Skocz do zawartości

Kącik absurdalny


paszczaq

Rekomendowane odpowiedzi

Zaraz, czyli teraz w aptece obowiązkowo muszą być prezerwatywy? Też jakiś absurd. Moim zdaniem powinna być wolna ręka - jak chcą sprzedawać, to niech sprzedają, nie to nie. Nikt od tego nie ucierpi straszliwie

Szczególnie w miejscowościach gdzie jest jedna apteka. ;)

Odnośnik do komentarza

A niech będzie i jedna - otworzy się luka na rynku, którą ktoś wykorzysta. Apteki nie mają wyłączności na sprzedaż prezerwatyw, pojawią się w przedsiębiorczych spożywczakach, drogeriach i kioskach (w których pewnie już są), a tu i ówdzie zaczną wyrastać automaty z prezerwatywami, dzięki czemu pryszczate nastolatki kupią je bez potrzeby tłumaczenia na co im to, czy są wierzący, i czy mama o tym wie ;)

 

Są restauracje, w których nie kupisz wieprzowiny, to mogą być i apteki, w których nie kupisz prezerwatyw, i to mi nie przeszkadza. :]

Odnośnik do komentarza

Zgoda, tylko tutaj nie chodzi tylko o prezerwatywy, ale także kilka innych rzeczy, których w zwykłym sklepie/kiosku/automacie nie kupisz, a otwieranie nowej apteki może się po prostu nie kalkulować bo ilość mieszkańców jest zbyt mała i co wtedy?

Odnośnik do komentarza

Z tego co czytałem w linku, mowa była też o pigułkach wczesnoporonnych. Ok, rzeczywiście, tego raczej w kiosku nie kupisz, ale skoro jest bez recepty, a ktoś by zwęszył popyt, to by się mogły i tam znaleźć.

 

Zauważ, (wyłączmy podteksty ideologiczne), że nawet teraz apteki nie posiadają wielu rzeczy, których byś się po aptece spodziewał. I chodzi mi tu o trywialne rzeczy jak przeciwbólowe krople do uszu bez recepty, czy pasta do zębów bez fluoru dla dzieci (moje osobiste przykłady) - oprócz zgłoszenia zapotrzebowania na te towary nic więcej aptece nie mogę zrobić: nie mogę ich zaskarżyć gdzieś, że nie posiadają czegoś takiego w asortymencie, nie mogę też ich zmusić, żeby mi te rzeczy sprzedali. Idąc do apteki byłem przeświadczony, że te rzeczy bez problemu dostanę.

 

Widzisz analogię z prezerwatywami i pigułkami po?

Odnośnik do komentarza

Rzeczywiście, nie doczytałem.

 

Masz rację, leki (także preparaty antykoncepcyjne) dostępne jedynie na receptę powinny być dostępne w każdej aptece, a jeśli by nie były aktualnie dostępne, powinno się klienta poinformować, gdzie może je kupić, albo jak najszybciej sprowadzić. Farmaceuci nie są lekarzami i nie powinni ingerować w pracę lekarzy.

 

Myślałem, że chodzi jedynie o leki (środki) bez recepty, w tym wypadku jestem przeciwny pomysłowi aptekarzy.

Odnośnik do komentarza

Nie będzie ich po prostu w asortymencie, więc nie będzie miał czego odmawiać. Proste.

jak pójdziesz do kioskarza ze swoim nakładem "Gołe baby i szatan" to on NIE MA PRAWA ich nie przyjąć "na skład" (a później odmówić jego sprzedaży, nie może dać też ceny wyższej niż wydrukowana), bo inaczej złamałby prawo o wolności słowa

nikt się kioskarza nie pyta o jego przekonania, podobnie powinno być z farmaceutami

Odnośnik do komentarza

Nie będzie ich po prostu w asortymencie, więc nie będzie miał czego odmawiać. Proste.

jak pójdziesz do kioskarza ze swoim nakładem "Gołe baby i szatan" to on NIE MA PRAWA ich nie przyjąć "na skład" (a później odmówić jego sprzedaży, nie może dać też ceny wyższej niż wydrukowana), bo inaczej złamałby prawo o wolności słowa

nikt się kioskarza nie pyta o jego przekonania, podobnie powinno być z farmaceutami

A z czego ten kategoryczny brak prawa do odmowy wynika? Hm?

Odnośnik do komentarza

http://www.aktor.pl/prawo/prasowe.htm

 

art. 3.

Pracownik poligrafii oraz kolportażu nie może ograniczać ani w jakikolwiek inny sposób utrudniać drukowania i nabywania przyjętych przez przedsiębiorstwo do druku i rozpowszechniania dzienników, czasopism lub innych publikacji prasowych z powodu ich linii programowej albo treści.
Odnośnik do komentarza
nie do końca dobrze się wyraziłem: oczywiście, najpierw muszą się obie strony dogadać finansowo, ale kolporter nie może odmówić przyjęcia czasopisma ze względu na inny światopogląd, czego ten przepis dotyczy

Teraz dobrze.

A gdzie tu masz analogię do apteki?

Odnośnik do komentarza

Jakie 6,60? W Tesco przedwczoraj 4,60. Widziałem i po 4,15.

Wlasnie, to 6.60 wzielo sie z tych "zakupow Kaczynskiego". Troche moj blad, ze nie zeryfikowalem tego co podala Gazeta Prawna. Choc jakby nie patrzec, cena cukru jest i tak przegieta. Walka z bimbrownictwem? :keke:

 

Odświeżając tamten temat: http://finanse.wp.pl/kat,104114,title,Kaczynski-mija-sie-z-prawda-ceny-nie-wzrosly-o-100-proc,wid,13260041,wiadomosc.html

 

Całkiem sensowne wyliczenie zwyżki cen produktów na przykładzie dwóch sklepów (Carrefoura i Bomi) i danych GUSu. Ja naprawdę jestem pod wrażeniem jak można nakłamać co do liczb i dopiero po kilku dniach ktoś się orientuje że dyskutowano o nieistniejącym świecie. Wystąpienie Kaczyńskiego poszło w kraj, ludzie je łyknęli ...

Odnośnik do komentarza
nie do końca dobrze się wyraziłem: oczywiście, najpierw muszą się obie strony dogadać finansowo, ale kolporter nie może odmówić przyjęcia czasopisma ze względu na inny światopogląd, czego ten przepis dotyczy

Teraz dobrze.

A gdzie tu masz analogię do apteki?

aptekarze przecież chcą nie sprzedawać pewnych rzeczy ze względu na ich poglądy, nieprawdaż?

Odnośnik do komentarza
aptekarze przecież chcą nie sprzedawać pewnych rzeczy ze względu na ich poglądy, nieprawdaż?

Teraz źle.

 

Relacja między kioskarzem a dostawcą towaru jest pośrednia - tutaj kioskarz jest jedynie sprzedawcą, z wydawcą kontaktuje się przedsiębiorca podany w cytowanym przez Ciebie przepisie. Nie ma więc prawa kioskarz zmienić warunków umowy, jakie wydawca przyjął z przedsiębiorcą.

Natomiast w przypadku apteki:

Prawo farmaceutyczne:

Art. 95. 1. Apteki ogólnodostępne są obowiązane do posiadania produktów leczniczych i wyrobów medycznych w ilości i asortymencie niezbędnym do zaspokojenia potrzeb zdrowotnych miejscowej ludności ze szczególnym uwzględnieniem leków refundowanych, na które ustalono limit ceny na podstawie odrębnych przepisów, z zastrzeżeniem ust. 2.

2. Wojewódzki inspektor farmaceutyczny na wniosek kierownika apteki może zwolnić aptekę z prowadzenia środków odurzających grupy I-N i substancji psychotropowych grupy II-P.

3. Jeżeli w aptece ogólnodostępnej brak poszukiwanego produktu leczniczego, w tym również leku recepturowego, aptekarz powinien zapewnić jego nabycie w tej aptece w terminie uzgodnionym z pacjentem.

(Reszta artykułu nieistotna)

Widzisz różnicę?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...