Skocz do zawartości

Kącik absurdalny


paszczaq

Rekomendowane odpowiedzi

Następny waryjat z LPRu:

 

 

Radny: koncert Madonny rani uczucia religijne i patriotyczne

 

- Tutaj zawalili urzędnicy. Gdyby oni zdali sobie sprawę, czym dla nas jest 15 sierpnia, to by nie wydali tego pozwolenia - uważa Marian Budzyński, mazowiecki radny. Polityk sprzeciwia się koncertowi "perwersyjnej piosenkarki" na warszawskim Bemowie.

 

Budzyński przyznał więc, że data występu gwiazdy muzyki pop nie została specjalnie wyznaczona w dniu święta kościelnego oraz rocznicy Cudu nad Wisłą. Radny za pośrednictwem prowadzonego przez siebie portalu Propolonia.pl zainicjował protest przeciwko koncertowi Madonny.

 

Budzyński w ramach swojego protestu napisał do prezydent Warszawy list. Hannę Gronkiewicz-Waltz prosi o "zapobieżenie" występowi Madonny. W liście Budzyński stwierdza, że "koncert niezwykle perwersyjnej piosenkarki posługującej się pseudonimem Madonna" "niezwykle upokarza" mieszkańców Warszawy i Polaków.

 

- Wierzę, że pani Hanna Gronkiewicz-Waltz, która pokazuje na zewnątrz przywiązanie do kościoła rzymskokatolickiego, wycofa się z tej decyzji - powiedział Budzyński.

 

Budzyński, były polityk LPR, wystosował również protest do serwisu aukcyjnego Allegro.pl, od którego domaga się zaprzestania sprzedaży biletów na koncert Madonny.

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...triotyczne.html

 

Noo, to trzeba rozesłać w odpowiednie miejsca... http://www.mmpoznan.pl/blog/entry/939/Kale...+katolików.html

Odnośnik do komentarza

Kolejny absurdzik - czemu znowu z tej samej partii :-k

 

"Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze, że za sprawą Buzka w Polsce już dokonał się patriotyczny cud:

 

"Klasa polityczna, zazwyczaj zawsze gotowa do konfliktu, teraz jest aż niepokojąco jednomyślna. Lewica obiecuje liberałowi swoje głosy w Parlamencie Europejskim, a nawet najstraszniejszy ze strasznych, narodowy konserwatysta Jarosław Kaczyński już obiecał, że chce <z całą mocą> poprzeć człowieka swego największego wroga, Tuska".

 

"Tą wypowiedzią powinno zająć się Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Oczekuję na spokojną, ale stanowczą reakcję w tej sprawie" - mówi nam Mariusz Błaszczak. Dodaje, że jest to kolejny werbalny atak Niemców skierowany na Polskę. "Kilka tygodni temu mieliśmy odezwę CDU i CSU, dotyczącą wypędzonych. Teraz atakuje się szefa największej partii opozycyjnej" - przekonuje rzecznik Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem to wynik miękkiej polityki zagranicznej prowadzonej przez rząd Tuska.

 

http://www.dziennik.pl/polityka/article397...strasznych.html

Odnośnik do komentarza
Narodowy konserwatysta :rotfl: Dobre :D Nie ma to jak doinformowanie i profesjonalizm dziennikarzy owej gazety :)

Wiesz, jakby napisali zgodnie z prawdą, że "narodowy socjalista" to by to było jeszcze gorzej... ;) Nazwijmy to sformułowanie eufemizmem i próbą dopasowania do którejś z kategorii partii cywilizowanych.

 

Ale cała sprawa faktycznie pasuje do kącika. Komentarz jest trochę ironiczny, ale w żadnym razie nie wymierzony przeciwko liderowi partii opozycyjnej. Panowie z PiS zapomnieli po pierwsze poczucia humoru, po drugie tego, że w Niemczech poza zakazem wychwalaniem faszyzmu, to cenzury nie ma i pisac można co się chce. Niemniej i tak to wszystko śmiechu warte.

Odnośnik do komentarza
Microsoft zadecydował, że nowy system operacyjny będzie dystrybuowany w Europie w wersji pozbawionej przeglądarki internetowej. Firma chce w ten sposób sprostać wymogom przepisów antymonopolowych, obowiązujących w Unii Europejskiej.

Szczegóły tutaj http://www.pcworld.pl/news/346445/Windows.....Explorera.html.

 

Nie wiem nawet co tu napisać. Czy następnym krokiem KE będzie wyrzucenie Notatnika? Ciekawe w jaki sposób przeciętny użytkownik ściągnie sobie wybraną przez siebie przeglądarkę? W artykule jest napisane, że według KE sprzedawcy OEM dostarczą też wybraną przeglądarkę - jak to z nimi jest widać po laptopach zawalonych niepotrzebnym softem.

Dużą część tego zamieszania rozpętała Opera, licząc że MS dołączy ich produkt do Windowsa - a teraz wygląda na to, że nie można będzie tej Opery nawet ściągnąć ;). A IE zapewne będzie można łatwo doinstalować, np. jako opcjonalną aktualizację w Windows Update.

Nie widzę sensu w ingerowaniu w oprogramowanie prywatnej firmy - jak mi się nie podoba to nie kupuję, ewentualnie kupuję i instalują sobie inną przeglądarke/odtwarzacz muzyki itp. Ciekawe czy z taką samą gorliwością bedą ścigać dystrybucje Linuksa, które często z przeglądarek domyślnie instalują tylko Firefoksa - czy to nie "pogwałcenie wolnej konkurencji" ;) - pewnie nie, bo od Microsoftu można wyciągnąć spore sumy na lobbing w tej sprawie lub z tytułu kar ;)

 

Fanem MS nie jestem, korzystam zarówno z Windowsa jak i z Linuksa - obydwa systemu mają swoje wady i zalety. Od IE i Firefoksa wolę Operę. Ale mimo tego uważam, że w tej konkretnej sprawie to Microsoft jest pokrzywdzony - jednym z argumentów w wojnach windowsowo-linuksowych jest to, że dystrybucje linuksowe posiadają już sporo oprogramowania a Windows jest "goły". Jak widać nie zawsze z winy MS ;)

Odnośnik do komentarza

Pytanie od ignoranta - Czy jakikolwiek z dużych producentów pecetów fabrycznie instaluje linuxa z przeglądarką? Jeśli nie, masz pytanie dlaczego linux nie jest ścigany.

 

MS oficjalnie instaluje jako OEM system operacyjny, dokładnie tak jak za czasów starego DOSa. Dodając przeglądarkę jako część systemu operacyjnego uzyskuje nieuczciwą przewagę nad konkurencją, która swoich przeglądarek do systemu operacyjnego M$ dodać nie może.

 

Dla klienta indywidualnego nie będzie to żadna komplikacja, co najwyżej dla sprzedawcy. Każdy pecet nieskładakowy przychodzi przecież z doinstalowanym softem (Worksy, Nero, etc.), więc będzie trzeba zdecydować się przy zakupie, jaka przeglądarka ma wejść w skład pakietu. Mało tego, nikt nie broni sprzedawcy sprzedawać pakietu PC z Windozą plus dodatkowe oprogramowanie: Works, Nero, IE, Firefox w predefiniowanym pakiecie.

Odnośnik do komentarza
Pytanie od ignoranta - Czy jakikolwiek z dużych producentów pecetów fabrycznie instaluje linuxa z przeglądarką? Jeśli nie, masz pytanie dlaczego linux nie jest ścigany.

 

MS oficjalnie instaluje jako OEM system operacyjny, dokładnie tak jak za czasów starego DOSa. Dodając przeglądarkę jako część systemu operacyjnego uzyskuje nieuczciwą przewagę nad konkurencją, która swoich przeglądarek do systemu operacyjnego M$ dodać nie może.

 

Dla klienta indywidualnego nie będzie to żadna komplikacja, co najwyżej dla sprzedawcy. Każdy pecet nieskładakowy przychodzi przecież z doinstalowanym softem (Worksy, Nero, etc.), więc będzie trzeba zdecydować się przy zakupie, jaka przeglądarka ma wejść w skład pakietu. Mało tego, nikt nie broni sprzedawcy sprzedawać pakietu PC z Windozą plus dodatkowe oprogramowanie: Works, Nero, IE, Firefox w predefiniowanym pakiecie.

1) Firma Dell oferuje oficjalnie swoje notebooki również z Ubuntu na pokładzie - a tam domyślną przeglądarką jest Firefox (ale tu przyznaję, nie miałem nigdy Della, więc nie wiem czy pytają jaką się chce przeglądarkę) a menedżerem okien jest GNOME (a ktoś może zechciałby KDE albo inny ;) ) ; oczywiście można doinstalowywać inne (łatwiej niż w Windows, dzięki tzw. repozytoriom ale też potrzebna jest do tego wola użytkownika).

2) Jeśli pójść dalej tym tokiem myślenia należy wyrzucić z Windows Painta, Defragmentator, Notatnik, WordPada, Kalkulator itd. - bo istnieją ich odpowiedniki (a nie są to integralne elementy systemu operacyjnego) i przeciętny użytkownik mając już w systemie np. Kalkulator nie sięgnie po inny - a chyba nie chcemy cofać się w rozwoju do czasów DOSowskich. Ludzie płacą za Windows (w tym za określone narzędzia) a w ramach opłaty należy im się IE, Kalkulator czy Windows Media Player. Czy będą korzystać z tych programów (ewentualnie może być to pytanie po/w trakcie instalacji) to inna sprawa i tu tkwi problem. Piszemy o Windows 7, jego licencji OEM nie widziałem - może MS faktycznie powinien użyć innego określenia albo zdefiniować co pod tym pojęciem rozumie.

3) Spotkałem się tylko z tym, że w komputery wrzucano (oprócz systemu operacyjnego) jakieś gotowe zestawy oprogramowania (jakieś Nortony, Acrobat Readery itp.) - mojego wyboru w tym nie było, wybór zrobił za mnie producent sprzętu podpisując odpowiednie umowy z twórcami oprogramowania.

 

Przeciętny użytkownik wykorzystuje komputer jako narzędzie (tak jak czajnik elektryczny czy nóż) - nie zastanawia się jak to działa, ważne że może przeglądać pocztę, WWW, komunikator, edytor tekstu - co jest do zrobienia i w Linuksie i w Windows. Takie działanie KE nie będzie miało większego wpływu na monopol MS - przeciętny użytkownik i tak jakimś wizardem od MS zainstaluje IE a ci bardziej zaawansowani zainstalują co chcą.

 

Myślę, że monopol Microsoftu należy zwalczać promująć rozwój alternatyw - nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Unia finansowała kampanie informacyjne, edukacyjne, szkolenia i rozwój alternatywnych multiplatformowych narzędzi deweloperskich dla programistów (to uważam za kluczowe, bo rozwiązania stosowane przez MS są bardzo wygodne i nawet często sensownie działające - niestety tylko pod Windą), promowanie nowych, nie-Microsoftowych standardów.

Pieniędze poświęcone badaniom "nad możliwością wyrzucenia IE z Windows" ;) uważam za wyrzucone w błoto. Np. decyzja o tym, by oficjalne dokumenty UE były dostępne jedynie w formatach OpenDocument i PDF byłaby o wiele lepszym krokiem (choćby jedynie prestiżowym) w walce z monopolem MS niż takie dziwne wojny. Po prostu sądzę, że w Windows, jak w każdym nowoczesnym systemie operacyjnym, powinno być miejsce na podstawowe programy - to czy z nich będę później korzystał to moja sprawa.

Co innego, gdyby Windows miał blokadę i nie dałoby się instalować innych przeglądarek, kalkulatorów itp. - wtedy sam bym głośno krzyczał i nawoływał do bojkotu MS.

Odnośnik do komentarza

Tak naprawde to chodzi tu wlasnie o to, ze MSoft nie daje mozliwosci usuniecia pewnych programow z Windowsa i blednie pojmuje pojecie system operacyjny.

 

Jesli mamy czynic jakiekolwiek porownania z Linuxem to pamietajmy, ze tak naprawde system operacyjny to na przyklad w przypadku Linuxa tylko i wylacznie jadro - wszystko inne to elementy opcjonalne. Nic nie stoi na przeszkodzie zeby zainstalowac sobie na komputerze system na wzor DOSa na ktorym nie bedzie kompletnie nic i dowolnie go sobie rozbudowac... Cos takiego w przypadku Windowsa jest niemozliwe, bo MSoft lansuje poglad jakoby przegladarka internetowa czy kalkulator byly nieodzownymi czesciami system operacyjnego co jest po prostu klamstwem.

 

Jak widac propaganda sie udaje, ale dopoki nie bedzie mozna swobodnie wywalic z Windowsa kazdego programu, ktorego nie mamy ochoty uzywac to nie ma nawet co mowic o porownaniach chocby do systemow open-source.

 

ah i jeszcze jedno - nikt mi nie wmowi, ze w systemie serwerowym potrzebny mi jest do szczescia Windows Media Player.

Odnośnik do komentarza
Tak naprawde to chodzi tu wlasnie o to, ze MSoft nie daje mozliwosci usuniecia pewnych programow z Windowsa i blednie pojmuje pojecie system operacyjny.

 

Jesli mamy czynic jakiekolwiek porownania z Linuxem to pamietajmy, ze tak naprawde system operacyjny to na przyklad w przypadku Linuxa tylko i wylacznie jadro - wszystko inne to elementy opcjonalne. Nic nie stoi na przeszkodzie zeby zainstalowac sobie na komputerze system na wzor DOSa na ktorym nie bedzie kompletnie nic i dowolnie go sobie rozbudowac... Cos takiego w przypadku Windowsa jest niemozliwe, bo MSoft lansuje poglad jakoby przegladarka internetowa czy kalkulator byly nieodzownymi czesciami system operacyjnego co jest po prostu klamstwem.

 

Jak widac propaganda sie udaje, ale dopoki nie bedzie mozna swobodnie wywalic z Windowsa kazdego programu, ktorego nie mamy ochoty uzywac to nie ma nawet co mowic o porownaniach chocby do systemow open-source.

 

ah i jeszcze jedno - nikt mi nie wmowi, ze w systemie serwerowym potrzebny mi jest do szczescia Windows Media Player.

To dlaczego każda licząca się (walcząca o "domowego użytkownika") dystrybucja linuksowa domyślnie (co nie znaczy, że nie można tego zmienić podczas instalacji; Użytkownik bardziej zaawansowany wie o tym, że Linux to tylko jądro i można sobie zainstalować potem co tylko się zechce) oferuje takie programy do zainstalowania (fakt, można je potem łatwo odinstalować czego nie można powiedzieć o tych od MS) jak środowisko graficzne, przeglądarka, kalkulator? Dla pewnej wygody użytkownika (po części też dlatego że takie programy są w Windows po zainstalowaniu systemu czyli wpływ MS), zwykły człowiek naprawdę nie zajmuje się tym czy to jest Windows czy Linux, czy taki program czy inny - dla niego jak działa to dobrze. I właśnie na ignorancji informatycznej zwykłego użytkownika żeruje Microsoft. MS wylansował też pewne zamknięte technologie jak WMP z ochroną zawartości internetowej (to mnie chyba wkurza najbardziej), DirectX czy .net Framework i inne kompeksowe rozwiązania, które oferują pewne uproszczenia dla programistów. To też spowodało, że bardziej zyskowne dla firm jest produkcja oprogramowania tylko pod Windows z zastosowaniem narzędzi programistycznych od MS.

 

Sama opcja całkowitego odinstalowania IE, WMP czy innego kalkulatora też nic w tej kwestii nie zmieni - ilu zwykłych użytkowników by to zrobiło?

Moim zdaniem KE powinna się skupić na edukacji, wspieraniu (także finansowemu) rozwiązań alternatywnych, które byłyby dostępne na wszystkie platformy - jest to dla mnie bardziej sensowne niż wycinanie programów z Windows. Chodzi mi o samo podejście do problemu i likwidowaniu skutków monopolu zamiast jego przyczyn.

 

Osobiście z IE od wielu lat korzystam tylko do ściągnięcia innej przeglądarki :), innych ludzi staram się informować o innych rozwiązaniach i instalować im alternatywne programy.

A obecność WMP w systemie serwerowym jest oczywiście aburdalna :)

Odnośnik do komentarza
Linux oferuje do zainstalowania czy instaluje bez pytania użytkownika o zgodę? Nie używam linuxa, więc pytam.

Zależy od dystrybucji (sam Linux to tylko jądro) - np. Ubuntu instaluje jakiś zestaw domyślnych programów bez pytania, ale większość dystrybucji, z którymi się spotkałem, pyta się podczas instalacji co zainstalować (można klikać dalej i zainstaluje się to domyślnie zaznaczone lub można wyklikać dokładnie co chce się zainstalować)

Odnośnik do komentarza

Jesli mnie pamiec nie myli to w poprzednich wersjach Windowsa byla taka opcja :-k mozna bylo sobie wybrac, jakie programy wzbogacajace system chcemy zainstalowac - mozna bylo postawic system bez painta, narzedzi komunikacyjnych (HT) czy wielu innych.

Ale prawda jest, ze od czasu, bodaj, winxp zaprzestano tej praktyki w instalatorach.

Odnośnik do komentarza

Absurd powraca. Może tym by się panposeł Gowin z panposłami z PiSu zajęli, a nie in vitro?

 

http://www.rp.pl/artykul/2,320040_Grzywna_...ernetowego.html

 

Strona WWW może zostać uznana przez sąd za dziennik. Za jego wydawanie bez wcześniejszej rejestracji można zostać skazanym

 

Przekonali się o tym ostatnio dwaj współwłaściciele firmy prowadzącej serwis internetowy www.bielsko.biala.pl. Sąd wydał wyrok stwierdzający, że złamali prawo, wydając dziennik bez rejestracji, i skazał obydwu na grzywnę po 3 tys. zł. (IX K 2011/08).

 

– Bardziej dotkliwe od grzywny jest stwierdzenie, że staliśmy się przestępcami. Jestem wykładowcą, nie wiem, czy jako osoba skazana będę mógł nadal pracować na uczelni – mówi Marcin Tomana.

 

Treść nie ma znaczenia

 

Doniesienie do prokuratury złożyła konkurencja, która prowadzi inny serwis internetowy oraz wydaje papierową gazetę. Później relacjonowała proces i z satysfakcją informowała o wyroku.

 

– Zarejestrowaliśmy się jako dziennik w połowie ubiegłego roku, kiedy doszliśmy do wniosku, że rzeczywiście chcemy wydawać prasę. Wcześniej serwis zawierał katalog lokalnych firm czy repertuar kin i nie miał charakteru dziennikarskiego – wyjaśnia Tomana.

 

Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej uznał jednak w wyroku z 2 czerwca, że i w tym wcześniejszym okresie serwis był dziennikiem, który wymagał rejestracji. Wydając go, wspólnicy złamali zaś prawo.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...