Rothman Napisano 4 Maja 2008 Udostępnij Napisano 4 Maja 2008 No to napisz tak, skoro nie mogą Cię oblać. Ciekawe czy przed sesją poprawkową będziesz tego samego zdania Polecam lekturę "Decyzji Dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej z dnia 10 maja 2006 roku w sprawie postępowania w przypadku wypracowania maturalnego z języka polskiego zawierającego kardynalne błędy rzeczowe" Cytuj Odnośnik do komentarza
Fikander Napisano 4 Maja 2008 Udostępnij Napisano 4 Maja 2008 To jest naprawdę chore, że kwestionujesz egzamin państwowy, przy którym obecni są egzaminatorzy z zewnątrz, a z racji ogólnej formalizacji możliwości ściągania na pewno nie są większe niż na ewentualnym egzaminie wstępnym na uczelnię. Na którym też kiedyś odchodziły takie wałki, że głowa boli. Lepszy jest już aktualny system. Dostałem się na trzy warszawskie uczelnie państwowe i żadnych 'wałków' nie uświadczyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Raven Napisano 4 Maja 2008 Udostępnij Napisano 4 Maja 2008 Rothman ma rację. Jeżeli popełnisz drobny błąd rzeczowy, to nic wielkiego się nie stanie, po prostu stracisz gdzieś punkt. Jeżeli jednak napisałbyś coś takiego jak Szramek, to możesz nawet uciułać te 30 %, a matury nie zdasz. PS. Maturzyści, jaki zdajecie poziom z j. polskiego? Ja rozszerzony, co dziwne, jako jedna z bardzo nielicznych osób w szkole... Z tego miejsca chciałbym życzyć wszystkim maturzystom [w tym sobie ] wszystkiego najlepszego - świeżego umysłu, lekkiego pióra i oczywiście jak najłatwiejszych pytań A potem wyników od 90 % w górę Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 4 Maja 2008 Udostępnij Napisano 4 Maja 2008 A ja Wam mówię, że będzie okupacyjna Gdybanie :D Szału nie ma, ale najważniejszy luz. A co do kluczy to w końcu są po to, żeby nie można było maxa zdobyć Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 4 Maja 2008 Udostępnij Napisano 4 Maja 2008 Szału nie ma, ale najważniejszy luz. A co do kluczy to w końcu są po to, żeby nie można było maxa zdobyć Ty się śmiejesz, a ja mam dziwne wrażenie, że jeśli ktoś będzie miał 100% przy tych kluczach, to będzie znaczyć, że je znał wcześniej i miał gotowe odpowiedzi. Bo czasem po prostu ręce opadają, jak człowiek widzi błędy w kluczu, na których traci uczeń, a nie układający klucz. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vitaliss Napisano 4 Maja 2008 Udostępnij Napisano 4 Maja 2008 ja sie boje jednej rzezy, że narobię błędów merytorycznych ożenię jakichś bohaterów i jeszcze z dwóch różnych lektur i dopiero będzie a tu chyba 2 takie błędy i matura nie zdana Skąd Wy bierzecie takie plotki? Jak będziesz miał te 30% to możesz sobie napisać, że Judym był czarny, a Wokulski był ojcem Konrada Wallenroda i miał latający kufer. I nie mogą Cię oblać. ale jak cała praca bedzie z takimi głupotami? to przecież to ten który będzie to poprawiał pomyśli tylko jedno: "Nie ma pojęcia o lekturze" Cytuj Odnośnik do komentarza
milky Napisano 4 Maja 2008 Udostępnij Napisano 4 Maja 2008 Ale przecież np. jak był ten temat z matkami cierpiącymi. Nie musiałeś wiedzieć kim jest Rollinsonowa, Senator itd. Trzeba było tylko wyciągnąć wnioski z tekstów. Naprawdę nie trzeba mieć lektur w małym palcu, żeby zdać maturę. Spokojnie Cytuj Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 4 Maja 2008 Udostępnij Napisano 4 Maja 2008 Nie no, to było tylko takie przerysowanie ;] Na pewno nikogo nie obleją jak pomyli jakieś imiona czy coś takiego. Ja pomyliłem imię królowej czy tam księżniczki jakiejś z Potopu i maturę zdałem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 4 Maja 2008 Udostępnij Napisano 4 Maja 2008 To jest naprawdę chore, że kwestionujesz egzamin państwowy, przy którym obecni są egzaminatorzy z zewnątrz, a z racji ogólnej formalizacji możliwości ściągania na pewno nie są większe niż na ewentualnym egzaminie wstępnym na uczelnię. Na którym też kiedyś odchodziły takie wałki, że głowa boli. Lepszy jest już aktualny system. Dostałem się na trzy warszawskie uczelnie państwowe i żadnych 'wałków' nie uświadczyłem. Ja zdawałem tylko na jeden wydział i od razu uświadczyłem. A biorąc pod uwagę ilość plotek o tym, co się dzieje w poznańskim Collegium Iuridicum, to i tam nie było zbyt wesoło. Zdecydowanie uważam, że nawet biorąc pod uwagę możliwe patologie, obecny system jest lepszy. Choćby z tego względu, że kiedyś ilość patologii była podwajana. Cytuj Odnośnik do komentarza
Greg Napisano 4 Maja 2008 Udostępnij Napisano 4 Maja 2008 Wszystkiego najlepszego kolejny roczniku przyszlych maturzystow Ja jak sobie przypomne mature z polskiego to z pisemnej niestety nic nie pamietam. Jest gdzies moze wykaz tematow jakie byly na przestrzeni lat z matury pisemnej j. polskeigo ??? Natomiast ustna bede pamietal do konca zycia. Mialem mega farta, ale mimo wszystko to byl zestaw, na ktorym ze 3/4 mojej klasy by sie wylozylo Pytanie 1 - jakis motyw z "Lalka" byl. Nie mialbym zielonego pojecia, gdyby nie to, ze dzien wczesniej, przegladajac zeszyt, zatrzymalem sie nad jednym jedynym wypracowaniem. Wlasnie z niego bylo praktycznie pytanie. Pytanie 2 - opowiadania Borowskiego Nie mialbym zielonego pojecia o tych opowiadaniach gdyby nie to, ze pare miesiecy wczesniej bylem na polskim i nauczycielka na koniec lekcji rzucila : "na nastepnej lekcji opowiadania borowskiego". Poniewaz bylem 5 w dzienniku wiec zrobilem szybki wywiad, kto ile ocen ma. Wyszlo mi na nieszczescie (wtedy ;d), ze ja mam najmniej wiec wydedukowalem, ze jestem bankowa osoba do odpytania. Ni mniej ni wiecej, przeczytalem te opowiadania i istotnie na nastepnej lekcji nauczycielka wziela mnie do odpowiedzi. przez 45 min usilowala mi wcisnac ciemnote, ze pewnie czytalem jakies opracowania (miala obsesje na tym tle ), no ale w koncu przyznala mi racje, ze przeczytalem i dostalem 4. Jako jeden chyba z 3 osob w klasie przeczytalem te opowiadania. Nie powiem - przydaly sie Pytanie 3 - pytanie III bylo "na myslenie" Moze i bym wiedzial, ale duzo pomoglo mi pierwsze spotkanie na fakultetach, na ktorych nauczycielka przedstawila nam przykladowy zestaw maturalny, w ktorym jednym z pytan bylo wlasnie moje maturalnie (jak sie potem okazalo) pytanie nr 3 - znaczenie slowa ognisko. A zeby was wnerwic to powiem, ze na maturze ustnej z matmy pomagalem sobie i zle na tym nie wyszedlem ;d A na pisemnej, fakt, dzialy sie cuda, ale to nie znaczy, ze bylo latwo (powiedzialbym, ze bylo raczej trudno, a na uniwerku na moim wydziele, roku potem bylem jednym z bardziej kumatych z matmy, statystyki, ekonometrii). Trzeba bylo sobie radzic - jak w zyciu Cytuj Odnośnik do komentarza
fizolek Napisano 5 Maja 2008 Udostępnij Napisano 5 Maja 2008 Greg hehehe:) przypomniales stare czasy:) ja swoja ustna tez pamietam dobrze:) - pierwsze pytanie z Medalionów:))) - no to bylem obeznany:) - drugiego nie pamietam... - a trzecie to mialem wskazać onomatopeje i inne zabiegi jezykowe w Bakczysaraju:))- ach sonety krymskie- kompletnie nic nie wiedzilem wiec zacząlem od recytacji:))- moja kobieta od polskiegoo malo nie umarla ze smiechu na krzesle:))) Cytuj Odnośnik do komentarza
Peedro Napisano 5 Maja 2008 Udostępnij Napisano 5 Maja 2008 No i byla ta pieprzona Lalka :| niezadowolony jestem, bo próbne były o wiele łatwiejsze. Jako że wierszy porównywać nie lubie, wziąłem się za Lalkę i coś tam pościemniałem ale za wiele punktów za to wypracowanie nie będzie dobrze że przynajmniej rozumienie tekstu czytanego było do przełknięcia... Cytuj Odnośnik do komentarza
Spoxik Napisano 5 Maja 2008 Udostępnij Napisano 5 Maja 2008 Prawda, próbna łatwiejsza aczkolwiek do porównania. W sumie fajnie, że Lalka bo przeczytałem od deski do deski, ale temat prosty nie był. Oby tylko pozostałe egzaminy nie były trudniejsze. Jutro angiel, a tego najbardziej się obawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 5 Maja 2008 Udostępnij Napisano 5 Maja 2008 Czytanie ze zrozumieniem było zdecydowanie łatwiejsze niż na próbnej o papieżu czy jeszcze na tej następnej próbnej o hedoniźmie. W wypracowaniu wybrałem Lalke bo jednak z wierszami to różnie może być. Znalazłem już jeden błąd rzeczowy w moim wypracowaniu ale oby jednak nie było źle. Cytuj Odnośnik do komentarza
Salamander Napisano 5 Maja 2008 Udostępnij Napisano 5 Maja 2008 No i była "Lalka". Niestety, o ile lektura fajna, to temat morderczy. Miałem też lalkę na próbnej i był znacznie prostszy... Ale zobaczymy... Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 5 Maja 2008 Udostępnij Napisano 5 Maja 2008 bedzie cos z pozytywizmu, bo w zeszlym roku byl romantyzm (Dziady) i Mloda Polska (Granica) i kto mial racje? a smialiscie sie ze mnie ;> Cytuj Odnośnik do komentarza
Salamander Napisano 5 Maja 2008 Udostępnij Napisano 5 Maja 2008 bedzie cos z pozytywizmu, bo w zeszlym roku byl romantyzm (Dziady) i Mloda Polska (Granica) i kto mial racje? a smialiscie sie ze mnie ;> Może Ty w CKE robisz? Cytuj Odnośnik do komentarza
Raven Napisano 5 Maja 2008 Udostępnij Napisano 5 Maja 2008 Jeżeli chodzi o poziom rozszerzony to masakra. Kompletna masakra. Test z czytania ze zrozumieniem był piekielnie trudny, nie wiem skąd go wytrzasnęli. Wypracowania już lepiej, ale naprawdę - ten tekst zdecydowanie wykraczał poza poziom matury rozszerzonej IMO, byłem bardzo dobrze przygotowany, praktycznie szedłem na maturę na luzie, a tu taki psikus. Napisałem wszystko, ale część naprawdę drżącą ręką... Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 5 Maja 2008 Udostępnij Napisano 5 Maja 2008 i kto mial racje? a smialiscie sie ze mnie ;> Pff, romantyzm i młoda polska też była, nie rób z siebie półboga. Rozszerzenie to była jatka - Myśliwski i Różewicz w jednym temacie, zupełnie nieznany mi utwór Myśliwskiego odrzuciłem z miejsca. Mrożek ze swoim "Lolo" mi zdecydowanie się spodobał, wyjątkowo jestem zadowolony, nie spodziewałem się, że tak dobrze mi pójdzie R. Natomiast dziwią mnie Wasze opinie o podstawie - ludzie u mnie wychodzili śmiejąc się z poziomu tej matury, twierdząc, że prostszych tematów sobie nie wyobrażali, że Mickiewicz i Tetmayer jeszcze byli dość trudni, ale Lalka banalna. Inna rzecz, że u mnie akurat na te lektury stawiali bardzo duży nacisk. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vitaliss Napisano 5 Maja 2008 Udostępnij Napisano 5 Maja 2008 o kurvvva ;] a pozatym heloł po maturze :| w/g mnie cięzko. Pisałem porównanie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.