schizzm Napisano 8 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2013 Tym razem ja mam do Was pytanie. Nie wiem, czy tylko ja mam taki problem, ale może ktoś mi wytłumaczyć, jak grać przeciwko Fernando Verdasco? Jego profil: Nie mam pojęcia, co mam robić. W każdym meczu leje mnie, jak chce. Jak widać, jest to defensor, ale bez topspinu, którego praktycznie nie używa. Bardzo mocny bekhend i forhend, przez co wali po liniach jak Puncher lub Power Baseliner. Na dodatek ma świetne statystki podsiatkowe, więc zapraszanie go dropshotami nie wchodzi w grę. Znakomity i precyzyjny serwis... serwuje po kątach i zalicza dużo asów. Wysokie statystyki Special (przez co często pod siatką zagrywa stop woleje). I co najgorsze... dobiega do WSZYSTKIEGO! Uzyskać w meczu przeciwko niemu więcej niż 10 winnersów, to jest sukces... Nie mam pojęcia, jak z nim grać. Właśnie zanotowałem 3 porażkę, niby "na styku", jednak ganiał mnie, jak chciał. Ma ktoś jakiś pomysł? Jedyne, czego nie próbowałem, to gra pod siatką, ale mój zawodnik w tym leży i kwiczy. Inna sprawa, że Verdasco nie bardzo daje możliwość podejścia do niej, bo ciągle atakuje po liniach :(. Do tej pory udało mi się raz doprowadzić do piłki na breakpointa... ale nic więcej. Ściana nie do przejścia dla mnie. Może ktoś, coś? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Głosik Napisano 8 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2013 Skoro brak skilló wolejowych to spróbowałbym grać bez winnerów, na wyczerpanie, wysokie (takim niepełnym lobem nawet)piłki pod linie końcową aż się zmęczy i popełni błąd, od kilku karier już z nim nie grałem, ale to faktycznie najnieprzyjemniejszy przeciwnik w stawce (na równi z Nadalem). Cytuj Odnośnik do komentarza
schizzm Napisano 8 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2013 No właśnie z tymi długimi wymianami też robiłem próbę, ale jego stamina 90% zniechęca ;) a po drugie potrafi groźnie zaatakować nawet przy wyrzucających piłkach. Wrzucę statystyki z ostatniego spotkania: Verdasco 6:2 6:4 Ja 35 / 53 = 66% 1st Serve 31 / 49 = 63% 10 Aces 10 1 Double Faults 1 220 Km/h Fastest Serve 220 Km/h 201 Km/h Avr 1st Serve Speed 198 Km/h 170 Km/h Avr 2nd Serve Speed 150 Km/h 21 Winners 15 17 Errors 27 5 / 7 = 71% Net Approaches 2 / 5 = 40% 3 / 3 = 100% Break Point Conversions 0 / 1 = 0% 12 / 23 = 52% Short Rallies Won (< 5) 11 / 23 = 48% 20 / 33 = 61% Medium Rallies Won (5-10) 13 / 33 = 39% 13 / 20 = 65% Long Rallies Won (> 10) 7 / 20 = 35% 0 Set Points Saved 1 0 Match Points Saved 0 30 / 35 = 86% Points won on 1st Serve 19 / 31 = 61% 9 / 17 = 53% Points won on 2nd Serve 10 / 17 = 59% 19 / 48 = 40% Return Points Won 13 / 52 = 25% 1 Return Winners 1 3 / 3 = 100% Breaks / Games With Break Point 0 / 1 = 0% Jak widać im dłuższe wymiany grałem, tym bardziej spadał procent wygranych przeze mnie piłek. Dlatego do długich wymian też jestem nastawiony sceptycznie. Jednak najbardziej przeraża mnie 86% wygranych punktów przy pierwszym serwisie Verdasco. I tu jest generalnie pies pogrzebany. Jak wejdzie z pierwszym podaniem, nie wiem, co robić. ;) Właśnie przede mną US Open. Drabinka w miarę, na Verdasco mogę wpaść w 1/4 ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Buli Napisano 8 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2013 Ja bym radził (sam tak robiłem z trudnymi rywalami) powtarzać zagrania w jednym kierunku (zazwyczaj backhand). W pewnym momencie powinien zacząć odgrywać bezpiecznego slajsa, co można na różny sposób wykorzystywać. Oczywiście nie zawsze i nie z każdym będzie wychodzić, ale jeśli już nie masz pomysłu, to warto spróbować. Cytuj Odnośnik do komentarza
BobekSTW Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Dokładnie, spróbuj to co buli radzi, ewentualnie pierz ile wlezie na jedną stronę i w końcu może wyautuje piłkę. Ja wczoraj ledwo ledwo przegrałem z Del Potro :( 7:6, 2:6, 7:5 :( Dzisiaj pierwszy raz zagram w Mastersie, na początek w pierwszej rundzie Safin (24rakieta świata). Będzie się działo, pozdrawiam. PS. Panowie jakim uderzeniem gracie będąc pod siatką bo u mnie ten element gry najbardziej kuleje i nie podchodzę niemal w ogóle Cytuj Odnośnik do komentarza
schizzm Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Zobaczymy przy następnej okazji. Przebijanki z Verdasco są trudne, bo potrafi wykonać nagły niekontrolowany strzał, który nie sposób odebrać ;) Tak swoją drogą, bo jest już trochę osób, które gra w TE. Byliby chętni do rozegrania online jakiegoś turnieju CMF? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
BobekSTW Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Zagrałbym ale niestety nie mam takiej opcji (wersja 1.0) :( Cytuj Odnośnik do komentarza
Mauro Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Ja bym radził (sam tak robiłem z trudnymi rywalami) powtarzać zagrania w jednym kierunku (zazwyczaj backhand). W pewnym momencie powinien zacząć odgrywać bezpiecznego slajsa, co można na różny sposób wykorzystywać. Oczywiście nie zawsze i nie z każdym będzie wychodzić, ale jeśli już nie masz pomysłu, to warto spróbować. Taka jest tez moja taktyka, konsekwentnie grać na słabszą stronę przeciwnika. Wcześniej grałem agresywnie i ryzykownie po liniach, i efekty były średnie. Teraz stałem się bardziej takim "upierdliwym przebijakiem" i jest znacznie lepiej. Choc oczywiscie jesli jest okzja do ataku, to ją wykorzystuje. Cytuj Odnośnik do komentarza
Głosik Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 turniej można zagrać ściągając demko, dla tych co mają problem z licencją ;) nie muszę dodawać, że bym się pisał? :P Cytuj Odnośnik do komentarza
schizzm Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 No to jest nas 2 ;). Jakby się udało zebrać 6-8 osób, to można by zrobić turniej na zasadzie ATP world tour finals z podziałem na dwie grupy. Potem miejsca 1-2 wychodzą dalej i grają półfinały ;) Ujawniać się, kto jeszcze chętny ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Mogę spróbować jeżeli działa na demie. Cytuj Odnośnik do komentarza
chamsterball Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Jeżeli działa na demie to i ja mogę psróbować ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Mauro Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Chętnie bym zagrał. O ile w godzinach wieczornych będa mecze Cytuj Odnośnik do komentarza
Kowalinho Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Też bym mógł jakiś turniej pyknąć (na demku ;) ) Ale ciut grać nie umiem (grałem trochę w TE ale więcej grałem w Virtua tennis 4 ;) )więc mogę być tylko jako zapychacz ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Buli Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Jeśli na demku rzeczywiście jest taka możliwość, to również bym się pisał, tyle że ja mam nieszczęsny mobilny internet od cyfrowego Polszmatu, więc trudno powiedzieć jak z pingiem u mnie. Spróbowac jednak zawsze można ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 A jak sobie radzicie z woleistami? Ja jak spotykam grających podobnie do mnie to strasznie się męczę. Przegrałem z Ivo Karlovicem 1-6, 1-6 zdobywając w pierwszym secie tylko 7 punktów, z czego chyba trzy były serwisem... Niestety lob u mnie niziutko, bo sam staram się grać przy siatce. No ale dzięki temu pierwszy raz od futuresów zagram na mączce. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Buli Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 (edytowane) Ja z woleistami najczęściej gram w ten sposób, że gram im albo loba na backhand, albo (szaleństwo wiem) gram im króciutką piłkę za siatkę (zwykłe uderzenie, albo drop shot). Często nawet na wysokich poziomach pakują piłe w siatke. No i dupa, chyba mi nie pójdzie przez neta TE2013, jebać Cyfrowy Polsat!!! Edytowane 9 Lipca 2013 przez buli1992 Cytuj Odnośnik do komentarza
rdalator Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Ja bym się pisał na turniej, najlepiej 13 . Cytuj Odnośnik do komentarza
chamsterball Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Mam drobne pytanie, a mianowicie czy zawodnicy komputerowi podczas kariery się rozwijają ? Pytam, ponieważ grałem w Futuresie w 1/2 finału z dobrym młodym Kanadyjczykiem Raoniciem, a później w Finale z Tajwańczykiem Gao. Są młodzi i gdyby umiejętności im się rozwijały to po prostu obserwowałbym ich rozwój ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Buli Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Zapewne tak, nwm jak to w 13, bo aż tak daleko w karierze nie doszedłem, ale w 11 bodaj po 3 sezonach to federer razem z Nadalem o byli gdzieś ok. 20 miejsca w rankingu a prowadził chyba Gulbis, więc raczej tego nie zmienili Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.