Skocz do zawartości

Przytułek hipochondryka


Dix__

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam pytanko czy ktoś z Was ma tzw. afty? Jeśli tak to jak sobie z tym radzicie? Czytałem trochę o tym, i z tego cholerstwa raczej sie nigdy nie da wyleczyć do końca :/ Ale przydałoby się coś skutecznego, żebym nie musiał się z tym męczyć 2 tygodnie za każdym razem :/

W aptece możesz bez rp dostać specyfik o nazwie 'Aftin'. Należy to (płyn) wcierać w afę, aż ją wytrzesz 'do krwi'. Jest to dokuczliwe i trochę bolesne ale w sumie skuteczne. Dodatkowo, a może przede wszystkim, radziłbym sprawdzić jakość wody, którą pijesz, w której myjesz zęby etc. Zapewne jest kiepska.

Poczytałem trochę o tym, tego Aftina nie próbowałem ale tutaj ludzie piszą, że nie zawsze pomaga. Mojemu tacie także to wyskakuje, więc może to mieć jakieś podłoże genetyczne :-k Co do wody to nie wiem, brat i mama nie mają takich problemów więc może nie tu leży przyczyna :-k

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Nie wiem czy to odpowiedni temat, ale wydaje mi się, że ze wszystkich najodpowiedniejszy :P mianowicie chodzi mi o specyfiki wspomagające koncentracje a co za tym idzie naukę ;) czy są takie które nie powodują tylko i wyłącznie efektu placebo a naprawdę pomagają ? czy ktoś coś może polecić ? może się ktoś wypowiedzieć na temat suplementu o nazwie " sensilab dobra koncentracja " lub " gotu kola " ?

Odnośnik do komentarza
Nie wiem czy to odpowiedni temat, ale wydaje mi się, że ze wszystkich najodpowiedniejszy :P mianowicie chodzi mi o specyfiki wspomagające koncentracje a co za tym idzie naukę ;) czy są takie które nie powodują tylko i wyłącznie efektu placebo a naprawdę pomagają ? czy ktoś coś może polecić ? może się ktoś wypowiedzieć na temat suplementu o nazwie " sensilab dobra koncentracja " lub " gotu kola " ?

To placebo. Ucz się regularnie bo to najlepszy sposób. Nauka na gwałt na tydzień przed sesją połączona z poszukiwaniem cudownych poprawiających pamięć specyfików to nieporozumienie. :>

Odnośnik do komentarza

A ja mam pytanie. Ostatnio byłem od lekarza i oprócz normalnych lekarstw powiedział mi, że są 2 sposoby na nawracające infekcje gardła:

1) Codziennie rano szklanka wody z wciśnietą całą cytryną

2) Płukać gardło olejem (np. rzepakowy) przez 10-14 dni 3 razy dziennie po około 3 minuty

Ludowe sposoby, które mogą pomóc. Słyszał ktos o czyms takim?

Odnośnik do komentarza
A ja mam pytanie. Ostatnio byłem od lekarza i oprócz normalnych lekarstw powiedział mi, że są 2 sposoby na nawracające infekcje gardła:

1) Codziennie rano szklanka wody z wciśnietą całą cytryną

2) Płukać gardło olejem (np. rzepakowy) przez 10-14 dni 3 razy dziennie po około 3 minuty

Ludowe sposoby, które mogą pomóc. Słyszał ktos o czyms takim?

Nie i nie widzę podstaw ku temu, aby sposoby te miały być skuteczne.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Nie wiem czy to odpowiedzni temat na takie pytanie... Czy do psychologa potrzebne jest jakieś skierowanie i ile może kosztować jedna wizyta? Albo czy ktoś może mi powiedzieć czy opłaca się korzystanie z pomocy psychologa przez internet, jak np. przez stronę e-psychologowie?

Odnośnik do komentarza
Nie wiem czy to odpowiedzni temat na takie pytanie... Czy do psychologa potrzebne jest jakieś skierowanie i ile może kosztować jedna wizyta? Albo czy ktoś może mi powiedzieć czy opłaca się korzystanie z pomocy psychologa przez internet, jak np. przez stronę e-psychologowie?

Podejrzewam, że skierowania raczej nie potrzeba bo to w zasadzie pogranicze psychiatrii a do specjalisty tej dziedziny papierek kierujący nie jest wymagany. Co do e-psychologów to pomysł jest poroniony.

Odnośnik do komentarza
Nie wiem czy to odpowiedni temat, ale wydaje mi się, że ze wszystkich najodpowiedniejszy :P mianowicie chodzi mi o specyfiki wspomagające koncentracje a co za tym idzie naukę ;) czy są takie które nie powodują tylko i wyłącznie efektu placebo a naprawdę pomagają ? czy ktoś coś może polecić ?

 

Najlepszy bedzie dla Ciebie Nootropil, preparat dostepny tlko na receptę, przyspiesza przekazywanie impulsów nerwowych w mózgu, zwiększa zużycie glukozy i tlenu przez tkanki mózgowe. Działa jak lekki stymulant, powinieneś odczuć zwiekszona koncentracje i pamięć też powinna się trochę polepszyc. Dawkowanie musisz sam sobie określić, dawki na ulotkach informacyjnych bedą za słabe.

 

Mozesz spróbować tez z lecytyną, jest dostepna w każdej aptece bez recepty w kilku nazwach handlowych, np Biolecitin. Żeby odpowiednio zadziałało musisz wypić 1/3 - 1/2 butelki. Ale jak przegniesz z dawka mozesz się spodziewać kłopotów żoładkowych.

Odnośnik do komentarza
Nie wiem czy to odpowiedni temat, ale wydaje mi się, że ze wszystkich najodpowiedniejszy :P mianowicie chodzi mi o specyfiki wspomagające koncentracje a co za tym idzie naukę ;) czy są takie które nie powodują tylko i wyłącznie efektu placebo a naprawdę pomagają ? czy ktoś coś może polecić ?

 

Najlepszy bedzie dla Ciebie Nootropil, preparat dostepny tlko na receptę, przyspiesza przekazywanie impulsów nerwowych w mózgu, zwiększa zużycie glukozy i tlenu przez tkanki mózgowe. Działa jak lekki stymulant, powinieneś odczuć zwiekszona koncentracje i pamięć też powinna się trochę polepszyc. Dawkowanie musisz sam sobie określić, dawki na ulotkach informacyjnych bedą za słabe.

Co Ty człowieku opowiadasz? Działanie piracetamu (m.in. Nootropil, Memotropil, Lucetam) jest mocno wątpliwe i tak naprawdę więcej w tym bajdurzenia firm farmaceutycznych niż rzeczywistych dowodów na skuteczność leku. Piracetam wchodził do medycyny w chwili, gdy kończyłem studia i miał być wielką nadzieją dla osób po udarach (mój psorek z neurologii miał psychozę na jego punkcie). Skończyło się niestety tylko na wielkiej nadziei a jego skuteczność, w kolejnych szeroko zakrojonych badaniach, jest oceniana w pobliżu placebo.

Odnośnik do komentarza

Dix_

Jeżeli było by tak jak mówisz, preparaty oparte na piracetamie nie były by szeroko przepisywane przez neurologów. A jednak są. Nie mam dostepu do wyników badań o których mówiłeś i nie potrafię znalezc argumentów potwierdzających czy przeczących skuteczności piracetamu poza opiniami z for dyskusyjnych. Niemniej znam osobiście kilka osób mających pozytywne doświadczenia z tym specyfikiem. Poza tym nie mowimy tu o klinicznych przypadkach tylko o bardzo specyficznym zastosowaniu. Jeśli znasz lepsze środki wspomagajace prace mózgu to podziel się swoją wiedzą (smart drugs i twarde stymulatory jak amfetamina, kokaina czy efedryna odpadają)

Odnośnik do komentarza
Dix_

Jeżeli było by tak jak mówisz, preparaty oparte na piracetamie nie były by szeroko przepisywane przez neurologów. A jednak są. Nie mam dostepu do wyników badań o których mówiłeś i nie potrafię znalezc argumentów potwierdzających czy przeczących skuteczności piracetamu poza opiniami z for dyskusyjnych. Niemniej znam osobiście kilka osób mających pozytywne doświadczenia z tym specyfikiem. Poza tym nie mowimy tu o klinicznych przypadkach tylko o bardzo specyficznym zastosowaniu. Jeśli znasz lepsze środki wspomagajace prace mózgu to podziel się swoją wiedzą (smart drugs i twarde stymulatory jak amfetamina, kokaina czy efedryna odpadają)

 

trudno jest mówić o skutecznych lekach poprawiających pamięć, czy koncentrację

dlaczego?

z prostego powodu:

spróbuj znaleźć kilka tysięcy pacjentów, o bardzo podobnych dolegliwościach, bez chorób towarzyszących i przetestuj na nich działanie piracetamu- żeby stwierdzic komu on (piracetam) pomógł;

Dix ma rację

nie udowodniono w dotychczasowych badaniach,że piracetam jest skuteczny;

czy to znaczy,ze nie działa?

działa, ale nie jesteśmy w stanie oszacować jego prawdziwego efektu- bo jak to zmierzyć?- badania neuroobrazowe (TK,MRJ, badania naczyniowe) nie potwierdzają jego skuteczności;

pamięć, czy koncentracja wykraczają poza medycynę i ocierają sie o psychologię, socjologię, pedagogikę itp., podobnie jak inteligencja, zdolności językowe itd;

podsumowując:

w Twoim wieku większe znaczenie będzie miała szeroko rozumiana higiena fizyczna i psychiczna, niż jakiekolwiek psychostymulatory

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Powiedzta mi taka rzecz - skierowanie do specjalisty od lekarza rodzinnego jest wazne w obrebie danego miasta, wojewodztwa czy calej Polski?

 

I pytanko nr 2 - w jaki sposob osoba, ktora skonczyla wlasnie studia i zatrudniona jest na umowe zlecenie ma odprowadzane skladi na ubezpieczenie zdrowotne? Sama musi sobie oplacac?

Odnośnik do komentarza
Powiedzta mi taka rzecz - skierowanie do specjalisty od lekarza rodzinnego jest wazne w obrebie danego miasta, wojewodztwa czy calej Polski?

 

I pytanko nr 2 - w jaki sposob osoba, ktora skonczyla wlasnie studia i zatrudniona jest na umowe zlecenie ma odprowadzane skladi na ubezpieczenie zdrowotne? Sama musi sobie oplacac?

Ad 1) Skierowanie takie jest ważne w każdym ośrodku w Polsce, który ma podpisany kontrakt z NFZ.

 

Ad 2) To pytanie nie do mnie bo nie wiem jak obecnie wyglądają obowiązki pracownika przy zawartej umowie zleceniu. Podejrzewam jednak, że pracodawca ma wszystko głęboko w czterech literach i pracownik musi samodzielnie się ubezpieczyć. Głowy jednak nie dam bo gdzieś chyba obiło mi się o uszy, że i od umowy zlecenia pracodawca odprowadza składki ZUSowskie (miało to ponoć zniechęcić pracodawców do nadmiernego "wykorzystywania" tej formy umowy o pracę). Najlepiej zadzwoń do ZUS.

Odnośnik do komentarza
I pytanko nr 2 - w jaki sposob osoba, ktora skonczyla wlasnie studia i zatrudniona jest na umowe zlecenie ma odprowadzane skladi na ubezpieczenie zdrowotne? Sama musi sobie oplacac?

Zleceniodawca powinien przekazywać składki od chwili, gdy zleceniobiorca przestał mieć status osoby uczącej się. Przynajmniej u mnie tak właśnie się dzieje.

Odnośnik do komentarza

Aczkolwiek przy podpisywaniu umowy musisz zaznaczyć (jeśli nie zadbał pracodawca), że nie masz odprowadzanych składek z innego tytułu czyli: innej umowy o pracę albo umowy zlecenia, otrzymywania wynagrodzenia powyżej minimalnej kwoty brutto, bycia rencistą, emerytem, bądź słuchaczem szkoły ponadpostawowej bez ukończonych 26 lat. Wtedy na pracodawcę spada obowiązek odprowadzania tychże składek.

 

Tym sposobem ja - pracując na umowę zlecenie - mam odprowadzane wszystkie składki i świadczenia (łącznie z ubezpieczeniem studiującej żony), oprócz ubezpieczenia chorobowego (czyli nie mogę wziąć L4)

Odnośnik do komentarza
Tym sposobem ja - pracując na umowę zlecenie - mam odprowadzane wszystkie składki i świadczenia (łącznie z ubezpieczeniem studiującej żony), oprócz ubezpieczenia chorobowego (czyli nie mogę wziąć L4)

ZUS ZLA - tak się to obecnie nazywa :D

Odnośnik do komentarza
Jeżeli natomiast umowę zawarto z osobą, która nie jest ubezpieczona z innego tytułu, to objęcie wynagrodzenie z tytułu tej umowy składką na ubezpieczenie emerytalno-rentowe jest obowiązkowe, natomiast w przypadku ubezpieczenia chorobowego - dobrowolne. Ubezpieczeniu wypadkowemu podlega dana osoba obowiązkowo, jeżeli świadczenie wykonywane jest w siedzibie lub w miejscu prowadzenia działalności przez Zleceniodawcę.

Tu chodzi o to L4 wlasnie?

Ubezpieczenie zdrowotne jest obowiązkowe bez względu ma miejsce wykonywania pracy.

Hmm, to to samo co ubezpieczenie chorobowe? :-k Bo jesli tak to nie kumam.. Czy to w chodzi w sklad emerytalno-rentowego..

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...