Skocz do zawartości

Wisła Kraków


Rekomendowane odpowiedzi

Smuda w wywiadzie powiedział, ze brak powołań w poprzednich meczach leżało po stronie mentalnej Małeckiego. Widocznie Patryk się zmienił :)

 

Wierzysz w to co mówi Smuda? Przecież to burak, który w każdym wywiadzie zakrzywia rzeczywistość. Wcześniej mówił, że był z Małym na kawie i wiele sobie wyjaśnili. Patryk ujawnił, że Smuda owszem na kawie był, ale z żoną, a Patryka spotkał po prostu na korytarzu owej kawiarni i rzucił mu jedno zdanie dotyczące niby zachowania Małeckiego na boisku ;)

Odnośnik do komentarza

Ja po prostu nie rozumiem jak można siąść kondycyjnie już w pierwszej połowie, nie rozumiem jak można jedynie wykopywać piłki byle dalej grając wcale nie z Chelsea czy Manchesterem, a APOEL-em, nie rozumiem jak ktoś tak doświadczony jak Pareiko może zagrać tak beznadziejnie, nie rozumiem też tego, iż pomimo niebywałego farta i bramki na 2-1 nie dali rady tego utrzymać... My awansujemy do LM dopiero wtedy jak rywale dadzą nam walkowera...

Odnośnik do komentarza
Ja po prostu nie rozumiem jak można siąść kondycyjnie już w pierwszej połowie

Byłeś kiedyś na Cyprze?

 

 

 

nie rozumiem jak ktoś tak doświadczony jak Pareiko może zagrać tak beznadziejnie

Ten bramkarz jest doświadczony wieloma meczami w niższej lidze rosyjskiej (chyba), włoskiej, i w ligach czy lidze estońskiej. Sorry, jak weźmiesz 40 letniego bramkarza z 20 letnim stażem z piątej ligi polskiej, to też będziesz mówił, że jest doświadczony?

Facet rozgrywał piąty mecz na tym poziomie w karierze, pierwszy w karierze na takim terenie i przy takich kibicach. Pod tym względem to od niego De Gea jest bardziej doświadczony. Doświadczenie nie liczy się do wszystkiego - niby Estończyk ma ponad 30 lat, ale w takim spotkaniu mógł się spalić, bo był równie zapoznany z tym poziomem jak Wilk.

Odnośnik do komentarza

Jak ja się cieszę, że mecz oglądałem na telebimie w hali Wisły. Gdybym musiał oglądać to w ciszy przed telewizorem, to pewnie by mi pikawa stanęła. A tak się cały mecz śpiewało i jakoś na te wszystkie setki dla Cypryjczyków się jednym okiem patrzyło. Moment euforii po bramce Wilka - bezcenny. Dla takich chwil warto żyć, warto być kibicem.

 

Patrząc trzeźwym okiem - nie zasłużyliśmy na awans. Mimo podobnego przebiegu rewanżu, sytuacja zupełnie inna, niż w meczu z Panathinaikosem. Wtedy odpadliśmy, mimo że powinniśmy przejść, teraz awans byłby cudem. Pięknym cudem i oczywiście za jakiś czas nikt by przebiegu tej rywalizacji nie rozpamiętywał, jedynie rozstrzygnięcie.

 

Cypryjczycy byli zwyczajnie lepsi. Zasłużyli na LM. My swoim występem w eliminacjach zasłużyliśmy na grę w LE i tam też zagramy. Pamiętajmy, że przed sezonem to właśnie był plan na puchary - przejść do 4. rundy i spróbować zawalczyć o LM, ale jak nie pójdzie, to trudno. Nie wyszło, niestety. Hymn Ligi Mistrzów na Reymonta usłyszałem tylko raz. Znowu będzie trzeba czekać. Znowu nieśmiertelne "Może za rok?"...

Odnośnik do komentarza
Facet rozgrywał piąty mecz na tym poziomie w karierze, pierwszy w karierze na takim terenie i przy takich kibicach. Pod tym względem to od niego De Gea jest bardziej doświadczony. Doświadczenie nie liczy się do wszystkiego - niby Estończyk ma ponad 30 lat, ale w takim spotkaniu mógł się spalić, bo był równie zapoznany z tym poziomem jak Wilk.

80 meczów w Premierlidze rosyjskiej i 27 w reprezentacji (ale to pewnie też z grał z jakimiś Bangladeszem, więc co to za doświadczenie). :szczerba:

 

"Jak nie teraz to nigdy"?

 

No więc nigdy. :picard:

Odnośnik do komentarza

Cypryjskie ekipy w 4 ostatnich sezonach (łącznie z obecnym) 3razy załapały się do fazy grupowej LM a nasza żadna.

 

Liga cypryjska rusza dopiero 27.08 a nasza ma już 4 kolejki za sobą.

 

Liczące się kluby na Cyprze i ich miejsca w ostatnich sezonach od 11/12 do 07/08:

APOEL 1-4-1-2

Omonia 2-1-2-3

Anorthosis 3-2-3-1

AEK Larnaca 4-brak-13(spadek)-4

Apollon 5-3-4-5

 

Polskie ekipy analogicznie:

Wisła 1-2-1-1

Śląsk 2-9-6-brak

Legia 3-4-2-2

Poznań 4-1-2-4

 

Ligę cypryjską w ciągu ostatnich 4 sezonów zdominowały 4 kluby a ligę polską 3. Poziom ligi cypryjskiej jest wyższy od polskiej. Nie grają tam lepsi piłkarze niż w naszej lidze tylko bardziej doświadczeni, stanowiący kolektyw. Cypryjskie ekipy mają lepszych i bardziej doświadczonych trenerów.

 

Na Cyprze mają doświadczoną drużynę a w Krakowie pospolite ruszenie. Jeśli to się nie zmieni to polski zespół nie zagra w LM bo na słabszą drużynę niż APOEL już nie trafimy.

Odnośnik do komentarza
Ligę cypryjską w ciągu ostatnich 4 sezonów zdominowały 4 kluby a ligę polską 3. Poziom ligi cypryjskiej jest wyższy od polskie
a hiszpańską ligę zdominowały dwa zespoły - liga cypryjska i polska mają wyższy poziom

:picard:

 

Poziom ligi cypryjskiej jest wyższy od polskiej. Nie grają tam lepsi piłkarze niż w naszej lidze tylko bardziej doświadczeni, stanowiący kolektyw. Cypryjskie ekipy mają lepszych i bardziej doświadczonych trenerów..

to są jakieś aksjomaty?

 

 

Na Cyprze mają doświadczoną drużynę a w Krakowie pospolite ruszenie. Jeśli to się nie zmieni to polski zespół nie zagra w LM bo na słabszą drużynę niż APOEL już nie trafimy[

na Cyprze budują zespół od co najmniej dwóch lat i tam też zaczynano od "pospolitego ruszenia", Wisła jej na sensownej drodze jeśli chodzi o budowanie drużyny, mają bardzo dobrych ludzi od transferów

 

 

btw nie rozumiem czemu przez klawisze nie przejdzie Ci nazwa "Lech", bo w Poznaniu są co najmniej dwie przyzwoite drużyny

Odnośnik do komentarza

jakiej sensownej drodze, jak awanse z Litexem to były szczęśliwe, mecz to kompletna miazga, nie mogli wyjść z własnej połowy, APOEL robił z nimi co chciał, wiedzcie to, że na naszą ligę starczy to co ma Wisła, wygrywali doświadczoną obroną i błyskami Kirma, Małeckiego i Meliksona. Już w meczach ligowych widać było nieporadność i to nic dziwnego, że odpadli

Odnośnik do komentarza

Przegraliśmy zasłużenie, bo przegraliśmy walkę w środku pola. Trójka Moraes-Helio Pinto-Marcinho zmiażdżyła nas w środku pola. Szybkie wymiany piłek na 1-2 kontakty i jechali z Nunezem, Sobolewskim i Wilkiem jak chcieli. Do tego rozgrywali piłkę na skrzydła bez problemów a tam zamęt siali Manduca i Trickovski. Nie umieliśmy przetrzymać piłki w środku pola ani jej skutecznie wyprowadzić. Sobolewski tego nigdy nie umiał, Wilk jest młodszą kopią Sobola i powyżej jego poziomu raczej nie wyjdzie, a Nunez to na dzień dzisiejszy nie jest Mauro Cantoro.

Małecki powinien uważnie obejrzeć grę Manduki i Trickovskiego - może wtedy zaskoczy jak powinien grać skrzydłowy. Marcinho rozrzucał takie piłki, że Ci sobie przyjmowali bez problemów i robili co chcieli z Diazem i Lamey'em. Technika jest podstawą, a Małecki miał w tym meczu problem z przyjęciem piłki. Poza tym nie podoba mi się to jego schodzenie do środka przy byle okazji. Była jedna kontra, gdzie Wisła wychodziła 5 na 4 tylko ch** z tego, bo wszyscy w środku pola - zero rozciągnięcia na boki.

Kiepską decyzją Maaskanta było zostawienie na ławce Ilieva. Melikson widząc nieporadność środkowych też wracał do środka, ale potem nie było do kogo tej piłki podać. Genkov jest bez formy - to widać, bo na wiosnę zanim zaczął strzelać to przynajmniej dochodził do pozycji strzeleckich. W tym sezonie w zasadzie nie oddał strzału na bramkę.

Pareiko jest ciężki do oceny, bo zjebał sprawę przy pierwszej bramce, ale potem trzy sytuacje wybronił.

 

Generalnie APOEL zmiażdżył nas technicznie - takiej czwórki jak Marcinho, Helio Pinto, Trickovski i Manduca to nie ma w całej polskiej lidze.

 

Niestety najsłabsi na boisku byli Sobolewski i Małecki co moim zdaniem sprawi, że w klubie jeszcze bardziej postawią na obcokrajowców, bo lepszych Polaków nie ma.

Odnośnik do komentarza

Bardzo słabo wczoraj zagrało dwóch najlepszych polaków w Wiśle czyli Sobolewski i Małecki . Przecież nie da się bronić przez cały mecz tak jak w I połowie. Pareiko przy pierwszej bramce za bardzo chciał piłkę przycisnąć i się odkręciła . Przy 2 golu nie wiem gdzie był Diaz , a przy 3 golu łatwo ich rozklepali nasi nie wiedzieli co się dzieje. Dla mnie trzeba tylko zmienić bocznych obrońców.

Odnośnik do komentarza

Jaką role w tym meczu pełnił Junior Diaz? Wiekszość akcji szła jego stroną, bo jego tam poprostu nie było. Co z tego ze dwa razy wybił z środka jak on powinien być na lewej i stamtąd nie dopuszczac do dośrodkowań i podań. Małecki z Meliksonem pokazali swoją wartość nie grający chyba ani razu na jeden kontakt. Wieczne holowanie. Łudziłem sie, ze polska piłka wyjdzie z tego marazmu, ale niestety jeszcze nie teraz.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...