jmk Napisano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Czyli dziś, to tylko sama nazwa?;> Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 A jak myślisz? Wyobrażasz sobie w dzisiejszych czasach inną sytuację? Czy w AZS (Akademicki Związek Sportowy) Olsztyn czy Częstochowa grają jacyś studenci? Nie. Bo polska liga siatkówki jest ligą profesjonalną (zawodową) i grają w niej tylko zawodowcy. Kiedyś było inaczej ale to było kiedyś. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 A jak myślisz? Wyobrażasz sobie w dzisiejszych czasach inną sytuację? Czy w AZS (Akademicki Związek Sportowy) Olsztyn czy Częstochowa grają jacyś studenci? Nie. Bo polska liga siatkówki jest ligą profesjonalną i grają w niej tylko zawodowcy. Kiedyś było inaczej ale to było kiedyś. To czemu nie zmienią nazwy? Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Bo to nazwa historyczna. Czemu GKS Katowice nie zmienił nazwy? Albo Górnik Zabrze? Pomyśl... Nie grają w nich górnicy, nie są sponsorowani przez kopalnie a jednak mają w nazwie człon górniczy. W przypadku AZS Olsztyn głównym udziałowcem jest Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie. AZS Politechnika Warszawska należy do Politechniki Warszawskiej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mario Napisano 1 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 A jak myślisz? Wyobrażasz sobie w dzisiejszych czasach inną sytuację? Czy w AZS (Akademicki Związek Sportowy) Olsztyn czy Częstochowa grają jacyś studenci? Nie. Bo polska liga siatkówki jest ligą profesjonalną (zawodową) i grają w niej tylko zawodowcy. Kiedyś było inaczej ale to było kiedyś. Tak gwoli ścisłości to studenci grają Wielu z siatkarzy występujących na parkietach PlusLigi stara się łączyć naukę z grą na tym poziomie. Ale oczywiście nie jest tak jak kiedyś, że to spośród studentów wybierany jest zespół. Cytuj Odnośnik do komentarza
fizolek Napisano 1 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 A jak myślisz? Wyobrażasz sobie w dzisiejszych czasach inną sytuację? Czy w AZS (Akademicki Związek Sportowy) Olsztyn czy Częstochowa grają jacyś studenci? Nie. Bo polska liga siatkówki jest ligą profesjonalną (zawodową) i grają w niej tylko zawodowcy. Kiedyś było inaczej ale to było kiedyś. Tak gwoli ścisłości to studenci grają Wielu z siatkarzy występujących na parkietach PlusLigi stara się łączyć naukę z grą na tym poziomie. Ale oczywiście nie jest tak jak kiedyś, że to spośród studentów wybierany jest zespół. Potwierdzam. Pare razy grałem na Akademickich Mistrzostwach Polski AZS Olsztyn i Czestochowa w miare regularnie tam wystepuja- moze pierwszym skladme nie graja ale studenci sa jak najbardziej:)) Cytuj Odnośnik do komentarza
Mario Napisano 4 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 Pierwsza odsłona "Świętej Wojny" zakończyła się zwycięstwem AZSu Częstochowianie pokonali w PP Kędzierzyn 3:2. Mecz ciekawy, trenerzy dali pograć kliku rezerwowym którzy chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Niestety Bartek Janeczek nie zagrał rewelacyjnie, zmienił go Mlyakow i nasza gra w ataku uległa poprawie. MVP jak dla mnie to Paweł Zatorski, świetny mecz w jego wykonaniu Jest to kolejny jego udany występ, zdecydowanie obok Bartmana jest to nasz najlepszy transfer tego sezonu Szkoda Roberta Szczerbaniuka, który doznał kontuzji. Opatrywali mu stopę, więc można przypuszczać że skręcił kostkę. Na środku siatki zastąpił go... Terrence Martin Jeden z największych showmanów PlusLigi nieźle sobie radził, ale mimo tego i tak później poszedł na przyjęcie. Na trybunach raczej spokój, raz na sędziego poleciały chuje z naszego młyna, kibice z Kentaki bez zaczepek. W piątek drugi mecz między tymi zespołami, tym razem o ligowe punkty. Jeśli po raz kolejny okaże się prawdą, że Częstochowa "gra co drugi mecz" to zwycięsko z tej partii powinni wyjść goście... oby nie! Cytuj Odnośnik do komentarza
Mario Napisano 11 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 No cóż, gdyby Wlazły grał dziś tak jak się od niego oczekuje to Skra mogła wywieźć zwycięstwo z Moskwy. Bardzo często brakowało kończącego ataku z wysokich i trudnych piłek, a od tego w drużynie jest atakujący. Ale dla reszty ogromny :respect: za postawe, nawet Falasca dobrze dziś prowadził grę, choć paru błędów się nie ustrzegł MVP oczywiście Michał Bąkiewicz, co on grał dziś to poezja Po raz kolejny musiał zastąpić Dawida Murka, który niestety nie prezentuje nawet połowy z tego co grał w Jastrzębiu. Ale wygrane dwa sety to duża zaliczka, za tydzień mogą być duże emocje, szkoda tylko że mecz nie odbędzie się w Łodzi, gdzie jest dużo większa sala. Edyta dodaje, że Częstochowe jutro czeka mission impossible w pojedynku z Coprą Piacenza ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
Mario Napisano 12 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Edyta dodaje, że Częstochowe jutro czeka mission impossible w pojedynku z Coprą Piacenza ;] A jednak się udało Copra Piacenza - AZS Częstochowa 2:3 (23:25, 23:25, 25:23, 25:17, 14:16) Nie ogarniam co te chłopaki potrafią robić I nie ważne jest to, że Włosi mają swoje problemy kadrowe, AZSiacy nie przestraszyli się i wygrali mecz z wicemistrzem Włoch i Europy Za tydzień nasza hala zapewne będzie pękać w szwach, faworytem i tak pozostaje Piacenza ale pod Jasną Górą już nie jedna potęga padła Był będzie jest, tylko AZS! :* Cytuj Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 12 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Gratki i oby zdarzyl sie kolejny cud pod Jasna Gora Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Wspaniały wynik i oby udało się go powtórzyć za tydzień. Żeby jeszcze Gromadowski był bardziej regularny. A tak potrafi zrąbać piłkę na czystej siatce, by za chwilę w podobnej sytuacji zaatakować w sam narożnik. Przyszły tydzień zapowiada się naprawdę emocjonująco. W końcu Skra wywiozła z Moskwy również nie najgorszy wynik. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mario Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Wspaniały wynik i oby udało się go powtórzyć za tydzień.Żeby jeszcze Gromadowski był bardziej regularny. A tak potrafi zrąbać piłkę na czystej siatce, by za chwilę w podobnej sytuacji zaatakować w sam narożnik. Przyszły tydzień zapowiada się naprawdę emocjonująco. W końcu Skra wywiozła z Moskwy również nie najgorszy wynik. Gromadowski? On to siedzi we Włoszech, w Serie A2 Zapewne chodziło Ci o Zbyszka Bartmana, który niestety ma to do siebie, że nie sposób przewidzieć co wydarzy się po jego zagraniach. Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Tfu Jasne, że chodzi o Bartmana Może z wiekiem nabierze trochę ogłady Cytuj Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Czym jest AS w siatkówce? IMO, tak jak w tenisie, jest to sytuacja, kiedy piłka bezpośrednio po wprowadzeniu do gry uderza W PARKIET, a nie ręce rywali i wypada w aut. Jeśli mam rację to dlaczego do jasnej cholery nasi genialni komentatorzy każdy punkt po zagrywce, nawet jak piłka odbije się od 5 zawodników, nazywają ASEM? Nie drażni to Was? Cytuj Odnośnik do komentarza
Cavior Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 To jest tak zwany brudny as Cytuj Odnośnik do komentarza
evipan Napisano 14 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Z asem mamy doczynienia gdy pilka spada bezposrednio w parkiet. Gdy druzyna nie przyjmuje pilki mimo kontaktu z nia - pukt zdobyty bezposrednio z zagrywki, potocznie zwany asem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mario Napisano 18 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 No i kolejny wielki zespół poległ pod Jasną Górą AZS pokonał w rewanżu Piacenzę 3:0 i awansował do najlepszej ósemki w Europie Można powiedzieć, że w hali była powtórka z ubiegłorocznego meczu z Odincowem, świetna gra naszych siatkarzy i piekielnie gorąca atmosfera na trybunach. Nie ogarniam tego zespołu, teraz pewnie zbierzemy w dupe z Radomiem Radek Panas (mocnego mamy trenera ) W ogóle dziś świetny dzień naszej siatkówki klubowej, Skra pokonała Dynamo 3:1 i także zagra w ćwierćfinale LM. A Jastrzębie sprawiło ogromną niespodziankę i wyeliminowało wielki Sisley Trevio w Challenge Cup Santili podobno posadził na ławce Prygla i Freriksa a zastępujący ich Łomacz i Yudin zagrali świetne spotkanie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 19 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Brawa dla obu klubów O ile Skra przegrała pierwszego seta, to w kolejnych pokazała swoją wyższość. Kluczowym momentem było wprowadzenie na rozegranie Dobrowolskiego i Bąkiewicza za Murka. Wlazły jakby za dotknięciem różdżki zaczął kończyć ataki. Było kilka nerwowych chwil, ale się udało. Znów kapitalny mecz Antigi, który po zejściu Falasci został jedynym zagranicznym graczem na boisku w barwach Skry. Jeśli chodzi o mecz AZS, to naprawdę czapki z głów. Po prostu rozbili Włochów. Nie rozumiem tylko, czemu w końcówce 3go seta wszedł Drzyzga i 2 razy fatalnie wystawił. Zrobiło się naprawdę nerwowo. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hammer Napisano 19 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Pary następnej rundy LM:Lube Banca Marche MACERATA (ITA) vs. Fenerbahce ISTANBUL (TUR) ACH Volley BLED (SLO) vs. Zenit KAZAN (RUS) Copra Nord Meccanica PIACENZA (ITA) vs. Domex Tytan AZS CZESTOCHOWA (POL) Portol Palma MALLORCA (ESP) vs. TRENTINO Volley (ITA) Dinamo MOSCOW (RUS) vs. PGE Skra BELCHATOW (POL) Noliko MAASEIK (BEL) vs. Iskra ODINTSOVO (RUS) Knack Randstad ROESELARE (BEL) vs. VfB FRIEDRICHSHAFEN (GER) VITORIA SC (POR) vs. Iraklis THESSALONIKI (GRE) No cóż, trzeba przyznać, że losowanie fatalne. Na tej rundzie prawdopodobnie zakończy się przygoda polskich drużyn w LM Nie ma w ogóle co marzyć, że młody zespół z Częstochowy powalczy z Piacenzą. Finalista ubiegłorocznej LM, w składzie ma takie nazwiska jak Marshall, Bjelica, G. Falasca, Pampel, Meoni, Zlatanov, Bravo... Przynajmniej obejrzy się takie gwiazdy na żywo w HP A Skra... chciałbym wierzyć, że powalczą z Dynamem. Ale imo będzie to bardzo trudne. Co prawda pokonali już w tym roku podobny gwiazdozbiór z Odincowa, ale to co pokazali wczoraj z F'shafen nie napawa optymizmem. Świetny mecz Skry. Dla mnie najlepszym zawodnikiem był Antiga, który skutecznie atakował z piekielnie trudnych piłek. Rozkręcił się Wlazły, kilka razy Dantego serwem namierzył Możdżonek... Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 19 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Po porażce w Jastorze 2:3 mało kto wierzył, że zdołamy wygrać w wyjazdowym meczu i awansować do final four Challenge Cup. Tymczasem Jastrzębski kolejny raz sprawił sensację i jest już w najlepszej czwórce tego turnieju. Santili zaskoczył wystawieniem na rozegraniu Łomacza i w ataku Yudina, którzy całkowicie odmienili skostniałą i bardzo schematyczną ostatnio grę JW. Do formy po ciężkiej kontuzji wraca również mój ulubieniec Rafa, który powoli zaczyna coraz więcej grywać. Znakomicie zaprezentował się Czarnowski Pierwszego seta wygraliśmy na przewagi, później wyraźnie przegraliśmy do 19 i wydawało się, że wszystko się załamie a tu JW zagrał koncertowo prowadząc grę w dwóch kolejnych setach. Cieszę się niesamowicie bo wyeliminowaliśmy najmocniejszą ekipę w tym pucharze. Mamy ogromne szanse sięgnąć po puchar! Sisley Treviso - Jastrzębski Węgiel 1:3 (24:26, 25:19, 22:25, 19:25) Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.