Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna i prawo


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Po pierwsze nie jestem wyborcą PiS-u

Ale to nie zwalnia Cię z aktywności w tropieniu wszelkich afer, a nie tylko PO, skoroś taki niezależny i sprawiedliwy :) Te PiSowskie pomijasz milczeniem :)

Po drugie zapomniałem dodać że SZETYNA wszedł z tego samego okręgu co Sawicka.

 

Schetyna chyba :-k No i? A co to ma za związek? Czy jak Hitler był z Austrii, to wszyscy mieszkańcy Austrii byli szalonymi nazistami?

 

 

Po trzecie 'łykam' te ploteczki bo wiem jakie rzeczy działy sią za rządów KLD i AWS-UW

 

A wiesz, że ukrywanie wiedzy o przestępstwie jest przestępstwem? :> Obecna "odzyskana i ustawiona" prokuratura przyjmie z otwartymi rękoma Twoje rewelacje.

Odnośnik do komentarza

Będzie trzeba utworzyć nowy temat na wzór plotek transferowych i kolega Tybor będzie wrzucał swoje sensacje :]

 

W ogóle ja tam jestem zwolennikiem przekształcania szpitali w spółki prawa handlowego - widziałem dziś malutki fragmencik wywiadu z Religą na tvn24 i wydaje mi się, że on też. W ogóle nie rozumiem po co tyle krzyku...

Odnośnik do komentarza
Po pierwsze nie jestem wyborcą PiS-u

Po drugie zapomniałem dodać że SZETYNA wszedł z tego samego okręgu co Sawicka.

Po trzecie 'łykam' te ploteczki bo wiem jakie rzeczy działy sią za rządów KLD i AWS-UW.

 

Z tego co wiem jesteś wyborcą LPR. To może podrzucisz jakieś fajne żarciki o Wielkopolskim Banku Rolniczym :>

Odnośnik do komentarza

Witam mecz oglądałem :)

Wyborcą jestem UPR-u. Jeśli chodzi o tą afere to jasne że ich nie bronie w tej sprawie, ale jak chcesz porozmawiac o aferach bankowych to może ty "podrzucisz jakieś fajne żarciki" o aferce Balcerowicza związana z CASE ? Centrum Analiz Społeczno Ekonomicznych. Tyle ile AWS-UW-KLD czyli dzisiejsz PO nachapali sie na bankach to chyba nawet SLD w tej dziedzinie przebijają.

 

Właśnie w telewizji padło, że ta biedna zgnębiona pani Sawicka nie oddała jeszcze pierwszej raty 50tys. zł

Odnośnik do komentarza
Czy CBA popełniło przestępstwo ws Sawickiej?

 

Możliwe, że CBA popełniło przestępstwo w sprawie posłanki Beaty Sawickiej - mówi portalowi Gazeta.pl prof. Zbigniew Ćwiąkalski, karnista z Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Służby nie mają prawa stosować prowokacji wobec osoby, która nie popełniła przestępstwa. Jeśli posłanka Sawicka nie popełniła wcześniej przestępstwa, to popełniło je CBA - uważa profesor. To przestępstwo z art. 231 Kodeksu Karnego.

 

CBA ma ustawowe prawo prowadzić "czynności operacyjno-rozpoznawcze zmierzające do sprawdzenia uzyskanych wcześniej wiarygodnych informacji o przestępstwie oraz wykrycia sprawców i uzyskania dowodów mogą polegać na dokonaniu w sposób niejawny nabycia lub przejęcia przedmiotów pochodzących z przestępstwa, ulegających przepadkowi albo których wytwarzanie, posiadanie, przewożenie lub obrót są zabronione, a także przyjęciu lub wręczeniu korzyści majątkowej". CBA miała więc prawo wręczyć łapówkę, ale pod warunkiem, że miała wcześniej "wiarygodne informacje o przestępstwie".

 

Musi być wcześniejsze przestępstwo

 

Zdaniem prof. Stanisława Waltosia z Komitetu Nauk Prawnych PAN, policja czy CBA mogą stosować prowokację tylko wobec osoby która już popełniła przestępstwo. - Nie wolno jej stosować wobec osoby, która przestępstwa nie popełniła - mówi portalowi Gazeta.pl prof. Waltoś.

 

- Nie może być tak, że służby biegają po urzędach z wypchanym portfelem i proponują urzędnikom łapówki i sprawdzają kto weźmie, a kto nie - mówi prof. Zbigniew Ćwiąkalski. -Nie można zarzucać sieci. Jeśli służby tak działają to popełniają przestępstwo przekroczenia uprawnień.

 

Art. 231 KK przewiduje za nie karę do trzech lat pozbawienia wolności, a w przypadku gdy popełniono je dla osiągnięcia korzyści osobistej lub majątkowej nawet do 10 lat.

 

Wystarczą skłonności do przestępstwa

 

Trochę łagodniej podchodzi do sprawy prof. Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Jego zdaniem, żeby zastosować prowokację nie jest konieczne wcześniejsze popełnienie przestępstwa przez daną osobę. Istotne jest czy pani Sawicka przejawiała pewne skłonności do popełnienia przestępstwa. Wystarczyłoby zatem, że opowiadała, że może coś załatwić za łapówkę. Prof. Zolla niepokoi jednak, jak dalece ma sięgać prowokacja. - Gdyby tę kobietę powstrzymano przed działaniem, być może zreflektowałaby się. Natomiast ją podprowadzono, ułatwiając popełnienie przestępstwa - uważa prof. Zoll.

 

CBA nie mówiło jak sprawa się zaczęła

 

CBA nie ujawniła dlaczego zainteresowała się posłanką Sawicką. Nic nie wiemy o popełnionych przez nią wcześniej przestępstwach. Nie wiemy, czy najpierw opowiadała o swoich wpływach i dlatego zainteresowało się nią CBA. Czy też zaczęła o tym opowiadać dopiero, gdy poznała podstawionego funkcjonariusza CBA, który tego od niej oczekiwał.

 

Po pojawieniu się pierwszych wątpliwości w sprawie legalności działań CBA wobec Beaty Sawickiej, głos zabrał doradca ministra Ziobry Jacek Czabański. - Ustawa o CBA zawiera przepisy w jaki sposób może być stosowana prowokacja, przepisy analogiczne do przepisów z ustawy o policji. Dotyczy to istnienia wcześniej wiarygodnych informacji o przestępstwie. Nie ma powodu uważać, że te przesłanki ustawowe nie zostały spełnione - powiedział Czabański.

 

Nie wyjaśnił jednak dlaczego CBA zainteresowało się Sawicką. Co zrobiła, że zainteresował się nią podstawiony agent? A tu prawnicy są zgodni - jeśli pierwszy ruch należał do CBA, to nie miało ono prawa do prowokacji. I co za tym idzie funkcjonariusze popełnili przestępstwo.

 

Tak myślę, że PiS już wcześniej chciał się zabezpieczyć na walkę z PO w ewentualnych wyborach (Jarek już wiedział w styczniu, że pożegna się z SO i LPR - sprawa odrolnienia gruntów ). Dlatego też w tym samym okresie co zaczęli akcję z Lepperem rozpoczęło się zbieranie haków na PO, żeby mieć czym straszyć wyborców w potencjalnej kampanii wyborczej. Mogę się założyć, że CBA zastosowało takie prowokacje wobec innych osób związanych z PO - wybrano tylko 1 osobę, która z największym prawdopodobieństwem weźmie taką łapówkę (a wiadomo, że taką osobę łatwo wybrać - mają pewnie w PiSie jakieś osoby, które skończyły psychologię) spośród kręgu wstępnie wyselekcjonowanych.

Odnośnik do komentarza
.. ale ten LPR to nie ten LPR tylko ten LPR+UPR+costam... wink.gif

 

Czyli jakiś 1% poparcia. W sumie się nie dziwię. Taka koalicja nie ma prawa wejść do Sejmu. Rozwaliło mnie hasło Pana Korwina-Mikke, kiedy ogłoszono nowy LPR, "w sumie to nie znam Pana Giertycha, rozmawialiśmy do tej pory jeden raz i wydaję się być przyzwoitym człowiekiem"... czyżby chęć dostania się do koryta, wykorzystując innych??

Odnośnik do komentarza

PGB daje 6% LPR, a ma najtrafniejsze sondaże.

 

Co do Sawickiej i PO bo widać że staracie się zejść na inny tok rozmowy:

 

Tusk powiedział u Moniki Olejnik, że "praktycznie nie znał" posłanki Beaty Sawickiej. - Ona była rzeczywiście posłanką trzeciego szeregu. Ja miałem okazję rozmawiać z nią w Sejmie dwa razy i to była dwa razy rozmowa o betankach, ponieważ ona zaangażowała się w kwestię betanek ze względu na jakieś związki rodzinne z jedną z sióstr - powiedział Tusk.

 

Przyznam, że jestem zaszokowany. Cytuję za beatasawicka.pl: "W 2001 roku, jako jedna z pierwszych osób w Polsce, rozpoczęłam budowę Platformy Obywatelskiej". I dalej: "Jako członek Komisji Kontroli Państwowej wnioskowałam o kontrolę NIKu m.in. w PKP czy w lubińskim magistracie. W moje działania zaangażowałam liderów Platformy Obywatelskiej ? Donalda Tuska i Grzegorza Schetynę." A może Tusk tak mało zna Sawicką jak Ewa Kopacz? Dzisiaj szefowa sejmowej komisji zdrowia powiedziała, że znała ją tak jak pozostałych 460 posłów". Pani przewodnicząca, a z kim organizowała pani 5 lutego tego roku konferencję prasową w Sejmie? Czy znalazłaby pani przynajmniej 15 posłów z którymi wspólnie występowała w tej kadencji na spotkaniu z dziennikarzami?

 

Ale to nie wszystko. Niespełna miesiąc później, 3 marca, w Sali Kolumnowej panie Kopacz i Sawicka zorganizowały głośną konferencję "Razem dla pacjenta". Obie odpowiadały za organizację tego ważkiego wydarzenia, bo odnotowanego przez wszystkie media. Dlaczego więc pani Kopacz przekonuje dziennikarzy, że Sawicka nigdy w Sejmie nie zajmowała się służbą zdrowia? Od kłamczuszków w tej PO widać się roi.

 

Bo jeszcze raz pan Tusk. - Pan premier kłamie - mówi komentując słowa J.Kaczyńskiego, że Sawicka "blisko współpracowała z panem Grzegorzem Schetyną". Jutro w "Dzienniku" będzie niewielka odpowiedź na zamieszczone dziś sprostowanie Schetyny. Okazało się, że Sawicka nigdy nie była szefową jego biura. Rzeczywiście, koledzy Radek Gruca i Piotrek Nisztor niepotrzebnie zaufali słowom posłanki. Bo Sawicka nie była szefem biura Schetyny. Ona była szefową wszystkich biur w tym okręgu! Szefową PO w Jeleniej Górze. A jej biuro poselskie w Legnicy mieści się w tym samym budynku co biuro Schetyny. więcej, sama Sawicka mówiła o sobie per "jestem człowiekiem Grzesia". A ptaszki ćwierkają, że to Schetyna i PO zapłacili za adwokata dla Sawickiej. To jest ta współpraca, czy Tusk mija się z prawdą?

 

z POzdrowieniami.

Odnośnik do komentarza
Jesli mam skonczone 18 lat ale nie mam dowodu to moge isc glosowac ?

 

Weź paszport

 

Niezłe, PO kupiło sobie głosy 61 tysięcy osób

 

Nie kupiło - tylko potwierdziło, że będzie postępować zgodnie z prawem - jak ktoś pisze takie newsy na zamówienie to niech najpierw zobaczy na obecny stan prawny.

Jest jeszcze jednak grupa, którą można wg Ciebie "kupić" - są to pracownicy grupy BOT (Turoszów, Opole, Bełchatów) - im także należą się akcje zgodnie z prawem, ale jakoś Skarb Państwa nie robi nic w tym kierunku.

 

Mam nadzieję, że zmieniłeś trochę zdanie - nie trzeba wierzyć newsom na 100%

Odnośnik do komentarza

lukas, pracownicy PGE również mają dostać akcje, a nikt umowy z PiS czy innym stronnictwem nie podpisywał :)

 

Tak ja Ty zapewne nie wierzysz, że akcja CBA z Sawicką przypadkowo zbiegła się z nadchodzącymi wyborami, tak ja nie uwierzę, że taka akcja ze strony PO jest przypadkiem, że akurat teraz.

Odnośnik do komentarza

Ale co to znacyz kupiło ? Ktoś tym ludziom będzie zaglądał na karte do głosowania ? Uzyskali tylko poparcie tego związku zawodowego, a o takie poparcie ten zwiazek wystepował do wszystkich partii, żadna inna nie odpowiedziała na apel - o poparcie czegoś co im się prawnie należy.

Odnośnik do komentarza
lukas, pracownicy PGE również mają dostać akcje, a nikt umowy z PiS czy innym stronnictwem nie podpisywał

 

Sprawa jest oczywista - PiS swoim zachowaniem (czyli pracownicy nie otrzymają akcji) zmusi pracowników do wejścia na drogę sądową a ta droga pewnie będzie trwać trochę - a wiadomo, że i tak PiS przegra przez to narazi jeszcze skarb państwa na dodatkową kasę za drogę sądową (koszty postępowań) - PO chce pokazać, że nie będzie robiła problemów i wywiąże się z obecnego stanu prawnego.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...