Pulek Posted August 15, 2019 Share Posted August 15, 2019 Bez zmyślnej fabuły. Bez opisu każdego meczu, każdego miesiąca. Bez wyników Nie no, żartuję. Na pewno mniej tu będzie efemowej mowy, a raczej więcej moich przemyśleń odnośnie tego, jak w rzeczywistości powinien funkcjonować klub piłkarski. Mniej opisów meczów, a więcej odnośnie taktyki, kluczowych decyzji i przemyśleń związanych z całą otoczką wokół rozgrywek. *** Po raz pierwszy od - strzelam - dziesięciu lat, rozpoczynam swoją przygodę menadżerską w Anglii. Skąd taki wybór? Dotychczas wiele moich karier rozpoczynałem od zera, w miejscach, które wymagały ogrodzenia działki, wykopania dziury, zalania fundamentów, postawienia murów i nie przeciekającego dachu, a na końcu urządzenia wnętrza. Tym razem natomiast trafiam do pięknej willi, która na pierwszy rzut oka wygląda bogato, lecz gdy podejdzie się pod bramę wjazdową… ochrony jakby zupełnie nie było, ogród zaniedbany, właściciele posiadłości wyjechani, tylko gdzieś tam z oddali ujada pies na zbyt krótkim łańcuchu. Everton jest ogromną, wielką marką w Anglii. Mistrzostwo zdobywane 9 razy, rzesza kibiców stojąca za Klubem, piękna historia. No, właśnie, historia. Ostatni raz miejsce na podium Everton zajął w mistrzowskim sezonie 1986/87. Dawno, naprawdę dawno temu. Teraz to zespół spoza TOP SIX i w mojej opinii - jeśli nie zajdą tu dość poważne zmiany - nieprędko może się to zmienić. W chwili obecnej na pewno nie mogę wszystkiego wywrócić do góry nogami, ale krok po kroku, postępując wobec dość konkretnego planu… *** Mam chęci, mam pomysł, pewnie też nieco zacięcia w sobie… To co, zaczynamy? 8 1 Link to comment
Pulek Posted August 15, 2019 Author Share Posted August 15, 2019 ETAP 1 | SPRZĄTANIE Lipiec 2018 Cóż, jeśli miałbym wybierać klub tylko ze względu na to, jaką ma kadrę, to… Evertonu bym pewnie w ogóle nie brał pod uwagę. Mnóstwo przepłaconych piłkarzy, nijakich, zupełnie nie pasujących do mojej wizji futbolu. Zanim jednak dobrałem się do zawodników, postanowiłem postawić na swoich ludzi w roli najbliższych doradców. Tym sposobem moim asystentem został Bartek Sylwestrzak, który od wielu lat pracował w Anglii jako trener, a rolę Dyrektora Sportowego powierzyłem Hiszpanowi, Richardowi Barralowi. I tu pierwszy zgrzyt, albowiem Barral zajął miejsce wielbionego przez wielu Marcela Brandsa. Ja Holendrowi nie zaufałem, po prostu na tak ważnej pozycji w Klubie postanowiłem postawić na faceta, który zna 4 języki, miał doświadczenia z wielu krajów i który także ma coś do udowodnienia w wielkiej piłce. Dobrze, skoro to już mamy za sobą, to teraz czas na realne czystki wśród piłkarzy. Jeśli mam być całkowicie szczery, to w pierwszej chwili chciałem pozbyć się z kadry 9 zawodników. Naprawdę. Niestety z wielu powodów nie było to możliwe, więc skupiłem się na tych zawodnikach, na których mogłem zarobić choć nieco pieniędzy. Walcott, Sigurdsson, Schneiderlin i Gueye. Teoretycznie każdy z nich był innym typem piłkarza, ale w praktyce, w mojej wizji futbolu każdy z nich był mi całkowicie niepotrzebny. Po kolei: Theo Walcott. Jeździec bez głowy, prawoskrzydłowy tylko z gazem. No nie, zupełnie nie tego szukam na tej pozycji. Gylfi Sigurdsson. Umiejętności ogromne, wręcz nieprawdopodobne, ale przy swojej posturze i pozycji wysuniętego pomocnika… był mi kompletnie niepotrzebny. W mojej taktyce nie ma miejsca na swobodnego rozgrywającego. Morgan Schneiderlin. Ten facet to kompletne nieporozumienie, naprawdę. Ja nie byłem w stanie znaleźć choć jednej jego zalety, w związku z czym decyzja o jego sprzedaży była bardzo prosta. Dziękuję, dobranoc Morgan. Idrissa Gueye. No tu było trochę więcej kombinacji, ale jednak zwyciężył zdrowy rozsądek. Za chwilę 29 lat, zainteresowanie PSG, Monaco, Manchesteru City… Otóż od samego początku planowałem, że na pozycji defensywnego pomocnika zagra u mnie wielki facet, który będzie wentylem bezpieczeństwa dla zawodników ofensywy. Ktoś, kto będzie potrafił wygrać główkę i zgarnąć drugą piłkę. Idrissa ze swoimi 174 centymetrami wzrostu nie był w stanie tego zapewnić, stąd jego odejście. Jakim cudem poszedł do Southampton? Naprawdę nie mam pojęcia. Chyba po prostu reszta klubów się rozmyśliła... Link to comment
jmk Posted August 16, 2019 Share Posted August 16, 2019 Everton to taki spoko klub do przyjemnej gry, podobnie jak Valencia w Hiszpanii. Akurat też gram Evertonem, ale robię mały skok w bok - FIFA manager 2014 z updated na to okienko i teraz ten klub jest bardziej poukładany. U mnie tak to wygląda, nic specjalnego, bo pościągane talenty i powypozyczalem. Najgorzej, że w klubie jest trzech lewych skrzydłowych Bernard, Richarlison i Iwobo, a Walcott i Mirallas na prawej to już nie to Dlatego na prawej gra Iwobi... 1 Link to comment
klinsmann Posted August 16, 2019 Share Posted August 16, 2019 dobra gagatku, dawaj te transfery w drugą stronę, ile można czekać?! 1 Link to comment
Pulek Posted August 16, 2019 Author Share Posted August 16, 2019 9 minut temu, jmk napisał: Everton to taki spoko klub do przyjemnej gry, podobnie jak Valencia w Hiszpanii. Akurat też gram Evertonem, ale robię mały skok w bok - FIFA manager 2014 z updated na to okienko i teraz ten klub jest bardziej poukładany. U mnie tak to wygląda, nic specjalnego, bo pościągane talenty i powypozyczalem. Najgorzej, że w klubie jest trzech lewych skrzydłowych Bernard, Richarlison i Iwobo, a Walcott i Mirallas na prawej to już nie to Dlatego na prawej gra Iwobi... O wow, opór szanuje za ręczne notatki. Ale jakim cudem uznałeś, że Everton jest spoko klubem do PRZYJEMNEJ gry... nie wiem. We mnie się krew gotuje jak patrzę na kadrę tego zespołu, a jak jeszcze spojrzę jakie kadry mają rywale, to już w ogóle. 7 minut temu, klinsmann napisał: dobra gagatku, dawaj te transfery w drugą stronę, ile można czekać?! Się robi się. Będziesz miał okazję się wykazać Link to comment
lad Posted August 17, 2019 Share Posted August 17, 2019 U mnie Siggy w pierwszym sezonie grał na tyle nieźle, że w drugim zgłosił się po niego Juventus, który wyłożył 45M. Z DCL i Tosuna nigdy nie potrafiłem zrobić porządnych napastników. Grali u mnie 2 sezony i żaden nie strzelił więcej niż 6 goli w lidze. Za to Richarlison 25 walił regularnie. Link to comment
Pulek Posted August 17, 2019 Author Share Posted August 17, 2019 Godzinę temu, lad napisał: U mnie Siggy w pierwszym sezonie grał na tyle nieźle, że w drugim zgłosił się po niego Juventus, który wyłożył 45M. ja ledwo wyciągnąłem za niego 23... Godzinę temu, lad napisał: Z DCL i Tosuna nigdy nie potrafiłem zrobić porządnych napastników. Grali u mnie 2 sezony i żaden nie strzelił więcej niż 6 goli w lidze. Za to Richarlison 25 walił regularnie. Calvert-Lewin będzie kozakiem przynajmniej taki mam plan u siebie na niego. *** ETAP 2 | ZAPRASZAM DO TAŃCA Sierpień 2018 Będę szczery. Po pierwszej ocenie kadry, którą zastałem na miejscu, chciałem podrzeć moją kartkę z taktyką i zdecydować się na ultranudne 4-2-3-1. Mimo, że zbiera mi się na wymioty patrząc na te ustawienie, to naprawdę byłem bliski porzucenia moich planów na choćby rok i przemęczenie się z przeżutym przez wszystkich ustawieniem. Do momentu, aż mój Dyrektor Sportowy podsunął mi dość nieoczywistą, acz spektakularną wręcz kandydaturę do wzmocnienia naszego zespołu. Sytuacja stała się jasna: musiałem mieć tego faceta u siebie w zespole. Podporządkowałem pod ten transfer pierwsze dwa tygodnie pobytu w klubie i z wielką radością się pod nim podpisałem. Macie propozycje, kto to jest? Celowo zakryłem wiele informacji, ale liczę, że poradzicie sobie z tą zagadką. *** Ponadto do klubu trafiło kilka uzupełnień składu i jeden wielki - dosłownie - kozak, czyli Kristoffer Ajer. Norweg, za którego zapłaciliśmy Celtikowi 20 milionów funtów (w systemie 10 milionów £ teraz + 10 milionów £ za rok), ma być moim pierwszym wyborem na pozycji defensywnego pomocnika. 20 lat a już teraz wielkie umiejętności. Mi się podoba. Link to comment
klinsmann Posted August 17, 2019 Share Posted August 17, 2019 zdejmuj majtki znaczy pokaż screeny zawodników @Pulek Link to comment
lad Posted August 17, 2019 Share Posted August 17, 2019 Zawsze żałowałem, że nie kupiłem Ajera. Idealny ball playing defender albo defensywny pomocnik. A Tonali ma co gonić, bo w moim Evertonie to absolutna legenda i najbardziej utytułowany zawodnik obecnego składu, wspólnie z... Tomem Daviesem i Jonjoe Kennym Link to comment
jmk Posted August 17, 2019 Share Posted August 17, 2019 No Everton ma solidne podstawy, jest hajs, awansuje do europokali to spoko, nie awansujesz - nie zwolnią Cię, więc można spokojnie budować. Coś jak właśnie Valencia w Hiszpanii czy np. Schalke w Niemczech. Hazard jak nic Link to comment
Pulek Posted August 18, 2019 Author Share Posted August 18, 2019 W dniu 17.08.2019 o 11:41, kolek23 napisał: Thorgan Hazard? 13 godzin temu, jmk napisał: Hazard jak nic Naprawdę to było takie proste...? W dniu 17.08.2019 o 12:47, lad napisał: Zawsze żałowałem, że nie kupiłem Ajera. Idealny ball playing defender albo defensywny pomocnik. No w moim planie przewiduję dla niego rolę defensywnego pomocnika. Ale o tym niżej. W dniu 17.08.2019 o 12:47, lad napisał: A Tonali ma co gonić, bo w moim Evertonie to absolutna legenda i najbardziej utytułowany zawodnik obecnego składu, wspólnie z... Tomem Daviesem i Jonjoe Kennym Kupiłeś go od razu w pierwszym sezonie? Co do drugiej części zdania... no, rozumiem to w połowie 13 godzin temu, jmk napisał: No Everton ma solidne podstawy, jest hajs, awansuje do europokali to spoko, nie awansujesz - nie zwolnią Cię, więc można spokojnie budować. Coś jak właśnie Valencia w Hiszpanii czy np. Schalke w Niemczech. Solid to tu jest w sumie tylko golkiper, lewy obrońca i od biedy jedno skrzydło. Reszta wymaga odgruzowania albo wyciągnięcia zawodników w górę. *** ETAP 3 | ZAŁOŻENIA PRZED SEZONEM Na chwilę przed startem ligi założyłem sobie kilka mierzalnych punktów, wobec których chciałbym zostać rozliczony - przed samym sobą - na koniec sezonu. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Zbudować drużynę wokół Thorgana Hazarda. Taktyka, ustawienia, całe granie ma być od Belga. Postawić zdecydowanie na Toma Daviesa, w którym się - muszę przyznać - lekko piłkarsko podkochuje. Zbudować twierdzę Goodison - nie przegrać żadnego meczu u siebie. Zająć miejsce w Top Six. Powoli wprowadzać proces stawiania na Anglików. ALE. Bez szaleństw, bez wpadania w paranoję. Na pierwszym miejscu przy wyborze składu zawsze na pierwszym miejscu będą umiejętności. *** Sezon rozpoczynamy z ustawieniem jak poniżej. Mam swój bardzo jasny pomysł na grę, a co do wykonawców... no cóż, czeka nas ciężka praca nad zbudowaniem optymalnej kadry. O co tu chodzi? O zarządzanie meczem, w największym skrócie. Według mojego planu, mamy mieć pełną kontrolę nad meczem (to wcale nie oznacza posiadania piłki!), stąd dwóch zawodników na pozycji defensywnego pomocnika. Do tego kluczowa rola lewego pomocnika, który ma być głównym architektem naszej gry ofensywnej. Na razie w tej roli jest Bernard, ale to tylko do czasu, aż dojdzie do siebie Hazard, który wrócił z urlopu dopiero w sierpniu. I dwóch napastników. Mamy strzelać gole, mamy być aktywni w ofensywie. Będzie dobrze. Na pewno. 2 Link to comment
lad Posted August 18, 2019 Share Posted August 18, 2019 37 minut temu, Pulek napisał: Kupiłeś go od razu w pierwszym sezonie? Co do drugiej części zdania... no, rozumiem to w połowie Tak, chyba zimą. Wieczorem to sprawdzę. Zapomniałem, że jest jeszcze jedna postać z oryginalnego składu u mnie - Mason Holgate. 1 Link to comment
jmk Posted August 18, 2019 Share Posted August 18, 2019 4-2-4 wbrew pozorom jest bardzo fajne w tym FM-ie. U mnie ostateczna postać w Valencii właśnie tego ustawienia dała mi wiele dobra Rozumiem, że borem będzie Hazard, a Bernard ława? Jeśli chodzi o solidne podstawy miałem na myśli Pickforda, Zoumę, Keane, Digne, Bernarda, Calverta Lewina i w zapasie Davies, Holgate. Coleman da radę cały sezon na prawej? Link to comment
Pulek Posted August 19, 2019 Author Share Posted August 19, 2019 18 godzin temu, jmk napisał: Rozumiem, że borem będzie Hazard, a Bernard ława? Dokładnie tak. 18 godzin temu, jmk napisał: Jeśli chodzi o solidne podstawy miałem na myśli Pickforda, Zoumę, Keane, Digne, Bernarda, Calverta Lewina i w zapasie Davies, Holgate. Pickford, MOŻE Keane, Digne, Davies i DCL. No i Richarlison, dla którego koniecznie muszę znaleźć optymalną rolę. @lad, Brazylijczyk gra u Ciebie w napadzie? Link to comment
lad Posted August 19, 2019 Share Posted August 19, 2019 2 minuty temu, Pulek napisał: Dokładnie tak. Pickford, MOŻE Keane, Digne, Davies i DCL. No i Richarlison, dla którego koniecznie muszę znaleźć optymalną rolę. @lad, Brazylijczyk gra u Ciebie w napadzie? Grał na skrzydle cały czas i po sezonie w którym zdobyliśmy LM (a on 25 goli) sprzedałem go do Tottenhamu. 1 Link to comment
Pulek Posted August 20, 2019 Author Share Posted August 20, 2019 ETAP 4 | BYE BYE PEP Styczeń 2019 Zaczynamy od bomby. Pep Guardiola został wyrzucony z Manchesteru City. Szejkowie mieli dość beznadziejnych wyników The Citizens i ku uciesze całej czołówki Premier League - czyli naszej też! - pozbawili stanowiska uroczego Hiszpana. Następcą Guardioli został Antonio Conte. Obstawiam, że nie wytrzyma do końca sezonu. *** Jak wspomniałem wcześniej, z dumą mogę powiedzieć - należymy do czołówki Premiership! Co prawda taka czołówka, co to się składa z sześciu miejsc, ale to zawsze jednak coś... *** Jest styczeń, a ja wykonałem się już czternaście milionów korekt taktyki. Naprawdę. Począwszy od sparingów, idąc przez początek ligi a kończąc na grudniu 2018 - graliśmy chyba we wszystkich możliwych ustawieniach. ALE. Zawsze są trzy punkty spójne w mojej taktyce. Po kolei: - Na lewej pomocy w roli bocznego rozgrywającego gra ZAWSZE Thorgan Hazard. - Na defensywnym pomocniku (w różnych rolach) gra ZAWSZE Kristoffer Ajer. - Gramy ZAWSZE na dwóch napastników, ale w różnych rolach (czasami fałszywy napastnik ustawiony na pozycji AMC, a czasami dwóch napastników obok siebie w pierwszej linii). *** Efekty? Nie ma dramatu, ale umówmy się, do szału też jest daleko. Choć kilka spektakularnych wyników zaliczyliśmy. Wygraliśmy z Manchesterem United, z Tottenhamem i z Manchesterem City. Wszystkie te spotkania miały wspólny mianownik: zostały rozegrane w naszym domu, w naszym sercu. Na Goodison Park. Co do listy wstydu, to na pewno ląduje na niej domowa porażka z ekipą Brighton i remis z rozczarowującym wtedy Crystal Palace (i to remis ugrany cudem, bo Zaha nie trafił z 5 metrów do naszej pustej bramki w ostatniej akcji meczu). Tabela na dzień 1 stycznia 2019: Dla zainteresowanych wrzucam też komplet wyników w miesiącach sierpień-grudzień 2018 roku. Spoiler 1 Link to comment
Fenomen Posted August 20, 2019 Share Posted August 20, 2019 masz inne taktyki na mecze domowe i wyjazdowe? Link to comment
Pulek Posted August 20, 2019 Author Share Posted August 20, 2019 5 minut temu, Fenomen napisał: masz inne taktyki na mecze domowe i wyjazdowe? Nie-e i nie chciałbym, żeby tak było. W mojej filozofii rozumienia futbolu nie ma podziału - jako takiego - na mecze u siebie i na te na wyjeździe. W sensie w piłkę zawsze gra się na murawie, po jedenastu. No i już abstrahując od tego, że ja nie mam paranoi na punkcie posiadania piłki, więc tak naprawdę to kwestia pewnych schematów wokół których powinna poruszać się moja drużyna. Ale do tego trzeba szukać plastycznego ustawienia i poleceń - i to właśnie w tej chwili robię Link to comment
Recommended Posts