kacpergawlo Napisano 26 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Jak zagrał Nunez, bo mogłem oglądać dopiero od 60. minuty? Cytuj Odnośnik do komentarza
swider90 Napisano 26 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Przeciętnie cos tam próbował czasami zrobic ale jak na moje oko wygląda słabo fizycznie ( zreszta jak cala druzyna Wisły ) był ospały, powolny. Jedynie co dało się narazie zauważyc to, że jest całkiem niezły techniczne no i raz ładnie uderzył na bramke co prawie zakończyło się sukcesem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gietz Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 Iliev za dwie idiotyczne kartki (fatalna próba wymuszenia karnego i wczorajszy wyskok ze strąceniem piłki ręką) nie zagra w rewanżu. Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 Tym razem sam pobawię się w "narzekacza" ;). Obrona Wisły aktualnie jest dziurawa jak ser. Być może ma to związek ze zgraniem się lub po prostu fazą przygotowań, jednak w tej chwili wygląda to bardzo słabo. Nie może być tak, że każda nieco szybsza akcja kończy się tak groźnie. Chaos, brak komunikacji, często dziecinne błędy. Musi się to radykalnie zmienić, w przypadku silniejszego rywala skończy się to naprawdę źle. Jedynie Lamey pokazal się z dobrej strony, ale to raczej ze wzgledu na jego walory w ofensywie. Maaskant również powinien zrobić coś z Genkovem - właściwie zero zagrożenia pod bramką przeciwnika, a to przecież jedyny napastnik Wisły na boisku. Reszta zagrała przyzwoicie, choć Iliev znów zachował się wyjątkowo głupio i bezsensownie osłabił zespół. Po meczu pojawiło się fajne porównanie, że Litex zagrał jak zespół z Polski z kimś nieco słabszym. Atakował, strzelal w poprzeczki, przez większą czasu prowadził grę, a i tak przegrał ;]. Sporo w tym wszystkim szczęścia, ale z drugiej strony Wisła wykorzystała z zimną krwią swoje szanse i być może po tym poznaje się lepszych. Cytuj Odnośnik do komentarza
Amen Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 Fuks, nie fuks, w piłce nożnej nie ma czegoś takiego jak fuks, ale rozumiem, że komentatory muszą o czymś mówić. Z drugiej strony nigdy im nie dogodzisz, to chyba polska mentalność. Przegrywamy z Panathinaikosem w ostatnich minutach to narzekają na pecha, wygrywamy z Liteksem to mówią, że szczęście. Taka jest piłka, a nie żaden fuks. Z innej beczki. Ten Borek mnie po prostu rozbraja. Gdy obrońca Liteksu wyłożył się na Jaliensie jak na skórzanej sofie to ten stwierdził: "Obrońca Liteksu delikatnie oparł się na Jaliensie". Jest jeszcze jedna maniera która irytuje mnie chyba we wszystkich polskich komentatorach, ale we wczorajszym meczu, była wyjątkowo groteskowa. Mianowicie zawsze, ale to zawsze podczas potyczek polskich klubów na arenie międzynarodowej, komentator będzie mówił o wyższości rywala pod względem technicznym nad naszymi zawodnikami, choćby nawet rywalem byli macedończycy. Wczorajsze "widać, że bułgarzy są lepiej wyszkoleni technicznie" Borka, było o tyle chybione, że przecież w Wiśle grało tylko dwóch polaków. Rozumiem, więc że gdyby Wisła hipotetycznie zagrała z FC Brugge z Juniorem Diazem w składzie, to wówczas "wyszkolenie techniczne"(ciekawe czy panowie komentatorzy zdają sobie w ogóle sprawę na czym ono polega, czasem odnoszę wrażenie, że żaden z nich nigdy nie kopnął nawet piłki)Juniora byłoby lepsze, niż piłkarzy Wisły. Natomiast w momencie gdy Diaz przyszedł do Wisły to z automatu jego "wyszkolenie techniczne" jest słabsze od rywali. Pewnie to samo tyczyło by się Maora, Genkova itd. Proszę Was składajcie CV do redakcji sportowych Polsatu czy na Woronicza. Mam już powyżej dziurek w nosie "ekspertów" pokroju, Szpakowski, Borek i ten taki ładny chłopak z "dwójki" który prowadził "Szybką Piłkę" zapomniałem nazwiska, ale nie Iwański, bo ten akurat w miarę sensownie komentuje. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 Wczorajsze "widać, że bułgarzy są lepiej wyszkoleni technicznie" Borka, było o tyle chybione, że przecież w Wiśle grało tylko dwóch polaków. Czy to, że Bułgarzy byli lepsi technicznie automatycznie oznacza, że w Wiśle grają sami Polacy? Bo chyba gdzieś tu się delikatnie pomyliłeś. No i Borek, jak go nie lubię, w tym ma akurat rację. Nawet jak gramy z Macedończykami, to rywale nie są gorzej technicznie wyszkoleni. Nie mówiąc już o Karabachu. Ale rozumiem, że Polak jest doskonały, tylko ma pecha... Nie wróć, taka jest piłka, że co rusz przegrywa i technicznie niektóre gwiazdeczki odstają od Levadii nawet. Cytuj Odnośnik do komentarza
Amen Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 Może zbyt skrótowo się wyraziłem. Ten cytat dlatego jest dla mnie niepoważny ponieważ tak jak mówię komentatorzy zawsze zakładają, że polskie drużyny są słabiej wyszkolone technicznie i to bez względu na to ilu w nich gra obcokrajowców. Właśnie na tym polega ta paranoja. Tak jak mówię według komentatorów, Diaz w Brugge jest lepiej wyszkolony technicznie, niż grając w Wiśle. Czyż to nie jest niedorzeczniość. Zauważ, że w Wiśle nie grali prawie w ogóle polacy, a mimo to byli gorzej wyszkoleni według Borka. To jak to jest? Litex może kupić Urusa za 30 tys. euro i ten będzie zawsze lepiej wyszkolony, niż Argentyńczyk z Wisły?? Cytuj Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 Fuks, nie fuks, w piłce nożnej nie ma czegoś takiego jak fuks Odważna teoria! będzie jakaś argumentacja czy zadowolisz się próbą dogmatu? Co do Macedończyków - oczywiście, że są lepiej wyszkoleni technicznie od Polaków. Obecnie trudno znaleźć kogoś gorzej wyszkolonego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 Ale na jakiej podstawie twierdzisz, że: według komentatorów, Diaz w Brugge jest lepiej wyszkolony technicznie, niż grając w Wiśle. ? Zauważ, że w Wiśle nie grali prawie w ogóle polacy, a mimo to byli gorzej wyszkoleni według Borka. Wiesz, czym jest skrót myślowy? Inter też od zawsze jest włoskim klubem, też gdy gra w europejskich pucharach, to mówi się, że grają "Włosi", a tam czasem w kadrze meczowej jednego Włocha nie było parę lat temu. Jak gra Arsenal, to grają "Anglicy", "Anglicy" wygrywają, nawet jeśli jeden czy dwóch Anglików pojawia się na boisku wchodząc z ławki. Wygodniej jest na piłkarzy polskiej drużyny mówić "Polacy" niż "Dwóch Serbów, dwóch Holendrów, dwóch Polaków, Kostarykanin, Honduranin, Argentyńczyk, Bułgar i Izraelczyk". Cytuj Odnośnik do komentarza
Amen Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 (edytowane) Tak wiem czym jest skrót myślowy, ale może mnie łaskawie oświeć, skoro błądzę. Gacek Ty naprawdę nie chcesz zrozumieć co ja piszę?? Napiszę to po raz trzeci i ostatni. Może ja wyrażam się nie dość jasno. Nasi komentatorzy zawsze podkreślają wyższość wyszkolenia technicznego rywali nad polskim klubem, to jest coś co mnie irytuje. Ponieważ w polskich klubach gra wielu obcokrajowców. A takie stwierdzenie implikuje, że nieistotne, czy to hindus czy brazylijczyk grając w polskim klubie, zawsze będzie słabiej wyszkolony od hindusa czy brazylijczyka grającego w takim np. Litexie. @GyzzBurn Zadowoliłbym się dogmatem, ale napiszę swoje zdanie na ten temat;) Rozumiem, że komentatorzy twierdzą, że mieliśmy fuksa wygrywając z Liteksem. Domyślam się że chodzi na przykład o te dwie poprzeczki, bo chyba nie o "przewagę optyczną" bułgarów. no cóż dla mnie to nie był fuks, a nieumiejętność skierowania piłki parenaście centymetrów niżej. Równie dobrze mogę powiedzieć, po metrowym chybieniu, że zawodnik nie był w stanie trafić w bramkę. To nie jest kwestia fuksu, taka jest natura tego sportu IMHO. Zauważ jednocześnie, że strzał Dudka w meczu z Dundee nazywają również fuksem. Rozumiem, że gdy bułgar trafi w poprzeczke a nie w naszą bramkę nazywamy to fuksem, a jeśli my trafimy to też jest fuks. najwyraźniej zawsze w gre wchodzi szczęście to może lepiej iść w totka zagrać niż grać w piłkę. po prostu irytuje mnie ta skłonność do marudzenia i wybrzydzania naszych komentatorów. Edytowane 27 Lipca 2011 przez Amen Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 (edytowane) Nasi komentatorzy zawsze podkreślają wyższość wyszkolenia technicznego rywali nad polskim klubem Bo zawsze rywale są lepiej wyszkoleni od Polaków - Karabach, wczorajszy mecz z Litexem, potyczki Lecha z Juventusem, City, Udinese, Aris Saloniki... Halo, w jakim świecie żyjesz? Zahibernowałeś się po meczu Wisły z Lazio i wstałeś dziś? A takie stwierdzenie implikuje, że nieistotne, czy to hindus czy brazylijczyk grając w polskim klubie, zawsze będzie słabiej wyszkolony od hindusa czy brazylijczyka grającego w takim np. Litexie. To jest brednia. Po prostu brednia. A wymyślasz taką brednię po starciu Wisły z Litexem, w którym właśnie Wisła była zdecydowanie gorzej wyszkolona od Litexu. Jakoś w meczach Wisły z takim Skonto, albo w meczu Jagiellonii z Kazachami takim stwierdzeń nie było. Edytowane 27 Lipca 2011 przez Gacek Cytuj Odnośnik do komentarza
Amen Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 Ciężko się z Tobą dyskutuje;) Poszukaj jakiegoś argumentu, że Tom jest lepiej wyszkolony technicznie od Maora, to możemy pogadać, bo na razie to nawet nie jest dyskusja tylko wysłuchiwanie Twoich tez. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 Wczorajszy mecz to było 90' argumentu na tę tezę. Melikson niby zdobył gola, ale Tom pokazał się z doskonałej strony i ośmieszał obrońców Wisły jak chciał. Kolejny z kategorii "Polak potrafi, a jak nie potrafi, to spisek!"? Cytuj Odnośnik do komentarza
Amen Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 A dziękuję za szufladkę;) Ciebie wrzucę do tej "kiedyś było lepiej tu w Polsce jest przekichane, drogi kijowe, zima taka długa, szaro na ulicach a ludzie tacy smutni". Ocenianie umiejętności dwóch zawodników po jednym meczu(w którym w dodatku ten słabiej wyszkolony po pięknym przyjęciu piłki strzelił bramkę), no cóż, gratuluję poczucia humoru. Cytuj Odnośnik do komentarza
kacpergawlo Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 No, ale to, że jeden zawodnik był lepszy technicznie od drugiego, to nie znaczy, że w ogóle cała drużyna pierwszego przewyższa w tym elemencie ekipę drugiego. Kto niby w Wiśle jest dobry technicznie? Chavez - nie, Diaz - nie, Jovanic - bynajmniej, Sobol - nie, Wilk - również nie, Genkov - nie, Jaliens - wybitnym technikiem też nie jest. Kto został? Melikson, Ilev, Nunez i Lamey, gdzie co do ostatnich trzch to ciężko się wypowiedzieć po dwóch meczach z kelnerami i jednym z miarę porządnym rywalem. Liteks JEST lepiej wyszkolony technicznie jako zespół, więc niby dlaczego Borek miałby mówić inaczej? Gdyby Diaz grał w Club Brugge to komentator mógłby stwierdzić, że Belgowie jako ekipa są lepsi technicznie i pewnie nie minął by się z prawdą, bo jeden paralita nie wpływa tak drastycznie na ogólny obraz zespołu (powiedzmy, że u nas w jednym składzie zagrał Melikson i Sobolewski). A to czy w składzie mamy 11 stranieri to niewiele zmienia dopóki taki Chavez nie potrafi nawet celnie wyprowadzić piłki. A już teoria o braku "fuksa" w piłce jest kompletnie absurdalna. Rozumiem, że Levadia Talin to wygrała z Wisła w pełni zasłużenie, tak jak później krakowianie z Barceloną... Rozumiem, że również w przypadku nieustających ataków przez pełne 90 minut skończonych dziesięcioma poprzeczkami, ale mimo to porażką, bo rywal strzelił po rożnym to też żaden fart. No proszę... To co, jak Messi raz trafi w poprzeczkę z pięciu metrów to znaczy, że on jest dupy, a nie że miał pecha i spaprał jedno zagranie? @meyde: No z obroną nie jest za różowo, ale tego się można było spodziewać. Każdy widziedział, że Diaz prochu nie wymyśli, a nie jest to nawet solidny obrońca, do tego Chavez wchodzący "na raz", Jaliens, któremu przytrafiają się dość często błędy i wygląda to jak wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 Cała obrona sprawiała wrażenie jakby była w czarnej dupie. Lamey'a ratuje przyzwoita gra w ofensywie, bo w obronie już kiepsko. Jaliens i Chavez słabiutko - to w jaki sposób zostawili Toma przy straconej bramce woła o pomstę do nieba. Diaz dawał się objeżdżać jak dziecko. Wczoraj w obronie było tyle błędów obrony, że można było tym obdzielić ze trzy mecze. Wisła wygrała, bo była skuteczna. Litex nie był i przegrał. To raczej takie typowo piłkarskie - nie wygrywa lepszy tylko skuteczniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Amen Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 No, ale to, że jeden zawodnik był lepszy technicznie od drugiego, to nie znaczy, że w ogóle cała drużyna pierwszego przewyższa w tym elemencie ekipę drugiego. Kto niby w Wiśle jest dobry technicznie? Chavez - nie, Diaz - nie, Jovanic - bynajmniej, Sobol - nie, Wilk - również nie, Genkov - nie, Jaliens - wybitnym technikiem też nie jest. Kto został? Melikson, Ilev, Nunez i Lamey, gdzie co do ostatnich trzch to ciężko się wypowiedzieć po dwóch meczach z kelnerami i jednym z miarę porządnym rywalem. Liteks JEST lepiej wyszkolony technicznie jako zespół, więc niby dlaczego Borek miałby mówić inaczej? Wybacz, ale ja jakoś tej różnicy w wyszkoleniu technicznym na korzyść Liteksu nie dostrzegłem. A i taki Tom to nie jest Messi. A reszcie zdecydowanie bliżej do Chaveza, niż Meliksona. Rozumiem, gdybyśmy grali z jakąś włoską, lub hiszpańską ekipą, ale na litość boską nie popadajmy w skrajność. Sądzę, że wyszkolenie techniczne graczy obu tych zespołów jest porównywalne. Cytuj Odnośnik do komentarza
kacpergawlo Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 No Tom to nie Messi, ale w składzie Wisły też próżno szukać kogoś o imieniu Lionel... Cytuj Odnośnik do komentarza
madrid95 Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 No Tom to nie Messi, ale w składzie Wisły też próżno szukać kogoś o imieniu Lionel... Ale jest ktoś o imieniu Maor i ktoś (chociaż nie grał) o imieniu Patryk Cytuj Odnośnik do komentarza
kacpergawlo Napisano 27 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 O dziwo Osman i Radosław też... A nazywanie Małeckiego dobrym technicznie graczem jest sporym nadużyciem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.