Podaj dalej #4

[Profesor]

Spróbujmy coś, czego prosty Google Search nie powinien wyłapać.

 

Angielska nazwa pewnej części odzienia wywodzi się od miasta, pod którym miała miejsce słynna głupotą dowódców jednej ze stron bitwa podczas wojny z udziałem dwóch dziewiętnastowiecznych imperiów. Proszę podać nazwę miasta oraz autora wiersza upamiętniającego najsłynniejsze wydarzenie owej bitwy.

[Fikander]

Bałakława, Alfred Tennyson

[Profesor]

No, chociaż 10 minut wytrzymało

[Fikander]

Proszę podać nazwę największego miasta w Polsce, które w okresie obowiązywania obecnego rozkładu jazdy (09/12/07 - 13/12/08) nie posiadało żadnego kolejowego połączenia międzynarodowego.

[Zalayeta]

Czyżby Łódź ?

[Fikander]

Oczywiście, dajesz dalej

[Zalayeta]

Oddaję chętnemu

[el_mariachi]

Punktem charakterystycznym dla Świnoujścia jest Stawa Młyny, w którym mechanizm stanął (po polsku: wiatrak się nie kręci). Byłem ostatnio na wycieczce w tym mieście i nasz pilot opowiedział nam, kiedy wiatrak znów się zacznie kręcić.

 

Pytanie do Was: kiedy ów wiatrak zacznie się kręcić?

 

Podpowiedź: to jest jedna z opowieści typu - i tak się nigdy tak nie stanie.

[el_mariachi]

Podpowiedź do łóżka (taka na myślenie):

 

Rodzice, którzy mieszkają w Świnoujściu, boją się wysyłać swoje córeczki, żeby przypadkiem nie dowiedzieli się o czymś złym.

[el_mariachi]

Przed wyjściem na uczelnię mała podpowiedź, ale najpierw kilka ważnych punktów, co już wiecie:

 

1. Musi być dziewczyna, bo chłopak nie pasuje

2. Rodzice boją się puszczać tam swoich córek (zwłaszcza w młodym wieku )

3. Jedna z opowiastek lokalnych, która ma urozmaicić wycieczki. Wiadomo, że nigdy się nie sprawdzi, ale jest.

 

Podpowiedzi:

1) zdanie

Zakochany w dziewczynie chłopak, może się dowiedzieć, czy dziewczyna mówi prawdę w pewnej kwestii.

 

2) słowo

koło

[Profesor]

No nie mów, że młyn zacznie się kręcić na widok dziewicy, no?

[el_mariachi]

Powiedzmy, że zgadłeś, bo trochę by trwało to, a ja wyjeżdżam na weekend.

 

Wiatrak zacznie się kręcić, kiedy dziewczyna, która obejdzie go dookoła, jest dziewicą.

 

Dajesz dalej.

[Feanor]

Hej, Prof

[el_mariachi]

Profesorku, gdzie jesteś?

[Profesor]

Oddaję.

[el_mariachi]

No to znowu ja.

 

Podaj nazwę środka przeciwbólowego, który "występuje" w utwrze jednego z najbardziej kontrowersyjnych, piosenkarzy w Polsce oraz w jakiej piosence została ona (nazwa) użyta.

[Mauro]

No to znowu ja.

 

Podaj nazwę środka przeciwbólowego, który "występuje" w utwrze jednego z najbardziej kontrowersyjnych, piosenkarzy w Polsce oraz w jakiej piosence została ona (nazwa) użyta.

Lidokaina

Kazik "Jestem grzesznikiem"

[el_mariachi]

Lidokaina - tak

Kazik - tak

"Jestem grzesznikiem" - nie, powinno być "Grzesznik"

 

Podaj dalej.

[Mauro]

oddaję

[Feanor]

W zamierzchłych czasach na CMF egzystował temat CM Nowela. Tworzyło się tam powieść fantastyczno-sensacyjną z bohaterami będącymi aluzjami do użytkowników forum. Do kogo nawiązywali:

 

* tajemniczy manipulator Wróż F

* amerykański szpieg Kijanka

* psychopatyczny morderca John Ass

* komunizujący arystokrata Lord 3Huje

* bohater tragiczny Marcel

 

 

Powiedzmy, że wystarczy czterech z pięciu Pytanie wynika z tego, że przed chwilą odkryłem dwa zachowane fragmenty noweli i nostalgia się odezwała

Boliwka szedł przez białostocką noc i lśnił czarnym lateksem.

 

Dawny bojownik Sekty zdążył już zapomnieć o swych dawnych ideałach. Życie w Delfinie miało swoje plusy, jeśli miało się zdroworozsądkowe podejście do tych spraw. Boliwkę stać było już na pokój w przyzwoitym hotelu, niedługo kupi samochód. Poczucie samotności, które kiedyś pchnęło go na Drogę Maczo, teraz zniknęło w wirze niekończących się zabaw z nowymi przyjaciółmi. Boliwka czuł, że wewnętrznie szlachetnieje. Od 3 miesięcy pisał wiersze, malował akwarelki, występował w happeningach miejscowych artystów.. Koniec z samczym obskurantyzmem!

Tej nocy bywalcy Delfina opijali pięciolecie klubu, Boliwka musiał wyjść wcześniej gdyż zbyt dużo alkoholu źle na niego wpływało. Ciemny masyw murów kościoła p. w. św. Wojciecha podziałał stymulująco na jego pęcherz. Boliwka zabrał się za odpinanie przedniego rozporka.

- Synu, lepiej tego nie rób.

Boliwka zjeżył się. Pamiętał ten starczy głos. Odwrócił się błyskawicznie.

Czas nie był łaskawy dla patrolu Czwarta Bolesna. Jedna ze staruszek siedziała już na wózku inwalidzkim. Wszystkie jednak dzierżyły ciężko okute laski z zadziwiającą dla ich wieku werwą.

Boliwka odsunął się sprawnie. Na jego ustach pojawił się szyderczy uśmiech.

- Pi...lę was i ten wasz śmieszny kościółek - krzyknął butnie, ale na wszelki wypadek odbiegł kilkanaście metrów. Dopiero wtedy się odwrócił.

Ryk zapuszczanego silnika postawił mu wszystkie włosy dęba. Boliwka odwrócił się i w ostatniej świadomej, wypełnionej czystą grozą chwili zobaczył babcię na wózku jadącą ku niemu z szybkością demona. Potem był tylko ból.

Kim był Boliwka nawet nie pamiętam

I jeszcze jeden, już z bohaterem zagadki:

To do kogo teraz? Do Ligowców?

- Posunąłeś się troszkę za daleko, Marcel - usłyszał cichy głos dobywający się z bramy jego własnego domu. - Dlaczego nie powiedziałeś mi nigdy nic o Czarnej Radzie?

Marcel odwrócił się na pięcie. Krajobraz wypełnił mu potężnie zbudowany człowiek z zaciętym wyrazem twarzy.

- Jestem Borromeusz. Bóg cię kocha, ale nie przeciągaj struny.