Skocz do zawartości

Marsz ku zwycięstwu


TEXAS

Rekomendowane odpowiedzi

Powodzenia z Fiorentiną :) Mam prośbę, mógłbyś nam pokazać swoją takse? Korzystasz z Genie? W jaki sposób szukasz wzmocnień do swojego klubu? Pozdrawiam i życzę sukcesów w podbijaniu Europy :szermierka:

 

Nie korzystam z Genie oraz żadnych innych tego typu edytorów. Wzmocnień szukam poprzez scoutów, a także często patrzę na zawodników bez klubu (w styczniu) i o najlepszych proszę raport. Taktykę wyślę Tobie na PW.

Dzięki, ale z Fiorentiną nie będzie łatwo.

Odnośnik do komentarza

znalazłem czas.

--------------------

20.03.2011

 

Wreszcie zwycięstwo w lidze. Po trzech remisach zainkasowaliśmy trzy punkty w wyjazdowym spotkaniu w Lubinie, z miejscowym Zagłębiem. 3-0 to najniższy wymiar kary jaki spotkał "Miedziowych". Dwukrotnie trafił Fabio Borini, który, mam nadzieję zacznie trafiać regularnie. Jedną bramkę zdobył Filip Ivanovski, Macedończyk kapitalnie uderzył z dystansu. Goalkeeper gospodarzy nie miał żadnych szans. Warto zaznaczyć, że 20 minut zagrał młody pomocnik zespołu ME - Borys Rusak. Nastąpiła zmiana na pozycji wicelidera. W meczu o drugie miejsce Legia wygrała 2-1 z Lechią i przeskoczyła biało-zielonych w tabeli. Nad Warszawiakami mamy 5 punktów przewagi, nad Gdańszczanami 6.

 

20 marzec 2011

Ekstraklasa [23/30]

Zagłębie Lubin 0-3 Polonia Warszawa

Borini x2, Ivanovski

Widzów: 3733

 

Skład: Radivojevic, Diaz, Glik, Paldan, Brzyski(71' Rusak), Andreu(77' Tanasijevic), Tyrała(71' Popara), Zheng Zhi, Ivanovski, Borini

 

23.03.2011

 

W ćwierćfinale Pucharu Polski zmierzyliśmy się z Krakowską Wisłą. Spotkanie bardzo rozczarowało. Wynik 0-0 był jak najbardziej sprawiedliwy. Najciekawsze okazje stworzyli sobie Duljaj w naszej drużynie oraz Zasada w ekipie gości z Małopolski. Przy strzale Serba zabrakło szczęścia i piłka zatrzymała się na poprzeczce. Z kolei dwa uderzenia eks-polonisty Zasady kapitalnie obronił Bojan Isailovic. Były gracz Zagłębia otrzymał szansę i jej nie zmarnował. Rewanż w połowie kwietnia zapowiada się interesująco. Marzy mi się zdobycie podwójnej korony, a do tego potrzebne jest zwycięstwo lub bramkowy remis w Krakowie.

 

23 marzec 2011

Puchar Polski, 1/4 finału [1/2]

Polonia Warszawa 0-0 Wisła Kraków

 

Widzów: 6270

 

Skład: Isailovic, Diaz, Glik, Paldan, Popara, Hodur, Duljaj, Andreu, Zheng, Borini, Ivanovski

 

Kamil Glik doznał kontuzji i nie zagra przez trzy tygodnie

Odnośnik do komentarza

01.04.2011

 

W głosowaniu na managera miesiąca uplasowałem się na trzeciej pozycji.

 

Kwiecień rozpoczynaliśmy od spotkania z Wisłą Kraków. "Biała Gwiazda" przed tym meczem zajmowała 5 miejsce w tabeli.

Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gości z Małopolski. Gdyby nie szczęście (Brożek trafił w poprzeczkę) i świetna interwencja Radivojevicia (przy strzale z rzutu wolnego Mierzejewskiego) to po kwadransie przegrywalibyśmy 0-2. Później próbowaliśmy tworzyć akcję, ale nam to nie wychodziło. Wisła dopięła swego w 45 minucie. Z rzutu rożnego dośrodkował Łobodziński, a w polu karnym najlepiej zachował się Marcelo i wyprowadził Wiślaków na prowadzenie. Druga połowa nie zaczęła się od najlepszych wieści. Radek Mynar doznał kontuzji i musiał opuścić plac gry. Cały czas atakowaliśmy, ostrzeliwując bramkę Jakupovicia. Szwajcar skapitulował dopiero w 90 minucie. Mendonca wykorzystał błąd Weslleya i wpakował piłkę do siatki. Wydawało się, że podzielimy się z rywalem punktami, ale w 92 minucie rezerwowy Artur Sobiech piękną główką dał nam zwycięstwo. Wygrywamy po emocjonującym spotkaniu.

 

1 kwiecień 2011

Ekstraklasa [24/30]

Polonia Warszawa 2-1 Wisła Kraków

MENDONCA, SOBIECH [] Marcelo

Widzów: 6270

 

Skład: Radivojevic, Brzyski, Diaz, Tanasijevic, Mynar(49' Kaseke), Popara, Duljaj, Zheng Zhi, Mendonca, Borini(82' Sobiech), Ivanovski(77' Gołębiewski)

 

Radek Mynar nie zagra przez trzy tygodnie.

Odnośnik do komentarza

07.04.2011

Pierwsza połowa w meczu z Fiorentiną nie była w naszym wykonaniu udana. Już w 7 minucie mogliśmy przegrywać, ale przy strzale Gilardino kapitalnie interweniował Sasa Radivojevic. Serb uratował nas również w 25 i 29 minucie, popisując się efektownymi paradami przy uderzeniach Joveticia. My obudziliśmy się dopiero w drugiej części spotkania. Gołębiewski dwukrotnie groźnie uderzył, ale Sebastian Frey nie dał się zaskoczyć. Faworyzowani gospodarze także mieli swoje okazje, ale albo pudłowali, albo fenomenalnie bronił Radivojevic. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Jestem zadowolony z gry w drugiej połowie, po pierwsza to tragedia. Liczę na korzystny wynik w Warszawie, bo mamy niepowtarzalną szansę na zwycięstwo. Tytuł Man of the Match słusznie przypadł Radivojeviciowi, któremu zawdzięczamy taki rezultat.

 

7 kwiecień 2011

Liga Europejska, ćwierćfinał [1/2]

AC Fiorentina 0-0 Polonia Warszawa

 

Widzów: 28031

 

Skład: Radivojevic, Brzyski, Tanasijevic, Paldan, Kaseke, Gancarczyk(74' Popara), Hodur, Duljaj, Andreu(81' Glik), Mendonca(81' Tyrała), Gołębiewski

 

10.04.2011

 

Kolejne ligowe zwycięstwo, tym razem skromne. 1-0 pokonaliśmy Pogoń Szczecin. Bramkę zdobył Fabio Borini. Włoch przebiegł z piłką pół boiska, ośmieszając po drodze defensorów "Portowców". Swoją świetną akcję zakończył doskonałym strzałem. Jednak to nie "Boro", a kapitan (pod nieobecność Radka Mynara) Jovan Tanasijevic został uznany piłkarzem meczu. Czarnogórzec przerywał wszystkie groźne akcje gospodarzy i nie dopuścił do straty gola. Radiovjevic nie miał za wiele roboty. Plus także dla Diaza oraz Popary.

 

10 kwiecień 2011

Ekstraklasa[25/30]

Pogoń Szczecin 0-1 Polonia Warszawa

FABIO BORINI

Widzów: 3646

 

Skład: Radivojevic, Diaz, Paldan, Tanasijevic, Kaseke(60' Brzyski), Popara, Andreu(65' Duljaj), Zheng Zhi, Tyrała, Ivanovski, Borini(66' Gołębiewski)

 

14.04 rewanż z zespołem z Florencji.

Odnośnik do komentarza

14.04.2011

W rewanżu zaskoczyliśmy "Fioletowych" zdecydowanymi atakami. Kilkakrotnie zagrażaliśmy bramce strzeżonej przez Sebastiana Freya, ale Francuz nie dał się zaskoczyć. W odpowiedzi goście z Włoch, a konkretnie Jovetic huknął z rzutu wolnego, ale fenomenalnie interweniował Sasa Radivojevic. Na przerwę zeszliśmy z wynikiem bezbramkowym. Drugą część spotkania rozpoczęliśmy od mocnego uderzenia. Z rzutu rożnego dośrodkował Ivan Hodur, najwyżej wyskoczył Jovan Tanasijevic i pokonał bezradnego bramkarza Fiorentiny. Po zdobytym golu cofnęliśmy się, a goście atakowali. Próbowali Kroldrup, Gilardino, dwukrotnie Santana, ale wszystkie te strzały fantastycznie wybronił będący w kapitalnej dyspozycji nasz bramkarz. Popisał się również w 87 minucie, broniąc strzał Donadela z najbliższej odległości. Mogliśmy "dobić" rywala, zdobywając drugiego gola, ale w sytuacji sam na sam Andreu trafił w słupek. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie. Pokonujemy AC Fiorentinę 1-0 i awansujemy do półfinału Ligi Europejskiej, w którym zmierzymy się z kolejną ekipą z Włoch - SSC Napoli. Nie było by to możliwe, gdyby nie świetnie interweniujący Sasa Radivojevic. Znów został wybrany piłkarzem meczu. Mecz z Napoli 21.04

 

14 kwiecień 2011

Liga Europejska, ćwierćfinał [2/2]

POLONIA WARSZAWA 1-0 AC FIORENTINA

TANASIJEVIC

Widzów: 5470

 

Skład: Radivojevic, Brzyski, Paldan(74' Glik), Tanasijevic, Kaseke, Gancarczyk(77' Popara), Duljaj, Andreu, Hodur(85' Tyrała), Mendonca, Gołębiewski

 

Zanim podejmiemy zespół z Neapolu czekają nas derby Warszawy z Legią, przy Łazienkowskiej. Ten mecz może przesądzić o Mistrzostwie Polski.

Odnośnik do komentarza

gierobak - dzięki . A_S_O_T - dziękuję. Co nieco o taktyce napisałem ci na PW.

------------------------------------------------------------------------------------

17.04.2011

 

Derby to wielkie wydarzenie w mieście. Nie inaczej jest, gdy derby są rozgrywane w stolicy Polski. Prawie 25 tysięcy kibiców przyszło na stadion Legii obejrzeć szybki, żywy mecz. W pierwszym kwadransie to my dyktowaliśmy tempo gry, ale nie zdołaliśmy pokonać goalkeepera Legii. Najlepszą okazję miał w 14 minucie Artur Sobiech, ale trafił w poprzeczkę. Później do głosu doszli Legioniści. Oddali kilka groźnych strzałów na bramkę strzeżoną przez Radivojevicia. Jeden z nich był na tyle dobry, że Serb musiał wyciągać piłkę z siatki. Zaskoczył go inny Serb - Miroslav Radovic. "Rado" doszedł do piłki na drugim metrze i głową pokonał naszego bramkarza. Piłkarze dostali burę w przerwie, co bez wątpienia im pomogło. "Siedzieliśmy" na połowie Legii przez całą drugą część meczu, usiłując zdobyć gola. Udało się to Danielowi Gołębiewskiemu w 78 minucie. Jednak na więcej goli nie było nas stać i zremisowaliśmy derby z Legią. W tabeli nadal mamy nad nimi 5 punktów przewagi. Do końca cztery spotkania. Z Koroną, Arką i Lechią u siebie oraz z Górnikiem na wyjeździe.

 

17 kwiecień 2011

Ekstraklasa[26/30]

Legia Warszawa 1-1 Polonia Warszawa

Radovic [] GOŁĘBIEWSKI

Widzów: 24366

 

Skład: Radivojevic, Paldan, Glik, Kaseke, Popara(71' Gancarczyk), Duljaj, Hodur, Zheng, Ivanovski, Borini(65' Gołębiewski), Sobiech(58' Mendonca)

 

21.04.2011

 

Pierwszy mecz z Napoli rozegraliśmy na terenie rywala. Gospodarze od początku chcieli zdobyć gola i utrudnić naszą sytuację. Lavezzi, Hamsik i Quagliarella bombardowali bramkę Radivojevicia. Bramkę udało się zdobyć temu pierwszemu, w 32 minucie spotkania. Argentyńczyk popisał się najwyższej jakości uderzeniem z dystansu i nie dał żadnych szans naszemu goalkeeperowi. Po stracie gola zaczęliśmy grać jeszcze... gorzej. Nie wychodziło nam absolutnie nic, a wszystkie próby strzałów były kiepskie. Gospodarze wykorzystali to i raz po raz ostrzeliwali naszą bramką. Jednak piłka jakimś cudem nie chciała wpaść do siatki i przegraliśmy tylko 0-1. Z taką grą w rewanżu nie ma co liczyć na awans. Chyba, że znacznie się poprawimy.

 

21 kwiecień 2011

Liga Europejska, półfinał [1/2]

SSC Napoli 1-0 Polonia Warszawa

Lavezzi

Widzów: 61541

 

Skład: Radivojevic, Brzyski, Tanasijevic, Gohouri, Kaseke(63' Gołębiewski), Gancarczyk, Andreu(65' Popara), Glik, Hodur, Mendonca, Borini(65' Ivanovski)

 

Sasa Radivojevic rozegrał mecz tylko dzięki serii zastrzyków. Serb doznał 19.04 kontuzji i robiliśmy wszystko by zagrał z Napoli. Jednak teraz czekają go trzy tygodnie pauzy. To koszmarna wiadomość, bo zostaliśmy tylko z młodziutkim Łukaszem Skowronem. Drugi bramkarz Bojan Isailovic nadal leczy kontuzję. Postawię na Skowrona i liczę, że nie zawiedzie.

Odnośnik do komentarza

24.04.2011

 

W Ekstraklasowym debiucie Łukasz Skowron wypadł dobrze i niewątpliwie pomógł w odniesieniu zwycięstwa nad Koroną Kielce. Trzy punkty zdobyliśmy po ciężkiej walce z zespołem z Kielc. Na prowadzenie w 25 minucie wyprowadził nas Janusz Gancarczyk, wykorzystując centrę Tyrały. Goście wyrównali po kwadransie. Piotr Gawęcki zachował się najlepiej w polu karnym i z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki. W przerwie dostałem złe informacje. Tyrała doznał kontuzji i nie jest w stanie kontynuować gry. Wpuszczony za niego Duljaj miał uspokoić grę. Serb znakomicie wywiązał się ze swojego zadania, a na dodatek wypracował bramkę. "Dulo" znakomicie podał do Sobiecha, młody snajper uderzył, bramkarz Korony odbił piłkę, ale wprost pod nogi Fabio Boriniego, który zdobył gola, dającego nam cenne trzy punkty.

 

24 kwiecień 2011

Ekstraklasa [27/30]

Polonia Warszawa 2-1 Korona Kielce

GANCARCZYK, BORINI [] Gawęcki

Widzów: 5891

 

Skład: Skowron, Diaz, Paldan, Gohouri, Kaseke, Gancarczyk(74' Tanasijevic), Andreu(67' Popara), Zheng Zhi, Tyrała(46' Duljaj), Sobiech, Borini

 

Tabela ligowa po 27 kolejkach

 

27.04.2011

 

Podbudowani zwycięstwem w Kielcach wyszliśmy na boisko, aby rozegrać rewanż z Napoli. Do awansu potrzebna była dwubramkowa wygrana.

Nasze marzenia o finale mógł w 2 minucie rozwiać Lavezzi, ale znakomicie interweniował Skowron. To był właściwie jedyny groźny strzał Włochów w pierwszej połowie. Za to my kilkakrotnie zagroziliśmy bramce rywali. Najbliżej szczęścia byli Hodur i Brzyski, ale piłka nie chciała wpaść do siatki. W przerwie za posiadającego żółtą kartkę Gohouriego wszedł Kamil Glik. Po 10 minutach drugiej połowy stan dwumeczu się wyrównał. Daniel Gołębiewski wykorzystał świetne dośrodkowanie Mynar i "szczupakiem" pokonał goalkeepera gości. Zaledwie osiem minut później skakałem z radości ponownie. Z rzutu rożnego dośrodkował Tomek Brzyski, a piłkę do siatki wpakował rezerwowy Kamil Glik. Po zdobytym golu cofnąłem linię pomocy i kazałem powstrzymywać ataki Włochów. Goście z Neapolu najlepsze okazje zmarnowali w doliczonym czasie gry. Hamsik z kilku metrów fatalnie przestrzelił, a kilkadziesiąt sekund później uderzenie Słowaka kapitalnie obronił Łukasz Skowron. Po 94 minutach gry sędzia zakończył spotkanie. AWANSUJEMY DO FINAŁU LIGI EUROPEJSKIEJ, w którym zmierzymy się z AZ Alkmaar. Holendrzy pokonali w rewanżu Liverpool 2-0, a ponieważ w pierwszym meczu padł wynik bezbramkowy wyeliminowali Anglików.

 

27 kwiecień 2011

Liga Europejska, półfinał [2/2]

POLONIA WARSZAWA 2-0 SSC NAPOLI

GOŁĘBIEWSKI, GLIK

Widzów: 5470

 

Skład: Skowron, Brzyski, Gohouri(46' Glik), Tanasijevic, Mynar, Gancarczyk(59' Popara), Duljaj, Andreu, Hodur, Mendonca, Gołębiewski(74' Ivanovski)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...