Skocz do zawartości

Duma & Tradycja


Jamal

Rekomendowane odpowiedzi

Odcinek 1243

 

Po powrocie do Poznania zająłem się wyłącznie klubowymi sprawami. Musiałem przygotować zespół do nowego sezonu, żeby nie zaliczyć wpadki w Champions League. Dla tego zaklepałem mocnego sparingpartnera, jakim był niewątpliwie Real Madryt. Królewscy przyczynili się do dużej ilości kibiców na naszym stadionie, a sam mecz pokazywano w kilku stacjach telewizyjnych. Real okazał się dla nas za mocny, choć wygrał minimalnie. Ponownie nie zawiedli obrońcy, na których mogłem liczyć w trudnych momentach.

 

[TOW] KKS Lech Poznań – Real Madryt 2:3 (1:1) [Prohaska 36’, Nazarov 61’ – Llorca 15’, Shevchuk 60’, Velázquez 85’]

Data: 8.07.2024

 

Obóz przygotowawczy mieliśmy we Włoszech, najpierw zagraliśmy z rzymskim Lazio, z którym oczywiście sobie nie poradziliśmy. Po zmianie bramkarza wszystko zmieniło się na gorsze, młody Meksykanin nie dał sobie rady i wpuścił trzy gole. Ten mecz zaliczam na minus.

 

[TOW] Lazio Rzym – KKS Lech Poznań 5:3 (2:2) [César 11’, 70’, French 33’, 60’, Briones 84’ – Van Buyten 8’, Abubakar 19’, Kalomoiris 69’]

Data: 13.07.2024

 

W międzyczasie zaklepałem ostatni transfer do klubu. Dołączył argentyński prawy pomocnik Renzo Ginóbili. AEK Ateny nie puściło go za grosze, bo musiałem przesłać Grekom 3,2 miliona euro.

 

Trzy dni później graliśmy z Torino na słynnym Olimpico w Turynie. Włosi nie istnieli w meczu, nie oddali nawet jednego strzału! Za to my bez problemu wpakowaliśmy cztery gole i wyjechaliśmy stamtąd wygrani.

 

[TOW] Torino FC – KKS Lech Poznań 0:4 (0:2) [Abubakar 15’, Prohaska 30’, Nazarov 54’, Armas 90’]

Data: 14.07.2024

 

Przygotowania do sezonu kończyliśmy na własnym stadionie z hiszpańskim Valladolid. Nie pokazaliśmy się w tym meczu z dobrej strony i jedynie zremisowaliśmy 2:2.

 

[TOW] KKS Lech Poznań – Real Valladolid 2:2 (1:1) [Van Buyten 39’, Armas 75’ – Gutiérrez 24’, Pinheiro 46’]

Data: 25.07.2024

Odnośnik do komentarza

Odcinek 1244

 

Dawno nie grałem w żadnym europejskim pucharze, ale też mecz z FBK Kowno w 2. rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów nie był uważany za prestiżowy. Wylądowaliśmy na Litwie w mocnym składzie tak, by w Poznaniu nie walczyć o awans i mieć święty spokój. Od pierwszej minuty pokazywaliśmy swoją wyższość, ale na pierwszego gola musieliśmy poczekać aż do 28. minuty. Wówczas Traoré dośrodkował w pole karne, a Prohaska zdobył bramkę w debiucie. Przed końcem pierwszej połowy udało się wyciągnąć na 2:0. Abubakar dostał doskonałe podanie przed pole karne i mocnym strzałem zmieścił piłkę tuż przy lewym słupku. Tak samo mieliśmy zagrać w drugiej połowie. Nadal czułem niedosyt w strzelonych golach, a awans nie był taki pewny. Cieszyło mnie to, że rywale nie oddali ani jednego strzału na naszą bramkę. Podobnie było w drugiej odsłonie meczu, gospodarze nawet nie ruszyli się z własnej połowy, a wprowadzony do gry Kalomoiris wpisał się na listę strzelców odpowiednio w 58. i 60. minucie. Spotkanie ułożyło się po naszej myśli, jedną nogą byliśmy w 3. rundzie. Statystyki cieszyły, zero strzałów Litwinów i aż 23 nasze, chociaż posiadanie piłki było po połowie.

 

Data: 31.07.2024

Stadion: S. Darius i S. Girenas, Kowno

Widzów: 7 800

Sędzia: Andrey Kruk (BLR)

MoM: Vincent Abubakar (9) [Lech]

 

Rodriguez – Frederiksen, Traoré, Prohaska (Velasco 84’), Longo – Zvunka, Abubakar, Bogado (Grzyb 74’), Ginóbili, Rask – Van Buyten (Kalomoiris 45’)

 

(LTU) FBK Kowno – (POL) KKS Lech Poznań 0:4 (0:2) [Prohaska 28’, Abubakar 40’, Kalomoiris 58’, 60’]

-2. runda eliminacji do LM [1/2]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 1245

 

Podsumowanie (lipiec):

 

Ranking: 1. Hiszpania (1883); 2. Argentyna (1859); 3. Francja (1786); 40. RPA (753); 54. Polska (539)

 

Bilans spotkań: 1 (1-0-0) 4:0

Najlepszy strzelec: Vangelis Kalomoiris – 2 gole

Ekstraklasa: -

Puchar Polski: -

Puchar Ekstraklasy: -

Liga Mistrzów: 2. runda el. (vs. FBK Kowno 4:0 i ?:?)

Finanse: € 7,51 mln (+ 249 tys.)

 

Transfery (Świat):

 

1. Fabian Lorenz (Nürnberg) -> Köln za € 33,5 mln

2. Satoru Kuwahara (Lyon) -> Real Madryt za € 29 mln

3. Gerard Rodriguez (Bayern Monachium) -> PSG za € 25 mln

 

Transfery (Polska):

 

1. Matthias Prohaska (Panathinaikos Ateny) -> Lech Poznań za € 8,25 mln

2. Endri Berisha (Lech Poznań) -> Benfica Lizbona za € 8 mln

3. Nicolás Longo (Pumas) -> Lech Poznań za € 4,2 mln

 

Ligi zagraniczne:

 

Anglia: -

Francja: -

Niemcy: -

Grecja: -

Włochy: -

Holandia: -

Polska: Polonia Warszawa (+0)

Portugalia: -

Irlandia: Drogheda (+1)

Rosja: Spartak Nalczyk (+2)

Szkocja: -

Hiszpania: -

Szwecja: AIK (+1)

Serbia: -

Odnośnik do komentarza

Odcinek 1246

 

Pierwszy oficjalny mecz na nowym stadionie mieliśmy na początku sierpnia. Podejmowaliśmy w 1. kolejce Ekstraklasy Polonię Bytom, która nie powinna sprawiać nam najmniejszych problemów. Wiedziałem jednak, że z takimi drużynami jest ciężko i trzeba uważać, żeby nie wtopić. Moje słowa znalazły potwierdzenie w pierwszej połowie, która minęła mi bardzo szybko, bo właściwie nic się w niej nie działo. Oddaliśmy tylko trzy strzały na bramkę Kościukiewicza, a wynik nadal brzmiał 0:0. Nadzieje odżyły dopiero 15 minut przed końcem meczu. Prohaska znowu wpisał się na listę strzelców, a zrobił to w swoim stylu – uderzając głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Nasza radość z prowadzenia trwała tylko 3 minuty. Gamla nagle znalazł się w doskonałym miejscu o doskonałym czasie i lekkim strzałem wpakował futbolówkę do siatki. Wkurzyło mnie to, że był to jedyny ich strzał w całym meczu. Na szczęście na nic im się nie zdał, bo w doliczonym czasie gry trzy punkty zapewnił nam Grzyb. I tylko jemu zawdzięczamy to, że nie wtopiliśmy w inauguracyjnym meczu Ekstraklasy.

 

Data: 3.08.2024

Stadion: ul. Bułgarska, Poznań

Widzów: 58 814

Sędzia: Sebastian Zając

MoM: Matthias Prohaska (8) [Lech]

 

Van Steenberghe – Zakrzewski, Traoré, Prohaska, Longo (Woźniak 70’) – Zvunka, Grzyb, Rask, Blacha, Santacruz (Filipczak 61’) – Van Buyten (Kalomoiris 45’)

 

(-) KKS Lech Poznań – (-) Polonia Bytom 2:1 (0:0) [Prohaska 74’, Grzyb 90’+3’ – Gamla 77’]

-Ekstraklasa [1/30]

 

Cztery dni później, gdy mieliśmy podejmować w rewanżowym spotkaniu FBK Kowno dowiedziałem się, że aż sześciu zawodników jest na zgrupowaniach reprezentacji, a na dodatek jeden, i to dosyć ważny, ma kontuzje na miesiąc. Pocieszające było tylko to, że awans mieliśmy już w kieszeni i mogli zagrać ci słabsi gracze. Litwini zdawali sobie sprawę z tego, że już nie awansują do kolejnej rundy, więc nawet nie podejmowali z nami walki, ale o gola było trudno. Ten padł dopiero w 31. minucie po ładnym strzale Blachy. W drugiej połowie zrezygnowaliśmy z ataków i mecz był, niestety, bardzo nudny. Minusem spotkania było to, że kontuzji nabawił się Van Buyten, ale najwyraźniej uraz nie był poważny, bo zawodnik zszedł o własnych siłach. W trzeciej rundzie wiemy już, że zagramy ze słowackim Spartakiem Trnava.

 

Data: 7.08.2024

Stadion: ul. Bułgarska, Poznań

Widzów: 58 085

Sędzia: Andy Williamson (ENG)

MoM: Dariusz Blacha (8) [Lech]

 

Rodriguez – Frederiksen (Zakrzewski 74’), Antwi, Prohaska (Woźniak 74’), Longo – Żuk, Grzyb, Blacha, Rask, Filipczak – Van Buyten (Armas 31’)

 

(POL) KKS Lech Poznań – (LTU) FBK Kowno 1:0 (1:0) [blacha 31’]

-Liga Mistrzów, 2. runda el. [2/2]

Odnośnik do komentarza

Majkel: Wielu :]

 

Odcinek 1247

 

Los potraktował nas łaskawie przydzielając nam w 3. rundzie Ligi Mistrzów Spartak Trnava. Słowacy nie mieli najmniejszych szans, ale futbol potrafił być nieobliczalny i wszystko mogło się zdarzyć. Dlatego szukaliśmy gola od pierwszego gwizdka angielskiego arbitra. Drogę do bramki znaleźliśmy dopiero w 16. minucie po kilku ciekawych atakach. Grzyb zagrał do Van Buyten’a, a Belg zaliczył pierwsze trafienie w obecnym sezonie. Problemów z pokonaniem słowackiego bramkarza nie miał też genialny obrońca Prohaska, dla którego był to już trzeci gol w czwartym spotkaniu. Z wynikiem 2:0 dotrwaliśmy do 52. minuty, w której to Longo uderzył z rzutu wolnego i podwyższył rezultat. Resztę spotkania mogliśmy sobie odpuścić i skupić się na obronie wyniku. 3:0 sprawia przecież, że jesteśmy jedną nogą w fazie grupowej Champions League.

 

Data: 14.08.2024

Stadion: ul. Bułgarska, Poznań

Widzów: 58 306

Sędzia: Mark Fraks (ENG)

MoM: Matthias Prohaska (8) [Lech]

 

Rodriguez – Frederiksen, Traoré, Prohaska, Longo – Zvunka, Rask, Blacha, Filipczak, Grzyb (Armas 53’) – Van Buyten (Kalomoiris 70’)

 

(POL) KKS Lech Poznań – (SVK) Spartak Trnava 3:0 (2:0) [Van Buyten 16’, Prohaska 23’, Longo 52’]

-Liga Mistrzów, 3. runda el. [1/2]

 

Warszawska Polonia zremisowała szczęśliwie z Glasgow Rangers 1:1 przy Konwiktorskiej, a jedynego gola dla Polaków zdobył Kowalczyk.

 

Następnego dnia w Pucharze UEFA (2. runda el.) wzięły udział dwa polskie zespoły. GKS Bełchatów przegrał 1:2 w Bilbao z Athletic, a Górnik zremisował 1:1 w Zabrzu z OB.

 

W końcu mogliśmy zagrać mecz w Ekstraklasie, w której większość klubów miało już rozegrane po cztery mecze. Nasze drugie spotkanie zaplanowane było przy Bułgarskiej z Arką Gdynia, której nie wiedzie się na początku sezonu. Już w 9. minucie musiałem ściągnąć z boiska 16-letniego Filipczaka, który nabawił się urazu i nie mógł zejść z boiska o własnych siłach. Nasza gra na tym nie ucierpiała, bo jeszcze mało pożytku mieliśmy z juniora, dlatego bez problemu wyszliśmy na prowadzenie w 22. minucie po golu Longo. Spotkanie było jednak nudne i mało widowiskowe, zwykle tak było, gdy pojedynkowaliśmy się z Arką. W 81. minucie Kalomoiris zdobył szczęśliwego gola i mogliśmy dopisać sobie 3 punkty. Liczyło się to, że wygraliśmy, a nie w jakim stylu.

 

Data: 17.08.2024

Stadion: ul. Bułgarska, Poznań

Widzów: 58 224

Sędzia: Josef Klos

MoM: Nicolás Longo (8) [Lech]

 

Van Steenberghe – Frederiksen, Traoré, Prohaska, Longo – Zvunka (Żuk 68’), Grzyb, Filipczak (Armas 11’), Blacha, Rask – Van Buyten (Kalomoiris 45’)

 

(12) KKS Lech Poznań – (11) Arka Gdynia 2:0 (1:0) [Longo 22’, Kalomoiris 81’]

-Ekstraklasa [2/30]

Odnośnik do komentarza
Data: 17.08.2024

Stadion: ul. Bułgarska, Poznań

Widzów: 58 224

Sędzia: Josef Klos

 

To widze ze w 2024 roku mecze Polskiej Ekstraklasy sędziują już m.in. obcokrajowcy ;P

 

Jamal trzymaj tak dalej i powodzenia w LM ;):kutgw:

Odnośnik do komentarza
Data: 17.08.2024

Stadion: ul. Bułgarska, Poznań

Widzów: 58 224

Sędzia: Josef Klos

 

To widze ze w 2024 roku mecze Polskiej Ekstraklasy sędziują już m.in. obcokrajowcy ;P

 

Jamal trzymaj tak dalej i powodzenia w LM ;):kutgw:

A może polskiego pochodzenia Czech?:P

Odnośnik do komentarza

Co do mistrzostwa, to patrząc na tabelę wnioskuję, że nie szło Ci w meczach z Zabrzanami, które zapewne Poloniści wygrali - w przypadku równej (3 zespoły po 50 oczek) liczby punktów decyduje bowiem mała tabela - widocznie Polonia uzbierała więcej punktów z Wami i Górnikiem od Lecha.

 

Mam nadzieję, że napisałem w miarę zrozumiale ;P

Odnośnik do komentarza

Później dam profil, jak się chłopak rozkręci ;)

Demrenferis: Czyli wina poprzedniego trenera :P Ja się starałem wygrać z Polonią i udało się wyciągnąć 6:0.

 

Odcinek 1248

 

Przy transferze Zakrzewskiego do Fulham Londyn nie miałem nic do gadania. Anglicy złożyli ofertę w wysokości 7 milionów euro, a prezes z wielką chęcią ją przyjął. Trochę szkoda mi było prawego obrońcy, ale przynajmniej nie był naszym wychowankiem, więc strata mniej bolała.

 

Teraz mogłem trochę zająć się ligowymi spotkaniami zanim przystąpiłem do rewanżowego meczu ze Słowakami w Lidze Mistrzów. W następnej kolejce z GKS-em Bełchatów cel był jasny – wygrać. Bliżej jego osiągnięcia byliśmy w 23. minucie, gdy Kalomoiris pokonał bramkarza gospodarzy pierwszy raz występując w pierwszym składzie. Rywale odpowiedzieli 10 minut później, a mojego golkipera pokonał Klinç. Remisowy wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy i konieczne były zmiany. Te nic wielkiego nie zdziałały, bo i tak na listę strzelców wpisał się prawoskrzydłowy Blacha, dla którego było to drugie trafienie w tym sezonie. Nie sądziłem, że młody zawodnik tak dobrze wkomponuje się w zespół. Cofnęliśmy się do obrony i dzięki temu powstrzymywaliśmy ataki przeciwnika już w połowie boiska. To było kluczem do zgarnięcia trzech punktów.

 

Data: 21.08.2024

Stadion: ul. Sportowa, Bełchatów

Widzów: 7 968

Sędzia: Tomasz Skórski

MoM: Dariusz Blacha (8) [Lech]

 

Rodriguez – Frederiksen, Traoré, Velasco (Nazarov 78’), Longo – Zvunka, Grzyb, Abubakar, Blacha, Rask (Rac 45’) – Kalomoiris (Armas 68’)

 

(8) GKS Bełchatów – (6) KKS Lech Poznań 1:2 (1:1) [Klinç 33’ – Kalomoiris 23’, Blacha 51’]

-Ekstraklasa [3/30]

 

Trzy dni później zabrałem najlepszych piłkarzy i ruszyłem na podbój stolicy. Warszawska Legia od kilku lat gra poniżej oczekiwań, ale kibice tłumnie zjawiają się na Łazienkowskiej. W tak prestiżowym meczu musieliśmy wygrać i pokazać swoją wyższość w kraju. Pech chciał, że nie wszystko poszło po naszej myśli i spotkanie nie wyszło obu drużynom. Kibice mieli prawo narzekać na brak groźnych akcji, strzałów i przede wszystkim goli. Szkoda, że skończyło się podziałem punktów.

 

Data: 24.08.2024

Stadion: Wojska Polskiego, Warszawa

Widzów: 13 589

Sędzia: Piotr Ziółkowski

MoM: Jean-Paul Zvunka (7) [Lech]

 

Rodriguez – Frederiksen, Traoré, Prohaska, Longo – Zvunka, Grzyb, Blacha, Rask, Abubakar (Rac 78’) – Van Buyten (Kalomoiris 64’)

 

(6) Legia Warszawa – (3) KKS Lech Poznań 0:0

-Ekstraklasa [4/30]

Odnośnik do komentarza
Data: 17.08.2024

Stadion: ul. Bułgarska, Poznań

Widzów: 58 224

Sędzia: Josef Klos

 

To widze ze w 2024 roku mecze Polskiej Ekstraklasy sędziują już m.in. obcokrajowcy ;P

 

Jamal trzymaj tak dalej i powodzenia w LM ;):kutgw:

A może polskiego pochodzenia Czech?:P

 

A tam, w tym roku to wszyscy polscy sędziowie dożywają starości we Wrocławiu :keke:

Odnośnik do komentarza

Odcinek 1249

 

Na Słowację jechaliśmy w wyśmienitych humorach, mimo że zespół nadal się poznawał. W pierwszym meczu ze Spartakiem Trnava uzyskaliśmy wynik 3:0, co było sporą zaliczką przed rewanżem na wyjeździe. Naszym celem w drugim spotkaniu była spokojna gra i obronienie rezultatu z Poznania. Ale Kalomoiris nie mógł się powstrzymać i w 25. minucie musiał pokonać bramkarza w sytuacji sam na sam. Gospodarze uratowali honor, ale gola strzelili dopiero w 69. minucie. Chovanec uniknął spalonego i lekkim strzałem po ziemi wpakował piłkę do naszej bramki. Odpowiedzią na tego gola było trafienie Ginóbili’ego 2 minuty później. I takim (2:1 dla nas) wynikiem zakończyło się rewanżowe spotkanie ze Słowakami w 3. rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów.

 

Data: 28.08.2024

Stadion: Antona Malatinskeho, Trnawa

Widzów: 18 642

Sędzia: Enrico Russo (ITA)

MoM: Renzo Ginóbili (8) [Lech]

 

Van Steenberghe – Meza, Antwi, Prohaska, Nazarov – Żuk, Abubakar, Ginóbili, Bogado (Grzyb 18’), Rask (Rac 71’) – Van Buyten (Kalomoiris 18’)

 

(SVK) Spartak Trnava – (POL) KKS Lech Poznań 1:2 (0:1) [Chovanec 69’ – Kalomoiris 25’, Ginóbili 71’]

-Liga Mistrzów, 3. runda el.[2/2]

 

Polonia Warszawa nie poradziła sobie z Glasgow Rangers przegrywając w Szkocji 3:5. Dzień później polskie zespoły grały w UEFA, ale żaden nie przeszedł dalej. GKS Bełchatów zremisował 1:1 z Athletic Bilbao, co nie dało mu awansu, a Górnik Zabrze poległ z OB. 1:3.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...