Liga angielska

[lad]

Grosicki prawie na pewno w West Hamie

[ajerkoniak]

Huh, znacznie wyższa półka niż Burnley :-k Lanzini, Feghouli nie będą łatwi do wygryzienia, Antonio ma pewny plac, a Ayew w końcu wróci. Łatwo nie będzie miał, ale gdyby grał w pierwszej jedenastce to szacun.

[Pulek]

Jakieś źródło? wpisałem se w google, i jedyne info o Grosicki w West Hamie wyskoczyło mi z 24 listopada 2016 :-k

[lad]

Info z pierwszej ręki. Ekskluziw dla CMF

[lad]

 

 

Mkhitaryan to Radio 43 Armenia:

"Mourinho is a more tactical manager than Klopp. Klopp's main tactic was to chase the ball like kids."

Ale mu powiedział.

[Hawkeye]

Klopp btw ostatnio krytykował grę United po meczu z Lpoolem, że gramy longball. Dzięki temu już wiem na pewno, że go nie lubię bo raz, że płakał po meczu, w którym miał więcej długich podań od nas a dwa, że ostatnio na końcówkę wprowadził Lovrena żeby grali na niego lagę

[Feanor]

Przeinaczasz. Klopp powiedział, że przerzuciliście się na longball dopiero w końcówce, po wejściu Fellainiego. Ot, mancsowska gebelsówka :)

[Hawkeye]

Racja, źle to zapamiętałem, tak samo jak pomyliłem Lovrena z Matipem.

 

"When Fellaini came on, it wasn't football anymore. With all our problems, I'm proud of the boys today"

 

Zastąpić Fellainiego Matipem i nawet bk ^^. Klopp dość szybko przeszedł przemianę z charming goofballa do smug cunt. To chyba Liverpool effect :). Mam nadzieję, że niedługo FA zdejmie mu immunitet i zacznie go karać za burackie zachowania wobec sędziów technicznych. Mourinho czy nawet Wenger gdyby odwalali to co on w stosunku do nich już dawno by siedzieli na trybunach.

 

e: ale jeszcze jeden cytat jaki znalazłem to "They play long balls in a wild game. We played the better football and had the better plan." http://in.reuters.com/article/soccer-england-mun-liv-klopp-idINKBN1500QA

 

Dopiero potem dodatkowo odniósł się do końcówki, więc chyba jednak się nie pomyliłem.

[Feanor]

Ale nawet ten manewr z Matipem ciężko jest zrównać z manewrem na Fellainiego. Przecież Matip jest pod tym względem groźny tylko podczas sfg i strzela circa 1-2 bramki na sezon. To też jest gebelsówka. Manc effect Cię chyba dopadł, Hawk :)

[Hawkeye]

Ale już chyba ustaliliśmy, że poprzednie zagranie to nie gebelsówka, więc nie rozumiem czemu 'też'. A dorzucając do ogródka hipokryzji, to jest statystyka longball w tym sezonie https://www.premierleague.com/stats/top/clubs/total_long_balls

[Feanor]

Samozaoranie, Hawk ;) albo: doktorze Józefie ;)

 

"In the end period of the game when United started playing long balls -- (to) Fellaini and Ibrahimovic -- after 80 minutes high intense football it is really hard," Klopp added.

 

Hint: na przyszłość nie dawaj linków ;)

[Hawkeye]

No właśnie chyba go nie przeczytałeś całego, albo celowo nie wkleiłeś czegoś, co jest dosłownie kilka pikseli wyżej.

Józefie XD.

 

"We were the better side. They play long balls in a wild game. We played the better football and had the better plan," Klopp told British media.

"In the end period of the game when United started playing long balls -- (to) Fellaini and Ibrahimovic -- after 80 minutes high intense football it is really hard," Klopp added.

Ale dzięki za rady!

 

A zagrywka Matipa to DOKŁADNIE ten sam manewr , nie wiem jak można sądzić inaczej. To wprowadzenie wysokiego gracza na koniec żeby long balle, czy te z piłki stojącej czy z akcji, (których, jak już wiemy, Liverpool gra więcej niż United, które Klopp za to krytykuje xddd) miały większe szanse powodzenia. To zupełnie normalna strategia, zwłaszcza przeciwko zagęszczonej obronie i nic dziwnego, że Klopp ją stosuje. Żałosne jest tylko wytykanie tego innym, kiedy samemu robi się dokładnie to samo, ale Klopp zawsze jest niezwykle zasolony po porażkach.

A to, że ma gorszy materiał do pracy niż Fellaini w żaden sposób nie zmienia intencji tego typu zmiany.

 

[Feanor]

No hej: jeżeli on najpierw mówi, że ManU grało długą piłką, a potem uściśla, że zaczęli to robić w końcówce, to chyba znaczy... że mówił o końcówce? :)

A co do Matipa: przecież właśnie on nie odbierał tych longballi z akcji, tylko z sfg. Ergo: to nie jest ta sama sytuacja. (Btw: LFC jakoś specjalnie nie zagęszczało wtedy przedpola bramki w końcówce afaik)

A co do poziomu frustracji Kloppa, to chyba miał do tego prawo po meczu, w którym bramkę stracił w końcówce z ponad METROWEGO spalonego?

Edit: no nie wklejałem tego, co kilka pikseli wyżej, bo... sam to wkleiłeś post wyżej, Józiu ;)

[Hawkeye]

Tylko to nie jest uściślenie, to jest kolejna myśl, dotycząca Fellainiego . Rozumiem dlaczego tak się motasz, Klopp w końcu wychodzi na głupka, ale sytuacja jest oczywista. Nie powiedział "they played long balls at the end", nie jest to jakoś szczególnie trudna rzecz to powiedzenia, kiedy chce się skrytykować styl gry rywala pod koniec meczu.

Powiedział, że byliśmy lepsi w tym meczu, a oni grali długie piłki w dzikiej grze - to wszystko jest jedna myśl, zdanie o Fellainim i końcówce to następna myśl, więc nieważne jakich wykrętów i kruczków byś tu nie szukał koniec końców fakty są jasne. Klopp dopierdala się do grania bezpośrednich piłek, a sam je gra XD, mało tego, nie dość, że jest hipokrytą w sprawie grania długich podań to jest hipokrytą w sprawie zmian, bo sam wprowadził Matipa jako cel długich piłek, dokładnie tak jak my wprowadziliśmy Fellainiego .

Naprawdę chcesz bronić tezy, że wprowadzenie Matipa to była zmiana defensywna a nie ofensywna w meczu u siebie z ostatnią drużyną w tabeli przy niekorzystnym wyniku XD?

[Feanor]

They started. No nie wiem, jak to można inaczej tłumaczyć, jak nie: zaczęli. Tutaj jest to pokazane dobitniej:

 

"In the end period of the game when United started playing long balls after 80 minutes of high intense football it is really hard."

http://www.bbc.com/sport/football/38545987

 

Tu również:

We could have been more clinical, but in the last 20 minutes United were doing only long balls, it was difficult.

http://www.independent.co.uk/sport/football/premier-league/liverpool-actually-launch-more-long-balls-than-manchester-united-a7529551.html

 

Tak, powiedział, że miał lepszy plan od Mou. Nie wiem, kwestia oceny, jak dla mnie jest to zdanie do obrony, skoro bramki dla ManU nie powinno być i LFC powinien to wygrać, ale rozumiem, że można mieć tu inne zdanie. Kwestia oceny.

Co do long ball: przecież z tej Twojej statystyki nie wynika, że Klopp gra je szczególnie często. Jest w połowie stawki, nawet w drugiej połowie. Owszem, Mou gra je jeszcze rzadziej, co z tego? W tym meczu grał je częściej niż Pool, sporo częściej: 98-70 ( https://www.whoscored.com/Matches/1080715/Live/England-Premier-League-2016-2017-Manchester-United-Liverpool).

Jeśliby Matip w tym meczu biegał wyłącznie z przodu (nie wiem, na szczęście z uwagi na dzień babci nie mogłem go oglądać), to ustępuję, przyznaję Ci w tym punkcie rację.

Ale.

Czy to jest jakiś furiacki atak? Ot, powiedział, że po przestawieniu się ManU na longball gra stała się particulary hard. To prawda, to wtedy drużyna Mou była w tym meczu najgroźniejsza. Nie powiedział nic o futbollu z XIX wieku, to akurat patent innego menago (swoją drogą absurdalny, w XIX wieku grało się ultraofensywnie). Był z pewnością rozgoryczońy, ale miał ku temu powody.

[Hidalgoo]

meczu nie oglądałem, nie znam się ale wypowiem: czy wprowadzenia środkowego obrońcy za, w zasadzie ofensywnego, środkowego pomocnika może być zmianą ofensywną?

[Gacek]

Oczywiście, że może.

[me_who]

Przy graniu na aferę jak najbardziej. Np. Mourinho robił tak z Huthem za pierwszej Chelsea. Przy naparzaniu wrzutek zasadniczo rozgrywający do niczego nie jest potrzebny, a wieża w polu karnym rywala jak najbardziej. Barcelona jak przegrywa to Pique gra jako napastnik, choć faktem jest, ze nikogo nie zmienia.

[Gacek]

 

 

Przy graniu na aferę jak najbardziej.

Tak, choć nie tylko. Jestem przekonany (choć nie pamiętam konkretnego przykładu, ale to i tak tylko dywagacje) że Juventus kilkukrotnie wpuszczał trzeciego CB przechodząc z 4-3-1-2 na 3-5-2 i tym samym mając z przodu więcej graczy ofensywnych czy b2b niż w poprzednim systemie.

[Feanor]

OK, spojrzałem na statsy i widzę, że Matip wszedł w 93 minucie, tak? Niestety nie widzę, ile trwał ten mecz, niejasno z livescora eurosportowego który śledziłem pamiętam, że chyba 94? No to tak, to była ofensywna zmiana, Matip mógł w ogóle swojego boxa nie powąchać. Tyle, że to i tak jest inna sytuacja: wprowadzić zawodnika na 1, 2 ostatnie wrzutki w meczu, a wprowadzić zawodnika na ostatni kwadrans (co najmniej, mecz z 15 stycznia miał chyba srogie przedłużenie).