Pavulon Napisano 4 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 1) Jak radzicie sobie z Echinopsami? Jak na razie to dla mnie najtrudniejszy rywal, ale już teraz boję się golema Nie ma się czego bać Wystarczy, że dokładnie przepytasz starszego Druida w czasie rozmowy o burzę, on da Ci wskazówkę Na początku też się bałem, ale już wiem, że nie było czego Gorzej jest dojść do tego golema przez bagna bez uszczerbku na zdrowiu, dlatego ja zawsze uciekam przez tymi bagiennymi potworami, bo ich jest tak dużo, że bez problemu daliby mi radę Cytuj Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 4 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 Akt pierwszy. Quest Tajemnica berengara - mam porozmawiać z Colemanem w sprawie miecza Berengara - wchodzę do Kudłatego Misia, a tam Coleman zabity przez wiewiórki. W logbooku nic się nie zmienia - nadal mam pogadać z Colemanem, którego mam przycisnąć, bo może niechętnie odpowiadać. No ja rozumiem, że z trupa ciężko będzie wyciągnąć info, ale wtf? Ktoś miał podobnie,czy też mamy bug? Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 4 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 No i kwas. Trafiłem na jakiś bug, który mnie totalnie rozłożył i uniemożliwił dalszą grę ! W Wyzimie zniechęciłem do siebie zarówno Kalksteina jak i Vincenta Maisa. Teoretycznie, aby dostać się na cmenatarz muszę załatwić to u Maisa (nie da rady, bo zupełnie nie chce ze mną gadać) albo u Talara (nie chce na ten temat gadać). To jednak jakiś quest poboczny (chyba?). Zygfryd, któremu miałem donieść języki topielców, rozpłynął się jak mgła. Nie mogę go nigdzie znaleźć (przeszukałem nawet całe kanały) a płatnerz zakonu przestał mnie nagle rozpoznawać jako osobę znajomą (???). Obrażony Kalkstein uniemożliwia mi zakończenie questu z Alghulami. Gra mówi mi że mam siedem sefir, podczas gdy w ekwipunku mam ich już osiem. Detektyw rząda ode mnie ściągnięcia Kalksteina na bagna, do wieży a ja nie mam jak tego zrobić. Detektyw chce jakiejś księgi z wieży, a do niej nie mogę wejść (bo nie mogę pogadać z Kalksteinem i zakończyć questu z wieżą?) Czy to już koniec? Cytuj Odnośnik do komentarza
Piotr M. Napisano 4 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 me_who mówił, że też miał poważny problem, przez który nie mógł dalej grać, ale ściągnął chyba jakiegoś patcha i pomogło. Może chodzi o to samo? Wyślij do niego PW. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 4 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 me_who mówił, że też miał poważny problem, przez który nie mógł dalej grać, ale ściągnął chyba jakiegoś patcha i pomogło. Może chodzi o to samo? Wyślij do niego PW. Jakbyś czytał temat to być wiedział, że gram już z patchem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pavulon Napisano 4 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 me_who mówił, że też miał poważny problem, przez który nie mógł dalej grać, ale ściągnął chyba jakiegoś patcha i pomogło. Może chodzi o to samo? Wyślij do niego PW. Jakbyś czytał temat to być wiedział, że gram już z patchem. Poza tym me_who miał problem w V akcie, a nie II. Cytuj Odnośnik do komentarza
Piotr M. Napisano 4 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 me_who mówił, że też miał poważny problem, przez który nie mógł dalej grać, ale ściągnął chyba jakiegoś patcha i pomogło. Może chodzi o to samo? Wyślij do niego PW. Jakbyś czytał temat to być wiedział, że gram już z patchem. Tylko, że me_who raczej też grał z patchem, bo jeszcze tuż po instalce narzekał, że musi ściągać patcha. dobra, to może ja coś pogmatwałem... przepraszam, chciałem dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza
cubbek Napisano 4 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 Akt pierwszy. Quest Tajemnica berengara - mam porozmawiać z Colemanem w sprawie miecza Berengara - wchodzę do Kudłatego Misia, a tam Coleman zabity przez wiewiórki. W logbooku nic się nie zmienia - nadal mam pogadać z Colemanem, którego mam przycisnąć, bo może niechętnie odpowiadać. No ja rozumiem, że z trupa ciężko będzie wyciągnąć info, ale wtf? Ktoś miał podobnie,czy też mamy bug? Raczej bug, bo dziennik powinien Ci się zaktualizować. Mi się tą część zadania udało wykonać. U mnie Wiewiórki zabiły Coleman'a, kiedy zorientowałem się, że muszę mu powiedzieć o tym, że nie posiadam już paczki dla niego. Ale wtedy miałem tego questa jako nieudanego, co jest raczej logiczne. Cytuj Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 4 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 Akt pierwszy. Quest Tajemnica berengara - mam porozmawiać z Colemanem w sprawie miecza Berengara - wchodzę do Kudłatego Misia, a tam Coleman zabity przez wiewiórki. W logbooku nic się nie zmienia - nadal mam pogadać z Colemanem, którego mam przycisnąć, bo może niechętnie odpowiadać. No ja rozumiem, że z trupa ciężko będzie wyciągnąć info, ale wtf? Ktoś miał podobnie,czy też mamy bug? Raczej bug, bo dziennik powinien Ci się zaktualizować. Mi się tą część zadania udało wykonać. U mnie Wiewiórki zabiły Coleman'a, kiedy zorientowałem się, że muszę mu powiedzieć o tym, że nie posiadam już paczki dla niego. Ale wtedy miałem tego questa jako nieudanego, co jest raczej logiczne. Hmm... rozumiem, że z Colemanem miałem gadać też na temat paczki, którą zwinął mi klawisz-narkoman - dziennik kazał mi pogadać z nim (z klawiszem) o zaginionej paczce, a takiej opcji w trakcie rozmowy nie miałem. Coleman też wiedział coś o mieczu Berengara - jeśli dobrze rozumiem, jest to dość ważny quest i jeśli on mi się spieprzy, to... będzie lipa. Kolejna kwestia, to miałem pogadać z innym gościem w karczmie - a gościa tam nie ma... ani za dnia, ani nocą... Cytuj Odnośnik do komentarza
stefan_jaracz Napisano 5 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 No i kwas. Trafiłem na jakiś bug, który mnie totalnie rozłożył i uniemożliwił dalszą grę ! W Wyzimie zniechęciłem do siebie zarówno Kalksteina jak i Vincenta Maisa. Co do Vincenta to też go do siebie zniechęciłem więc to w niczym nie przeszkadza. Z Kalksteinem nie wiem ale też nie powinno to przeszkadzać Teoretycznie, aby dostać się na cmenatarz muszę załatwić to u Maisa (nie da rady, bo zupełnie nie chce ze mną gadać) albo u Talara (nie chce na ten temat gadać). To jednak jakiś quest poboczny (chyba?). Załatwisz sobie wejście na cmentarz u Talara przez anulowanie długu grabarza. Najpierw musisz mieć quest z sekcją zwłok. Zygfryd, któremu miałem donieść języki topielców, rozpłynął się jak mgła. Nie mogę go nigdzie znaleźć (przeszukałem nawet całe kanały) a płatnerz zakonu przestał mnie nagle rozpoznawać jako osobę znajomą (???). Poszukaj go na bagnach koło druidów. Obrażony Kalkstein uniemożliwia mi zakończenie questu z Alghulami. Możliwe że Kalkstein się "od-obrazi" jak się znajdzie dowody jego niewinności. Gra mówi mi że mam siedem sefir, podczas gdy w ekwipunku mam ich już osiem. I tak musisz zebrac 10 Detektyw rząda ode mnie ściągnięcia Kalksteina na bagna, do wieży a ja nie mam jak tego zrobić. Kalkstein i tak nie przyjdzie na bagna. Przynajmniej ja z nim pogadałem jak już było jasne o co biega. Detektyw chce jakiejś księgi z wieży, a do niej nie mogę wejść (bo nie mogę pogadać z Kalksteinem i zakończyć questu z wieżą?) Księga jest w wieży ale musisz mieć 10 sefir żeby ją otworzyć. I potem każdą z sefir wkładasz w odpowiedni obelisk na bagnach. Wtedy możesz do niej wejść Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 5 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 @Dix_ idź do Raymonda i opowiedz mu o wszystkim. Możliwe, że będziesz mógł już dokonać sekcji zwłok więźnia, któremu się zmarło. Jeśli się przyłożysz do sekcji (proponuje przeczytać mnóstwo książek) to dowiesz się kto stoi za jego zabójstwem. Tego questa można przejść na skróty odwiedzając kryptę na cmentarzu. Musisz odpowiednio pokierować rozmową z grabarzem - ten powie, że da Ci klucz w zamian za list od Vincenta albo za anulowanie długów u Talara (dosłownie musi tak powiedzieć, to nie jest to co mówi, że "kapitan może dać ci pozwolenie" - dopiero wtedy pojawią się takie opcje rozmowy u VM i Talara. Jeśli nadal nie masz, to możesz pokręcić się w nocy koło domu Talara. Jest tam Tajemniczy Człowiek - wtedy Geralt se wymyśli - swoją droga to nie wiem jak na to wpadł - że Talar skupuje długi mieszkańców) O Kalksteinie warto porozmawiać też z Baraniną. Co do Zygfryda - to po naszej pierwszej wizycie na bagnach wyrusza on tam na "akcję". Tam jednak tez zapłaci za języki. Kalksteinowi szpik alghuli sprzedasz w akcie III skoro już nie chce z Toba rozmawiać (choć możliwe, że uda ci sie go udobruchać jeszcze w "dwójce"). Bez Zygfryda w mieście płatnerze nie rozpoznają Cię - możesz skorzystać z usług krasnoludzkich kowali z Dzielnicy Nieludzi (w lewym zaułku od wejścia do dzielnicy) Błąd ze zliczaniem sefir u mnie tez wystąpił - nie przejmuj się, questa da się zrobić. Najprawdopodobniej gra nie zlicza ich gdy wejdziesz w ich posiadanie przypadkowo Mówiąc szczerze to nie wiem dokładnie jak Ci pomóc, bo zamieszałeś przeokrutnie Willow - śmierć Colemana trochę utrudnia quest "detektywistyczny", ale kompletnie nie ma wpływu na grę. O mieczu dowiesz sie od Talara - który będzie Cię kierował do kolejnych osób Cytuj Odnośnik do komentarza
frodo Napisano 5 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Chyba dam ignora na ten temat, bo to taka pokusa, aby przeczytać to ukryte coś Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 5 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Dzięki za podpowiedzi, ale sam sobie z tym poradziłem jeszcze wczoraj tyle, żeskończyłem grac o północy i nie miałem sił pisać już na forum Wszystko zostało wyprostowane i jedyne co mnie trochę zasmuciło to golem, którego zniszczyłęm za pierwszym podejściem... W bstiariuszu piszą, że może go uruchomić i zniszczyćjedynei piorun a ja go zwykłym mieczem zaciupałem, choć trwało to dobre... dziesięć minut... :| Cytuj Odnośnik do komentarza
Pavulon Napisano 5 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Dzięki za podpowiedzi, ale sam sobie z tym poradziłem jeszcze wczoraj tyle, żeskończyłem grac o północy i nie miałem sił pisać już na forum Wszystko zostało wyprostowane i jedyne co mnie trochę zasmuciło to golem, którego zniszczyłęm za pierwszym podejściem... W bstiariuszu piszą, że może go uruchomić i zniszczyćjedynei piorun a ja go zwykłym mieczem zaciupałem, choć trwało to dobre... dziesięć minut... :| No, ja mu trochę z życia uszczknąłem mieczem i Aardem, ale robotę dokończyłem dwoma piorunami, więc po dwóch minutach gośc był skończony Chociaż nie powiem, średniawo szło mi zapędzanie go w ten trójkąt ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 5 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Dix_ - powiedz jak doszedłeś do prawdy, bo jestem ciekaw jak wybrnąłeś mając wszystkich obrażonych i co pomogło Co do golema - nie wiem jak go zabiłeś mieczem Bo ja próbowałem i nawet silne ciosy odbierały mu 1. PEwnie po prostu rozkruszyłeś go na amen Piorunami można go załatwić w 30 sekund Jak się podoba Wyzima Handlowa? - dla mnie jest rewelacja. W celach rozrywkowo-poznawczych proponuję pogadać z handlarzem mięsa, który stoi na targu przy murach. Myślałem, że umrę ze śmiechu. Koleś jest niesamowity Cytuj Odnośnik do komentarza
Ronin Napisano 5 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Willow - Nie wiem, czy nadal Ci potrzebna odpowiedź o śmierci Colemana, ale on został zabity przez wiewiórki, bo zapewne w zadaniu od Harrena, dla którego miałeś zabić utopce, oddałeś bron Harrena wiewiórkom. Cytuj Odnośnik do komentarza
Emek Napisano 5 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 ... A ja mam taki problem podczas napadu na bank Vivaldiego, pomagam Zygfrydowi on tam bodajerze umiera jak schodzimy do piwnicy, ale ja niestety nie daje sobie rade z wiewiorkami. Jest ich tam tak wiele ze nie wyrabiam a najbardziej pancerne sa krasnoludy macie jaksi sposob zeby ich pokonac Cytuj Odnośnik do komentarza
Dudek Napisano 5 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 ... A ja mam taki problem podczas napadu na bank Vivaldiego, pomagam Zygfrydowi on tam bodajerze umiera jak schodzimy do piwnicy, ale ja niestety nie daje sobie rade z wiewiorkami. Jest ich tam tak wiele ze nie wyrabiam a najbardziej pancerne sa krasnoludy macie jaksi sposob zeby ich pokonac Ja rzucałem na ich Igni i uciekałem w drugi koniec pomieszczenia po czym ponownie ładowałem w nich Igni i tak dopóki ich ilość się nie zmiejszyła ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 5 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Dix_ - powiedz jak doszedłeś do prawdy, bo jestem ciekaw jak wybrnąłeś mając wszystkich obrażonych i co pomogło Co do golema - nie wiem jak go zabiłeś mieczem Bo ja próbowałem i nawet silne ciosy odbierały mu 1. PEwnie po prostu rozkruszyłeś go na amen Piorunami można go załatwić w 30 sekund Ano zaciupałem go samym mieczem srebrnym. Przyparlem potwora do drzewa i po dziesięciominutowej siekance zarżnąłem gada Golem dostawał non stop ciosami combox4 i o ile seryjki takie zabierały mu łącznie około 10pkt, to zdarzało się, że wkurzony machał łapami a wtedy dostawał w czapę po około 30-40 pkt. Co do obrażonych to wnerwiłem się i załatwiłem quest z Wieżą Maga (kim jest Raymond, domyślałem się już od dawna) a potem Kalkstein sam przylazł do wieży i stał się gadatliwy, że ho ho! Na cmentarz dostałem się z Wyzimy Handlowej, zaś do Vincenta jeszcze się nie wybierałem - nie potrzebuję go już chyba. Aktualnie uwolniłem Alvina i udałem się w celach rozrywkowych na bagna, gdzie spotkała mnie miła niespodzianka w postaci Kikomory Wojownika. Widząc to to, zacząłem zmawiać pacierz, tym bardziej że jednocześnie dopadła mnie banda utopców z jakimiś kwachami (bele-coś tam), ale o dziwo nim się spotrzegłęm, Kikomora kopnęła w kalendarz a utopce zarżnąłem po użyciu znaku. Czy ta Kikomora Królewska jest dużo silniejsza od Wojownika? :| Czy można z niej jakieś trofeum zebrać? Pewnie tak, ale jak na razie poskąpiłem 600 orenów na księgę o pajęczakach... Chyba szkoda. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dudek Napisano 5 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Czy ta Kikomora Królewska jest dużo silniejsza od Wojownika? :| Czy można z niej jakieś trofeum zebrać? Pewnie tak, ale jak na razie poskąpiłem 600 orenów na księgę o pajęczakach... Chyba szkoda. Jak Wojownik nie robił mi zbyt wielkich strat to Królewska miała mnie na około 1-1,5 hita. Z tego co pamiętam można z niej zabrać tylko 'nerw kikimory' jako składnik alchemiczny. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.