalii, w której podobnie jak w Sportingu powinien bronić jeszcze przez wiele kolejnych lat. Jego zmiennikami byli Ricardo (http://i51.tinypic.com/2dl6dlh.jpg) i Rafael Veloso (http://img834.images...10423201224.jpg), ale ten pierwszy nie prezentuje już wielkiego poziomu i nie przedłużymy z nim kontraktu, a ten drugi nie jest bardzo utalentowanym golkiperem, ze względu na wiek zostanie w Lizbonie. Będę musiał latem rozejrzeć się za młodym bramkarzem, który będzie zmieniał Patricio.

 

Podstawowym prawym obrońcą był Joao Pereira (http://img28.imagesh...10423201258.jpg), który przeżył swój dramat w finale Ligi Mistrzów, spudłował rzut karny, ale przez cały sezon grał rewelacyjnie, zadebiutował nawet w reprezentacji i znalazł dla siebie miejsce w jedenastce Ligi Mistrzów oraz Ligi Sagres. Ponownie backupem dla niego był Cedric Soares (http://i53.tinypic.com/2j1vggl.jpg), nasz wychowanek za dwa/trzy lata może nawet zająć miejsce Joao w pierwszym składzie, bo wykorzystuje dobrze tak naprawdę każdą swoją szansę na zaprezentowanie naprawdę wysokich umiejętności. Po drugiej stronie przeciwników zatrzymywali Silvio (http://i56.tinypic.com/30l1n9z.jpg) oraz Hugo Santos (http://img819.images...10423201405.jpg) i tu sytuacja wygląda podobnie jak na prawej flance, dysponuję dwoma bardzo dobrymi graczami, ale ze względu na doświadczenie i obecnie odrobinę większe umiejętności zdecydowanie częściej gra Silvio.

 

W środku błyszczeli dwaj stoperzy portugalskiej drużyny narodowej, a Bruno Alves (http://i53.tinypic.com/29fbfpj.jpg) oraz Daniel Carrico (http://img585.images...10423201442.jpg) zwykle byli bezbłędni w destrukcji, mieli również swoje momenty w ofensywie i strzelili parę ważnych goli. Rezerwowymi byli Jose Goncalves (http://img705.images...10423201500.jpg) z Nuno Reisem (http://img812.images...10423201516.jpg) i oni również sobie radzili. Ten drugi latem zostanie jednak sprzedany, bo jeszcze jesienią załatwiłem transfer Raphaela Varane (http://img811.images...10423203344.jpg)z Lens, Francuz może wygryźć nawet Carrico z pierwszej jedenastki.

 

Rolę najbardziej defensywnego z moich pomocników najczęściej pełnił kupiony przed sezonem z Genui Miguel Veloso (http://img5.imagesha...10423201550.jpg). Wychowanek szkółki Sportingu nie popełniał błędów, ale w jego grze ciężko doszukać się jakiejś wielkiej gry, mam nadzieję że w następnym sezonie będzie spisywał się trochę lepiej. Manuel Fernandes (http://i52.tinypic.com/nl68ug.jpg) nie grał tak często jak rok temu, a jego usługami zainteresowany jest Tottenham czy Fiorentina i jeśli dostaniemy dobrą ofertę to pewnie sprzedam Portugalczyka. Dario Conca (http://img651.images...10423201635.jpg) to gracz o wiele bardziej ofensywny i grał po prostu genialnie, w pojedynkę wygrał nam kilka meczów, popisywał się precyzyjnymi podaniami i potężnymi uderzeniami. Na swoją szansę w pierwszym składzie jeszcze z dwa sezony będzie musiał poczekać David Simao (http://i56.tinypic.com/ztc46h.jpg), który ma talent i potrafi grać na wysokim poziomie, ale Argentyńczyk jest obecnie zdecydowanie lepszy. Rozgrywającym najczęściej był Paulo Henrique (http://img13.imagesh...10423201713.jpg), w grze Ganso widać doświadczenie z Santosu i reprezentacji Brazylii, bo często szuka dwójkowych akcji z Neymarem. Ruben Micael (http://i56.tinypic.com/2yzdkar.jpg) to jeden z dwóch najczęściej grających rezerwowych Sportingu, dał wiele naprawdę dobrych zmian i mimo swojej roli regularnie gra w reprezentacji.

 

Na prawej stronie przed Pereirą najczęściej biegał Vieirinha (http://img232.images...10423201755.jpg), były już gracz PAOKu Saloniki tym razem już się tak nie wyróżniał. Ciągle prezentuje się dobrze, ale być może w przyszłym sezonie zamieni się rolami z Bebe (http://img156.images...10423204200.jpg), bo kupiony z Manchesteru skrzydłowy spisywał się genialnie i może wygrać rywalizację z Vieirinhą. Na drugiej stronie ciągle rządzi doświadczony już Ricardo Quaresma (http://img824.images...10423201827.jpg), z którym starał się rywalizować Helder Barbosa (http://i56.tinypic.com/x4qlut.jpg). Helder będzie musiał pogodzić się jeszcze z częstym wchodzeniem z ławki, ale gdy RQ nie będzie już dawał rady to pewnie go godnie zastąpi.

 

Naszą największą chyba gwiazdą jest obecnie Neymar (http://img16.imagesh...10423201920.jpg), który często gra w brazylijskiej kadrze, a w całym sezonie strzelił blisko 40 goli. Często w pojedynkę wygrywał nam spotkania, nie jest to napastnik czekający tylko na podania od partnerów, ale sam potrafi wykreować sytuacje dla siebie lub kolegi. Z postawy Joao Silvy (http://img853.images...10423201938.jpg) jestem zadowolony, bo ten młody Portugalczyk grał naprawdę dobrze, strzelił kilka ważnych goli. Możliwe, że pożegnamy się z Babą (http://i53.tinypic.com/27yydz9.jpg). Senegalczyk zaczął marudzić, jego zdaniem ostaje zbyt mało szans, a ja narzekających piłkarzy nie lubię.

 

 

[jmk]

Jesteś pół-facet, zacząłeś, a nie skończyłeś. Wszystko się kończy wygraną w LM i tylko jak to zrobisz to możesz kończyć

[ajerkoniak]

Ano, Panie odejdź jak wygrasz LM, nie wcześniej ;) !

[Johniss]

Kończ Waść, wstydu zaoszczędź.

[jmk]

No pisz, nie bój się TVN-u.

[Lucas07]

TVN się nie boję, ale .