Marynia rozmyśla o swoim American Dream, rozpoczynając 568 godzinę gry w nowego efema

[lad]

17 minut temu, me_who napisał:

https://discord.gg/ATnSHH
 

Dalej wbijajta. Niesamowite opowieści są toczone, dziesiątki forumowiczów, zabawa na 102.

Ok, w niedzielę będę to pogadamy. Albo i w tygodniu bo nie będę miał co robić.

 

Tera żona śpi, a w Rewalu nie mam gdzie sobie pójść.

[Dudek]

36,6 także dzisiaj wszystko ok

 

Bry

 

Dziwnie tak jakoś z rana bez nba   I chałki w osiedlowym nie było, skandal.

[me_who]

Ależ dobre było wczorajsze spotkanie na discord  Były minusy, bo se rozlałem sok w całym pokoju niemal i zejście z mojej strony było nagłe, ale generalnie forumge na odległość daje radę  

I polecam uż. @verlee, wcześniej nie mieliśmy okazji się widzieć/rozmawiać, a wczoraj jak stare, łyse konie gadaliśmy  

[Meler]

Kurwa, moja teściowa jest w Ammanie i miała wracać 16stego  i teraz dupa, utknęła na amen. 

[me_who]

Teraz, Meler napisał:

Kurwa, moja teściowa jest w Ammanie i miała wracać 16stego  i teraz dupa, utknęła na amen. 

Przecież może wrócić, tylko musi wskazać miejsce kwarantanny - może być jej dom.

(zakładając, że so samoloty z tego kierunku)

[Meler]

No może tylko jak? Cały ruch lotniczy wstrzymany. Co ma se auto kupić i dymać przez pół azji i europy na kwarantannę? Jest prywatnie, od północy do PL wlecą tylko czartery a ona Ryanairem miała wracać. 

[me_who]

Moim zdaniem to się kwalifikuje na pomoc konsularną czy jak to się tam nazywa.

[Meler]

No oczywko, moim też. Ale albo mi ściemnia, albo w ambasadzie jej powiedzieli że ma se radzić sama, najlepiej polecieć dziś do Berlina (nie ma takiego lotu) i potem jakoś się dostać do polski. Spędziłem pól nocy szukając jakiegoś takiego połączenia, ale no - nie ma. Sąsiednie kraje też już pozamykały granice i ostatni pomysł do Pragi też upadł. Też jej tłuke, że ma ciś do tej ambasady i tam jej mają jakoś pomóc.

[Hajd]

20 minut temu, me_who napisał:

Ależ dobre było wczorajsze spotkanie na discord  Były minusy, bo se rozlałem sok w całym pokoju niemal i zejście z mojej strony było nagłe, ale generalnie forumge na odległość daje radę  

I polecam uż. @verlee, wcześniej nie mieliśmy okazji się widzieć/rozmawiać, a wczoraj jak stare, łyse konie gadaliśmy  

Zaluje, że spać poszedłem wcześnie

[me_who]

Teraz, Hajd napisał:

Zaluje, że spać poszedłem wcześnie

Ja myślę, że to może nabrać w obecnych cyrkumstancjach charakteru cyklicznego, takie "obiady czwartkowe"  

[Meler]

Jestem za i chętny

[SZk]

A co to jest ten discord? Takie klasze, tylko ze przez siec?

[me_who]

3 minuty temu, SZk napisał:

A co to jest ten discord? Takie klasze, tylko ze przez siec?

Taki interzlot  

[Kinas]

11 hours ago, Vami said:

 

Nie zapomnij o lektorach szkół językowych. Wszyscy są albo na zleceniu albo na B2B.

przecież taką pracę spokojnie można wykonać zdalnie, c'nie?

[Meler]

Also hehehe,

 

Przeszkolcie się, zmieńcie pracę. Skoro taki górnik bez problemu może to zrobić to chyba lektor szkoły językowej też

[me_who]

Teraz, Meler napisał:

Also hehehe,

 

Przeszkolcie się, zmieńcie pracę. Skoro taki górnik bez problemu może to zrobić to chyba lektor szkoły językowej też

To będą odprawy wypłacane, wcześniejsze emerytury i darmowe szkolenia?  

[Scorpio]

14 minut temu, SZk napisał:

A co to jest ten discord? Takie klasze, tylko ze przez siec?

To #cmrev albo #cm3pl (czy jak to hylo) na IRCu, po boomerowsku

[Meler]

Jeżeli koronawirus zlikwiduje ten zawód, to mam nadzieję że tak

[me_who]

Teraz, Scorpio napisał:

To #cmrev albo #cm3pl (czy jak to hylo) na IRCu, po boomerowsku

No chyba Ty, rozmawiamy paszczo.

Oczywiście 2/3 wchodzacych nie ma słuchawek/mikrofonu i tylko pisze, ale jest potencjał  

[SZk]

2 minuty temu, me_who napisał:

No chyba Ty, rozmawiamy paszczo.

Oczywiście 2/3 wchodzacych nie ma słuchawek/mikrofonu i tylko pisze, ale jest potencjał  

Hmm, czyli lapek sluzbowy przystosowany do wideokonferencji moze byc niezly.

6 minut temu, Scorpio napisał:

To #cmrev albo #cm3pl (czy jak to hylo) na IRCu, po boomerowsku

#cmrev w Wigilie miedzy wieczerza a pastetrka - to byly czasy...