Legia Warszawa

[martin]

Ale może jest gdzieś tak napisane, że strefa imprezy masowe nie obowiązuje miejscówek vipowskich? Coś jak np. na juwenaliach, pod scenę alkoholu nie wniesiesz - impreza masowa, w wyznaczonych strefach poza imprezą masową jak najbardziej.

 

Może i tak. Ale ogólnie pytanie zadane przez Sk8tera jest jak najbardziej zasadne i post Czarlsa to chyba na zasadzie takiego automatyzmu, że jak kibole się czegoś czepiają, to trzeba wyśmiać.

[Sk8ter]

Patrzcie, co ten Tusk zrobił! Teraz pikniki mogą sobie spokojnie chlać na stadionie, a my kibole z młyna, bez których klub by nie istniał możemy co najwyżej na to patrzeć! Dam sobie głowę uciąć, że gdyby któryś z braci na Żylecie wypił choć łyk piwa, od razu psy by go powinęły, tak jak zrobiły ze Staruchem! W ogóle zapewne ci ludzie to tylko prowokacja policyjna, żebyśmy my - PRAWDZIWI KIBICE też zaczęli pić na stadionie. Posypałyby się zakazy i każdy byłby zadowolony!

 

A tak naprawdę, to Sk8ter opanuj się z takimi komentarzami. Henkel już Ci chyba wyjaśnił o co chodzi, więc zanim rzucisz jakiś kolejny swój fantastyczny post o sprawach kibicowskich, to lepiej daj sobie spokój Ot, dwoje miłych ludzi pije sobie piwko/winko w jakimś zacisznym miejscu na stadionie. Nic złego w tym nie ma, jak widać także w załączonym przez Henkla linku.

Widzę, że coś cię ugryzło jeśli chodzi o "kibolstwo". Spuść powietrze, do pseudo-derbów jeszcze trochę czasu . Nawiązując do coponiektórych forumowiczów - pokaż paluszkiem, w którym miejscu mój post był o "sprawach kibicowskich"? Już merytorycznego pytania nie można zadać?! Zapewniam Cię, że jakbym zobaczył taki sam obrazek w jakiejkolwiek innej części to mój post byłby identyczny. Pytam tylko i wyłącznie o kwestie prawne.

[pawoj]

Pytam tylko i wyłącznie o kwestie prawne.

 

to wal na PW do Bartona albo Magica

[SZk]

Suchar sucharem, ale jak się to ma do tego:

1. Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych:

1) na terenie szkół oraz innych zakładów i placówek oświatowo-wychowawczych, opiekuńczych i domów studenckich,

2) na terenie zakładów pracy oraz miejsc zbiorowego żywienia pracowników,

3) w miejscach i czasie masowych zgromadzeń,

(...)

Równi i równiejsi? Nie to, żebym się czepiał, ale chciałbym widzieć od kiedy i na jakiej podstawie tak można .

 

Pewnie na tej samej, na jakiej sprzedaje sie hektolitry piwa na juwenaliach...

 

Zapewne w sensie prawnym miejsce masowego zgromadzenia to nie to samo, co teren imprezy masowej.

[lotokot]

Napastnik Michal Hubnik doznał poważnej kontuzji. Czech zerwał ścięgno Achillesa i będzie pauzował do końca rundy jesiennej - poinformował w czwartek na konferencji prasowej trener Legii Maciej Skorża.

 

- Jeszcze wczoraj bardzo liczyłem na jego występ, ponieważ Michal prezentował wysoką dyspozycję. Niestety, w czwartek opuścił trening utykając. Badanie wykazało, że Hubnik ma uszkodzone ścięgno Achillesa i jest wykluczony z gry do końca rundy - powiedział trener Maciej Skorża.

 

Obecny sezon jest dl Czecha bardzo pechowy. Były zawodnik Sigmy Ołomuniec z powodu urazu nie przepracował z zespołem okresu przygotowawczego. Później doznał także urazu w sparingu z Pilicą Białobrzegi.

 

Ekstra, kolejny Pan Szklanka w ataku Legii :] Teraz okazuje się, że decyzja o wypożyczeniu, a nie kupieniu Czecha była bardzo dobra. Nie zmienia to jednak faktu, że strasznie odczujemy jego brak walcząc na trzech frontach - Ljuboja sam nie da rady we wszystkich meczach, a do Kucharczyka na pozycji napastnika jakoś nie jestem do końca przekonany :-k

[millo]

No jak się ma dwóch napastników w kadrze to właśnie tak jest. Ale oczywiście nie można było przewidzieć, że ktoś może wypaść przez knt :|

Żeby tylko Ljuboja był zdrów i miał siłę na jak najwięcej minut.

 

Pozostaje Żyro (19 lat), Efir (19 lat), Górski (21 lat), Kucharczyk (20 lat) i Kosecki (21 lat). Dwaj ostatni w ataku dawno nie grali. Poza tym w ustawieniu z jednym napastnikiem żaden z wymienionych nie ma takiej siły fizycznej, aby walczyć się z dwoma środkowymi obrońcami rywali.

 

W sensowny transfer zawodnika bez kontraktu po zamknięciu okienka ciężko wierzyć, więc jednak pozostaje liczyć na objawienie, któregoś z młodych.

[oracze]

I znowu się k... nie dało oglądać gry L. Co ja mówię gry. Najbardziej mnie denerwuje to że oni potrafią grać lepiej. Oglądałem Koronę przed Legią i tam widać że chłopcy nie mają za dużo indywidualności ale proste granie plus serducho naprawdę można zawojować naszą ligę. Pewnie to za mało na coś poza nasz kraj ale naprawdę może Pan Klicki (pewnie obecny na każdym meczu) w końcu się zdecyduje i będzie ponownie coś się działo w świętokrzyskiej piłce...

[millo]

Trzy dni przed meczem z PSV Eindhoven nikt przy Łazienkowskiej nie chciał robić wielkich awantur. Jednak zawodnicy Legii Warszawa dostali jasny sygnał, że będą ponosić konsekwencje tak wstydliwych porażek jak z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Od trenera Macieja Skorży po uszach dostali już kilka minut po meczu, kiedy wygłosił najgłośniejszą i najdłuższą przemowę – przynajmniej w tym sezonie, o ile nie w ciągu całej 15-miesięcznej pracy z ekipą.

 

Druga część konsekwencji czekała legionistów w poniedziałek. Musieli spędzić w pracy osiem godzin – od 9 do 17. Rozpoczęli od obejrzenia pierwszej połowy spotkania z Podbeskidziem, następnie trenowali i rozgrywali mecz kontrolny, a na koniec zapoznali się z drugą częścią przegranego starcia z Góralami. Po raz pierwszy w tym sezonie musieli obejrzeć całe spotkanie, wcześniej analizowali fragmenty wybrane przez sztab szkoleniowy. Oprócz uwag ze strony trenerów, piłkarze wysłuchali także działaczy. Ci może nie wprost, ale pomiędzy wierszami zasugerowali im: w przypadku recydywy, posypią się kary.

 

legia.net

 

to już jest recydywa, bo w poprzednim sezonie takich zawstydzających porażek było dużo za dużo. :roll:

 

 

Tymczasem w CNN ukazał się krótki reportaż o Legii, a właściwie Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa.

http://edition.cnn.c...ia-football.cnn

(pomijam pomyłkę z Rzeźnikiem )

 

Fajnie, że coraz więcej się dzieje. Kolejni piłkarze dostają szansę w seniorskiej piłce, coraz głośniej mówi się o najlepszej Akademii w Polsce, a informacje coraz częściej docierają również poza granice naszego kraju. Sparingi z zagranicznymi drużynami, wyjazdy na zagraniczne turnieje. Brawo

[olfeusz]

Z jednej strony dają im znak, że nie będzie opieprzania się, ale z drugiej nie słyszałem o stosowaniu takich metod w największych klubach Europy, a to chyba na nich powinna się wzorować m.in. Legia?

[millo]

Żartujesz?

Pierwszy z brzegu link:

 

Katalog kar w Wolfsburg!

 

Być może to lepiej dla Polaka, że nie trenuje obecnie pod okiem "Qualixa". Słynny trener zdenerwowany słabą postawą swojej drużyny na początku sezonu postanowił ustalić surowe kary za przewinienia jego podopiecznych.

 

I tak spóźnienie o każdą minutę kosztuje 100 euro, a nałożenie słuchawek w autobusie 250 euro. Kieszeń piłkarzy zostanie znacznie bardziej obciążona, gdy po stracie piłki nie wrócą na swoją pozycję - po 10 000 euro zapłacili już Helmes i Mandzukić! Niepotrzebne podanie piłki do tyłu to koszt 1000 euro, a nieodpowiednie przyjęcie futbolówki 500 euro!

 

Bild zapytał znanego niemieckiego prawnika, czy zawodnicy są zobligowani do uiszczenia opłaty. - Dopóki katalog kar nie jest wyszczególniony w ich kontraktach, takie rozwiązanie nie jest skuteczne - orzekł Attila-Cem Altug. Co na to Magath? - Nie rozmawiam na temat wewnętrznych spraw drużyny - ucina temat.

 

Myślę, że można tego znaleźć więcej bez problemów.

[martin]

Nie za bardzo pierwszy z brzegu, bo Magatha trudno uznać w sprawie dyscypliny za reprezentancyjnego dla zachodniego futbolu :P

[Brachu]

Nie za bardzo pierwszy z brzegu, bo Magatha trudno uznać w sprawie dyscypliny za reprezentancyjnego dla zachodniego futbolu :P

 

pewnie wszędzie jest regulamin kar, nie zawsze tak restrykcyjny, jak u Magatha

[millo]

No i posypały się kary.

 

Piłkarze ukarani za mecz z Podbeskidziem

 

 

 

Dyrektor Sportowy Legii Marek Jóźwiak poinformował we wtorek, że zawodnicy zostali ukarani finansowo za niezadowalającą postawę i rezultat w meczu T-Mobile Ekstraklasy z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Legia przegrała to spotkanie 1:2.

 

- Nasi piłkarze udowodnili meczami w kwalifikacjach Ligi Europejskiej, że stać ich na bardzo wiele. Dobra gra w spotkaniach z Gaziantepsporem i Spartakiem Moskwa zasługuje na słowa uznania. Doceniamy to co zrobili dla klubu i wszyscy cieszymy się z awansu do fazy grupowej UEFA Europa League, jednocześnie jednak wymagamy od zawodników podobnej determinacji i efektownej gry w meczach o ligowe punkty. Celem nas wszystkich jest mistrzostwo Polski, a takie wpadki, jak ta z Podbeskidziem, mogą sprawić, że realizacja tego celu będzie niemożliwa – powiedział serwisowi Legia.com Marek Jóźwiak.

 

legia.com

 

Miejmy nadzieję, że kary będą mobilizujące. Już nie wspomnę, że premie meczowe, które dostają nie potrafią ich wystarczająco zmotywować :doh!:

[martin]

Nie za bardzo pierwszy z brzegu, bo Magatha trudno uznać w sprawie dyscypliny za reprezentancyjnego dla zachodniego futbolu :P

 

pewnie wszędzie jest regulamin kar, nie zawsze tak restrykcyjny, jak u Magatha

Za spóźnienie na zbiórkę czy tym podobne przewinienia jak najbardziej. Ale czy za słaby mecz? Nie wiem, może i gdzieniegdzie tak, ale raczej nie jest to zbyt powszechne.

[olfeusz]

Magath to zupełnie odosobniony przypadek. Czy ktoś w Realu dostał karę finansową za przegranie u siebie z Gijon czy Saragossą? Nie słyszałem o czymś takim.

[lad]

Kompromitacja, wstyd i żenada. Jeśli nie wyrzucą teraz Maciusia to nie wiem co będzie musiało się wydarzyć, żeby ten nieudacznik i amator opuścił Ł3. Jak można na mecz derbowy wystawić 8 defensywnych zawodników?! O samych skórokopach to już nawet nie wspominam, bo albo dostanę warna albo zostanę pojechany za kibolstwo jak to zwykle bywa, więc tylko tyle - SKORŻA RAUS!

 

Obciąć jakiekolwiek premie i nagradzać tylko za zwycięstwa. Może się w końcu ogarną, bo ileż można...

[millo]

Nie sądzę aby ktoś w klubie chciał się bawić w Wojciechowskiego ;) To co w kontrakcie płacić trzeba. Można od czasu do czasu przywalić karą, ale widać niewiele to dało.

 

Premie są tylko za zwycięstwa, a wypłacane tylko w przypadku zdobycia Mistrzostwa Polski lub Pucharu Polski. Wrzucałem kiedyś:

 

Miklas wyjaśnił także jak wyglądają premie w klubie. Każdy z piłkarzy dostaje sumę gwarantowaną w kontrakcie plus wyjściówkę, czyli minimum 45 minut w danym meczu. Piłkarze mają zróżnicowane umowy - u niektórych wyjściówki stanowią wysoki procent pensji. "Im zawodnik starszy, tym proporcje są większe - bywa, że 90 proc. stanowi pensja, a wyjściówki dziesięć. Im piłkarz młodszy, tym większą część zarobków stanowią wyjściówki. One mają mobilizować do walki o miejsce w składzie" - wyjaśnia.

 

Oprócz "wyjściówek", piłkarze mają zagwarantowane premie w przypadku osiągnięcia sukcesu - zdobycia mistrzostwa lub Pucharu Polski. I tak po wygranej Legii u siebie do "zamrażarki" trafia 150 tysięcy złotych, na wyjeździe 200 tys., a przy wygranej różnicą min. 3 bramek - 250 tysięcy złotych. Wypłata nastąpi jednak tylko w dwóch przypadkach: po zdobyciu mistrzostwa Polski zawodnicy otrzymają całą zebraną w ten sposób pulę, za zdobycie Pucharu Polski 30 procent tej kwoty, a za dublet... 130 procent. "Dlatego nawet po zdobyciu Pucharu Polski w tym sezonie piłkarze mieli motywację do zwycięstw. Z siedmiu ostatnich meczów wygrali pięć. Za drugie czy trzecie miejsce nie płacimy" - mówi Gazecie Miklas.

 

 

Co do Skorża raus to jednak trzeba spojrzeć na to trochę szerzej...

Wprowadził Legie do fazy grupowej LE (oczywiście Mistrzostwo Polski to cel nadrzędny!) i to grając w dobrym stylu! Wszystkie porażki siedzą w głowach. Ci zawodnicy po części nie nadają się do Legii, bo nie wytrzymują presji zwycięstwa w każdym spotkaniu. Potrafią wygrać z mocniejszym rywalem, ale nie potrafią odpowiednio zmotywować się na teoretycznie słabszego przeciwnika.

Tutaj widzę wyrwę w działaniu sztabu. Odpowiednia motywacja. Przez jakiś czas w klubie pracował psycholog sportowy. Ostatnio nigdzie go nie widać wnioskuję zatem, że się z nim pożegnali. Może najwyższy czas, aby ktoś taki znowu pojawił się w klubie?

 

Co do defensywnej taktyki to kto miał się pojawić w ofensywie? Na ławce Żyro, Wolski i Górski. Hubnik i Kucharczyk knt, więcej grzechów nie pamiętam. Kosecki został „w domu”, bo Maciek uznał, że Polonia gra zbyt fizycznie i zniszczą nam Kubusia :roll:

Błędów ciągle dużo, a czasu w Legii nigdy nie ma. Najbardziej boli fatalna gra w obronie. Zagraliśmy dziewiąty mecz z rzędu bez zera z tyłu. Jedną drużyną w tym sezonie, która nie strzeliła nam bramki to Gaziantepspor (dwukrotnie) na początku sezonu. Gdzie te czasy z filarami obrony w osobach Choto i Astiza Choto zniszczyły kontuzje, a forma Astiza odeszła razem z Urbanem :roll:

 

Co do meczu na K6. Piłkarsko te dwa kluby są na podobnym poziomie, więc nie odbieram tego jak porażki u siebie z Podbeskidziem. Mecz derbowy ma jednak podwójną rangę i szkoda, że po dobrym początku w drugiej połowie nasi piłkarze zostają w szatni :/

 

Po trzeciej porażce z rzędu to nawet następny mecz z Rozwojem II Katowice wydaje się ciężki...

Jak znowu będą chcieli wygrać na stojąco to Rozwój może pokusić się o niespodziankę. Tym bardziej, że Skorża musi dać odpocząć kilku zawodnikom, a dla drużyny z Katowic to mecz życia. Później jeszcze gorszy mecz, bo z Bełchatowem na wyjeździe dobrych wspomnień nie mamy :roll:

 

Podsumowując: wszystko źle! ;)

[sepmati]

Z Rozwojem II Katowice ? :o

[Henkel]

Z Rozwojem II Katowice ? :o

Owszem, Puchar Polski... :>

[lad]

No w zasadzie fakt, nadrzędne powinno być wyjebanie wyrzucenie na zbity pysk Miklasa i Jóźwiaka. Dopiero później można pozbyć się amatora Skorży (nie umie umotywować zespołu, więc się nie nadaje) i zawodników, którzy do gry w Legii się po prostu nie nadają. Jak dla mnie, w razie kolejnej kompromitacji w lidze, konieczne będzie trzęsienie ziemi. Na tę chwilę jedynymi, którzy IMO zasługują na pozostanie w klubie to Komorowski, Kucharczyk, Radovic, Ljuboja i Borysiuk. Reszta jest beznadziejna.