Komputery przenośne

[klinsmann]

Internet mobilny i dobry Ping, dobry żart. 100 to niski Ping jak na mobilna sieć

 

Makk, moim zdaniem 4gb ram i wtedy tak. Dla 2 GB kiepsko raczej to wyglada, jak nie zainstalujesz to sie nie dowiesz

[jmk]

Źle napisałem, na swoim LTE ma normalne pingi, jak przyjedzie tutaj na nasz UPC to ma 100.

[Makk]

To ja wiem, że z 4 GR by było fajnie :P Moja żona ma na lapku 2 i śmiga. Teściowa ma straszny syf na tym kompie i chciałbym go trochę naprawić. Spróbuję odpalić W7, a jak będzie słabo to XP wrzucę.

 

Bardziej chodziło mi o tego procka. Wcześniej pisałem o 1,66 i że padnie. Jednak jest ciut mocniejszy.

[klinsmann]

Źle napisałem, na swoim LTE ma normalne pingi, jak przyjedzie tutaj na nasz UPC to ma 100.

Nie gra na baterii?

[jmk]

 

Źle napisałem, na swoim LTE ma normalne pingi, jak przyjedzie tutaj na nasz UPC to ma 100.

Nie gra na baterii?

 

 

Nie, kabel.

[klinsmann]

Wykluczone torrenty w tle i inne badziewia? Jak po kablu to raczej dziwna rzecz.

[jmk]

Tak, w domu gra na LTE i śmiga (modem usb). Tutaj gra na kablu zasilacza i na wifi lub na kablu od neta i pingi słabe, ja gram na swoim obok na wifi i pingi mam dobre. Gdzie szukać przyczyny?

[klinsmann]

nie ustawiałeś QoS na modemie ? jak tylko jego laptop jest w sieci to jest to samo ?

[jmk]

Nie ustawialem, tak.

[klinsmann]

reinstalacja sterowników zrobiona ? tylko na Twojej sieci tak jest czy u innych gdzie się podłacza też tak ma ?

[jmk]

Mam porównanie tylko net u mnie (wifi + kabel) vs modem usb. Reinstalacji jeszcze nie było, bo które? Do Wifi czy do sieciówki?

[klinsmann]

both. aczkolwiek moim zdaniem problem lezy w Twoim modemie. kiedys coś pisales o opcjach QoS u Ciebie. moim zdaniem to ma wpływ, jesteś pewien że wszystko jest deafault ?

[jmk]

Tak, grzebałem tam w ustawieniach, biednie jest ;). No i kwestia, że na moim lapku, ten sam net i też wifi - śmigają pingi.

[klinsmann]

Możesz jeszcze przywrócić ustawienia fabryczne na routerze.

[Qu.]

Piszę, ponieważ mam wielki problem z klawiaturą w laptopie, który pojawił się bez przyczyny. Do sedna. Po włączeniu laptopa po trzech dniach gorączki nie działały przyciski;

-a,s,d,f,j,k,l oraz ";" z shiftem. Po restarcie działają, ale jeśli znów go wyłączam problem pojawia się od nowa i znów trzeba go zrestartować.

-Najbardziej uciążliwe jest to, że permanentny problem tkwi w tym, że nie da się wyżej wymienionych liter powiększyć używając shifta. Nie wiem o co chodzi, to mega dziwne. Tak samo nie mogę zrobić dwukropka, tego normalnego. Żeby napisać "A,S,D,F" z dużych, muszę wciskać Capslocka.

Kolejnym problemem jest to, że wciskając np. backspace, muszę to robić seriami, bo przytrzymując go nie rusza się dalej niż o jedno miejsce. Tak samo jest ze strzałkami. Wie ktoś o co chodzi? Laptop nie był ruszany przez 3 dni podczas choroby, a po tym wszystkim nagle dzieją się takie rzeczy.

Dzięki bardzo za pomoc.

[klinsmann]

odpal ubuntu z usb sticka i zobacz czy klawiatura zachowuje się tak samo, to pierwsza rzecz, kolejno:

 

jesteś absolutnie pewien, że niczym jej nie zalałeś ?

 

jaki masz firewall i program antywirusowy

[Qu.]

Na sto procent niczym jej nie zalałem. Od momentu awarii dysku twardego i jego naprawy nie mam anty wirka, a jeśli mam być szczery to pierwszy raz słyszę o czymś takim jak firewall. Wytłumaczysz o co chodzi z ubuntu z usb sticka? Będę wdzięczny.

[klinsmann]

Na sto procent niczym jej nie zalałem. Od momentu awarii dysku twardego i jego naprawy nie mam anty wirka, a jeśli mam być szczery to pierwszy raz słyszę o czymś takim jak firewall. Wytłumaczysz o co chodzi z ubuntu z usb sticka? Będę wdzięczny.

do wyboru, do koloru: https://www.google.pl/?gws_rd=ssl#safe=off&q=ubuntu+live+usb

[Qu.]

To ma aż 1gb?

[klinsmann]

1,2-1.3GB/

 

lubuntu będzie lżejsze ~700-800 mb