Iguaran Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Widać, że odejście Zielińskiego, tylko zmotywowało resztę do lepszej gry. Wyniki wprost genialne, no i co najważniejsze poraz kolejny pokonana Barcelona! Odnośnik do komentarza
łaziii Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 W lidze nie powinieneś mieć problemów. Widzę, że bijesz po głowie nawet Barce. Ciekawe,czy odrodzi się Real. Mimo wszystko życzę zaciętego sezonu, bo powtórka zeszłego będzie nudna Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 7 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 Real na razie jest 12. Odpowiedź na pytanie, na ile nas stać po odejściu Zielińskiego, uzyskać miałem w Rzymie. W drugiej kolejce fazy grupowej graliśmy bowiem na wyjeździe z Romą, która rok temu o mały włos nas nie wyeliminowała, wygrywając z nami 3:1. W ataku mieliśmy Doumbię i Ciobanu, w obronie zamiast ciężko kontuzjowanego O'Connora szansę dostał niesprawdzony w tym sezonie Edu. Pierwsza połowa wypełniona była szybkim futbolem, lecz bez szczególnych emocji, a do tego straciliśmy kontuzjowanego Grazianiego. W przerwie zaapelowałem do zawodników o ostrzejszą grę, ale nasi napastnicy wciąż spisywali się przeciętnie. Gdy zaś mieli już szanse podbramkowe, pudłowali haniebnie, albo też strzelali wprost w Teixeirę. Na szczęście mieliśmy w zespole jednego z mniej docenianych środkowych pomocników Hiszpanii, Jordiego Gonzáleza Garcíę, który w 53. fenomenalnym strzałem z 30 metrów z rzutu wolnego pokonał bramkarza gospodarzy. Teraz gra się w końcu zaostrzyła, Włosi dążyli do wyrównania, my czekaliśmy na okazję do dobicia rywala... Na pięć minut przed końcem wpuszczony na ostatni kwadrans Reinhardt odbił się od Fortunato w polu karnym, a sędzia podyktował jedenastkę. Do piłki podszedł Lima, strzelił precyzyjnie przy słupku i było po meczu. W drugim spotkaniu naszej grupy Bordeaux przegrało u siebie z PSV 0:1. 27.09.2033 Olimpico: 81.142 widzów LM GrE (2/6) Roma [iTA] — Xerez [sPA] 0:2 (0:0) TV 53. J.González García 0:1 85. Lima 0:2 rz.k. Xerez: N.James — Á.Galán, Edu, N.Blondeau, F.Marini (58. Lima) — M.Moretti, J.González García, A.Graziani (29. A.Mercieca), P.Kikunda — D.Ciobanu (74. T.Reinhardt), B.Doumbia MoM: Edu (DC; Xerez) — 9 1. Xerez 6 pkt 7:1 2. PSV 6 pkt 3:1 3. Roma 0 pkt 1:4 4. Bordeaux 0 pkt 1:6 Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 7 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 W rewanżowych meczach 1. rundy Pucharu UEFA doszło do sporej sensacji — Wisła wygrała na wyjeździe 3:1 z Twente (Wróblewski, Adamski 2) i awansowała do fazy grupowej, choć decydujące gole zdobyła w ostatnich minutach spotkania, a gospodarze przez godzinę grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla van Deinsena. Legia natomiast skompromitowała się po raz drugi, bez walki przegrywając 0:3 w Płowdiw i odpadając z rywalizacji. Wrzesień 2033 Bilans: 6-0-0, 14:2 Liga: 1. [+3], 15 pkt, 9:1 Copa del Rey: — Finanse: 208.792.433 euro [-130.159 euro] Transfery (Polacy): brak Transfery (świat): brak Ligi europejskie: Anglia: Leeds [+1] Bułgaria: Lokomotiw Płowdiw [+2] Francja: Marseille [+5] Hiszpania: Xerez [+2] Niemcy: Schalke [+1] Polska: Lech [+2] Portugalia: Porto [+2] Włochy: Cagliari [+1] Świat: Hiszpania [1293 pkt]; Szwecja 49. [+12; 597 pkt] Odnośnik do komentarza
peżet Napisano 7 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 oo Lech pierwszy czyli możesz spokojnie pozotać w Xerez Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 7 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 Równo kosisz rywali... Zobaczymy jak będzie w LM. Oby pomyślnie Myślałeś co dalej po wygraniu LM w tym sezonie lub też porażce ? Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 7 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 Po wygranej czekam na propozycje. Po przegranej - za rok kolejne podejście. Odnośnik do komentarza
Menson Napisano 7 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 A jak się spisuje Zieliński ? Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 7 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 @ponury: Wodzisław też liderował miesiąc temu, obecnie jest 12.; tylko nie mów Iconowi @Menson: jeden mecz, kontuzja i na razie nic więcej Październik zaczynaliśmy następnym meczem wyjazdowym, którego stawka była bardzo wysoka. Gospodarzem tego spotkania było Elche, zajmujące drugie miejsce w tabeli — moim zdaniem stanowczo za wysokie jak na możliwości tego zespołu. Naszym celem było oczywiście wybicie rywalom z głów marzeń o fotelu lidera, a na boisku pojawił się skład z Rzymu, zaś jedyną zmianą na ławce rezerwowych było pojawienie się Carrasco, który zastąpił odesłanego do rezerw Reinhardta. Elche toczyło z nami wyrównaną walkę przez całe cztery minuty, kiedy to Doumbia potężnym strzałem niemalże rozerwał siatkę w bramce gospodarzy. Chłopaki pragnęli już do przerwy rozstrzygnąć losy meczu, żeby za bardzo się nie zmęczyć, i udało to im się doskonale. Po kwadransie gry było już 2:0, gdy Doumbia dobił strzał Ciobanu z najbliższej odległości, a gwóźdź do trumny Elche wbił González García, który wyraźnie się rozhulał i tuż przed przerwą dynamicznym uderzeniem z dystansu przełamał ręce bramkarza rywali. Zgodnie z planem, w drugiej połowie nikt już się nie przemęczał, ale wynik i tak nie uległ zmianie. 02.10.2033 Martínez Valero: 38.661 widzów PD (6/38) Elche [2.] — Xerez [1.] 0:3 (0:3) 4. B.Doumbia 0:1 15. B.Doumbia 0:2 45. J.González García 0:3 Xerez: N.James — Á.Galán, Edu, N.Blondeau, F.Marini (73. Lima) — M.Moretti, J.González García YC, A.Graziani, P.Kikunda (67. F.Ortega) — D.Ciobanu, B.Doumbia YC (73. R.Carrasco) MoM: Jordi González García (MC; Xerez) — 9 Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 7 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 Na decydujący o wszystkim mecz z Łotwą powołałem właściwie identyczny skład co poprzednim razem. Zabrakło w nim jedynie Axela Jonssona, który zawiódł w meczu z Serbią, za to powrócił do niego doświadczony Daniel Axelsson. Powołania otrzymali: Bramkarze: Mats Bergh (18, GK; 1/0; Lokomotiw Płowdiw), Mikael Berglund (26, GK; 1/0; Bielefeld), Martin Lundin (33, GK; 35/0; Fulham) Obrońcy: Daniel Arvidsson (29, DC; 8/0; Carlisle), David Fredriksson (23, SW/DC; 3/1; Beauvais), Björn Lindström (24, SW/DC; 2/0; Vitória Setúbal), Björn Lundin (31, D/WBR/ST; 48/4; Club Brugge), Roland Lundqvist (31, DL; 9/1; Swansea), Peter Nilsson (32, D/WB/MR; 63/1; Varese), Jimmy Nordin (30, DC; 13/0; Caen), Johan Ohlsson (29, D/WBL; 61/7; Boavista), Jörgen Pettersson (25, DR; 1/0; Luton), Niklas Sjöberg (30, DRC; 0/0; Boston Utd) Pomocnicy: Björn Bengtsson (33, MC; 43/1; Bochum), Dennis Berggren (21, AMRC; 7/1; West Ham), Christoffer Björklund (28, DM; 2/0; Lokomotiw Sofia), Daniel Forsberg (22, AMRL/FC; 18/1; Köln), Pär Fredriksson (34, ML; 83/5; Leicester), Joakim Karlsson (28, AMLC; 12/2; Murcia), Jonas Lindqvist (27, AML; 3/0; Preston), Niklas Nyman (20, ML; 0/0; Vitória Setúbal) Napastnicy: Daniel Axelsson (31, FC; 37/13; Vitória Guimarães), Stefan Forsberg (23, ST; 5/1; Tenerife), Mattias Hansson (30, ST; 1/0; Babelsberg), Magnus Lindström (23, ST; 2/0; Köln), Joakim Nilsson (23, AMRL/ST; 11/0; Nîmes) Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 7 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 Spotkanie z Łotwą okazało się równie łatwe, jak się spodziewałem. Potrzebowaliśmy kwadransa, by wejść w rytm i zepchnąć gości do obrony, ale i przedtem nie potrafili oni zagrozić bramce Lundina. Kibice na Råsundzie czekali na bramkę do 40. minuty, kiedy to Joakim Nilsson ładnie podholował piłkę pod pole karne i zagrał na czubek buta do Forsberga, który uderzeniem z woleja pokonał łotewskiego bramkarza. Po przerwie nasza przewaga nie podlegała już dyskusji, a na dziesięć minut przed końcem spotkania udokumentowaliśmy ją drugim golem. Tym razem akcję zaczął Forsberg dośrodkowaniem na długi słupek, Nilsson sprytnie wrzucił piłkę w pole bramkowe, a Axelsson dynamicznym strzałem głową skierował ją do bramki. 08.10.2033 Råsunda: 35.458 widzów EMŚ Gr9 (10/10) Szwecja [2.] — Łotwa [4.] 2:0 (1:0) TV 40. S.Forsberg 1:0 81. D.Axelsson 2:0 Szwecja: M.Lundin 7 — J.Ohlsson 7, B.Lindström 7 (82. N.Sjöberg 6), D.Fredriksson 7, B.Lundin 6 (10.P.Nilsson 8) — P.Fredriksson 7 (66. N.Nyman 7), B.Bengtsson 8, C.Björklund 7, J.Nilsson 7 — S.Forsberg 7, D.Axelsson 7 MoM: Peter Nilsson (WBR; Szwecja) — 8 Wygrana na niewiele się nam zdała, gdyż Irlandia pokonała Cypr 3:0 i teraz tylko cud mógł zapewnić nam awans do finałów MŚ 2034. Niewielką pociechą dla mnie było zdobycie w trzech meczach większej liczby punktów niż mój poprzednik wywalczył w pięciu. Dobrze że chociaż piłkarze Xerez spisywali się dobrze — Ciobanu zaliczył asystę w zremisowanym 1:1 meczu z Belgią, a Doumbia w pojedynkę uratował remis 2:2 w spotkaniu z Nigerią, zdobywając dwa gole. 1. Szwecja 13 pkt 11:8 2. Serbia 12 pkt 11:8 3. Irlandia 12 pkt 12:7 4. Łotwa 7 pkt 6:10 5. Cypr 4 pkt 6:13 Odnośnik do komentarza
peżet Napisano 7 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 Patrząc na kluby twoich kadrowiczów, to chyba nie masz za mocnej ekipy co Szwedzi robią w Bułgarii? Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 Dawno mnie tu nie bylo i mam pytanie nie zaczal Ci sie juz troche nudzic ten save? W koncu tyle *lat* go prowadzisz hehe. Odnośnik do komentarza
wesol Napisano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 Dawno mnie tu nie bylo i mam pytanie nie zaczal Ci sie juz troche nudzic ten save? W koncu tyle *lat* go prowadzisz hehe. A co ma się nudzic ? Cały czas Prof ma jakieś inne wyzwanie.. Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 @Manort: a czemu by mnie miał nudzić? Teraz właśnie zaczyna się robić zabawnie. Po raz pierwszy od paru lat w zespole doszło do niewielkiej scysji, która nie była dla mnie zaskoczeniem. Massimo Bosio, który przegrał rywalizację z Grazianim i Merciecą, zażądał gwarancji gry w pierwszym składzie, a gdy usłyszał łatwą do przewidzenia odpowiedź, poprosił o wystawienie na listę transferową. I tak zamierzałem to uczynić w grudniu, więc bez większego żalu spełniłem jego życzenie. W kolejnej serii meczów eliminacyjnych MŚ 2034 asystę w wygranym 2:0 meczu z Gruzją zaliczył Galán, a Ciobanu wpisał się na listę strzelców, gdy Rumunia pokonała Azerbejdżan również 2:0. Ale dla mnie najważniejsze były wyniki grupy 9. Irlandia zgodnie z oczekiwaniem pokonała na wyjeździe Łotwę 3:1, za to Cypr sensacyjnie urwał punkty Serbii, remisując z nią 2:2. Po zakończeniu tego meczu w naszym obozie zapanowała radość, gdyż ten wynik był dla nas przepustką do baraży i prawa gry z Węgrami o miejsce w turnieju finałowym. 1. Irlandia 15 pkt 15:8 Kw 2. Szwecja 13 pkt 11:8 B 3. Serbia 13 pkt 13:10 4. Łotwa 7 pkt 7:13 5. Cypr 5 pkt 8:15 Piłkarze Atlético Madryt mecz z nami przedstawiali jako rewanż za Superpuchar Hiszpanii. Trzeba wszakże uczciwie przyznać, że nie bardzo im to wyszło. Przez pierwszy kwadrans skórę ratował im Aguado, broniąc uderzenie Ciobanu z dystansu i strzał Kikundy z trzech metrów. Ale w 18. minucie Kikunda rozciął obronę gospodarzy prostopadłym podaniem, Ciobanu huknął pod poprzeczkę i rozpoczął się demontaż Atlético. Po kwadransie przepięknym dośrodkowaniem w pole karne popisał się Marini, Ciobanu uciekł Ruizowi, dostawił nogę i zrobiło się 2:0 dla Xerez. W 42. minucie piłkę w środku pola dostał Doumbia, ruszył z nią, wyraźnie szukając lepiej ustawionego partnera, lecz gdy dostrzegł, że rywale cofają się przed nim, wrzucił wyższy bieg, wjechał w pole karne i technicznym strzałem pokonał Aguado. A dwie minuty później Ruiz sfaulował Ciobanu w polu karnym, jedenastkę wykorzystał Moretti i na tym emocje się skończyły. W drugiej połowie tradycyjnie chłopaki oszczędzali siły, tyle że w 79. minucie González García upadł tak nieszczęśliwie, że złamał sobie nadgarstek. Przez następne dwa miesiące grać mieliśmy bez naszego rozgrywającego i nie byłem pewien, czy któryś z moich młodziaków da radę go zastąpić. 15.10.2033 Vicente Calderón: 54.745 widzów PD (7/38) Atlético Madryt [9.] — Xerez [1.] 0:4 (0:4) 18. D.Ciobanu 0:1 32. D.Ciobanu 0:2 42. B.Doumbia 0:3 44. M.Moretti 0:4 rz.k. 79. J.González García (Xerez) knt. Xerez: N.James — Á.Galán YC (89. Lima), Edu YC, N.Blondeau, F.Marini — M.Moretti, J.González García (79. Rogério), A.Graziani, P.Kikunda — D.Ciobanu (67. J.Carretero), B.Doumbia MoM: Patrick Kikunda (MR; Xerez) — 9 Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 Wyjazdowy mecz z PSV miał pokazać, który zespół walczyć będzie o pierwsze miejsce w grupie. Mogłem w nim wystawić najsilniejszy skład, z jednym wyjątkiem — zamiast kontuzjowanego Gonzáleza Garcíi musiałem zaufać któremuś z rezerwowych, a mój wybór padł na młodego Portugalczyka Rogério, który w ten sposób zadebiutował w wyjściowej jedenastce Xerez. Pierwsza połowa nieszczególnie się nam układała, popełnialiśmy sporo wymuszonych błędów, a jeden z nich kosztował nas utratę bramki. W 18. minucie Stam dośrodkował z prawego skrzydła w pole karne, James źle obliczył tor lotu piłki, a Roelofsen strzałem głową skierował ją do naszej bramki. Odrabianie strat było dla nas czymś nowym w tym sezonie, bałem się więc, że możemy sobie z tym nie poradzić, ale na szczęście tuż przed przerwą udało się nam wyrównać. Po raz kolejny precyzyjną centrą w pole karne popisał się Marini — dzięki młodemu Niemcowi nikt już nie pamiętał w Xerez o Larsenie —, a piłkę w bramce umieścił strzałem głową Moretti. Po przerwie nasza przewaga była już bardzo widoczna. W 54. minucie Rica wznowił grę od własnej bramki, Nieto, naciskany przez Morettiego, niecelnie podał do partnera, piłkę przechwycił Ciobanu, zagrał ją do czekającego przed bramką Doumbii, a Boubacar, który zmarnował już w tym meczu podobną okazję, tym razem nie chybił. PSV próbowało ratować remis, ale nasza obrona spisywała się nienagannie, a w końcówce dobiliśmy gospodarzy, gdy Kikunda odebrał piłkę Esajasowi i podał do rezerwowego Jespersena. Peter technicznym zwodem oszukał Salvatiego i strzałem w długi róg nie dał najmniejszych szans bramkarzowi. Tym samym objęliśmy samodzielne prowadzenie w grupie E. W drugim meczu naszej grupy Roma pokonała 1:0 Bordeaux. 18.10.2033 Philips Stadion: 32.947 widzów LM GrE (3/6) PSV [NED] — Xerez [sPA] 1:3 (1:1) TV 18. J.Roelofsen 1:0 42. M.Moretti 1:1 54. B.Doumbia 1:2 83. P.Jespersen 1:3 Xerez: N.James — Á.Galán (68. Lima), Edu, N.Blondeau, F.Marini — M.Moretti, Rogério (84. Silva), A.Graziani, P.Kikunda — D.Ciobanu (68. P.Jespersen), B.Doumbia MoM: Nicolas Blondeau (DC; Xerez) — 9 1. Xerez 9 pkt 10:2 2. PSV 6 pkt 4:4 3. Roma 3 pkt 2:4 4. Bordeaux 0 pkt 1:7 Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 Na razie miażdżenie mode on Polska repreza jakoś sobie radzi? Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 Na razie miażdżenie mode on Polska repreza jakoś sobie radzi? Wygrała swoją dziecinnie łatwą grupę (Rosja, Białoruś, Czechy, Albania) i jedzie na MŚ. Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 9 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2007 Wisła Kraków miała sporo szczęścia w losowaniu fazy grupowej Pucharu UEFA, trafiając do grupy G z Boavistą, Galatasaray, Anderlechtem i Köln. Właściwie tylko Niemcy byli poza zasięgiem mistrzów Polski, co potwierdziło się w pierwszej kolejce — krakowiacy przegrali gładko na własnym terenie 0:2. W lidze podejmowaliśmy czwarte w tabeli Levante. Jeżeli miałem jakiekolwiek wątpliwości co do tego, czy Rogério jest w stanie zastąpić Gonzáleza Garcię, po tym meczu ostatecznie się ich wyzbyłem. Po pół godzinie nudnej kopaniny Doumbia kiwnął kryjącego go obrońcę i dośrodkował w pole karne, gdzie Rogério przyjął piłkę na szóstym metrze, spokojnie przymierzył i nie dał najmniejszej szansy bramkarzowi gości. Po przerwie nasza przewaga była już bezdyskusyjna. W 77. minucie Marini w swoim stylu dośrodkował na krótki słupek, gdzie czekał wprowadzony chwilę prędzej Jespersen, który uderzeniem z woleja w długi róg zdobył swojego ligowego gola numer 50 w barwach Xerez. Trzy minuty później przepięknym, technicznym uderzeniem z linii pola karnego popisał się Rogério, podwyższając na 3:0. A gościom na otarcie łez pozostała tylko bramka Ismaela Péreza, zdobyta po koszmarnym błędzie Limy, który pokazał, że nie nadaje się do gry na środku obrony. W zdaniem mediów hicie kolejki odradzający się powoli Real Madryt upokorzył na Estadio Santiago Bernabeu Barcelonę aż 4:1. 23.10.2033 Olímpico de Chapín: 32.657 widzów PD (8/38) Xerez [1.] — Levante [4.] 3:1 (1:0) 30. Rogério 1:0 77. P.Jespersen 2:0 80. Rogério 3:0 85. I.Pérez 3:1 Xerez: N.James — Á.Galán, Edu YC (74. Lima), N.Blondeau, F.Marini — M.Moretti, Rogério, A.Graziani, P.Kikunda (63. F.Ortega) — D.Ciobanu, B.Doumbia (74. P.Jespersen) MoM: Rogério (MC; Xerez) — 8 Odnośnik do komentarza
timon Napisano 9 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2007 :ziew: Zdobywasz LM i zacznij grę kimś kim będziesz mógł nieraz przegrać . Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi