Skocz do zawartości

Angels & Demons


FYM

Rekomendowane odpowiedzi

niby bylo tak zle, ale ostatnia seria pieciu meczy bez porazki, w tym zwyciestwo z Bordeaux i remis z Lyonem na Gerland kaza patrzec pozytywnie na kolejna czesc sezonu

widze, ze ostatnio macie patent na strzelanie bramek w doliczonym czasie gry - tak bylo z Żyrondystami, tak bylo z Valenciennes i tak jest z Lyonem, oplaca sie grac do konca :)

Odnośnik do komentarza

ANGLIA:

1. Liverpool

2. Chelsea (-2)

3. Man Utd (-3)

 

AUSTRIA:

1. Red Bull Salzburg

2. SV Ried (0)

3. Sturm Graz (-6)

 

BELGIA:

1. Anderlecht

2. Genk (-4)

3. Charleroi (-5)

 

CZECHY:

1. Sparta Praga

2. Slavia Praga (-4)

3. Viktoria Pilzno (-9)

 

HISZPANIA:

1. Villarreal

2. Real Madryt (-2)

3. Valencia (-8)

 

HOLANDIA:

1. PSV

2. Feyenoord (-3)

3. Willem II (-6)

 

NIEMCY:

1. Schalke

2. Werder (-7)

3. Mainz (-12)

 

POLSKA:

1. Wisła Kraków

2. Zagłębie Lubin (-4)

3. Legia Warszawa (-8)

 

PORTUGALIA:

1. Benfica

2. Belenenses (-10)

3. Porto (-10)

 

SŁOWACJA:

1. Sparta Trnawa

2. Żylina (-5)

3. Slovan Bratysława (-6)

 

SZKOCJA:

1. Glasgow Rangers

2. Celtic Glasgow (-4)

3. Hibernian (-15)

 

SZWAJCARIA:

1. Grasshopper

2. Young Boys (-6)

3. FC Sion (-7)

 

WŁOCHY:

1. Inter Mediolan

2. AC Milan (0)

3. Sampdoria (-4)

 

--------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Rewelacja Sezonu: Andre-Pierre Gignac (Toulouse FC)

Menedżer Roku: Alain Perrin (Olympique Lyon)

Zagraniczny Piłkarz Roku: Giampaolo Pazzini (Olympique Lyon)

Francuski Piłkarz Roku: Patrice Evra (Man Utd)

FIFA - Zawodnik Roku Na Świecie: Zlatan Ibrahimovic (Inter Mediolan)

FIFA - Piłkarz Roku Na Świecie: Zlatan Ibrahimovic (Inter Mediolan)

UEFA - Bramkarz Roku: Gianluigi Buffon (Juventus)

UEFA - Obrońca Roku: Per Mertesacker (Werder Brema)

UEFA - Pomocnik Roku: Roberto Hilbert (VfB Stuttgart)

UEFA - Napastnik Roku: Miroslav Klose (Bayern Monachium)

UEFA - Piłkarz Roku: Robin van Persie (Arsenal)

Odnośnik do komentarza

Na przełomie roku opuścił nas Matt Moussilou. Strasbourg zapłacił za naszego napastnika 2 mln €. Pozbycie się go dobrze wpłynęło na nasz budżet płacowy. Nowy rok zaczynaliśmy od Pucharu Francji. Naszym przeciwnikiem było Rodez. Nie wyobrażaliśmy sobie innego zakończenia tego meczu jak zwycięstwo. Niewiadomą była tylko wielkość tego zwycięstwa. Kiedy Ganea już w 2 minucie otworzył wynik wydawało się, że trochę bramek w tym meczu padnie. O dziwo było to jedyne trafienie w pierwszych 45 minutach. W szatni padło kilka słów zachęty. Gola numer dwa zdobył Ganea po podaniu z rzutu wolnego przez Diane. Kilka minut później sam Diane prawie z tego samego miejsca wykonywał rzut wolny i pokonał bramkarza. Wynik ustalił Effa i mogliśmy się z lekka (bo przeciwnik niezbyt wymagający) cieszyć z awansu do kolejnej rundy. Sensacyjnie zakończyło się starcie Lorient z Lyonem. Olympique odpadł po konkursie rzutów karnych.

 

 

PF [9 runda] :: 3.01.2009 :: Stade du Ray, Nicea :: Widzów - 7074

OGC Nice - Rodez 4:0 (1:0)

1:0 - L. Ganea (2')

2:0 - L. Ganea (51')

3:0 - M. Diane (58')

4:0 - Effa (78')

 

P. Linka - M. Jansen (G. Cid 58'), C. Pinault, P. Ramage, J-J. Perrier-Doumbe - S. Pardo, D Diakite, M. Diane - A. Cerci, L. Ganea (Effa 74'), H. Bamogo (Y. Abdessadki 66')

Odnośnik do komentarza

Spotkanie z Lorient miało przedłużyć naszą passę meczów bez porażki. Zaczęło się dość nie spodziewanie bo golem gości. Po rzucie wolnym piłka trafiła przed pole karne by potem w nie wrócić. Niekryty Jouffre uderzył piekielnie mocno w długi róg i wynik uległ zmianie. Potem rozpoczęła się nasza walka o remis. Gdyby Chmiest i Aaritalo grali trochę spokojniej i lepiej przymierzali mogło być nawet 4:1. Napastników pogodził Yahia, do którego trafiła piłka po rzucie wolnym i będąc w podobnej sytuacji co Jouffre nasz obrońca poradził sobie znakomicie. Krótko po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę cieszyliśmy się ze zdobytego prowadzenia. Podanie głową Claudio Lopeza wykorzystał Chmiest. Do końca meczu mimo naszych ataków wynik się nie zmienił. Nie ma jednak co narzekać bo 3 punkty są.

 

L1 [20/38] :: 7.01.2009 :: Stade du Ray, Nicea :: Widzów - 10286

(8.) OGC Nice - (14.) FC Lorient 2:1 (1:1)

0:1 - Y. Jouffre (10')

1:1 - A. Yahia (37')

2:1 - M. Chmiest (46')

 

H. Lloris - Fabio Santos (M. Jansen 90'), G. Cid, A. Yahia, G. Bocaly - M. Bosnjak, D. Diakite, L. Bruins (Y. Abdessadki 67') - Claudio Lopez, M. Chmiest (L. Ganea 90'), M. Aaritalo

Odnośnik do komentarza

Drużyna Lille postawiła nam bardzo ciężkie warunki. Przez pierwsze 45 minut gospodarze prawie, że nie schodzili z naszej połowy raz po raz zagrażając bramce Llorisa. Z naszej strony trudno było się doszukać dobrych sytuacji. Po przerwie obraz gry zmienił się co nie co. Ruszyliśmy odważniej i byliśmy co raz bliżej zdobycia bramki. W 60 minucie w zamieszaniu w polu karnym strzelali kolejno Chmiest i Aaritalo ale zawsze coś stawało na drodze piłki. Niedługo potem sprawdziło się porzekadło, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Po rzucie rożnym piłkę do siatki skierował Plestan. Pomimo kilku akcji, które mogły skończyć się bramką nie udało nam się wyrównać i po udanym okresie gry doznaliśmy porażki.

 

L1 [21/38] :: 10.01.200 :: Stadium Lille Metropole, Villeneuve-d'Ascq :: Widzów - 10052

(15.) LOSC Lille - (7.) OGC Nice 1:0 (0:0)

1:0 - N. Plestan (61')

 

H. Lloris - Fabio Santos, G. Cid, A. Yahia, G. Bocaly - M. Bosnjak (S. Pardo 74'), D. Diakite, Y. Abdessadki - Claudio Lopez (H. Bamogo 74'), M. Chmiest, M. Aaritalo

Odnośnik do komentarza

Nasz zarząd podpisał umową partnerską z III-ligową niemiecką drużyną Erzgebirge Aue. My tymczasem podejmowaliśmy Auxerre. Okazało się to być naszym najgorszym spotkaniem od paru ładnych tygodni. Graliśmy po prostu tragicznie. Nikt ale to dosłownie nikt nie zasłużył na dobre słowo. Boję się żeby nie zaczynała się jakaś czarna seria. Przed nami pojedynek z dostarczycielem punktów czyli Bastią. Jeśli z nimi nie wygramy to normalnie chyba wyślę cała drużynę na kolanach do Lourdes.

 

L1 [22/38] :: 17.01.2009 :: Stade du Ray, Nicea :: Widzów - 9353

(9.) OGC Nice - (16.) AJ Auxerre 0:1 (0:1)

0:1 - J-P. Mignot (37')

 

H. Lloris - M. Jansen (C. Pinault 65'), G. Cid, A. Yahia, G. Bocaly - M. Bosnjak (S. Pardo 65'), D. Diakite, Y. Abdessadki - Claudio Lopez, M. Chmiest, M. Aaritalo

Odnośnik do komentarza
Nasz zarząd podpisał umową partnerską z III-ligową niemiecką drużyną Erzgebirge Aue. My tymczasem podejmowaliśmy Auxerre. Okazało się to być naszym najgorszym spotkaniem od paru ładnych tygodni. Graliśmy po prostu tragicznie. Nikt ale to dosłownie nikt nie zasłużył na dobre słowo. Boję się żeby nie zaczynała się jakaś czarna seria. Przed nami pojedynek z dostarczycielem punktów czyli Bastią. Jeśli z nimi nie wygramy to normalnie chyba wyślę cała drużynę na kolanach do Lourdes.

 

L1 [22/38] :: 17.01.2009 :: Stade du Ray, Nicea :: Widzów - 9353

(9.) OGC Nice - (16.) AJ Auxerre 0:1 (0:1)

0:1 - J-P. Mignot (37')

 

H. Lloris - M. Jansen (C. Pinault 65'), G. Cid, A. Yahia, G. Bocaly - M. Bosnjak (S. Pardo 65'), D. Diakite, Y. Abdessadki - Claudio Lopez, M. Chmiest, M. Aaritalo

 

 

Tam to się dziękczynnie chadza, a nie za karę. Za karę, to na mecz ligi okręgowej w Polsce :keke:

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy piłkarze przestraszyli się pielgrzymki ale na spotkanie z Bastią wyszli chyba trochę lepiej nastawieni. Miejsce Claudio Lopeza (który już gaśnie, mam nadzieję, że dogra chociaż do końca sezonu na jako takim poziomie) zajął Cerci i to właśnie młody Włoch jako pierwszy pokonał Ejide. Udało mu sie wyłuskać piłkę od obrońcy, zrobić dwa kroki i celnie strzelić przy krótkim słupku. Jednobramkowym prowadzeniem kończyła się pierwszą połowa, która była jednocześnie końcem meczu dla słabo dysponowanego Chmiesta oraz utykającego Yahii. Po przerwie wciąż przeważaliśmy ale taka przewaga to na pewno nie jest to co chcieliby oglądać nasi kibice. W 64 minucie trafienie zaliczył Pardo. Strzał z linii pola karnego okazał się być nie do obrony. Zwycięstwo cieszy ale stylu lepiej jak najszybciej zapomnieć.

 

L1 [23/38] :: 20.01.2009 :: Stade Armand Cesari, Bastia :: Widzów - 9348

(20.) SC Bastia - (11.) OGC Nice 0:2 (0:1)

0:1 - A. Cerci (23')

0:2 - S. Pardo (64')

 

H. Lloris - Fabio Santos, G. Cid, A. Yahia (P. Ramage 46'), G. Bocaly - S. Pardo, M. Spiranovic, L. Bruins (Y. Abdessadki 74') - A. Cerci, M. Chmiest (L. Ganea 46'), M. Aaritalo

Odnośnik do komentarza

Przeciwko ekipie z Tuluzy debiutowało dwóch młodych zawodników: Roberto Vissio i Cristian Daminuta. Nasi rywale od samego początku zaczęli bardzo agresywnie dlatego też dość szybko sędzia Bertrand Layec musiał zacząć wyciągać kartki. W 45 minucie po raz drugi kartka została wyciągnięta w związku z faulem Bersona. Jak nie trudno się domyślić w tym momencie pojawiła się również trzecia kartka. Zamienił stryjek dwie melony na owoc koloru czerwony. Był taki ciekawy fragment gry w pierwszej połowie, że goście wykonali 6 rzutów rożnych pod rząd bo ciągle ekspediowaliśmy piłkę poza linię końcową. Wobec osłabienia rywala w drugiej połowie zagraliśmy bardziej ofensywnie. W 55 minucie Pardo został sfaulowany w polu karnym. Do piłki czekającej na 11 metrze podszedł Chmiest. Niestety, uderzył prosto w bramkarza. Jednak co się odwlecze to... rzut rożny i główka Chmiesta. Tym razem ten fragment gry wykonał Pardo (Claudio Lopez pauzował za kartki). Prowadziliśmy 1:0 i dążyliśmy do podwyższenia. Pech chciał, że w znakomitej dyspozycji tego dnia był bramkarz gości, Nicolas Douchez. Mówi się trudno, ważne że są punkty.

 

L1 [24/38] :: 24.01.2009 :: Stade du Ray, Nicea :: Widzów - 11137

(9.) OGC Nice - (5.) Toulouse FC 1:0 (0:0)

1:0 - M. Chmiest (56')

 

H. Lloris - Fabio Santos, G. Cid, P. Ramage, G. Bocaly - R. Vissio, C. Daminuta, L. Bruins - S. Pardo (H. Bamogo 79'), M. Chmiest (L. Ganea 79'), M. Aaritalo (Y. Abdessadki 79')

Odnośnik do komentarza

Przeciwko Sochaux nie mogli wystąpić zawieszeni Cid i Chmiest. Oprócz kary Cida była jeszcze kontuzja Yahii więc w środku obrony po pierwszy razem zagrali Pinault i Spiranovic. Ta dwójka raczej zrobiła tego dnia swoje czego zdecydowanie nie można powiedzieć o Bocalym. Nasz młody defensor popełnił dwa niewybaczalne błędy (za które zapłacił oglądaniem drugiej połowy z ławki), które wykorzystał Grax. Na szczęście nasi rywale też tego dnia nie radzili sobie w pole karnym. Ganea i Aaritalo wykorzystali swoje sytuacje i po pierwszych 45 minutach było 2:2. W drugiej połowie okazji po obu stronach było mniej. Myślałem, że coś się zmieni kiedy z boiska wyleciał Josse ale te 10 minut, które pozostało do końca spotkania nie przyniosło zmiany rezultatu.

 

L1 [25/38] :: 28.01.2009 :: Stade Auguste Bonal, Montbeliard :: Widzów - 19248

(3.) FC Sochaux - (8.) OGC Nice 2:2 (2:2)

1:0 - S. Grax (8')

1:1 - L. Ganea (27')

1:2 - M. Aaritalo (33')

2:2 - S. Grax (38')

 

H. Lloris - Fabio Santos, C. Pinault, M. Spiranovic, G. Bocaly (P. Ramage 46') - S. Pardo, D. Diakite, L. Bruins - A. Cerci (Y. Abdessadki 76'), L. Ganea, M. Aaritalo

Odnośnik do komentarza

Pucharowe spotkanie z Marmande nie zapowiadało się na zbyt kłopotliwe dlatego też szansę debiutu dostało kilku młodych zawodników. Przewidywania okazały się być słuszne. Rywale nawet nie starali się nawet zbytnio bronić. Stwarzanie sytuacji podbramkowych przychodziło nam z łatwością. W sumie w pierwszych trzech kwadransach zdobyliśmy 7 bramek (w tym dwie debiutujący Quintana). Zawodnicy narobili mi smaka na dwucyfrowy wynik. Tymczasem po przerwie to co widziałem wołało o pomstę do nieba. Dosłownie jakby zostawili nogi i głowy w szatni. Bramka jak bramka ale nawet dobrych akcji było jak na lekarstwo. Żal to komentować. Awansowaliśmy i tym faktem zamknijmy historię tego spotkania.

 

PF [10 runda] :: 31.01.2009 :: Stade Michelon, Marmande :: Widzów - 1366

Marmande - OGC Nice 0:7 (0:7)

0:1 - G. Cid (4')

0:2 - M. Quintana (8')

0:3 - N. Bisson [sam.] (11')

0:4 - M. Albaek (15')

0:5 - L. Bruins (18')

0:6 - M. Aaritalo (24')

0:7 - M. Quintana (38')

 

P. Linka - Fabio Santos, G. Cid, F. Wasiew, M. Musacchio - M. Albaek (D. Hellebuyck 69'), E. Adu, L. Bruins (Y. Abdessadki 69')- A. Cerci (H. Bamogo 69'), M. Quintana, M. Aaritalo

Odnośnik do komentarza

Po okazałym zwycięstwie w Pucharze Francji wracaliśmy do ligowej rzeczywistości. Spotkanie z Caen zaczęło się obiecująco. Piłkę z autu w pole karne wrzucił Fabio Santos. Wyskoczył do niej Chmiest i niespodziewanie uderzył ją za siebie totalnie zaskakując bramkarza, który instynktownie wybił ją w górę. Piłka trafiła w poprzeczkę i odbiła się od niej i znalazła się pod nogami Bruinsa, który doskonale wiedział co z nią zrobić. Rywale nie mieli zamiaru się poddać i walczyli o bramkę. Szczególnie groźnie było przy stałych fragmentach gry. Do przerwy jednak udało nam się wytrwać z czystym kontem. Drugie 45 minut to dosłownie powtórka z rozrywki, a dokładnie z meczu z Marmande. Zawodnicy dosłownie się wyłączyli. Przez 45 minut nie oddali żadnego (!!!) strzału. Z kolei gościom udało się szczęśliwie wyrównać. Remy miał raczej intencję do dośrodkowania z końcowej linii boiska ale piłka tak zakręciła, że wpadła do bramki i Lloris mógł tylko spuścił głowę. Znowu gubimy punkty, nie jest dobrze.

 

L1 [26/38] :: 7.02.2009 :: Stade du Ray, Nicea :: Widzów - 9752

(9.) OGC Nice - (7.) Stade Caen 1:1 (1:0)

1:0 - L. Bruins (10')

1:1 - L. Remy (54')

 

H. Lloris - Fabio Santos, G. Cid, A. Yahia, G. Bocaly (P. Ramage 76') - M. Bosnjak (S. Pardo 76') , M. Spiranovic, L. Bruins - M. Aaritalo, M. Chmiest, H. Bamogo (Y. Abdessadki 76')

Odnośnik do komentarza

Już w drugiej minucie meczu z Saint-Etienne mogliśmy uzyskać prowadzenie ale Chmiest zamiast strzelać to wolał bezsensownie podać. Jak wiadomo niewykorzystane sytuacje się mszczą. Doświadczyliśmy tego kilka minut później kiedy Ilan zdobywał prowadzenie dla swojej drużyny. Co prawda wyrównaliśmy, a raczej zrobił to za nas Tavlaridis ale to co czekało nas w drugiej połowie było nie do przewidzenia. W 10 minut gospodarze zrobili z naszej obrony miazgę. Co ja wygaduję, obrony? Tam w ogóle nie było obrony. Żebym nie widział numerów na koszulkach to bym pomyślał, że Cid i Yahia zeszli z boiska i poszli się napić. Środek przez polem karnym był pusty jak przygraniczne bazary po podwyżce cen wiz. Zdobycie przepustki do europejskich pucharów przez ligę możemy już raczej włożyć między bajki.

 

L1 [27/38] :: 14.02.2009 :: Stade Geoffroy Guichard, Saint-Etienne :: Widzów - 28405

(9.) AS Saint-Etienne - (8.) OGC Nice 4:1 (1:1)

1:0 - Ilan (6')

1:1 - Tavlaridis [sam.] (41')

2:1 - Ilan (69')

3:1 - B. Gomis (73')

4:1 - B. Gomis (79')

 

H. Lloris - Fabio Santos (M. Jansen 70'), G. Cid, A. Yahia, J-J. Perrier-Doumbe (P. Ramage 70') - M. Bosnjak, M. Spiranovic, L. Bruins (Y. Abdessadki 46') - A. Cerci, M. Chmiest, M. Aaritalo

Odnośnik do komentarza

Ten będzie 9...

 

Spotkanie z Metz miało być tym, które pozwoli nam się odbić. Taa, miało. Naszym katem okazał się być Babacar Gueye, który dwukrotnie strzelał głową na tyle celnie, że piłka trafiała do siatki. I w ogóle nie przeszkadzało mu to, że wokół byli obrońcy, których celem było zrobić wszystko aby napastnik gości nie miał okazji do zdobywania bramek. Z naszej strony po trafieniu zaliczyli Chmiest i Ganea. Tylko co nam po nich skoro jeszcze jednego zabrakło. Zremisować na własnym stadionie z Metz to już jest przedsionek dna. Oj, zrobię ja ostre czystki po tym sezonie.

 

L1 [28/38] :: 21.02.2009 :: Stade du Ray, Nicea :: Widzów - 8031

(10.) OGC Nice - (16.) FC Metz 2:2 (1:1)

1:0 - M. Chmiest (18')

1:1 - B. Gueye (34')

2:1 - L. Ganea (49')

2:2 - B. Gueye (57')

 

H. Lloris - M. Jansen (C. Pinault 76'), G. Cid, A. Yahia, J-J. Perrier-Doumbe (P. Ramage 76') - M. Bosnjak, M. Spiranovic, L. Bruins - A. Cerci, M. Chmiest (L. Ganea 46'), M. Aaritalo

Odnośnik do komentarza
Ja miałem 14. Idziesz na rekord? :keke:

 

Nie mam w planach ale dzięki Twoim wpisom zdaje się zaczynam... 10 :|

 

Jak to przed spotkaniami z drużynami z czołówki bywa bardzo wiele uwagi przywiązywałem do taktyki. Każdy dostał wyraźne instrukcje, a cały blok defensywny jedną... wyłączyć z gry Brianda. Pierwsza połowa była zaskoczeniem dla oglądających to spotkanie albowiem to my byliśmy przeważającą stroną i stworzyliśmy więcej sytuacji. Ba, nawet jedną wykorzystaliśmy. Po strzale głową Cida objęliśmy prowadzenie z którym zeszliśmy na przerwę. Początek drugiej połowy to totalne natarcie gospodarzy. Lloris uwijał się jak mógł. W końcu jednak jeden ze strzałów co prawda został przez niego obroniony ale piłka odbiła się dokładnie tam gdzie stał Briand. Strzał i 1:1. Udało nam się jednak odzyskać prowadzenie po tym jak Bruins z rzutu wolnego pokonał Pouplina (broniącego tego dnia naprawdę znakomicie). Cofnęliśmy się chcąc utrzymać korzystny rezultat. Niestety, pech chciał, że Rennes wyrównało w końcówce po strzale Dicksona Choto. W ostatnich minutach rzuciliśmy wszystko na jedną szalę. Była jedna znakomita sytuacja kiedy Bamogo wypuścił Chmiesta, który byłby sam na sam z bramkarzem gdyby nie to, że boczny arbiter podniósł chorągiewkę (ja tam spalonego nie widziałem). Jakiś progres jest, zobaczymy co będzie dalej.

 

L1 [29/38] :: 28.02.2009 :: Stade de la Route de Lorient, Rennes :: Widzów - 28923

(3.) Stade Rennes - (11.) OGC Nice 2:2 (0:1)

0:1 - G. Cid (43')

1:1 - J. Briand (53')

1:2 - L. Bruins (58')

2:2 - D. Choto (86')

 

H. Lloris - C. Rool, G. Cid, A. Yahia, J-J. Perrier-Doumbe (P. Ramage 72') - Bernardo (S. Pardo 72'), M. Spiranovic, L. Bruins - A. Cerci (H. Bamogo 76'), M. Chmiest, Y. Abdessadki

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...