Henkel Napisano 25 Października 2008 Udostępnij Napisano 25 Października 2008 granice czego? granice okazywania radosci z eksterminacji "czerwonych". Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 25 Października 2008 Udostępnij Napisano 25 Października 2008 co by nie mówić, to Vami stwierdził tylko fakt . Cytuj Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 28 Października 2008 Udostępnij Napisano 28 Października 2008 To nie jest odpowiedzialna decyzja. Mógł po prostu nie brać pieniędzy, a nie mówić tego. Jeżeli któryś bank zechce zaryzykować i również nie wziać pieniędzy, żeby pokazać stabilność, a będzie w gorszej sytuacji, niż DB, to może zbankrutować. Po prostu DB wywarł presję na inne banki. A jak jeden zbankrutuje, to zacznie się efekt domina i pierdolną wszystkie. Bank nigdy nie ma tyle pieniędzy, ile jest na rachunkach jego klientów. Jeżeli wystąpi ogólna panika, że bank padł i ludzie ruszą wycofywać kasę, to następstwem będzie niewypłacalność innego banku, co tylko tą panikę wzmocni. Efekt lawiny.Oczywiście, że ryzyko takiego stanu rzeczy (tj. ryzykownego naśladowania DB) jest minimalne, ale jednak przez tą wypowiedź wzrosło. tak, a przyznawanie kredytów jednostką nie będącym w stanie ich spłacić jest bardzo odpowiedzialne; a mój bank PKO SA już przekazał zawyżoną dywidendę, żeby ratować zachodnich lichwiarzy; ujmijmy to tak: jeżeli moje pieniądze emerytalne pójdą się kochać przez to, że USA od 30 lat kosztem reszty świata żyje na kredyt, to wstępuję do Al Kaidy Jeszcze pogłaszczmy po główce i pomóżmy rozwijać ideologię osobom gibającym się między komunizmem, a nazizmem. (to tak w dużym uproszczeniu) I owszem ludzie się zmieniają, ale takie nagłe przechodzenie od socjalizmu do libertarianizmu trochę świadczy o podatności na nowe populistyczne wpływy. no tak liberalizm to populizm??? na pewno w Polsce gdzie nazwanie kogoś liberałem traktowane jest jak obelga, a UPR to kokosy zbija na tym populizmie... komunizm opiera się na walce klasowej, a nazizm na egoizmie narodowym. Czyli komunizm mówi "nasza klasa jest lepsza od innych", a nazizm mówi "nasz naród jest lepszy od innych". Różnica rzeczywiście od bandy do bandy. I naprawdę sądzisz, że to mało? to odwieczny podział: my kontra inni, a co jest powodem podziału na prawdę nie stanowi różnicy, chyba, że dla akademików i historyków W feudalizmie przewagę ekonomiczną osiągałeś dzięki prawu do posiadania ziemi, w kapitalizmie dzięki sprawnie inwestowanym pieniądzom, efekt ten sam.Darujcie. ależ masz rację! ziemię i pieniądze w obu tych systemach zdobywało się dzięki znajomością lub dziedziczyło; BTW światem wciąż rządzą te same rody tylko uciekły ze sfery posiadania ziemi w sferę bankowości; cieszę się, że dostrzegłeś to podobieństwo To, że oba systemy mordowały na ogromną skalę nie znaczy, że można sobie gwizdać na występujące między nimi różnice. Nawet w przypadku tych ludobójstw, zupełnie inne były kryteria doboru ofiar (i nie chodzi mi jedynie o kwestie rasowo/klasowe: w III Rzeszy na przykład nigdy nie doszło do systematycznej czystki wśród własnych towarzyszy (Długie Noże i egzekucje posztaufenbergowskie to efemeryczny drobiazg, który w starciu z wyczynami Wyszyńskiego/Jagody możemy sobie spokojnie pominąć). tak czy inaczej więcej podobieństw niż różnic i nie podałbym tych przykładów jako skrajności, bez przesady... Cytuj Odnośnik do komentarza
Man_iac Napisano 28 Października 2008 Udostępnij Napisano 28 Października 2008 To nie jest odpowiedzialna decyzja. Mógł po prostu nie brać pieniędzy, a nie mówić tego. Jeżeli któryś bank zechce zaryzykować i również nie wziać pieniędzy, żeby pokazać stabilność, a będzie w gorszej sytuacji, niż DB, to może zbankrutować. Po prostu DB wywarł presję na inne banki. A jak jeden zbankrutuje, to zacznie się efekt domina i pierdolną wszystkie. Bank nigdy nie ma tyle pieniędzy, ile jest na rachunkach jego klientów. Jeżeli wystąpi ogólna panika, że bank padł i ludzie ruszą wycofywać kasę, to następstwem będzie niewypłacalność innego banku, co tylko tą panikę wzmocni. Efekt lawiny.Oczywiście, że ryzyko takiego stanu rzeczy (tj. ryzykownego naśladowania DB) jest minimalne, ale jednak przez tą wypowiedź wzrosło. tak, a przyznawanie kredytów jednostką nie będącym w stanie ich spłacić jest bardzo odpowiedzialne; a mój bank PKO SA już przekazał zawyżoną dywidendę, żeby ratować zachodnich lichwiarzy; ujmijmy to tak: jeżeli moje pieniądze emerytalne pójdą się kochać przez to, że USA od 30 lat kosztem reszty świata żyje na kredyt, to wstępuję do Al Kaidy Jeżeli mówimy o pieniądzach w OFE, to nie są w żaden sposób zagrożone. Nie wchodzą w masę likwidacyjną instytucji, która nimi zarządza, więc nawet jakby taka firma zbankrutowała, to z Twoich pieniędzy nie mogę zabrać ani złotówki. Co innego spadki akcji, ale takie ryzyko z kolei musi być wkalkulowane. Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 28 Października 2008 Udostępnij Napisano 28 Października 2008 To nie jest odpowiedzialna decyzja. Mógł po prostu nie brać pieniędzy, a nie mówić tego. Jeżeli któryś bank zechce zaryzykować i również nie wziać pieniędzy, żeby pokazać stabilność, a będzie w gorszej sytuacji, niż DB, to może zbankrutować. Po prostu DB wywarł presję na inne banki. A jak jeden zbankrutuje, to zacznie się efekt domina i pierdolną wszystkie. Bank nigdy nie ma tyle pieniędzy, ile jest na rachunkach jego klientów. Jeżeli wystąpi ogólna panika, że bank padł i ludzie ruszą wycofywać kasę, to następstwem będzie niewypłacalność innego banku, co tylko tą panikę wzmocni. Efekt lawiny.Oczywiście, że ryzyko takiego stanu rzeczy (tj. ryzykownego naśladowania DB) jest minimalne, ale jednak przez tą wypowiedź wzrosło. tak, a przyznawanie kredytów jednostką nie będącym w stanie ich spłacić jest bardzo odpowiedzialne; a mój bank PKO SA już przekazał zawyżoną dywidendę, żeby ratować zachodnich lichwiarzy; ujmijmy to tak: jeżeli moje pieniądze emerytalne pójdą się kochać przez to, że USA od 30 lat kosztem reszty świata żyje na kredyt, to wstępuję do Al Kaidy Jeszcze pogłaszczmy po główce i pomóżmy rozwijać ideologię osobom gibającym się między komunizmem, a nazizmem. (to tak w dużym uproszczeniu) I owszem ludzie się zmieniają, ale takie nagłe przechodzenie od socjalizmu do libertarianizmu trochę świadczy o podatności na nowe populistyczne wpływy. no tak liberalizm to populizm??? na pewno w Polsce gdzie nazwanie kogoś liberałem traktowane jest jak obelga, a UPR to kokosy zbija na tym populizmie... komunizm opiera się na walce klasowej, a nazizm na egoizmie narodowym. Czyli komunizm mówi "nasza klasa jest lepsza od innych", a nazizm mówi "nasz naród jest lepszy od innych". Różnica rzeczywiście od bandy do bandy. I naprawdę sądzisz, że to mało? to odwieczny podział: my kontra inni, a co jest powodem podziału na prawdę nie stanowi różnicy, chyba, że dla akademików i historyków W feudalizmie przewagę ekonomiczną osiągałeś dzięki prawu do posiadania ziemi, w kapitalizmie dzięki sprawnie inwestowanym pieniądzom, efekt ten sam.Darujcie. ależ masz rację! ziemię i pieniądze w obu tych systemach zdobywało się dzięki znajomością lub dziedziczyło; BTW światem wciąż rządzą te same rody tylko uciekły ze sfery posiadania ziemi w sferę bankowości; cieszę się, że dostrzegłeś to podobieństwo To, że oba systemy mordowały na ogromną skalę nie znaczy, że można sobie gwizdać na występujące między nimi różnice. Nawet w przypadku tych ludobójstw, zupełnie inne były kryteria doboru ofiar (i nie chodzi mi jedynie o kwestie rasowo/klasowe: w III Rzeszy na przykład nigdy nie doszło do systematycznej czystki wśród własnych towarzyszy (Długie Noże i egzekucje posztaufenbergowskie to efemeryczny drobiazg, który w starciu z wyczynami Wyszyńskiego/Jagody możemy sobie spokojnie pominąć). tak czy inaczej więcej podobieństw niż różnic i nie podałbym tych przykładów jako skrajności, bez przesady... Podobieństwa te opierają się na takiej samej zasadzie, jak podobieństwa między delfinem i rekinem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 28 Października 2008 Udostępnij Napisano 28 Października 2008 Tak samo jak liberalizm i socjalizm to to samo. Obydwie dążą do równego i sprawiedliwego podziału dóbr i zapłaty za pracę. Co z tego, że liberalizm pokłada nadzieję w samoregulacji rynku, a socjalizm zostawia dystrybucję państwu. Cytuj Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 28 Października 2008 Udostępnij Napisano 28 Października 2008 To nie jest odpowiedzialna decyzja. Mógł po prostu nie brać pieniędzy, a nie mówić tego. Jeżeli któryś bank zechce zaryzykować i również nie wziać pieniędzy, żeby pokazać stabilność, a będzie w gorszej sytuacji, niż DB, to może zbankrutować. Po prostu DB wywarł presję na inne banki. A jak jeden zbankrutuje, to zacznie się efekt domina i pierdolną wszystkie. Bank nigdy nie ma tyle pieniędzy, ile jest na rachunkach jego klientów. Jeżeli wystąpi ogólna panika, że bank padł i ludzie ruszą wycofywać kasę, to następstwem będzie niewypłacalność innego banku, co tylko tą panikę wzmocni. Efekt lawiny.Oczywiście, że ryzyko takiego stanu rzeczy (tj. ryzykownego naśladowania DB) jest minimalne, ale jednak przez tą wypowiedź wzrosło. tak, a przyznawanie kredytów jednostką nie będącym w stanie ich spłacić jest bardzo odpowiedzialne; a mój bank PKO SA już przekazał zawyżoną dywidendę, żeby ratować zachodnich lichwiarzy; ujmijmy to tak: jeżeli moje pieniądze emerytalne pójdą się kochać przez to, że USA od 30 lat kosztem reszty świata żyje na kredyt, to wstępuję do Al Kaidy Jeszcze pogłaszczmy po główce i pomóżmy rozwijać ideologię osobom gibającym się między komunizmem, a nazizmem. (to tak w dużym uproszczeniu) I owszem ludzie się zmieniają, ale takie nagłe przechodzenie od socjalizmu do libertarianizmu trochę świadczy o podatności na nowe populistyczne wpływy. no tak liberalizm to populizm??? na pewno w Polsce gdzie nazwanie kogoś liberałem traktowane jest jak obelga, a UPR to kokosy zbija na tym populizmie... komunizm opiera się na walce klasowej, a nazizm na egoizmie narodowym. Czyli komunizm mówi "nasza klasa jest lepsza od innych", a nazizm mówi "nasz naród jest lepszy od innych". Różnica rzeczywiście od bandy do bandy. I naprawdę sądzisz, że to mało? to odwieczny podział: my kontra inni, a co jest powodem podziału na prawdę nie stanowi różnicy, chyba, że dla akademików i historyków W feudalizmie przewagę ekonomiczną osiągałeś dzięki prawu do posiadania ziemi, w kapitalizmie dzięki sprawnie inwestowanym pieniądzom, efekt ten sam.Darujcie. ależ masz rację! ziemię i pieniądze w obu tych systemach zdobywało się dzięki znajomością lub dziedziczyło; BTW światem wciąż rządzą te same rody tylko uciekły ze sfery posiadania ziemi w sferę bankowości; cieszę się, że dostrzegłeś to podobieństwo To, że oba systemy mordowały na ogromną skalę nie znaczy, że można sobie gwizdać na występujące między nimi różnice. Nawet w przypadku tych ludobójstw, zupełnie inne były kryteria doboru ofiar (i nie chodzi mi jedynie o kwestie rasowo/klasowe: w III Rzeszy na przykład nigdy nie doszło do systematycznej czystki wśród własnych towarzyszy (Długie Noże i egzekucje posztaufenbergowskie to efemeryczny drobiazg, który w starciu z wyczynami Wyszyńskiego/Jagody możemy sobie spokojnie pominąć). tak czy inaczej więcej podobieństw niż różnic i nie podałbym tych przykładów jako skrajności, bez przesady... Podobieństwa te opierają się na takiej samej zasadzie, jak podobieństwa między delfinem i rekinem. to jeszcze wytłumacz kto tu jest delfinem, a kto rekinem: komunizm czy faszyzm - bardzo chybione porównanie Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 28 Października 2008 Udostępnij Napisano 28 Października 2008 to jeszcze wytłumacz kto tu jest delfinem, a kto rekinem: komunizm czy faszyzm - bardzo chybione porównanie Wbrew pozorom nie wszystkie delfiny są takie fajne i przyjacielskie - mają nieźle wyrobiony image (w związku z tym, to komunizm byłby tu delfiniasty). A mówiąc poważnie: wielokrotnie już twierdziłem (również tutaj), że ocena moralna hitleryzmu i stalinizmu jest u mnie taka sama, co nie znaczy że uznaję je za te same zjawiska. Cytuj Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 28 Października 2008 Udostępnij Napisano 28 Października 2008 różnią się tylko w szczegółach tak jak ryś syberyjski od iberyjskiego faszyzm nie jest przeciwieństwem komunizmu - są to dwie wariacje totalitaryzmu; tak czy inaczej ten OT zrobił się dziwaczny, zgaduję, ze wciąż poruszamy przemianę Vamiego? jeśli tak to nazywanie jego poglądów komunistycznymi i faszystowskimi jest niesmaczne, a nabijanie się z kogoś, że zmienił poglądy to jak zarzucanie mu, ze nie jest krową, która jak wiadomo poglądów nie zmienia... Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 28 Października 2008 Udostępnij Napisano 28 Października 2008 Tak samo jak liberalizm i socjalizm to to samo. Obydwie dążą do równego i sprawiedliwego podziału dóbr i zapłaty za pracę. Ty tak serio? Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 28 Października 2008 Udostępnij Napisano 28 Października 2008 No socjalizm i liberalizm to utopie, tylko skrajne. Tak jak nazizm i komunizm. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 28 Października 2008 Udostępnij Napisano 28 Października 2008 Czyli Ty nie serio. Ok, nie ma tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 28 Października 2008 Udostępnij Napisano 28 Października 2008 A wracając do kwestii prawdziwie absurdalnych: Żeby ograniczyć wypadki na skrzyżowaniu Powstańców Śląskich drogowcy wezwali... różdżkarza. Na razie działa, ale policjanci są sceptyczni - pisze "Życie Warszawy". Na warszawskim Bemowie są trzy feralne skrzyżowania - pisze dziennik. To skrzyżowania ulicy Powstańców Śląskich z Radiową, Wrocławską i skrzyżowanie przy Wojskowej Akademii Technicznej. W maju ubiegłego roku drogowcy wezwali bioenergoterapeutę, który miał zneutralizować "negatywną energię". Za założenie tzw. "odgromników" drogowcy zapłacili 2,6 tys. zł. Próbowaliśmy ograniczyć liczbę wypadków metodami inżynierskimi, ale wszystkie zawiodły - tłumaczy decyzję rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich Urszula Nelken. Dlatego sięgnęliśmy po metodę niekonwencjonalną. Byliśmy bezradni, kiedy ginęli ludzie - dodaje. Nie wiadomo, czy to sprawa "odgromników", ale skrzyżowania stały się bezpieczniejsze. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Dro...ml?ticaid=16ddd Kurde, we łbie się nie mieści, że na coś takiego poszły państwowe pieniądze :doh!:. Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 28 Października 2008 Udostępnij Napisano 28 Października 2008 No, te skrzyżowania na Bemowie są dość tragiczne, najlepsza metoda to wjechać na środek ulicy i czekać aż zmienią się światła na czerwone, wtedy trzeba szybko spieprzać, żeby z tyłu nie pukneli Cytuj Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 28 Października 2008 Udostępnij Napisano 28 Października 2008 wybory coraz bliżej, prawicowy beton kontratakuje chyba na wieść o pseudo zamachu na Obamę: za onet.pl "Rosja zaatakuje Polskę, jeśli wygra Obama"Rosja zaatakuje Polskę podczas prezydentury Obamy - taki czarny scenariusz snuje, wspierająca Partię Republikańską, amerykańska konserwatywna grupa "Focus on Family". Dokument, do którego dotarł serwis informacyjny tvp.info, przewiduje także ataki terrorystyczne w USA i przejęcie Iraku przez Al-Kaidę. "Focus on Family" to konserwatywna grupa protestantów, będąca częścią zaplecza intelektualnego Partii Republikańskiej. Przygotowana prognoza mówi o tym, jak może wyglądać prezydentura Obamy. Ma przekonać wyborców różnych wyznań chrześcijańskich, że nie warto głosować na kandydata Partii Demokratycznej. Przewidywania oparto o analizy wypowiedzi czarnoskórego polityka. W liście do konserwatywnych wyborców - wysłanym pocztą elektroniczną - jest mowa o tym, że Obama zalegalizuje związki homoseksualne, pornografię, rozluźni prawo aborcyjne i zniesie prawo do posiadania broni palnej. Dokument przewiduje, że wrogie kraje specjalnie wywołają międzynarodowy kryzys w pierwszych miesiącach prezydentury Obamy (jeśli zostanie wybrany), by go przetestować. "Focus on Family" prognozuje, że autorem tego kryzysu będzie Rosja. Jeszcze w 2009 r. jej ofiarami mają być Ukraina i kraje bałtyckie. W prognozie chrześcijańskich lobbystów przewidziany jest atak na Polskę. Wtedy Obama okaże się zbyt miękki wobec Rosji i ta zacznie zajmować kolejne postkomunistyczne państwa - Polskę, Węgry, Czechy i Bułgarię. "Focus on Family" przewiduje, że w tym przypadku nie byłoby odpowiedzi militarnej zarówno ze strony USA jak i ONZ. Dokument przewiduje też, że USA pod rządami Obamy zawiązałoby gospodarcze sojusze z komunistycznymi reżimami na Kubie, Wenezueli i Boliwii i nie wsparłby Izraela w konflikcie z Iranem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 28 Października 2008 Udostępnij Napisano 28 Października 2008 Kampania wyborcza, ot co. Naiwnym konserwatywnym amerykanom się wszystko wmówi. Trzeba w końcu o głosy z południa też trochę powalczyć, bo podobno nawet tam Obama zyskuje. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 29 Października 2008 Udostępnij Napisano 29 Października 2008 http://wiadomosci.onet.pl/1852920,12,item.html Brak słów. Niech szybciej ci Chińczycy tę jewropę podbiją... Cytuj Odnośnik do komentarza
krzysfiol Napisano 29 Października 2008 Udostępnij Napisano 29 Października 2008 Brak słów. Niech szybciej ci Chińczycy tę jewropę podbiją... Nooo, zwłaszcza ze swoją polityką jednego dziecka Co nie zmienia faktu, że zabieranie dzieci rodzicom to patologia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 30 Października 2008 Udostępnij Napisano 30 Października 2008 Ale na pewno takie dzieci trzeba leczyć, chociaż to raczej nie jest najlepszy sposób... Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 30 Października 2008 Udostępnij Napisano 30 Października 2008 Jeżeli rodzice nie umieją się zaopiekować dziećmi, to dlaczego społeczeństwo ma im nie pomóc? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.