Skocz do zawartości

Legia Warszawa


Rekomendowane odpowiedzi

Lech-Mucha 1:0

 

Słowak zdecydowanie MoM. Gdyby nie on Legia przegrałaby wyżej. Oprócz niego Legia nie ma piłkarzy. W meczu z Lechem nie było żadnego pomysłu na grę. Ciekawe czy to Białas wymyślił "ciuchcię" przy rzutach rożnych? Pomysł ten na pewno przejdzie do historii piłki nożnej. Tym bardziej, że Legia ani razy nie stworzyła po rożnym groźnej sytuacji. Zresztą w ogóle jakieś stwarzała? To był chaos. Tym panom już dziękujemy.

Zastanawialiśmy się z Shqvarny co Legia zrobi bez Muchy. Jak można go było oddać za darmo? Ten facet to skarb.

Jeszcze jedno. Nie wiem czy to wina Szula, ale Lech zdecydowanie lepiej wyglądał kondycyjnie w tym meczu. Piłkarze Legii byli spuchnięci, a Lechici dalej szaleli. To kolejny mecz w którym Legioniści tak wyglądają.

Odnośnik do komentarza

Co Ty gadasz? Teraz za wszelką cenę trzeba walczyć o europejskie puchary, bo inaczej pole manewru w negocjacjach z ewentualnymi nowymi zawodnikami nam się bardzo zawęża. Musimy gryźć trawę i walczyć o podium, aby zagrać w Lidze Europejskiej.

 

Owszem. O podium trzeba walczyć, ale odsunięcie od składu kilku zawodników jest niezbędne. Po co w 18-stce meczowej Giza, Mięciel czy Komorowski? Lepiej, żeby ich miejsce zajęli zawodnicy ME - Banasiak, Górski i Żyro. Oni przynajmniej jak wejdą na boisko będą się starać.

Odnośnik do komentarza

Dorwałem dzisiaj GW. Wiem, że dział sportowy tej gazety powoli zmienia się w Przegląd Sportowy, ale od razu do czasu zerkam na niego.

Zainteresował mnie wywiad z Miklasem. Nie liczyłem na nic odkrywczego i nie pomyliłem się. O wymianie składu w związku z wybudowanie nowego stadionu mowi się od dawna. O tym, ze Urbanowi zaczęło brakować pomysłu na drużynę też. O tym, że Urban nie za bardzo lubił się z Trzeciakiem też było wiadomo.

Miklas przyznał za to, że Urban miał związane ręce. Nie chciał w drużynie testowanych zawodników, a na innych nie bylo pieniędzy. W sumie niegłupio kombinował. Po cholerę piłkarze słabsi od tych, którzy są w kadrze. Niestety jak dobrze wiemy ci, którymi dysponował też są do d...

Zgodzić moża się też z tym, że młodzi zawodnicy tacy jak Borysiuk i Rybus nie zrobili postępu, chociaż według mnie i tak nalezą do nalepszych w drużynie.

Już dawno mówiłem, że Legia będzie chciała przebudować drużynię i walczyć z nią o mistrzostwo i LM dopiero po wybudowaniu nowego stadionu. Czyżby rzeczywiście tak miało się stać? A może Miklas po prostu pieprzy trzy po trzy, żeby się przypodobać kibicom?

Odnośnik do komentarza

Przeczytałem i nie wiem gdzie Ty tam Wujek wywiad widziałeś. Miklas gada głupoty, sam sobie zaprzecza, o wszystkim mówi, że tak będzie, ale nie tłumaczy w jaki sposób miałoby się to stać.

 

Kto miałby szukać tych piłkarzy, skoro upierają się, że negocjacje z nowym trenerem zaczną w połowie maja? I wtedy na jakiej podstawie ktoś ocenić przydatność danego zawodnika do zespołu, Białas robi selekcję a grać będzie trener XYZ? (coś jak powołania Majewskiego, a kadra już Smudy). Marzą o wielkim klubie, a przez kilka m-cy nie będą prowadzić żadnych negocjacji w kluczowej sprawie, czyli zatrudnienia osoby, której wizję będą realizować. Ba, nie ma ani trenera, ani dyrektora sportowego!

 

Miklas potwierdził jedynie, że atmosfera w całym klubie jest mniej więcej taka jak na trybunach. Trzeciak z Urbanem za sobą nie przepadali, Urban nieudanie przekonywał zarząd by sypnął groszem na transfery, a zarząd teraz gra najświętszych, krytykuje złe podejście i błędne decyzje, a sami albo ich nie podejmują albo są tak mgliste jak dzisiejszy materiał z Miklasem.

W momencie zmiany trenera pozycja w tabeli nie była zła i trzeba było jasno powiedzieć, że nadal będą walczyć o majstra. Zrobiono coś zgoła odwrotnego - powiedziano, że piłkarze są słabi i niedługo ich tu nie będzie :doh!: Tak zdemobilizować, to nawet brukowce swoimi bredniami nie potrafią. Mamy zatem piłkarzy bez chęci do działania i wiary we własne umiejętności, trenera bez doświadczenia, zarząd bez pomysłu na przyszłość i trybunę bez kibiców.

 

 

Walka o 3-4 miejsce w kraju i liczenie na to, że awansują do eliminacji europejskich pucharów dzięki temu że PP wygra Ruch (i jednocześnie nie wygra ligi), to nie są cele odpowiednie dla Legii, z pewnością grubo poniżej oczekiwań jej kibiców. Jestem zdania, że z takimi osobami jak Miklas ten klub nie będzie w stanie regularnie walczyć o mistrzostwo kraju i sensownie prezentować się na arenie europejskiej.

Odnośnik do komentarza

Sam sobie zaprzeczyleś. Widzisz ile sie dowiedziałeś od Miklasa? :P

 

Rewolucja w Legii Warszawa. Drużynę czekają zmiany. Bez nich nie będzie mistrzostwa Polski - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".

 

Nowy trener, zawodnicy, stadion, zapewne też i władze klubu. Latem w Legii wszystko się zmieni. Nie z chęci, a z konieczności, bo choć z Lechem Poznań (0:1) warszawska drużyna zagrała dobrze, to porażka eliminuje ją praktycznie z walki o mistrzostwo Polski, automatycznie wprawiając w ruch machinę zmian.

 

Trenera Stefana Białasa mogło uratować tylko wygranie ligi. Jako że graniczy to obecnie z cudem, ten sympatyczny szkoleniowiec posady nie utrzyma. Pytania, kto go zastąpi mogłoby teraz nie być. Bo po zdymisjonowaniu Jana Urbana głównym kandydatem był Henryk Kasperczak, który jednak wybrał ofertę Wisły Kraków.

 

Głównych kandydatów jest dwóch - Maciej Skorża i Michał Probierz.

 

Zmieni się także prezes klubu. Obecny, czyli Leszek Miklas obejmie pieczę nad całym pionem sportowym, będzie nadzorował sprawy transferowe, negocjował umowy, ściśle współpracował z nowym trenerem i osobami odpowiedzialnymi za skauting.

 

Kandydatów na zastąpienie go jest dwóch: obecny przewodniczący rady nadzorczej KP Legia Paweł Kosmala i członek zarządu klubu odpowiedzialny za sprawy związane z rozbudową stadionu, Marek Drabczyk.

 

Te zmiany to jednak niewiele w porównaniu z tym, co stanie się z kadrą pierwszego zespołu. Może odejść nawet kilkunastu zawodników. Ośmiu piłkarzom kończą się kontrakty. Z Janem Muchą nie da się przedłużyć umowy, bo podpisał już nową z Evertonem.

 

Zmiany w Legii:

Odejdą: Jan Mucha, Bartłomiej Grzelak, Wojciech Szala, Tomasz Kiełbowicz, Marcin Smoliński, Piotr Giza, Pance Kumbev

Mogą przyjść: Szymon Pawłowski, Mateusz Cetnarski, Artur Sobiech, Grzegorz Sandomierski, Bruno, Ivica Vrdoljak, Siarhiej Kilak

Link

Żródło dziadowskie, ale fajnie się czyta takie teksty. Skorża do Legii, Urban do Polonii, Bakero do Wisły, a księża na Księżyc.

O tym Skorży wspólnie sobie swego czasu żartowaliśmy. Facet jest fajny, ale chyba niekoneicznie na Legię.

Za Miklasa przyjdzie kolejny figurant, więc zmian nie będzie.

Co do transferów to sam nie wiem. Czy ci sugerowani zawodnicy zrobią różnicę? Może.

Odnośnik do komentarza

Fragment wywiadu z gazety "Piłka Nożna":

 

Czy zbawią polski futbol? Maciej Górski

 

Charakterny gość

 

Od momentu, w którym kontuzji doznał Takesure Chinyama, Legia Warszawa ma kłopoty ze zdobywaniem goli w ekstraklasie. Tymczasem snajpera z prawdziwego zdarzenia stołeczny klub nie musi wcale szukać u krajowej konkurencji ani tym bardziej za granicą, bowiem ma pod ręką - w zespole Młodej Ekstraklasy. Nazywa się Maciej Górski.

 

- Wiary w siebie i charakteru naprawdę trudno ci odmówić.

 

- I jeszcze samozaparcia! Jestem legionistą z krwi i kości, przygodę z piłką zaczynałem w zespole Mazowsza Miętne, ale klub z Łazienkowskiej już wtedy miałem w sercu. Kiedy w wieku 17 lat zadebiutowałem w III-ligowym zespole Amiki Wronki, dość szybko dostałem propozycję podpisania profesjonalnego kontraktu w Lechu Poznań. I wówczas pomyślałem, że przyjmując taką propozycję, sprzeniewierzę się sobie i wszystkim ideałom z dzieciństwa. Odmówiłem, a tata zadzwonił do Legii i wyprosił umożliwienie mi testów w zespole Młodej Ekstraklasy z Warszawy.

 

- Ależ to było nierozsądne! Lech jest przecież czołową polską drużyną, której propozycję należy traktować jak wielki zaszczyt.

 

- Wiem, dużo ryzykowałem, mogłem przecież oblać testy w Legii i zostać na lodzie. Nigdy bym sobie jednak nie darował, gdybym choć nie spróbował sił przy Łazienkowskiej. W Lechu nie czułbym się jednak jak u siebie, a poza tym ... do odważnych świat należy! Moim mażeniem jest regularna gra na nowym, pięknym stadionie w Warszawie przy pełnych trybunach, który będzie gotowy do użytku już jesienią. Bo samo przebicie się do pierwszego zespołu i sporadyczne występy zwyczajnie mnie nie interesują.

 

Prawdziwy legionista ;) Oby dostał szansę już w najbliższym spotkaniu.

Odnośnik do komentarza

Taka ciekawostka: :)

 

Trener Lechii na stażu u Dowhania

 

Trener bramkarzy w stołecznej Legii uznawany jest za jednego z największych specjalistów w kształceniu golkiperów nie tylko w Polsce, ale również w Europie. Dlatego szkoleniowiec Lechii Gdańsk Dariusz Gładyś odbywa staż trenerski u trenera "Kapelusza". - Staż trwa od poniedziałku 12 kwietnia i zakończy się w najbliższy piątek – relacjonuje Gładyś. - Praktycznie cały czas jestem ze sztabem trenerskim i mam okazję obserwować pracę trenera Dowhania zarówno z zawodnikami pierwszego zespołu, jak i Młodej Ekstraklasy - dodaje.

 

źródło: legia.net

Odnośnik do komentarza

Kosmala nowym prezesem Legii. Bardzo podoba mi się ta decyzja, choć już wcześniej o tym wiedziałem i się cieszyłem. To przede wszystkim "bardzo ludzki człowiek". Ma zdrowe podejście do wszystkiego, jest właściwą osobą na właściwym miejscu. Dodatkowo wyznaje zasadę, że jeśli jesteś dobry, to wszystko okej, masz poparcie, pomoc. Natomiast jeśli się do czegoś nie nadajesz, a to robisz - out. Ja to lubię. ;)

Odnośnik do komentarza
W ramach Zarządu został podzielony zakres obowiązków pomiędzy poszczególnych członków. Prezes Kosmala będzie odpowiedzialny za finanse i marketing, wiceprezes Miklas za sprawy sportowe, międzynarodowe i relacje z regulatorami rynku, Marek Drabczyk za zarządzanie nieruchomością, IT oraz sprzedaż, Jarosław Ostrowski za bezpieczeństwo i prawne aspekty funkcjonowania spółki.

 

Czyli tak naprawdę sprawy bezpośrednio związane z zespołem zostają w gestii Miklasa? Jak to ma działać?

Odnośnik do komentarza
Mecz 24. kolejki Ekstraklasy pomiędzy Legią Warszawa i Jagiellonią Białystok odbędzie się bez udziału publiczności na stadionie Polonii przy ul. Konwiktorskiej - poinformowała oficjalna strona stołecznego klubu Legia.com.

Działacze Legii postanowili podjąć taką decyzję na prośbę ministra sportu i turystyki Adama Giersza oraz z racji na położenie stadionu Legii w bezpośrednim sąsiedztwie hali Torwaru, w której ma miejsce czuwanie modlitewne nad trumnami ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem.

Spotkanie odbędzie się 19 kwietnia o godz. 20:00 na stadionie Polonii Warszawa przy ul. Konwiktorskiej.

Sytuacja wyjątkowa. Choć obiektywnie patrząc to nie wiem czy dla Legii nie jest lepiej grać w tym momencie bez kibiców niż z drwiącymi z nich kibicami :-k

Odnośnik do komentarza

http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100418/EKSTRAKLASA/157388529

Bardziej stanowczy jest trener żółto-czerwonych Michał Probierz. - Nie będziemy tam grać. Dlaczego? Po prostu na Polonii grać nie będziemy - zapowiada trener Jagi.

Jeszcze mogą się niezłe cyrki narodzić. Wcale się nie zdziwię, jak jutro sobie wycieczkę do stolicy na marne zrobię. :>

 

I wszystko jasne:

http://legia.com/www/index.php?akt=14334

W niedzielę w mediach pojawiła się wypowiedź trener Michała Probierza, który zadeklarował, że nie chce grać z Legią na stadionie przy Konwiktorskiej. Tę informację zdementowała Agnieszka Syczewska - rzecznik prasowy Jagiellonii Białystok.

 

- O godzinie 14:30 drużyna Jagiellonii rozpoczęła trening. Po zajęciach zespół wsiądzie do autokaru i wyruszy w kierunku Warszawy. Tam w poniedziałek rozegra mecz z Legią w miejscu wyznaczonym przez gospodarzy spotkania - poinformowała legia.com Syczewska.

Odnośnik do komentarza

Faktycznie, brak rekompensatyyyy dla karnetowiczów jest tutaj największym problemem :roll: To że trawa nie zdąrzyła puścić korzeni i dzisiaj świadomie murawa zostanie ponownie doprowadzona do ruiny, to że Młoda Polonia znowu nie zagra tam gdzie miała zagrać, to że kilkadziesiąt osób nie obejrzy meczu z Piastem w klubowej kawiarni, to że WOSiR jednak niektórym może dać preferencyjną stawkę za wynajem obiektu przy Konwikorskiej bez łamania prawa, to że (...) nie jest problemem i można te fakty zupełnie pominąć.

 

Jak nie wiadomo o co chodzi, to pewnie chodzi o kasę. Za stadiony w Pruszkowie czy NDM klub musiałby zapłacić, a tak to zapytali WOSiR, a oni bez problemów wynajęli obiekt za złotówkę.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...