World Domination Tour

[Gość Profesor]

Polska: Lech [+17]

 

Jak radzi sobie Xerez?

 

Piąte w lidze, wyszło z grupy LM

 

Na początku stycznia otrzymałem propozycję poprowadzenia francuskiego Niort.

 

W przerwie zimowej najważniejsze były wzmocnienia, gdyż moich piłkarzy kusiły bogatsze kluby z zachodu i ze wschodu, i niektórzy z nich zademonstrowali koszmarny brak lojalności. Jako pierwszy zbuntował się Marcin Stachowiak (26, DC; Polska), nasz najlepszy środkowy obrońca, który oświadczył, że pragnie przejść do mocniejszego klubu. Jako że dla ludzi, którzy nie mieli Lecha w sercu, nie było miejsca w moim zespole, przy kolejnej propozycji nie stawiałem już przeszkód i Marcin za 1.800.000 euro odszedł do Dynama Kijów. Stachowiak przez trzy sezony spędzone w Kolejorzu rozegrał 58 spotkań, w których zdobył jednego gola i zaliczył trzy asysty przy średniej [7.27].

[Plasticchrist]

Jako że dla ludzi, którzy nie mieli Lecha w sercu, nie było miejsca w moim zespole, przy kolejnej propozycji nie stawiałem już przeszkód i Marcin za 1.800.000 euro odszedł do Dynama Kijów.

Daleko na zachód zajechał.

[wesol]

Jako że dla ludzi, którzy nie mieli Lecha w sercu, nie było miejsca w moim zespole, przy kolejnej propozycji nie stawiałem już przeszkód i Marcin za 1.800.000 euro odszedł do Dynama Kijów.

Daleko na zachód zajechał.

 

 

(...)gdyż moich piłkarzy kusiły bogatsze kluby z zachodu i ze wschodu(...)

[Gość Profesor]

Przypomnieli sobie o mnie Rosjanie, którym bardzo zależało, abym po raz drugi poprowadził sborną. Pokusa była wielka, bo wciąż żywiłem do tej drużyny wielką sympatię, ale miałem ważny kontrakt z grecką federacją i zamierzałem go wypełnić.

 

Drugim po Stachowiaku zawodnikiem, który w styczniu opuścił Poznań, był Martin Suško (22, AMLC; Słowacja: 19/1) [15-0-10, 7.60, 1s]. Już gdy Słowak przychodził do Kolejorza, zdawałem sobie doskonale sprawę, że odchodzi ze Sieny wyłącznie po to, by odbudować formę i wrócić na zachód. Suško okazał się trafionym transferem, między innymi bijąc klubowy rekord w liczbie asyst, ale gdy zaczęły nadpływać dla niego oferty, nie zdołałem go zatrzymać. Ostatecznie Martin odszedł do francuskiego pierwszoligowca Grenoble za 2.000.000 euro i 30% wartości kolejnego transferu.

 

Ale to jeszcze nie był koniec — niemalże jednocześnie ciężkie kontuzje wyeliminowały na 2-3 miesiące Radovicia, Wróblewskiego i Wiśniewskiego. Tym samym posypała się nam obsada środka obrony i bramki, zmuszając mnie do pospiesznego uaktywnienia się na rynku transferowym.

 

Styczeń 2036

 

Bilans: 0-0-0, 0:0

Liga: 1. [—], 51 pkt, 48:11

Puchar Polski: ćwierćfinał (z Koroną Kielce)

Puchar UEFA: 1. runda (0:1, 0:4 z Leeds)

Finanse: 24.499.331 euro (+2.293.318 euro)

Nagrody: —

 

Transfery (Polacy):

1. Marek Kaczmarek (25, AM/FC; Polska: 32/6) z Barcelony do Osnabrück za 8.250.000 euro

2. Marcin Woźniak (22, DC; Polska U-21: 23/0) z Coventry do Portsmouth za 4.300.000 euro

3. Mateusz Jarczyk (27, ST; Polska U-21: 12/5) z Norwich do Hull za 3.100.000 euro

 

Transfery (cudzoziemcy):

1. Matteo Orlandi (24, DL; Włochy U-21: 7/1) z Lecce do Milanu za 50.000.000 euro

2. Juan Carlos Vázquez (27, DR; Hiszpania: 46/1) z Arsenalu do Milanu za 34.500.000 euro

3. Antonio Moreno (25, AM/FC; Hiszpania: 5/2) z Leicester do Lazio za 28.500.000 euro

Ligi europejskie:

 

Anglia: Chelsea [+8]

Bułgaria: Lewski Sofia [+1]

Francja: Monaco [+8]

Hiszpania: Barcelona [+4]

Niemcy: Werder Brema [+1]

Polska: Lech [+17]

Portugalia: Marítimo [+7]

Włochy: Lazio [+3]

 

1 lutego w Polsce otworzyło się zimowe okno transferowe. Nie udało mi się przeprowadzić zbyt wielu spektakularnych transferów, choć paru upolowanych przeze mnie młodziaków miało papiery na granie na wysokim poziomie — ale za parę lat. Do pierwszego zespołu dołączyło tylko trzech zawodników. Słowak Marek Perniš (25, DR; Słowacja: 18/1), kupiony za 14.000 euro z Bełasicy, miał rozwiązać nasze problemy z obsadą prawej obrony, gdzie starzejący się Malinowski po prostu już nie dawał rady, a młodzi Zając i Woźniak mieli jeszcze za małe umiejętności, by na nich postawić. Wszechstronny Nebojša Janković (25, DC/DM; Serbia U-21: 10/1), za którego zapłaciłem 100.000 euro Koronie Kielce, miał zastąpić na środku obrony sprzedanego do Kijowa Stachowiaka. I wreszcie Bośniak Goran Sarić (21, AMRL; Bośnia U-21: 3/0), sprowadzony za 20.000 z Sarajeva, wypełnić miał lukę na lewej pomocy, powstałą po odejściu Suški do Grenoble.

 

Czterech innych młodych piłkarzy musiało jeszcze sporo się napocić na treningach, zanim znalazłoby się dla nich miejsce w pierwszym zespole. Najbliżej osiągnięcia tego celu był Ivica Petrović (21, AMRC; Serbia U-21: 8/1), kupiony za 26.000 z niemieckiego Fürstenfeldbruck. W przypadku Briana Watsona (17, DC; Irlandia Północna U-21: 11/0), sprowadzonego za 5.000 euro z Nesebaru, wygrałem rywalizację o jego podpis z paroma całkiem znanymi klubami angielskimi. Spore nadzieje wiązałem też z Maksymem Czystiakowem (20, ST; Bułgaria U-19), wyjętym z Rodopy za 35.000 euro, oraz Jensem Franssonem (18, MC; Szwecja), za którego zapłaciłem 22.000 euro działaczom Widimy-Rakovskiego.

 

Z drugiej strony, udało mi się również pozbyć z klubu paru nieprzydatnych zawodników. Bardzo nietrafiony transfer sprzed roku, napastnik Grzegorz Białek (24, ST; Polska) [3-0-1, 6.67, 2s], odszedł do Zagłębia Lubin, które zapłaciło za niego 450.000 euro. Natomiast Michał Kłos (34, DM; Polska U-21: 2/0) [2-0-0, 7.00, 2s], który przegrał rywalizację z Zającem i Łazarowem, za 100.000 euro przeniósł się do drugoligowej Arki Gdynia.

[Gość Profesor]

Plaga kontuzji, jaka dotknęła naszych bramkarzy, zmusiła mnie do szybkiego zakontraktowania jeszcze jednego zawodnika, mogącego grać na tej pozycji. Młody Veljko Ristić (21, GK; Serbia U-21: 8/0), kupiony za 10.000 euro z Górnika Łęczna, był piłkarzem przeciętnym, ale mógł poratować nas w razie kontuzji Kostadinowa. Serb zagrał nawet w drugiej połowie sparingowego spotkania z estońskim Vaprusem, ale, podobnie jak reszta jego kolegów z rezerw, nie pokazał niczego szczególnego. Zagraliśmy ten mecz osłabieni, gdyż prawie dwudziestu piłkarzy Lecha rozgrywało mecze międzypaństwowe w różnych kategoriach wiekowych. Jeden z nich, Paweł Smółka, w wieku 18 lat zadebiutował nawet w dorosłej reprezentacji Polski w spotkaniu z Katarem.

 

06.02.2036 Bułgarska: 1.081 widzów

TOW Lech — Vaprus 2:0 (2:0)

 

22. H.Bogdanow 1:0

28. H.Bogdanow 2:0

69. T.Nikołowski (Lech) knt.

 

MoM: Hristo Bogdanow (ST; Lech) — 8

[raulb]

Zawsze mnie zadziwiał AI w tej wersji FM-a, że za cieniasy można było wyciągnać niezłą kasę - mam na myśli te dwie ostatnie transakcje.

[Fikander]

Zawsze mnie zadziwiał AI w tej wersji FM-a, że za cieniasy można było wyciągnać niezłą kasę - mam na myśli te dwie ostatnie transakcje.

 

taa, ja w Karpatach trzy razy sprzedałem Lazara Popowicia za ponad milion euro, żeby po roku ściągnąć go za darmo do siebie ponownie

[Plasticchrist]

(...)gdyż moich piłkarzy kusiły bogatsze kluby z zachodu i ze wschodu(...)

 

natomiast Stachowiak przyznał, że chciałby wyjechać na Zachód

 

Nevermind ;P.

[sefko1]

taa, ja w Karpatach trzy razy sprzedałem Lazara Popowicia za ponad milion euro, żeby po roku ściągnąć go za darmo do siebie ponownie

 

Dlatego nie gram w FM06. W 07 zdecydowanie bardziej realistycznie rozwiązana jest sprawa transferów.

Poza tym 06 jest za prosta. Scouci znajduja tabuny graczy. Dobry trening robi z nich "wymiataczy". A te nierealistyczne zyski ze sprzedazy graczy powodują, że przecietny polski klub w pare sezonów ma budzet porównywalny z Barceloną.

Może się czepiam, ale dla mnie osobiście FM06 był nieudaną wersją gry.

[Fenomen]

A te nierealistyczne zyski ze sprzedazy graczy powodują, że przecietny polski klub w pare sezonów ma budzet porównywalny z Barceloną.

OT: Dobrze, że w 07 nie ma nierealistycznych zysków ze sprzedaży

[sefko1]

Dobrze, że w 07 nie ma nierealistycznych zysków ze sprzedaży

 

Chyba nie zrozumiałeś o co mi chodzi.

EOT

[Gość Profesor]

Grzegorz Szamotulski długo nie męczył się na bezrobociu i został nowym menedżerem Sportingu Lizbona z zadaniem odbudowy potęgi tego zasłużonego klubu.

 

Do Lecha przyszedł kolejny utalentowany junior, Mirosław Kiriłow (16, ML; Bułgaria), kupiony za 80.000 euro z Freialdenhoven. A w drugim sparingu, już w najmocniejszym składzie i ze wszystkimi nowymi zawodnikami, rozbiliśmy Skonto Ryga aż 5:0.

 

12.02.2036 Bułgarska: 1.107 widzów

TOW Lech — Skonto 5:0 (4:0)

 

8. H.Bogdanow 1:0

18. K.Kaźmierczak 2:0

31. K.Kaźmierczak 3:0

42. K.Kaźmierczak 4:0

71. Ł.Król 5:0

90. A.Żurawlows (Skonto) knt.

 

MoM: Krzysztof Kaźmierczak (ST; Lech ) — 10

[Gość Profesor]

W 1. rundzie zasadniczej Pucharu UEFA Groclin napotkał na mur o nazwie Barcelona i rozbił się na nim dokumentnie, przegrywając w Grodzisku 0:2. Do Lecha przyszedł kolejny utalentowany młodzik, Wojciech Sikora (19, GK; Polska U-19) z Chrobrego Głogów, za którego zapłaciłem 30.000 euro. Było to dobre posunięcie, gdyż w sparingowym spotkaniu z litewską Vetrą bardzo niepewnie zagrał Ristić i obie stracone przez nas bramki obciążały jego konto.

 

18.02.2036 Bułgarska: 1.098 widzów

TOW Lech — Vetra 5:2 (2:0)

 

8. H.Bogdanow 1:0

31. H.Bogdanow 2:0

52. B.Łazarow 3:0

61. A.Žutautas 3:1

73. D.Slavickas 3:2

78. D.Ilić 4:2

82. M.Kowalczyk 5:2

 

MoM: Hristo Bogdanow (ST; Lech) — 8

[Gość Profesor]

W meczu rewanżowym 1. rundy Pucharu UEFA Groclin przegrał na wyjeździe 0:1 z Barceloną i zakończył swoje występy w tegorocznej edycji rozgrywek pucharowych. Otrzymałem parę ofert sprzedaży Krzysztofa Malinowskiego (33, D/WBR; Polska) [63-1-3, 7.18, 3s], a że jego czas w Lechu szybko dobiegał końca, nie zamierzałem go zatrzymywać i za 200.000 euro oddałem do Pogoni Szczecin, co bardzo ucieszyło naszych kibiców. A w ostatnim sparingu przed rozpoczęciem rundy wiosennej ograliśmy po sąsiedzku Wartę Poznań.

 

24.02.2036 Droga Dębińska: 2.937 widzów

TOW Warta Poznań — Lech 1:2 (0:1)

 

21. Ł.Wiśniewski (Warta) knt.

44. P.Smółka 0:1

83. M.Kowalczyk 0:2

88. A.Kucharski 1:2

90+1. M.Łazarow (Lech) knt.

 

MoM: Grzegorz Sokołowski (GK; Warta Poznań) — 8

[jasonx]

18.02.2036 Bułgarska: 1.098 widzów

TOW Lech — Vetra 5:2 (2:0)

Czemu u siebie? Stadionu w Wilnie jeszcze nie odbudowano?

[Gość Profesor]

18.02.2036 Bułgarska: 1.098 widzów

TOW Lech — Vetra 5:2 (2:0)

Czemu u siebie? Stadionu w Wilnie jeszcze nie odbudowano?

 

Akurat miał miejsce marsz przez Wilno weteranów Warszawskiego Legionu 8. Lipca i siły interwencyjne NATO postawiono w stan podwyższonej gotowości

[jasonx]

18.02.2036 Bułgarska: 1.098 widzów

TOW Lech — Vetra 5:2 (2:0)

Czemu u siebie? Stadionu w Wilnie jeszcze nie odbudowano?

 

Akurat miał miejsce marsz przez Wilno weteranów Warszawskiego Legionu 8. Lipca

18 lutego szli To jakas okragla rocznica?

[Gość Profesor]

18.02.2036 Bułgarska: 1.098 widzów

TOW Lech — Vetra 5:2 (2:0)

Czemu u siebie? Stadionu w Wilnie jeszcze nie odbudowano?

 

Akurat miał miejsce marsz przez Wilno weteranów Warszawskiego Legionu 8. Lipca

18 lutego szli To jakas okragla rocznica?

 

Promocja na piwo w wileńskich marketach

[jasonx]

A ja tak bym ich wszystkich tonfą....

[Gość Profesor]

Ostatniego dnia okna transferowego kadrę Lecha Poznań zasiliło jeszcze dwóch zawodników. Z bułgarskiego Marka Dupnica do Polski powrócił Marek Markiewicz (20, ST; Polska U-21: 1/0), który kosztował nas 24.000 euro, a z Widimy-Rakowskiego za 20.000 euro kupiłem młodziutkiego Petara Todorowa (17, DL; Bułgaria U-19).

Luty 2036

 

Bilans: 0-0-0, 0:0

Liga: 1. [—], 51 pkt, 48:11

Puchar Polski: ćwierćfinał (z Koroną Kielce)

Puchar UEFA: 1. runda (0:1, 0:4 z Leeds)

Finanse: 24.240.831 euro (-243.965 euro)

Nagrody: —

 

Transfery (Polacy):

1. Krzysztof Socha (24, ST; Polska U-21: 4/1) z Korony Kielce do Górnika Zabrze za 775.000 euro

2. Paweł Pietroń (24, AMR/ST; Polska) ze Śląska do Amiki za 675.000 euro

3. Grzegorz Białek (24, ST; Polska) z Lecha do Zagłębia za 450.000 euro

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Ronald (22, DC/DM; Brazylia U-21: 34/0) z Tenerife do Corinthians za 4.400.000 euro

2. Mario Marić (30, ST; Chorwacja: 38/19) z Chievo do CSKA Moskwa za 600.000 euro

3. Ronald (28, ML; Brazylia U-21: 9/0) z Rio Ave do Cruzeiro za 350.000 euro

 

Ligi europejskie:

 

Anglia: Chelsea [+1]

Bułgaria: Litex [+0]

Francja: Monaco [+4]

Hiszpania: Barcelona [+1]

Niemcy: Dortmund [+1]

Polska: Lech [+17]

Portugalia: Marítimo [+8]

Włochy: Lazio [+3]

 

Na inaugurację rundy wiosennej graliśmy w Kielcach z Koroną. Obawiałem się tego meczu, gdyż nasza obrona pierwszy raz grała w takim ustawieniu, więc tak naprawdę nie wiedziałem nawet, na co ją stać. Przekonałem się bardzo szybko i boleśnie. Korona z miejsca zaatakowała i w 3. minucie Kowalik kiwnął Perniša, dośrodkowując w pole karne, Kostadinow wybronił strzał Budki, ale przy dobitce Łukasza Pawłowskiego nie dał już rady i gospodarze objęli prowadzenie. Mało tego, zaraz po wznowieniu gry Koronie wyszła akcja-marzenie, nasza obrona została w dziecinny sposób rozklepana i Zając podwyższył na 2:0. I na tym gra gospodarzy do przodu w tym meczu się skończyła.

 

Przez następne 86 minut mecz toczył się do jednej bramki, na której stał fenomenalny Murdza, broniący praktycznie wszystko, a to, co przepuszczał, wybijali jego partnerzy z zespołu albo zatrzymywały słupki i poprzeczka. Czas upływał, moja frustracja narastała, a wynik nie ulegał zmianie. Dopiero w 84. minucie niewiarygodnym uderzeniem z ostrego kąta popisał się Djordje Ilić, zdobywając kontaktowego gola, lecz potem wszystko wróciło do normy, jeszcze dwie stuprocentowe sytuacje, w doliczonym czasie jeszcze jedna... koniec. Po 29 meczach bez porażki nasza passa dobiegła końca. Co z tego, że mieliśmy miażdżącą przewagę — taki właśnie jest futbol, a moim gwiazdkom przydał się taki zimny prysznic.

 

01.03.2036 Ściegiennego: 15.005 widzów

OE (20/30) Korona Kielce [10.] — Lech [1.] 2:1 (2:0)

 

3. Ł.Pawłowski 1:0

4. T.Zając 2:0

84. D.Ilić 2:1

 

Lech: D.Kostadinow — G.Sobański, J.Wróblewski, N.Janković, M.Perniš — P.Smółka, F.Selva (12. Ł.Król), P.Zając, Ł.Pawłowski — H.Bogdanow (58. D.Ilić), K.Kaźmierczak (58. M.Kowalczyk)

 

MoM: Paweł Smółka (ML; Lech) — 8