Skocz do zawartości

Nowy Rok na Malediwach


rahim

Rekomendowane odpowiedzi

Podobnie jak na początku sezonu wygrywamy bardzo wysoko w kolejnym meczu ligowym z TOR-em Dobrzeń Wielki. Byliśmy o kilka klas lepsi od przeciwnika, który - co ciekawe - miał ostatnio na koncie pięć meczów bez porażki z rzędu. My zaś dzięki naszej serii awansujemy na czwarte miejsce.

 

19.11.2011 15:00

Stadion Miejski, Bielsko-Biała

Widzów: 135

 

BKS Bielsko 5-1 TOR Dobrzeń

Wnuk (18' sam.), Kononowicz (21', 24'), Grobelny (79', 87') - Steczek (55')

 

BKS Bielsko: Piotr Lech - Ernest Bassey, Mateusz Tkacz Ż (77. Michał Kuzia), Léandre Bizagwira, Paweł Baranowski - Marcin Folwarski, Marcin Rejmanowski (54. Amadeusz Kłodawski), Ahmed Rasheed (54. Michał Grobelny), Zbigniew Kobus (46. Ibrahim Ogbonna) - Maciej Kononowicz, Aleksander Peta

 

Tak się ładnie rozpędziliśmy, a tu za tydzień ostatni mecz w tym roku. W przerwie zimowej zmienimy troszkę skład. Na tę chwilę potwierdzonych mamy siedem transferów do klubu. Natomiast z BKS-em na pewno pożegna się sześciu zawodników.

Odnośnik do komentarza

W ostatnim w tym roku meczu się nie popisaliśmy. Przegraliśmy na wyjeździe z Ruchem Zdzieszowice 0:2. Zagraliśmy kiepsko, choć jedynym pocieszeniem jest to, że Ruch jest w czołówce naszej ligi.

 

27.11.2011 12:00

Stadion Miejski, Zdzieszowice

Widzów: 1501

 

Ruch Zdzieszowice 2-0 BKS Bielsko

Pyrka (3'), Okińczyc (28')

 

BKS Bielsko: Piotr Lech - Ernest Bassey, Mateusz Tkacz (74. Michał Kuzia), Léandre Bizagwira, Paweł Baranowski - Marcin Folwarski (61. Amadeusz Kłodawski), Marcin Rejmanowski, Ahmed Rasheed, Zbigniew Kobus (46. Ibrahim Ogbonna) - Maciej Kononowicz (74. Michał Grobelny), Aleksander Peta

 

Wreszcie przerwa. Zakontraktowaliśmy właśnie sparingi na okres przygotowawczy. Zagramy m.in. z Podbeskidziem i Ruchem Chorzów. Natomiast do końca roku młodzi zawodnicy z pierwszego składu wspomogą juniorów w młodzieżowych rozgrywkach.

Odnośnik do komentarza

No i jesteśmy po prezentacji pierwszych czterech nowych zawodników. Na pierwszy rzut poszli obcokrajowcy. A są to bardzo dobrze znani mi piłkarze. Cała czwórka przyjechała właśnie z Malediwów. Są to: 26-letni ofensywny pomocnik Richárd Csepregi i 34-letni obrońca Norbert Elek, którzy grali ostatnio w malediwskiej Valencii, 31-letni Imran Mohamed, bramkarz z mojego byłego klubu, Victorii oraz 21-letni obrońca Derek Bennet. Najbardziej cieszę się z przybycia Węgrów, z którymi miałem bardzo dobry kontakt na Malediwach. Brytyjczyk Bennet będzie dublerem dla naszych świetnych obrońców - Bizagwiry i Krystosiaka. Natomiast Mohamed trafił do nas tak przy okazji, na razie na pół roku. W Victorii spisywał się nieźle, ale tutaj są zupełnie inne warunki, dlatego nie jestem do końca pewny co on tak naprawdę potrafi.

 

Następna konferencja za miesiąc. Wtedy powitamy pięciu zawodników i zarazem ogłosimy kto opuści nasz zespół.

Odnośnik do komentarza

Powitaliśmy kolejnych zawodników. Myślę, że jest się kim chwalić. Nasz zespół wzmocnili: Damian Chrzanowski (21 l., Korona Kielce, pomocnik), Damian Tracz (21 l., Korona Kielce, pomocnik), Rafał Niedziela (22 l., Odra Wodzisław, bramkarz), Marek Sobik (23 l., Odra Wodzisław, pomocnik) i Kameruńczyk Jean Ottou (20 l., Mont Cameroun, obrońca). Z nowych piłkarzy, mimo że czwórka była związana z klubami Ekstraklasy, tylko Marek Sobik ma za sobą grę na najwyższym szczeblu. Nasz nowy lewy skrzydłowy może pochwalić się 30 występami na boiskach Ekstraklasy.

 

Równie ciekawie wyglądają transfery z klubu. Trzech zawodników - Bartosz Wojtków, Waldemar Kruk i Damian Zdolski - trafiło do klubów pierwszej ligi. Piłkarze wzmocnili kolejno Wisłę Płock, Wartę Poznań i Znicza Pruszków. Ponadto zespół opuścili Tomasz Wawrzyniak (Przebój Wolbrom), Marek Profic (Górnik Wałbrzych) i Michał Matejko (Polonia Przemyśl). Oprócz tego opuścili nas Paweł Baranowski (powrót do Podbeskidzia) i Piotr Lech, który skupi się już tylko na trenowaniu naszych bramkarzy.

 

Już niebawem pierwszy sprawdzian dla nowych zawodników. W sparingu z Podbeskidziem na boisko wybiegnie niemal całkowicie odmieniona jedenastka. Na pewno będzie ciężko ze zgraniem, ale umiejętności na pewno nie zawiodą.

Odnośnik do komentarza

Mamy za sobą już dwa ciężkie sparingi - z Ruchem Chorzów i miejscowym Podbeskidziem. Z tą pierwszą drużyną graliśmy jeszcze jakoś sensownie, przegraliśmy 1:3 (bramkę zdobył Olek Peta). Natomiast z Podbeskidziem kompletnie się spaliliśmy. Wierzę, że to przez to, iż był to pierwszy mecz co niektórych w naszych barwach. Przegraliśmy bowiem aż 0:6, a naszą porażkę oglądało prawie dwa tysiące kibiców, co przy 150 kibicach na zwykłym meczu ligowym wygląda bardzo okazale (dla porównania, mecz z Ruchem oglądało ponad 700 widzów).

 

Mamy również jedno zwycięstwo w tegorocznych sparingach. Spokojnie, bo 3:0 wygraliśmy z Rekordem Bielsko-Biała. Bramki zdobyli Richárd Csepregi, Maciej Kononowicz i Damian Tracz.

 

Kolejne dwa sparingi gramy z drużynami z niższych lig - AKS-em Mikołów i Janiną Libiąż. Wyniki się nie liczą, ale wierzę, że wygramy spokojnie, a zawodnicy pokażą się z naprawdę dobrej strony. Zbliża się pierwszy mecz ligowy, a wybór składu będzie naprawdę trudny.

Odnośnik do komentarza

Sparingi za nami. Ostatnie dwa wygraliśmy - najpierw 3:0 z AKS-em Mikołów po bramkach Damiana Tracza, Marka Sobika i Richárda Csepregiego oraz 4:1 z Janiną Libiąż - do bramki trzy razy trafił Maciek Kononowicz, a czwartego gola dorzucił Marek Sobik.

 

Rundę wiosenną zaczynamy od wyjazdowego meczu z LZS-em Leśnica. Mam w głowie już pierwszy skład na to spotkanie. Z nowych zawodników na pewno zagrają Rafał Niedziela, Norbert Elek, Richárd Csepregi i Marek Sobik. Chętnie w pierwszym składzie widziałbym również Damiana Tracza, ale wtedy musiałbym na ławce posadzić naszego kapitana, Zbigniewa Kobusa. Według mnie skład mam teraz naprawdę bardzo silny i żadne kontuzje nie są nam straszne.

 

Do pierwszego miejsca tracimy jedenaście punktów. Bardzo dużo, ale wszystko jest do nadrobienia. Wierzę, że z obecnymi zawodnikami jesteśmy w stanie to osiągnąć.

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj nie, ale na dniach być może.

 

W pierwszym ligowym meczu tego roku zdobywamy zaledwie jeden punkt. Graczem meczu został bramkarz rywali, czyli to coś znaczy. Gramy naprawdę bardzo ładnie, mamy mnóstwo sytuacji podbramkowych, ale nie udaje nam się strzelić żadnej bramki. Jestem rozczarowany, bo przy tak efektownej grze w ofensywie liczyłem na chociaż jednego gola i trzy punkty.

 

04.03.2012 15:00

przy ul. Krasowskiej, Leśnica

Widzów: 541

 

LZS Leśnica 0-0 BKS Bielsko

 

BKS Bielsko: Rafał Niedziela - Ernest Bassey Ż, Norbert Elek (65. Mateusz Tkacz), Léandre Bizagwira Ż, Grzegorz Krystosiak Ż - Marcin Folwarski, Richárd Csepregi (72. Damian Chrzanowski), Marek Sobik, Zbigniew Kobus (46. Damian Tracz) - Maciej Kononowicz, Aleksander Peta (65. Michał Grobelny)

Odnośnik do komentarza

Mamy niespodziewanie dwa tygodnie przerwy. Dlaczego? Nasz mecz z 11 marca, który mieliśmy zagrać z Orłem Babienica/Psary, został w ostatniej chwili przełożony na 21 marca. Powodem jest ulewa jaka nawiedziła nasz region.

 

Za to w przyszłym tygodniu znowu czeka nas maraton. W jednym tygodniu zagramy trzy ligowe mecze, z czego jeden to ten przełożony. Będzie ciężko, ale przynajmniej szansę dostaną zawodnicy, którzy ostatnio nie mieścili się do pierwszego składu. W międzyczasie kontuzji doznał Zbigniew Kobus i wypada nam na około dwa miesiące.

 

Swoje mecze zdołały jednak rozegrać niektóre zespoły z naszej ligi. Warto odnotować kolejne zwycięstwo liderującego Energetyka Rybnik, przez co tracimy już trzynaście punktów do pierwszego miejsca. Za to jesteśmy coraz bliżej... miejsc spadkowych. Mamy zaledwie pięć punktów przewagi.

Odnośnik do komentarza

Dwutygodniowa przerwa nam nie zaszkodziła, a nawet śmiem twierdzić, że taki odpoczynek dobrze wpłynął na zawodników. Wygrywamy w świetnym stylu z Beskidem Andrychów. Wszyscy pokazali się z bardzo dobrej strony, a na szczególne uznanie zasługuje Marek Sobik, który strzelił dwie bramki i został okrzyknięty graczem meczu. Marek pokazuje, że ma naprawdę ogromny talent.

 

18.03.2012 15:00

Stadion Miejski, Bielsko-Biała

Widzów: 130

 

BKS Bielsko 3-0 Beskid Andrychów

Kononowicz (3'), Sobik (58', 86')

 

BKS Bielsko: Rafał Niedziela - Ernest Bassey, Norbert Elek (74. Mateusz Tkacz), Léandre Bizagwira, Grzegorz Krystosiak - Marcin Folwarski, Richárd Csepregi (84. Marcin Rejmanowski), Marek Sobik Ż, Damian Tracz (74. Damian Chrzanowski) - Maciej Kononowicz (84. Michał Grobelny), Aleksander Peta

Odnośnik do komentarza

Przyszedł i czas na wcześniej przełożony mecz z Orłem Babienica/Psary. Na wstępie mogę z całą pewnością powiedzieć, że był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu pod moją wodzą. Wygrywamy aż 6:0, kompletnie dominujemy na boisku i pokazujemy, że jeszcze możemy trochę namieszać w tej lidze. Już mieszamy - awansowaliśmy na czwartą pozycję.

 

21.03.2012 19:30

Stadion Miejski, Bielsko-Biała

Widzów: 135

 

BKS Bielsko 6-0 Orzeł Babienica/Psary

Peta (31'), Kononowicz (36'), Csepregi (40', 45'), Mika (70' sam.), Kłodawski (90')

 

BKS Bielsko: Rafał Niedziela - Ernest Bassey, Norbert Elek (65. Mateusz Tkacz), Léandre Bizagwira, Grzegorz Krystosiak - Marcin Folwarski (84. Amadeusz Kłodawski), Richárd Csepregi (56. Damian Chrzanowski), Marek Sobik (65. Gábor Vayer), Damian Tracz - Maciej Kononowicz, Aleksander Peta

 

Wpadliśmy w niesamowity ciąg. Wygrywamy kolejny mecz, nie tracąc przy tym nawet bramki. Tym razem pokonaliśmy na wyjeździe Rajfel Krasiejów. I co najlepsze - wskoczyliśmy na drugie miejsce! Mamy jednak dwa rozegrane spotkania więcej od trzeciego Rozwoju Katowice. Tyle samo meczów co my ma również Energetyk Rybnik, który ma już tylko siedem punktów przewagi.

 

24.03.2012 15:00

Stadion Sportowy, Krasiejów

Widzów: 116

 

Rajfel Krasiejów 0-2 BKS Bielsko

Kononowicz (12'), Sobik (85')

 

BKS Bielsko: Rafał Niedziela - Ernest Bassey, Norbert Elek Ż (66. Mateusz Tkacz), Léandre Bizagwira Ż, Grzegorz Krystosiak - Amadeusz Kłodawski (75. Marcin Folwarski), Richárd Csepregi, Marek Sobik, Damian Tracz (75. Damian Chrzanowski) - Maciej Kononowicz (66. Aleksander Peta), Michał Grobelny

Odnośnik do komentarza

Kolejne ligowe zwycięstwo! Naszą wyższość musiał uznać GKS Jastrzębie, który jednak niejednokrotnie wystawił na próbę naszego bramkarza. Rafał Niedziela wciąż zachowuje czyste konto i udowadnia, że obecnie jest bezkonkurencyjny.

 

01.04.2012 12:00

Stadion Miejski, Bielsko-Biała

Widzów: 166

 

BKS Bielsko 2-0 GKS Jastrzębie

Peta (9'), Kononowicz (16')

 

BKS Bielsko: Rafał Niedziela - Ernest Bassey, Norbert Elek (67. Mateusz Tkacz), Léandre Bizagwira, Grzegorz Krystosiak - Marcin Folwarski (75. Amadeusz Kłodawski), Richárd Csepregi, Marek Sobik, Damian Tracz (85. Damian Chrzanowski) - Maciej Kononowicz (67. Michał Grobelny), Aleksander Peta

 

Groźnej kontuzji doznał Maciek Kononowicz. Najskuteczniejszy nasz piłkarz tego sezonu nie zagra prawdopodobnie przez miesiąc. W jego miejsce wskoczy Michał Grobelny, lecz nie mamy teraz zmiennika na pozycję napastnika. Z zespołu młodzieżowego najlepiej obecnie prezentuje się 16-letni Mateusz Bżdęga i to on będzie teraz rezerwowym. Jednak ten młodzieniec zdecydowanie nie jest pewnym zmiennikiem, dlatego na gwałt szukamy jakiegoś sensownego i obecnie bezrobotnego napastnika.

Odnośnik do komentarza

Nie zwalniamy tempa i trzeci mecz z rzędu kończymy zwycięstwem 2:0. Ogólnie mamy na koncie serię sześciu meczów bez porażki i pięciu zwycięstw. W rundzie wiosennej nie straciliśmy jeszcze bramki. Może być lepiej? Co prawda w ostatnim meczu z Victorią Częstochowa Rafał Niedziela musiał raz wyciągać piłkę z siatki, ale sędzia wcześniej odgwizdał spalonego. Cudowną bramkę z wolnego zdobywa Mateusz Tkacz, dla którego było to pierwsze trafienie dla naszego zespołu.

 

07.04.2012 15:00

przy ul. Krakowskiej, Częstochowa

Widzów: 210

 

Victoria Częstochowa 0-2 BKS Bielsko

Csepregi (26'), Tkacz (90')

 

BKS Bielsko: Rafał Niedziela - Ernest Bassey, Norbert Elek Ż (80. Mateusz Tkacz), Léandre Bizagwira Ż, Grzegorz Krystosiak - Marcin Folwarski (80. Amadeusz Kłodawski), Richárd Csepregi, Marek Sobik (83. Gábor Vayer), Damian Tracz - Michał Grobelny, Aleksander Peta (63. Damian Chrzanowski Ż)

 

W następnym meczu nie zagrają dwaj kolejni zawodnicy - Richárd Csepregi doznał niegroźnego urazu głowy, a Léandre Bizagwira przekroczył limit żółtych kartek. Jednak do gry gotowy ma być już Zbigniew Kobus, więc zawsze jakieś pocieszenie.

Odnośnik do komentarza

Wynik 2:0 wciąż nam towarzyszy i kolejny mecz znów wygrywamy w takim wymiarze. Skałka Żabnica to kolejna drużyna, która nie zdołała przerwać naszej serii. My zaś zbliżyliśmy się do Energetyka Rybnik i tracimy obecnie tylko jeden punkt. Jednak ta drużyna ma do rozegrania jeden mecz więcej.

 

15.04.2012

Stadion Miejski, Bielsko-Biała

Widzów: 198

 

BKS Bielsko 2-0 Skałka Żabnica

Folwarski (13'), Grobelny (64')

 

BKS Bielsko: Rafał Niedziela - Ernest Bassey, Norbert Elek, Derek Bennet, Grzegorz Krystosiak - Marcin Folwarski, Damian Chrzanowski, Marek Sobik (65. Jean Ottou), Zbigniew Kobus (46. Damian Tracz) - Michał Grobelny (78. Dawid Makowski), Aleksander Peta (65. Amadeusz Kłodawski)

 

Z drobnym urazem z boiska musiał zejść Aleksander Peta. Na ławce rezerwowych miałem na jego pozycję tylko Dawida Makowskiego, więc wolałem zmienić nieco ustawienie naszego zespołu. Od tego momentu graliśmy pięcioma obrońcami (dołączył debiutujący w pierwszym składzie Jean Ottou), czterema pomocnikami (w tym dwóch ofensywnych) i jednym napastnikiem, którym potem został Makowski. Troszkę drżałem wprowadzając te zmiany, ale całkiem nieźle to wszystko wyglądało. Peta jednak będzie mógł zagrać w kolejnym meczu, ale znów kontuzji nabawił się Zbigniew Kobus, którego znów tracimy na około dwa miesiące.

Odnośnik do komentarza

Kolejny wygrany mecz, ale skończyła się nasza tradycja wygrywania 2:0. Na wyjeździe wygraliśmy ze Skalnikiem Gracze "tylko" 1:0 i... awansowaliśmy na miejsce lidera! W meczu na szczycie Energetyk Rybnik zremisował z Ruchem Zdzieszowice. Co prawda klub z Rybnika wciąż ma jeden mecz do tyłu, ale na pewno teraz czują nasz oddech na swoich plecach. Dla podgrzania atmosfery - kolejny mecz gramy właśnie z Energetykiem.

 

21.04.2012 12:00

Stadion XXX-lecia, Gracze

Widzów: 244

 

Skalnik Gracze 0-1 BKS Bielsko

Grobelny (16')

 

BKS Bielsko: Rafał Niedziela - Ernest Bassey, Norbert Elek (70. Mateusz Tkacz), Léandre Bizagwira, Grzegorz Krystosiak Ż - Marcin Folwarski (84. Amadeusz Kłodawski), Richárd Csepregi (70. Damian Chrzanowski), Marek Sobik, Damian Tracz - Michał Grobelny (75. Michał Sobiczewski), Aleksander Peta

 

W naszych barwach zadebiutował pozyskany kilka dni temu z wolnego transferu Michał Sobiczewski. Piłkarz ma 24 lata, gra na pozycji napastnika, a jego poprzednim klubem było Podlasie Biała Podlaska. Z nami kontrakt podpisał tylko do czerwca, potem podejmiemy decyzję czy w ogóle warto go tutaj trzymać, bo mieliśmy na jego temat tylko zdawkowy raport od naszego obserwatora. Zresztą w obliczu takiej konkurencji jak Peta, Kononowicz czy nawet Grobelny to na grę w pierwszym składzie nie ma za bardzo co liczyć.

Odnośnik do komentarza

Naszą serię zwycięstw przerywamy w najgorszym momencie, czyli doznajemy porażki z Energetykiem Rybnik. Zawaliliśmy pierwszą połowę, ale w drugiej wzięliśmy się do roboty i do tej pory nie mogę zrozumieć jak mogliśmy to przegrać. W drugich 45 minutach graliśmy naprawdę świetnie, ale tak samo niestety prezentował się bramkarz rywali, Andrzej Skrocki, który został uznany graczem meczu.

 

29.04.2012 15:00

Stadion Miejski, Bielsko-Biała

Widzów: 175

 

BKS Bielsko 1-2 ROW Rybnik

Peta (81') - Bajera (18'), Dopierała (40' kar.)

 

BKS Bielsko: Rafał Niedziela - Ernest Bassey Ż, Norbert Elek (67. Mateusz Tkacz), Léandre Bizagwira, Grzegorz Krystosiak - Marcin Folwarski, Richárd Csepregi (55. Gábor Vayer), Marek Sobik, Damian Tracz (46. Damian Chrzanowski) - Michał Grobelny (75. Maciej Kononowicz), Aleksander Peta

 

Urazów doznali Damian Tracz i Richárd Csepregi. Ten pierwszy jednak wyszedł z tego wszystkiego bez szwanku, ale Węgra tracimy na co najmniej miesiąc. To kolejna długotrwała kontuzja w naszym zespole do kolekcji. Na szczęście do zdrowia wraca już Kononowicz, który - mimo że nie jest jeszcze w najlepszej dyspozycji - dostał szansę już w poprzednim meczu.

Odnośnik do komentarza

No i wyraźnie coś w nas pękło. Porażka z Energetykiem podziałała na nas fatalnie i w kolejnym meczu ze Startem Bogdanowice doznajemy drugiej porażki z rzędu. Ja też na pomeczowej konferencji prasowej się nie popisałem, dając do zrozumienia, że sędzia był stronniczy. To wszystko przez nerwy, żałuję tego, ale zostałem ukarany przez związek karą jednego meczu, czyli kolejne spotkanie moich podopiecznych obejrzę z trybun.

 

05.05.2012 12:00

przy ul. Głubczyckiej, Bogdanowice

Widzów: 226

 

Start Bogdanowice 2-1 BKS Bielsko

Mikler (23', 51') - Bizagwira (4')

 

BKS Bielsko: Rafał Niedziela - Ernest Bassey (46. Amadeusz Kłodawski), Norbert Elek (72. Derek Bennet), Léandre Bizagwira, Grzegorz Krystosiak - Marcin Folwarski, Damian Chrzanowski (85. Marcin Rejmanowski), Marek Sobik, Damian Tracz - Maciej Kononowicz (72. Michał Grobelny), Aleksander Peta

 

Dodatkowo kolejny zawodnik, tym razem Damian Chrzanowski, doznaje długotrwałej kontuzji. W jego miejsce na boisku pojawi się dawno nie widziany Marcin Rejmanowski.

Odnośnik do komentarza

Prowadzona przez mojego asystenta drużyna zremisowała w przedostatnim meczu w tym sezonie. Rywalem był Pniówek Pawłowice. Oczywiście skład wybierałem ja, ale w trakcie meczu nie miałem nic do powiedzenia. Asystent w przerwie dokonał wszystkich czterech zmian. Trochę nierozsądne, ale to jego decyzja. Zresztą i tak już gramy o przysłowiową pietruszkę, więc nawet w przypadku porażek nic nie tracimy.

 

27.05.2012 12:00

Stadion Miejski, Bielsko-Biała

Widzów: 204

 

BKS Bielsko 1-1 Pniówek Pawłowice

Peta (90') - Łacek (73' kar.)

 

BKS Bielsko: Rafał Niedziela - Ernest Bassey, Norbert Elek Ż, Grzegorz Krystosiak, Derek Bennet (46. Mateusz Tkacz) - Marcin Folwarski Ż (46. Amadeusz Kłodawski), Marcin Rejmanowski (46. Richárd Csepregi Ż), Marek Sobik, Damian Tracz (46. Zbigniew Kobus) - Maciej Kononowicz, Aleksander Peta

 

Podczas meczu swojej reprezentacji fatalnej kontuzji doznał Léandre Bizagwira. Rwandyjczyk opuści nie tylko przygotowania, ale także i początek nowego sezonu.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...